Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
kochana, ale pod biustem po porodzie to powinien się obwód szybko zmniejszyć, bo jak nie będzie macicy tak wysoko, to i żebra się zejdą.. A co do miseczek.. no cóż.. trzeba kupić na oko, bo nie innego wyjścia.afrykanka wrote:Ja mam dzisiaj chyba dzien rozpaczy
sorry kobietki , ale dzisiaj moj dzien na narzekanie.
NAjpierw zauwazylam rozstep wokol pepka….w ciagu trzch dni on sie tak wypial na zawnatrz , ze moja skora chyba nie nadazyla sie rozciagnac. mam nadziej, ze pepki po ciazy wracaja do normalnych rozmiarow, wiec wtedy bu go nie bylo widac.
Mimo unikania wagi, jakis diabel mnie podkusil, zeby wejsc i co…66 kg czyli +12kg. Ja sie tylko zatanawiam,gdzie sie to upchalo?
Z ciekawosci przymierzylam sobie te staniki karmiace i co k……a obydwa sa za male….po pierwsz cisna pod biustem i piersi sa uciskane, a o wlozeniu wkladki laktacyjnej nie ma mowy.
Rada dla was kobietki…kupujecie staniki laktacyjne na prawde na sam koniec…ja ten drugi laktacyjny kupilam 2 tyg temu gdzies i oczywiscie wzielam dosc duz za duzy. A teraz t sie ledwo wcisne gdzie jeszcze mleka nawet nie ma….
sorry laski, ale sie normalnie wkurzylam….ide zjesc loda i truskawki na poprawe humoru.
afrykanka lubi tę wiadomość
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Hehe to dobrze że sama nie jestem z tym żarciem, bo już pomyślałam, że ze mną coś nie tak
Ale no tak mi się nic nie chce-o garach już nawet nie wspominam-zaraz spierdzielą ze zlewu Muszę je zaraz ogarnąć bo nienawidzę jak mi brudne gary zostają na rano do umycia. Ale od jutra muszę się zmobilizować do efektywniejszej pracy, bo w końcu zarosnę brudem i mech mnie porośnie 
Tysia87 lubi tę wiadomość
-
afrykanka wrote:Hela ja sobie tez tak tlumacze, bo w sumie nogi bez zmian..wchodze we wszystkie getry sprzed ciazy, ramiona tez szczuple bo te dluzesz swetry pasuja tylko nie sa dluzsza a raczej krotkie. Wszystko w brzuch i piersi.
Nenka wlasnie u mnie tak jest z pepkiem, eksplodowal w ciagu kilku dni i jak go dotykam i skore wokol to jakbym byla pod zniczuleniem…wiec to chyba normalne.
A ja wlasnie zamowilam pizze i salatke
czekam az mi przywioza…mniam…
Ostatnio dopadla mi chetka na paluszki slone jak sie dopadlam to cala paczke zjadlam. Stwierdzilam, ze teraz to moge jeszcze zaszalec z jedzeniem bo pozniej to scisla dieta przy karmieniu.
Kilogramam az tak sie nie martwie, bo wiem ze wszystko zrzuce. Chce tylko obejsc sie bez rozstepow.
betinka my nadal czekamy na zdjecie no i od justyny tez Nie popuscimy wam
Beata szerokiej drogi i spokojnej wody.
afrynkanka bierzesz metformine i tyle przytyłąś, myśląłam że się mniej przytyje przy niej? tzn 12 kg to nie tak dużo jak na osobę bardzo szczupłą a ty właśnie taka jesteś chudzino ja jak odstawiłam w maju metforminę to myślałam że już po mnie i będę tyła na potęge a tu mimo że jem więcej niż przed ciążą to jak narazie od początku ciąży mam na plusie 7 kg. 2 września mam jakoś endokrynologa więc wcześniej zrobię sobie badania na poziom insuliny
-
Ewi moja normalna waga to tak 58 kg ktora jest adekwatna do 172. Problem w tym ze ja tak schudlam na metforminie ze przed ciaza wazylam niecale 54kg i wygladalam za chudo. Lekarz mi powiedzial, ze jak startuje z "niedowagi" to wiecej przytyje niz jak bym startowala z mojej normalnej wagi. wiec jakbym liczyla kilogramy od mojej normalnej wagi to bym wyszla na + 8 kg. Poza tym od drugiej polowy ciazy jem wszytsko na co mam ochote, nie trzymam diety, a metformine biore tylko przed pojsciem do lozka.
