Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi położna kazała obserwować pomiary ze względu na mały brzuch. Czy przypadkiem za małe dziecko nie jest. Chyba mała małpa podsłuchała i dała czadu, żeby się nikt nie martwił, że za malutka będzie. A w kłębek faktycznie jest zwinięta, ale jak kopie to daleko z boku. Tak, że się bardziej z tyłu łapię z bólu niż z przodu. Wam brzuchy wystrzeliły do przodu, a mój się rozlał na boki aż po kręgosłup
Io lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFipsik wrote:Mi położna kazała obserwować pomiary ze względu na mały brzuch. Czy przypadkiem za małe dziecko nie jest. Chyba mała małpa podsłuchała i dała czadu, żeby się nikt nie martwił, że za malutka będzie. A w kłębek faktycznie jest zwinięta, ale jak kopie to daleko z boku. Tak, że się bardziej z tyłu łapię z bólu niż z przodu. Wam brzuchy wystrzeliły do przodu, a mój się rozlał na boki aż po kręgosłup
mój tez jest bardziej rozlany, nie taka piłeczka. A mi się takie piłkowe brzuszki strasznie podobają
a ja jak usiąde to mam wrażeniejakbym miałą poprostu sadło wylane ze wszystkich stron:P
-
Kurde wszedzie niby trabia o tym jak to szpitale sa przykazne matce i dziecku. Jakie to standardy okolo i po porodowe wprowadzaja a jak zycie pokazuje to towno prawda
Ehh jedno to to do czego macie prawo i czego mozecie wymagac a drugie to zalezy od widzi mi sie jakiejs durnej poloznej np
I czemu sie potem dziwic ze kobieta ma po cc problem z karmieniem? Bo jest zestresowana bo nie widzi dziecka, lezy biedna i tylko mysli co sie z nim dzieje. A wlasnie polozna powinna przyniesc dziecko i przystawiac za kazdym razem do piersi zeby 1: rozbudzic laktacje 2: dac mozliwosc kontaktu mamie z dzieckiem...
Majeczka2014, magdzia26, kark lubią tę wiadomość
-
Fipsik a ńie mierzyli ci brzucha w szpitalu???
U nas np wielkosc brzucha jest wyznaczńikiem tego czy nalezy pacjentke szczegolńie obserwowac i zlecac ew dodatkowe badania czy usg. Jako ze ostatnie usg robia w 20 tyg od tego momentu mierza brzuch na kazdej wizycie...
Kolezanka miala tak samo jak ty.. Prawie zero brzucha w 30 tyg i od razu wyszlo ze jest pod "kreska" i co 2 tyg miala usg i monitorowanie...
-
Dzień dobry jeszcze 6 godzin i będę podglądać Nikosia w jego domku
ciekawe ile waży ostatnio na polowkowym go wazyli i mierzyli
A tak na wogole to powiem wam dziewczynki ze z tego co widzę to większość tutaj na forum to chudzinki jesteście podobno szczupłe dziewczyny ( nie mowie tutaj o rozmiarze brzucha) tylko ogólnie mają bardzo lekkie i szybkie porody sn tak nam położna mówiła na sr ze prawie jak kichniecie i dzidzia jest po drugiej stronie brzuszka
JagoodkaK, Io, betinka lubią tę wiadomość
[/url]
Aniołek 16.08.2016
-
nick nieaktualnyPaula55 wrote:Kurde wszedzie niby trabia o tym jak to szpitale sa przykazne matce i dziecku. Jakie to standardy okolo i po porodowe wprowadzaja a jak zycie pokazuje to towno prawda
Ehh jedno to to do czego macie prawo i czego mozecie wymagac a drugie to zalezy od widzi mi sie jakiejs durnej poloznej np
I czemu sie potem dziwic ze kobieta ma po cc problem z karmieniem? Bo jest zestresowana bo nie widzi dziecka, lezy biedna i tylko mysli co sie z nim dzieje. A wlasnie polozna powinna przyniesc dziecko i przystawiac za kazdym razem do piersi zeby 1: rozbudzic laktacje 2: dac mozliwosc kontaktu mamie z dzieckiem...
masz rację Paula.
