Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie dziewczynki. U nas im blizej poniedziałki tym większe nerwy. Mały właśnie mi sie rozszalał a ja po śniadanku zabieram sie za mycie okien
A jutro generlane porządki, chciałabym aby samo sie zaczeło. Ale do terminu mam jeszcze tydzień wiec nie wiadomo.
Stardust ja nie wiem czy czasem od odejścia wód nie ma 12 godzin na poród a potem ew. cesarka, ale ekspertem nie jestem.
-
stradust tak czy siak wyjdziesz ze szpitala z bobasem
stardust87 wrote:No i dupa. od 8 rano 0 postępu
z małym ok, wody czyste więc chcą czekać. Nawet 24h. Oksytocyny nie chcą mi dać. Więc czekam aż coś się rozkręci ale wydaje mi się że nic z tego i skończy się cc jutro.
stardust87, verynice lubią tę wiadomość
-
Nelus ale ja nie jadlam jeszcze owocow
no banana ale to ze 2 dni temu.
No nic, bede obserwowac. Nie jest jeszcze zle bo nie placze caly czas tylko ma takie napady ze placze wije sie a jak go ululam jest ok.
Teraz zjadl i poszla jak zawsze piekna kupa
Diabla ja tez bym non stop jadla ale ze jesyem sama z malym to srednio mi sie chce robic jesc co chwila z malym na rekach 
-
pralinka wrote:Zdziwieni ze USG bylo 3tyg temu?
U mnie tez ostatnio robila USG 2tyg temu i do porodu juz nie bedzie raczej...
BlackLuna, czyli 'lepiej' sla calej sytuacji jakby sie okazalo w pon ze dzidzia wazy 4400 czy cos w tym rodzaju?
Ty wolalabys miec cc?
Nie, zdziwieni raczej że 3300 wtedy a ja taki mały brzuch.Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Dziewczyny chciałabym Wam napisać,że rodzę,ale nie dziś
byłam na mieście,ale ludzie patrzą na mnie jak na godzillę,więc wróciłam do domu.....za h mam to spotkanie z położną i później pojadę kupić małemu coś z długim rękawem do szpitala,bo pobrałam same cienkie body.ale jak się pakowałam to było lato:-)
Diabla moja szwagierka jadła wszystko podwójnie jak karmiła,a chuda jak patyk,po prostu takie jej organizm miał zapotrzebowanie.ja nie mogłam się nadziwić jak ona może tyle zjeść.https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
Tysia spoko, spoko jeszcze Ci damy troche czasu
Tysia87 wrote:Dziewczyny chciałabym Wam napisać,że rodzę,ale nie dziś byłam na mieście,ale ludzie patrzą na mnie jak na godzillę,więc wróciłam do domu.....za h mam to spotkanie z położną i później pojadę kupić małemu coś z długim rękawem do szpitala,bo pobrałam same cienkie body.ale jak się pakowałam to było lato:-)
Diabla moja szwagierka jadła wszystko podwójnie jak karmiła,a chuda jak patyk,po prostu takie jej organizm miał zapotrzebowanie.ja nie mogłam się nadziwić jak ona może tyle zjeść.
Tysia87 lubi tę wiadomość
-
a co do godzilli to ja ostatnio jem jak godzilla i widze, że już mi się woda w organizmie zbiera i gdyby nie to, że widze ze mam twarz troche spuchnieta to byłoby okey, wczoraj nawet dwie baby na poczcie mówiły "zobacz jak ładnie można w ciąży wyglądac " ale później widze swoją jape spuchnieta i znowu mam doła
Tysia87 wrote:Dziewczyny chciałabym Wam napisać,że rodzę,ale nie dziś byłam na mieście,ale ludzie patrzą na mnie jak na godzillę,więc wróciłam do domu..... -
Generalnie chyba tak jest, że do 12 h po odejściu wód płodowych jak nic się nie dzieje, to powinni robić cc. W każdym razie ja bym nie czekała aż 24 h, bo to już za długo, bałabym się, że dziecku coś się stanie. Więc w razie co upieraj się, żeby dali oxy albo niech robią cc.
Karolaaa może się równie dobrze dokazać, że w poniedziałek jak będzie rodzisz to też anestezjolodzy będą zajęci, na takie wypadki nie ma mocnych, czy to weekend czy środek tygodnia. Także się tym nie martw, a rozwarcie nie postępuje znów tak szybko przy pierworódkach, żeby Ci znieczulenia w porę nie zdążyli podać. W każdym razie chyba bardzo rzadko tak się zdarza. Ty się zapierasz nogami i rękami przed porodem a tu Migotka nie może się doczekać zamieńcie się
ja pochłonęłam właśnie 3 cukierki i 3 kawałki czekolady malinowej mój apetyt na słodkie mnie przeraża, a potem marudzę, że mam zgage wieczorem, a jak mam nie mieć jak słodkie wpier... jak małpa kit. Eh
7w3d 💔 -
no ja też tak właśnie myślałam ale przed chwilą lekarz powiedział że nawet 24h możemy czekać. To czekamy. Dobrze że chociaż małego co chwilę sprawdzają. I jakiś antybiotyk dostałam Ale nie mówili na co.iwo_na wrote:Witajcie dziewczynki. U nas im blizej poniedziałki tym większe nerwy. Mały właśnie mi sie rozszalał a ja po śniadanku zabieram sie za mycie okien
A jutro generlane porządki, chciałabym aby samo sie zaczeło. Ale do terminu mam jeszcze tydzień wiec nie wiadomo.
