Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
u mnie jest siostra (ktora nie ma bierzmowania) i z tego co wiem za bardzo nie chce byc chrzestna.. mam dwojke braci z tym ze z jednym moze raz w roku sie widuje a drugi jest schorowany wiec tez odpada niestety za ich zonami nie przepadam a poza tym jedna i tak nie ma bierzmowania a druga ma juz 2jke chrześniaków a co do strony Meza to ma On tylko jedna siostre i Ona ze swoim partnerem jest niewierzaca wiec u Nas rowniez straszna lipa;/
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
jem dużo kefirów i jogurtów. Dziś nawet na obiad mam chłodnik litewskiMika 28 wrote:
A jeśli masz skurcze to kup magnez który ma dużo mg Ja biorę ostatnio 1 lub 2 MGb6 i jem pestki dyni bo mają magnezu w 100g 500mg a nasza dawka to 350mg wiec jak wtrabisz trochę pestek i magnez w tabsach powinno pomóc ale też trzeba pamiętać o tym żeby jeść przetwory mleczne albo coś co ma wapń
chociaż podobno botwinka wypłukuje wapń z org. ale trudno, nie mogłam się powstrzymać 
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
co do chrzestnych to my też mamy bardzo duży problem. Bo i ja i mąż mamy tylko braci. I każde z nas się uparło, że chce swojego brata na chrzestnego. Więc teraz unikamy tematu chrzcin tak długo jak się da, żeby się nie kłócić..Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
stardust nie unikaj tylko bierz na litość od razu bo teraz masz wytłumaczenie że jesteś w ciąży więc mąż ulegnie a później będzie większy zgrzyt hehe
A ten magnez co Ty masz też mi kiedyś wdusił jakiś farmaceuta i ma małą dawkę a teraz kupiłam nie dawno z większą dawką 60mg MgB6 i te pestki wciągam i jest oki
kark lubi tę wiadomość
-
To weź dwóch świadków Ja się obstawiłam fajnymi facetami a nie tam babami hehePaula55 wrote:Migotka u mnie bedzie identyko z chrzestnymi
Ja mam tylko jednego brata a moj T tylko jedna siostre (i braci) wiec problem z glowy
Za to gorzej bo nie mam zadnej kobitki na swiadkowa i na starsza druchne na moj slub
betina89 lubi tę wiadomość
-
stardust87 wrote:A ile on ma magnezu? Bo mi farmaceutka dała jakiś Magne b6 firmy Sanofi i tu jest aż 48mg w 1 tab, a piszą, żeby brać aż 6-8 szt. No i tyle biorę, a mam wrażenie że w ogóle nie działa. Wcześniej brałam taki co kupiłam w rossmannie firmy Uniphar, ma 75 mg, każą brać 1 ale ja brałam 2 dziennie i wydawało mi się, że działa lepiej niż ta duża dawka tego nowego
Chciałam w aptece jakiś helat albo cytrynian, a farmaceutka powiedziała, że mi nie da, bo one nie są przebadane - że są to suplementy diety i nie wie jak na moją dzidzie wpłyną. A ten co mi dała to niby jest lek więc go badali.
Witam wszystkich,
Stardust87, mi właśnie moja gin każe brać magneB6 tej firmy, co najmniej 2X3, pomimo, że w zestawie witamin też jest magnez, ale ona twierdzi, że to za mało.
-
Proszę
http://bajkorada.blogspot.com/2013/04/ciasto-jogurtowe-z-brzoskwiniami.html
tylko w moim przepisie jest pół szklanki oleju a nie całaassantea wrote:Witajcie Dziewczyny! Nie moge odnależć przepisu do ciasta z owocami które podała któraś ostatnio. niech mnie ktos poratuje i powie którego dnia to było (chodzi mi o ten ostatni przepis)♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Io wrote:Właśnie wróciłam do domu. Na szczęście szyjka się nie skraca. Ma 4 cm. Mam wrócić do większej dawki luteiny i dzwonić gdyby coś się działo. Uspokoiłam się.
Potem pojechałam do moich rodziców bo się martwili. Moja siostra chyba z godzinę spędziła obmacując brzuch i ciesząc się z każdego kopniaka. Mama ciągle marudziła, że przeziębię dziecko bo podwinęłam koszulkę i leżałam z odkrytym brzuchem. :p Za to Kuba nie chciał za żadne skarby kopnąć dziadka więc siedziałam u rodziców dwie godziny aż mojemu tacie udało się trafić na kopniaczka
No i doszła moja koszulka z allegro. Jest świetna!