Ja sama się stresuje już tym jak będę traktowana w szpitalu i jak oni będą dbać o kobietę ciężarną/matkę. -
nick nieaktualny
-
Ja sie tego nie boje bo po tym jak jestem wszedzie tu traktowana to az sie doczekac nie moge
Polozne, lekarze sa tak mili ze na poczatku ciezko mi sie bylo do tego przyzwyczaic
W szpitalu mam madzieje nie bedzie inaczej
Ja to sie boje tylko tego ze czegos nie zrozumiem jak by sie cos dzialo
ogolnie dobrze radze sobie z jezykiem i prawie wszystko rozumiem ale jak sie zestresuje to nie moge sie wyslowic hahaha.
Majeczko ja kulilam juz dawno laktator elrktryczny firma Canpol
Rozpakowany, sprawdzony i na oko smialo polecam cena bardzo dobra na allegro
-
Majeczka ja chciałam kupić przed porodem ale położna, która jest doradcą laktacyjnym odradzila bo powiedziała że nie wiadomo jak będę go używała i dopiero po porodzie niby będzie wiadomo czy elektryczny czy ręczny bo niby elektryczny nadaje się bardziej na rozbudzanie laktacji ale jak ma się nawal pokarmu to nie powinno się go używać bo jeszcze bardziej pobudza laktacje a znowu ręczny lepszy jest na nawal pokarmu bo można bardziej kontrolować odciaganie pokarmu i ściąga się tylko po parę kropelek żeby bardziej nie pobudzać produkcji... juz sama nie wiem co o tym myśleć
[/url]
Aniołek 16.08.2016 -
Mnie też wszyscy wmawiają, ze Kuba będzie wielki bo ja mam duży brzuch. Swoją drogą to nie tyle, ze brzuch mam duży tylko cała jestem duża bo już taka byłam przed ciążą, a teraz dużo przytyłam. Wyjątkowo taktowni pytają jeszcze czy to nie bliźniaki, albo robią wielkie oczy jak mówię, że rodzę we wrzesniu a nie już. Ogólnie już mi to wszystko lata. Przytyłam dużo no i to mój problem bo będę musiała to zrzucić, to samo dotyczy moich kg sprzed ciąży. Wiem, że się da i wkurza mnie gadanie, że po ciąży to bardzo ciężko schudnąc. Zawsze jest ciężko. Kwestia wytrwałości. Czeka mnie rok w domu z dzieckiem to mam nadzieję, że uda mi się zmoblilizowac. Kiedyś schudłam ponad 20 kg. Było trudno, ale dałam radę. Odnoszę wrażenie, że inni ludzie poprawiają sobie humor wytykając innym wady. To samo dotyczy celulitu. Ja mam okropny, patrzeć na niego nie mogę. No ale co mój celulit obchodzi inne baby? Niech na swoje nogi patrzą bo nawet te szczupłe go mają. Jak mi zejdzie przy odchudzaniu to super, jak nie to bede musiala z tym zyc Teraz jak mi ktos zwraca uwage, ze mam wileki brzuch to z usmiechem na ustach mu mówię, że po prostu jestem gruba i dlatego taki jest. Wtedy biedaczki odpuszczaja, bo widzą, ze nie moga mi przykrości zrobić więc po co ciągnąc rozmowę?
Fipsik, anulka81, Tysia87, BlackLuna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymagdzia26 wrote:Majeczka ja chciałam kupić przed porodem ale położna, która jest doradcą laktacyjnym odradzila bo powiedziała że nie wiadomo jak będę go używała i dopiero po porodzie niby będzie wiadomo czy elektryczny czy ręczny bo niby elektryczny nadaje się bardziej na rozbudzanie laktacji ale jak ma się nawal pokarmu to nie powinno się go używać bo jeszcze bardziej pobudza laktacje a znowu ręczny lepszy jest na nawal pokarmu bo można bardziej kontrolować odciaganie pokarmu i ściąga się tylko po parę kropelek żeby bardziej nie pobudzać produkcji... juz sama nie wiem co o tym myśleć
kurcze ,ja też mam mętlik. Wczoraj byłam przekonana do zakupy właśnie firmy Canpol elektryczny. Na wieczór pomyślałam o ręcznych avencie. Znów dziś myślę, czy warto narazie kupować, czy się przyda. Ale z drugiej strony lepiej mieć w razie czego i niech leży. Dylemat:ręczny czy elektryczny.. -
Paula55 wrote:Fipsik a ńie mierzyli ci brzucha w szpitalu???
U nas np wielkosc brzucha jest wyznaczńikiem tego czy nalezy pacjentke szczegolńie obserwowac i zlecac ew dodatkowe badania czy usg. Jako ze ostatnie usg robia w 20 tyg od tego momentu mierza brzuch na kazdej wizycie...
Kolezanka miala tak samo jak ty.. Prawie zero brzucha w 30 tyg i od razu wyszlo ze jest pod "kreska" i co 2 tyg miala usg i monitorowanie...
Moja lekarka nie uznaje usg 3 trymestru, zamiast tego robi szczegółowe usg na każdej wizycie czyli co 2 tyg, a od 36tyg co tydzień. także monitorowanie czynności wszystkich narządów i pomiary będę miała na bieżąco. Stan szyjki też. Położna mnie macała i patrzyła, to mówi, że mam dużą miednicę i że młoda siedzi tak jak powiedziała jagoodka - w dupie
teraz lecę do nerkologa, zobaczymy co powie. Wczoraj młoda miała badane nerki i narazie jest wszystko ok. Zobaczymy czy moje popsuła do końca, czy dopiero się sypną po porodzie.
Do niego chodzą praktycznie sami starsi panowie, ciekawe czy mnie wpuszczą bez kolejki?
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Lo a ile przytyłas?
Nie martw się nie ma reguły można dużo przytyć np 20 kg a szybko schodzi po porodzie a można 10 i się długo męczyć z kg...
A ludziom najlepiej odpowiedzieć w takiej sytuacji ze ty po porodzie schudniesz i będziesz laska a im rozum raczej nie wróci juz...
Io, Majeczka2014 lubią tę wiadomość
[/url]
Aniołek 16.08.2016 -
nick nieaktualnyIo wrote:Mnie też wszyscy wmawiają, ze Kuba będzie wielki bo ja mam duży brzuch. Swoją drogą to nie tyle, ze brzuch mam duży tylko cała jestem duża bo już taka byłam przed ciążą, a teraz dużo przytyłam. Wyjątkowo taktowni pytają jeszcze czy to nie bliźniaki, albo robią wielkie oczy jak mówię, że rodzę we wrzesniu a nie już. Ogólnie już mi to wszystko lata. Przytyłam dużo no i to mój problem bo będę musiała to zrzucić, to samo dotyczy moich kg sprzed ciąży. Wiem, że się da i wkurza mnie gadanie, że po ciąży to bardzo ciężko schudnąc. Zawsze jest ciężko. Kwestia wytrwałości. Czeka mnie rok w domu z dzieckiem to mam nadzieję, że uda mi się zmoblilizowac. Kiedyś schudłam ponad 20 kg. Było trudno, ale dałam radę. Odnoszę wrażenie, że inni ludzie poprawiają sobie humor wytykając innym wady. To samo dotyczy celulitu. Ja mam okropny, patrzeć na niego nie mogę. No ale co mój celulit obchodzi inne baby? Niech na swoje nogi patrzą bo nawet te szczupłe go mają. Jak mi zejdzie przy odchudzaniu to super, jak nie to bede musiala z tym zyc Teraz jak mi ktos zwraca uwage, ze mam wileki brzuch to z usmiechem na ustach mu mówię, że po prostu jestem gruba i dlatego taki jest. Wtedy biedaczki odpuszczaja, bo widzą, ze nie moga mi przykrości zrobić więc po co ciągnąc rozmowę?
chyba coś w tym jest , że ludzie lubią uprzykrzać innym życie.... Tylko szkoda, że na siebie nie spojrzą...
