Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Angela89 wrote:U mnie kolejny plus to mój nowy dr ( do poprzedniej moja noga nie powstanie) pracuje w szpitalu do którego mam 5 minut no i chce tam znów rodzić.
I znowu u mnie podobnie. Mój też pracuje w szpitalu gdzie chciałabym rodzić, tyle, że może nie mam 5 min a jakieś 15-20 (w zależności od korków)
Angela89, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ksosia wrote:W moim przypadku to kichanue to takie fajne jest... Taka ulgę mi przynosi. Predzej jakies pylki. Chociaaaz katar mam..
Jakies sposoby na katarek u ciazarowki?
Lekarka mi powiedziała, że woda morska do nosa tylko, no i woda z cytryną miodem itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 13:27
weronika86, Cordy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCordy wrote:O matko, ale przyspieszyłyście z wiadomościami Witam się i zaczynam nadrabiać
Dziś po pracy idę do mojej lekarki do szpitala (ma dyżur, bo chcę sprawdzić czy wszystko tam ok, po tych moich 2 - dniowych perturbacjach żołądkowo-jelitowych no i ogólnie dopytać o kilka rzeczy. Także późnym wieczorem może jakieś wieści będę miała.
Miłego dzionka -
Sabina wrote:Ja od dzis jade z czosnkiem. Bo zaczynam kaszlec
no teraz jest taki paskudny czas, wszędzie te wirusy latają, wszyscy przeziębieni albo są albo dopiero co byli. Sama się buja z resztką infekcji od chwili i mnie to już wnerwia. A poza tym trzeba uważać, bo takie sytuacje na początkach to niedobrze zawsze... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMnie, od kiedy jestwm w ciąży, totalnie odrzuciło od kawy, a byłam kawoszem stopnia "Dzień nie rozpoczęty kawą jest dniem straconym", piłam 2-3 teraz zupełnie nie mam ochoty...
Mam gorzej, bo chyba właśnie doświadczam MEGA mdłości.... Nigdy w życiu nie mialam mdłości tego stopnia, więc mam nadzieję, że to mdłości, a nie co innego (???).
Nie wiem czy iść nad kibelek, czy próbować zasnąć... uczucie nie do zniesienia... -
nick nieaktualny
-
Blair wrote:Martta ja mam znowu czoło obsypane....mama mówi że to na dziewczynkę
Ja poje gorzka herbatkę z cytryna i imbirem i to mi łagodzi mdlosci tak na 20-30min jest spokoj
mój mąż też mówi że baba będzie na jego zgubę hehe no masakra, nigdy tak nie miałam, straszne... -
megg wrote:Widze ze wiecej dziewczyn ma tutaj juz maluszki? Moge zapytax kto i ile mc/lat maja pociechy?
My powoli szykujemy sie do imprezy z okazji roczku -
ja bylam tak obsypana na buzi z chlopcem, wygladam jak wiedzma cala ciaze.. z sarcia ciaza marzenie
megg ja nie mam zadnych objawow..jakby nie testy pozytywne z wyciu bym nie pomyslala ze jestem w ciazy.
megg a swoja droga my sie nie znamy??? dlugo jestes na ovu??? skads kojarze twoj nick