Ewi zobaczymy co bedzie po porodzie
-
Witam dziewczyny!
Goście już pojechali. Dobrze, że w międzyczasie podczytywałam Was, bo chyba bym nie dała rady nadrobić
Jestem wykończona! Nie dość, że upał to jeszcze boli mnie dzisiaj gardło (pewnie od zimnych napojów)
Mam nadzieję, że do jutra przejdzie bo nie chcę być chora.
Trochę się dzisiaj narobiłam, bo rodzinka przywiozła nam warzywka z ogródka i trzeba było coś z nimi zrobić. Włożyłam więc 5 słoików ogórków, poobierałam i pomroziłam wszystkie jarzyny, a jutro muszę zupę ze świeżych pomidorków zrobić. Oh, jak ja uwielbiam takie pomidorki z pola! Te ze sklepu się przy nich umywają
A teraz popijam koktajl z kefirku, banana i ananasa
Byłam dzisiaj na zakupach w Factory i w Calzedoni kupiłam Frankowi 3 pary zwykłych skarpetek za 4,50 zł i 3 pary skarpetek antypoślizgowych też za 4,50 zł !!! Normalnie szok, że takie ceny
-
Cześć dziewczyny. Mój P dostarczył mi laptopa więc mam internet. Dziękuję Wam za miłe słowa. Dzisiaj była niedziela więc jak to w szpitalu tylko sobie leżałam... Brzuszki macie śliczne mi w sumie też będzie brakować tych kopniaczków i tej myśli że w brzuszku tworzę nowe życie a z drugiej strony już bym chciała urodzić żeby mieć pewność że z małym jest wszystko ok.
Paula55, stardust87 lubią tę wiadomość
-
Diabla w Factory w Modlniczce???
Ojj zazdroszcze takich rarytasow z ogrodka
Moj dziadzio ma szklarnie wiec pamietam smak PRAWDZIWEGO pomidora!!! To jest cos
Choc u nas w jednym sklepie sa takie co pachna tak ze ja na sam widok i zapach mam sline po kolana tylko tam kupuje sa slodkie i czerwone 
Martusia i jak twoj maluszek? Obrocil sie?
-
ja ostatnio mam faze na robienie sobie zimnego kakałka nesquik z mleczkiem. mam taki super wielki kubek: 0,5l i sobie robie taki zimny napoj dla ochłody ;P nie wiem czemu to mleko sie tak szybko kończy ostatnio ;P
betina89, stardust87, justyna14 lubią tę wiadomość
-
Ewi karmiac piersia jest sie na scislej diecie bo inaczej maluszek bedzie mial kolki. Do tego przeciez bedziemy smigac na spacerki…wiec kg same poleca. ja tam nie mam problemu, zeby z powrotem wrococ do Diety niskoglikeicznej…
Poza tym w lutym ide na bal i musze miec moja figurke z powrotem
-
a mi sie przypomnialo ze wlasnie kakalka dawno nie pilam
obym nie musiala byc na scislej diecie karmiac piersia bo bym nie zdzierzyla podobno to nie jest zalezne od diety matki tylko od zlego wyksztalcenia ukladu pokarmowego, no jakos tak ktoras tutaj pisala
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Zazdroszcze Wam ochlodzenia oj jak zazdroszcze..mnie od tej temperatury caly dzien glowa boli i raz zrobilo mi sie slabo i gdyby nie moj P to pewnie wyladowalabym plackiem na schodach...
Pociesza mnie jedynie mysl ze wlasnie zapodalam sobie ostatnia tabletke luteiny (mam nadzieje ze jutro gin nie bedzie mi kazal doniej wracac)
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png