Ja też już dużo przytyłam i też zdaję sobie sprawę, że po porodzie trzeba będzie się wziąć w garść i jakoś to zrzucić. Powtarzam sobie, że jak się chce to da się rade. Nieważne czy będzie to rwać 3 miesiące, 6 miesięcy czy rok. Mi udało się zrzucić 3-4 lata temu prawie 30 kg w ciągu 8 miesięcy. Wiem, szybko ale zawzięłąm się i dałam radę. Efektu jojo nie było. Zdarzało się, że waga poszła o kilka kg w górę, ale kontrolowałam to i jestem z siebie dumna, że dokonałam celu jakiego chciałam. Mnie siostra cioteczna porównywała z brzuchem. Ona termin ma na teraz-wtorek, a ja końcówka września i tylko głupie spojrzenia na mój i jej brzuch. Strasznie mnie to irytowało. A niech sobie gadają co chcą!
Io lubi tę wiadomość
-
Magdzia - 20 kg na ten moment. Chyba najwięcej na forum. Mam nadzieję, że w 25 się zmieszczę. Wiem, że to strasznie dużo i że to moja wina bo za dużo słodyczy jem, ale tak wyszło i tyle. Obstawiam, że po porodzie będę miała ok 30 kg do zruzcenia bo jeszcze mój nadbagaż wcześniejszy jest do zrzucenia. Umówiliśmy się z mężem, że razem się odchudzamy. On chce zrzucić 20 kg. Za rok we wrześniu planujemy wakacje z młodym więc daję sobie rok. Nawet jak nie zrzucę 30 kg przez ten czas to będę się cieszyła z każdego kg. Mam nadzieję, że karmienie piersią i dieta jaka się z tym wiąże mi pomogą. Poza tym zamierzam dużo spacerować z małym. Zobaczymy co będzie. Mam nadzieję, że będziecie mnie dopingowac
A gadaniem innych to nie ma się co przejmować. Nikt nie jest idealny i tyle. Ja uważam, że nawet pulchne kobitki jak się fajnie ubiorą i emanuje z nich pewność siebie wyglądają seksownie.
Majeczka2014, magdzia26, BlackLuna lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny u nas dzis chłodno właśnie kropi słaby deszczyk jest czym oddychać
Majeczka2014 wrote:dziewczyny a co sądzicie o laktatorach? Kupujecie? Jak tak ,to jaki?
Ja ze względu na cesarkę kupiłam elektroniczny baby one, polecony przez moją siostrę która miała trzy cesarki i za każdym razem używała laktatora na pobudzenie laktacji tylko ona miała pożyczony więc ja sobie kupiłam.
Dziś czeka mnie segregowanie ciuszków od siostry, muszę to jakoś ogarnąć rozmiarami ale narazie nie będę prasowała.
https://www.maluchy.pl/li-69207.png -
Ja tam wolalam kupic bo jak czytam inne watki to dziewczyny jesli mialu kupiony wczesńiej to dziekowaly Bogu ze maja, a jak mie mialy to potem na biegu ktos im kupowal.
Poża tym ja mialam wybor.. Kupic w pl za 160 zl elektryczny wczesniej albo dac tu ponad £100 (500zl). Rachunek byl prosty
Fipsik to super ze jestescie pod stala kontrola taka widocznie twoja natura i tyle
-
Co do piersi to mi z małego B urosły do małego C ale rozstępy niestety sie pojawiły na szczęście pod piersiami teraz to wyglądają jak dwa słoneczka z promieniami ;P ale jakoś sie tym nie przejmuję. pewno to troche moja wina bo cały czas w domu chodze bez stanika a to dlatego że mi tak wygodnie Stanika do karmienia jeszcze nie kupiłam zastanawiam sie czy mi jeszcze piersi urosną... Ja dzis stanęłam na wagę i mam +9kg, także chyba nie jest źle. ale po porodzie oprócz tych 9 chciałabym jeszcze troche zrzucić a najbardziej z ud a to najtrudniejsze, ale co się teraz będę przejmowała kilogramami
https://www.maluchy.pl/li-69207.png