Co do chrzestnych to my nie mamy problemu bo mąż ma brata a ja siostrę.
moja szyjka na ostatniej wizycie miała 2,9 cm i lekarz mówił że jest wporządku
-
Hihi jak para nie ale jeden stał za mężem a drugi za mną
No dla mnie to zadne zaskoczenie dużo kumpeli miało własnie 2 świadków bo fajnie kiedy koło Ciebie stoją tacy przystojniacy a nie tam baby Ale oczywiście można mieć 2 babki albo babkę i faceta jak Ci pasuje u nas to normalka ale z chrzestnymi tak się nie da hehe...
betina89 lubi tę wiadomość
-
Io wrote:Z tym polecaniem to jest niestety tak, że jeden poleca a drugi odradza. Ja też planowałam kupić Oilatum, ale moje położna go zdecydowanie odradziła. Odradza wszystko co ma w sobie parafinę. A Oilatum to głównie parafina. Na mamazone o parafinie piszą tak:
Podstawą wszystkich oliwek oraz większości kremów jest olej mineralny (czyli parafina - produkt ropopochodny) - niektórym skórom to nie przeszkadza, ale inne zapycha i powoduje powstawanie różnych wyprysków i podrażnień. Jeśli więc dziecko źle reaguje na oliwki i kremy z olejem mineralnym (mineral oil, petrolatum, paraffin oil, paraffinum liquidum), lepiej się zdecydować na oliwki naturalne, np. oliwę z oliwek, lub jakikolwiek olej nierafinowany.
Z emolientów to chyba tylko Oillan nie zawiera parafiny i chyba właśnie jego kupię.
Witam popołudniowo (jestem po wizycie u okulisty i dopiero zaczynam coś widzieć, już się nie mogłam doczekać co tam u Was:))!
Ja się jednak zdecydowałam na Vitella Oilbath. Jest dość drogi i trudnodostępny, ale jego skład jest cudowny. Tam nie ma co uczulić ani 'zakleić' maluszka (a i dla nas po dolaniu do kąpieli zostawia niesamowitą skórę!). Skład: oliwa z oliwek, olej słonecznikowy, witamina A, witamina E. Trudno go dostać, więc jak znalazłam na Cefarm24, to zamówiłam 3 butelki po 125ml hurtem, teraz tylko czekam na dostawę
Paula55, Io lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
wiadomo, że osoby na bakier z kościołem nie będą chrzestnymi... można to obejść i zaproponować takiej osobie byciem świadkiem chrztu, możesz na wujku google sobie o tym poczytaćKaarolina wrote:u mnie jest siostra (ktora nie ma bierzmowania) i z tego co wiem za bardzo nie chce byc chrzestna.. mam dwojke braci z tym ze z jednym moze raz w roku sie widuje a drugi jest schorowany wiec tez odpada niestety za ich zonami nie przepadam a poza tym jedna i tak nie ma bierzmowania a druga ma juz 2jke chrześniaków a co do strony Meza to ma On tylko jedna siostre i Ona ze swoim partnerem jest niewierzaca wiec u Nas rowniez straszna lipa;/ jest to ułatwienie dla ludzi którzy nie chodzą do kościoła i nie chcą iść do spowiedzi (bo chrzestny musi jednak mieć takie zaświadczenie- przynajmniej u nas).
-
karolcia:)))) wrote:hej mamusie:) mam pytanko do was. Czy ktoras z was ma czasem takie spinania podbrzusza?kurcze...wczoraj sie strasznie przestraszylam, caly dzien bylo wporzadku a wieczorem brzuch jakby twardnial(takie dziwne uczucie) nie moglam sie wyprostowac. Polozylam sie i przeszlo, ale jak wstawalam to znow to czulam:( dzis jest ok, narazie ale strasznie sie tego boje. Jestem u meza w uk, a tutaj wiadomo opieka jest jaka jest, we wtorek mam polozna dopiero. Moze brak mi magnezu???hmm faktycznie nie biore dodatkowej dawki tylko to co mam w zestawie witamin. Hmmm.. wczoraj zmienilam zestaw witamin bo nie mam do swoich dostepu a bralam od poczatku centrum materna dha a wczoraj pierwszy raz wzielam Doppel herz akciv mama. Mozliwe zeby od tego???Doradzcie cos bo sie boje
skurcze b-h to są krótkie skurcze, niebolesne które mijają samoistnie. Ja mam od 2 dni tak jak napisałaś - jak stoję i czuję, że mam twardy brzuch to się kładę i od razu przechodzi. Wstaję i od nowa to samo. Byłam dziś u położnej i powiedziała, że to albo przeciążeniowe moje albo małej. W sensie, albo ja za dużo robię, bieganie, sprzątanie itd. (raczej nie, bo po zawodach tak nie miałam, a w deszcz leżałam dużo i się pojawiło) albo (co podejrzewam u siebie) macica ma dosyć ciągłego kopania i chce odpocząć
Mówiła, żeby więcej leżeć, i zacząć się martwić jak na leżąco nie przejdzie. Wtedy na izbę jechać.
a test glukozowy nie taki straszny jak malujecie. nagadałyście, że paskudztwo okropne do zrzygania, a to zwykła przesłodzona woda. Dolałam cytryny, to aż za kwaśne dla mnie. Mdliło mnie później, ale z głodu.