Stardust ja nie wiem czy czasem od odejścia wód nie ma 12 godzin na poród a potem ew. cesarka, ale ekspertem nie jestem.Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
moge rodzić tylko nie na weekend migotka bierz weekendowy termin, a ja po tobie
j już zjadłam pół czekolany i codziennie wcinam coś słodkiego, a później wyrzuty sumienia mam, że owoca dziecku nie dałam
justyna14 wrote:Generalnie chyba tak jest, że do 12 h po odejściu wód płodowych jak nic się nie dzieje, to powinni robić cc. W każdym razie ja bym nie czekała aż 24 h, bo to już za długo, bałabym się, że dziecku coś się stanie. Więc w razie co upieraj się, żeby dali oxy albo niech robią cc.
Karolaaa może się równie dobrze dokazać, że w poniedziałek jak będzie rodzisz to też anestezjolodzy będą zajęci, na takie wypadki nie ma mocnych, czy to weekend czy środek tygodnia. Także się tym nie martw, a rozwarcie nie postępuje znów tak szybko przy pierworódkach, żeby Ci znieczulenia w porę nie zdążyli podać. W każdym razie chyba bardzo rzadko tak się zdarza. Ty się zapierasz nogami i rękami przed porodem a tu Migotka nie może się doczekać zamieńcie się
ja pochłonęłam właśnie 3 cukierki i 3 kawałki czekolady malinowej mój apetyt na słodkie mnie przeraża, a potem marudzę, że mam zgage wieczorem, a jak mam nie mieć jak słodkie wpier... jak małpa kit. Eh
Migotka22 lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczynki! Serdecznie gratuluję wszystkim noeo rozpakowanym mamusiom:)Stardust trzymam kciuki oby poszło szybko,sprawnie i mało boleśnie;)
Wczoraj byłam na wizycie najpierw ktg standardowo ale moja córcia postanowiła sobie uciąc małą drzemkę i oczywiście nie ruszyła sie ani razu ale zapis ogólnie bardzo dobry. następnie wizyta u lekarza po której wyszłam lekko przerażona. Ostatnio Lila była wazona w 30 tygodniu miała wtedy coś koło 1500 gram i lekarz stwierdził że pulpetem to ona nie będzie,wczoraj w 38 tygodniu okazało się że waży 3500 gram!!i powiedział że jak dobije do terminu albo po(na co się zapowiada- żadnych skurczy,zero rozwarcia)to bedzie ważyła ok 4 kg.Mina mi zrzedła bo jak ja urodzę naturalnie takie duże dziecko?a lekarz jeszcze stwierdził że to całkiem przeciętna waga,jak myślicie dziewczyny zgadzacie sie z nim?bo mi sie wydaje że jest duża.
aluśka1987
-
pralinka wrote:Zdziwieni ze USG bylo 3tyg temu?
U mnie tez ostatnio robila USG 2tyg temu i do porodu juz nie bedzie raczej...
BlackLuna, czyli 'lepiej' sla calej sytuacji jakby sie okazalo w pon ze dzidzia wazy 4400 czy cos w tym rodzaju?
Ty wolalabys miec cc?
kochana lepiej to by było jakbym mogła się z ordynatorem dogadać co by mi trochę
"pomogli" w przyszłym tygodniu i pozwolili rodzic sn, te 4200 jeszcze moze bym faktycznie jakos pocisła z partyzanta ale to mogę se pogadać tylko bo nie ode mnie to zależy wiadomo natomiast ze jeżeli będą się trzymać terminów to na pewno będzie cc skoro mała przybiera ok 0,5 kg tygodniowo przy czym lekarka już mi stwierdziła, że ona cc widzi kiepsko bo goić będzie się zle...jakbym ja sama tego nie wiedziała..
21.08.13 [*] nasz aniołek -
nick nieaktualnyaluśka1987 wrote:Witajcie dziewczynki! Serdecznie gratuluję wszystkim noeo rozpakowanym mamusiom:)Stardust trzymam kciuki oby poszło szybko,sprawnie i mało boleśnie;)
Wczoraj byłam na wizycie najpierw ktg standardowo ale moja córcia postanowiła sobie uciąc małą drzemkę i oczywiście nie ruszyła sie ani razu ale zapis ogólnie bardzo dobry. następnie wizyta u lekarza po której wyszłam lekko przerażona. Ostatnio Lila była wazona w 30 tygodniu miała wtedy coś koło 1500 gram i lekarz stwierdził że pulpetem to ona nie będzie,wczoraj w 38 tygodniu okazało się że waży 3500 gram!!i powiedział że jak dobije do terminu albo po(na co się zapowiada- żadnych skurczy,zero rozwarcia)to bedzie ważyła ok 4 kg.Mina mi zrzedła bo jak ja urodzę naturalnie takie duże dziecko?a lekarz jeszcze stwierdził że to całkiem przeciętna waga,jak myślicie dziewczyny zgadzacie sie z nim?bo mi sie wydaje że jest duża.
hmm..wiesz co no 4 kg to takie porzadne dziecko juz. ja ejstem w Anglii i tutaj w ogole nie szacuja wagi dziecka bo nie mam usg, polozne tylko mowia do mnie ze jest duza, zapytalam ostatnio czy nie ma wskazan do cc bo ja sie boje tak duze dziecko rodzic. Dowiedzialam sie ze spokojnie do 5 kg dziecko urodze.....nosz kur.. -
Karolcia no włąsnie też się zapytałam wczoraj lekarza czy przypadkiem jak dziecko jest duże to nie robią cesarki a on odpowiedział że ja kruszyną nie jestem i dam radę i jeszcze co najlepsze w tym szpitalu w którym będę rodziła nie ma znieczulenia,jest tylko gaz(niech go sobie wsadzą w d...)boje sie że cała popękam jak główka będzie wychodzic.
BlackLuna lubi tę wiadomość
aluśka1987
