Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo, sory pomyliło mi się tzn źle odczytałem hahaha z wrażenia. Teraz sprawdziłam bo patrzę na pęcherzyk.
Przepraszam dziewczyny:-)
Dziecko moje wzięło ta kartkę z usg i pyta czy to ciąża???? Skąd ona wie???? Czuję że mnie sprzeda jak przyjadą działki na występ do przedszkola:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 19:07
Ewelina.Irl lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyżabka04 wrote:Bisacz dawaj adres ja się tam przejadę do ciebie i ci natrzaskam po tej du...e albo daj namiary na znajomych takich którzy są na codzień z tobą i to zrobią
Nie wszystkie kobiety mają objawy ciążowe.
Ty jesteś w starszej ciąży i mówisz że cycuchy cie nie bolą ja w młodszej i dzisiaj ich nie czuję jak dotykam
Nie mam mdłości itd.
Po to jest to forum pisz o blachych nawet powołać które cie smuci no po to jesteśmy tu kochana.
Uwielbiam twój optymizm, oby do czwartku.
Blair, żabka04 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Blair wrote:No i wyryczalam się mężowi do telefonu z powodu tego kota... Wiem że to może się wydawać śmieszne ale już się nastawilam na nowego futrzaka
A przy okazji wyryczalam się że wszystkiego. a teraz aż mi żal mojego męża bo jeszcze na koniec nakrzyczalam mu ze za dużo pracuje a za mało czasu że mną spędza, że jak to będzie wyglądać jak będziemy mieli dzieci . I nawet nie dałam mu dojść do słowa i się rozloczylam... nie poznaje się. To chyba przez te hormony boże ale mi teraz glupio
A apropos kotka to rozumiem Twój żal, traktowałaś go zapewne jakby już był Twój. -
nick nieaktualnyAngela ma rację to hormony ja dzisiaj się podlapalam na cmentarzu u ojca i nie to że z tęsknoty bo z nim dobrych kontaktów przed śmiercią nie miałam czyt. Ojciec alkoholik. Długa historia.
Zrobiło mi się przykro ze mojej córki nie widział a miał rok wtedy umarł i teraz nie będzie widział kolejnego wnuka
I wogole płakałam bo się boje czy wszystko będzie ok z ciąża......
Też mam bisacz dzisiaj jakiś smutny dzień -
Matko pedzicie z tymi stronami jak szalone . Wracam z pracy . A glodna jestem jak wilk . Moj zrobil fasolke po bretonsku .
Blair z jednej strony za niedlugo urodza wam sie blizniaki i kolejny kot w domu ?
No niewiem ja jakos inaczej na to patrze .
-
nick nieaktualnyEwelina.Irl wrote:Matko pedzicie z tymi stronami jak szalone . Wracam z pracy . A glodna jestem jak wilk . Moj zrobil fasolke po bretonsku .
Blair z jednej strony za niedlugo urodza wam sie blizniaki i kolejny kot w domu ?
No niewiem ja jakos inaczej na to patrze .
Mamy duzo miejsca więc nawet z tym kolejnym będzie ok. Pokój dziewczynki będą miały swój i tam raczej nie będę wpuszczana kotów. Ale chciałabym ich od początku wychowywać w bliskim kontakcie z nimi. Wiem że jest to do pogodzenia.Kourtney lubi tę wiadomość
-
a przede mną jeszcze 2h droga powrotna do krakowa;/bleh o ile pojedziemy bo samochód u mechanika wymiana rozrządu, miał być koło 18 i jesczcze nie ma także masakra, nie lubię tak jeździć, wolę wcześniej przyjechać spokojnie się rozpakować, odpocząć i dopiero spać Jeszcze te mdłości. No nic spakowałam nas i czekam. Zaraz zasnę hehe
-
nick nieaktualny
-
Blair wrote:Hmm a co o tym myślisz?
Mamy duzo miejsca więc nawet z tym kolejnym będzie ok. Pokój dziewczynki będą miały swój i tam raczej nie będę wpuszczana kotów. Ale chciałabym ich od początku wychowywać w bliskim kontakcie z nimi. Wiem że jest to do pogodzenia.
Kurcze wiesz ciezko powiedziec . My mamy jedna kotke i widze jak nicola chodzi i ja meczy a ta pacnie ja lapa czy zlapie zebami nic jej nie zrobi zeby tryskala krew . Ale uwazam jak podchodzi do kotki bo niech machnie lapa po buzi albo w oko .
Jednak to bedzie 2 szkrabow gdzie zaczna raczkowac i byc wszystkiego ciekawe . Bedziesz koty zamykac zeby dzieci tylko nie meczyly ?
Zastanow sie czy nie wystarczy ci to co juz masz . A jak zobaczysz ze dzieci dobrze dogaduja sie z kotami to dopiero wziasc nastempnego ? Bo takie male niemowle lezy ,spi , je . Ja bym sie zastanowila . Ale zrobisz jak uwazasz kochana .Blair lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:blair hihi coś czujesz ze to dziewczyny będą ?
powiedz mi a nie obawiasz się że dzieciaki mogą mieć uczulenie na siersc?
Nwm czy wy też macie takie przeczucie na konkretną płeć? Jestem ciekawa czy mi się sprawdziiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 20:05
Kourtney lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwelina.Irl wrote:Wiesz o tym ze narazie nie powinnas zmieniac kuwety ? Czytalas o roznych chorobach ? Mi jak z nicola w ciazy bylam powiedzial gin . Oczywiscie mozna miec koty ale raczej na ten okres powinien robic to maz .
Kurcze wiesz ciezko powiedziec . My mamy jedna kotke i widze jak nicola chodzi i ja meczy a ta pacnie ja lapa czy zlapie zebami nic jej nie zrobi zeby tryskala krew . Ale uwazam jak podchodzi do kotki bo niech machnie lapa po buzi albo w oko .
Jednak to bedzie 2 szkrabow gdzie zaczna raczkowac i byc wszystkiego ciekawe . Bedziesz koty zamykac zeby dzieci tylko nie meczyly ?
Zastanow sie czy nie wystarczy ci to co juz masz . A jak zobaczysz ze dzieci dobrze dogaduja sie z kotami to dopiero wziasc nastempnego ? Bo takie male niemowle lezy ,spi , je . Ja bym sie zastanowila . Ale zrobisz jak uwazasz kochana .Ewelina.Irl, Kourtney lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
jejj... ja nie wiem, czy ja bym ogarnęła i zwierzęta i dzieci. Także Blair- podziwiam już teraz . Ta kwestia, która już tu jest poruszona- że Maluchy nie czają, że łapią za mocno i że zwierzątko czuje ból... Przecież jak czasem taki Szkrab machnie ręką albo nogą albo chwyci to może zaboleć...A chyba trudno będzie oddzielać zwierzęta od dzieci i pilnowac jdnocześnie i jednego i drugiego.
Choć koty to mądre zwierzaki i pewni za chwilę nie będą się pchały tam, gdzie czują, że może je spotkac coś nieprzyjemnego.
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Tak nadrabiam was cały czas i co do kart ciąży to oczywiście, że można mieć dwie, a nawet i więcej, zresztą do becikowego lekarz nie zagląda do karty ciąży tylko do swoich papierów i stamtąd przepisuje datę pierwszej wizyty czyli czy się było przed 10 tyg,... karta ciąży jest dla nas i dla lekarza jak nas do szpitala przyjmują na patologię ciąży albo porodówkę...
sama miałam dwie kartyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 20:14
Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny