Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
agatia wrote:Justyna zmieniłaś suwaczek czy mi się coś pomerdało. Wydawało mi się, że miałyśmy jede dzień różnicy w ciążach ale może coś pomerdałam
u mnie się zgadza u Ciebie jakoś ten suwaczek szybko rośnie bo mi tez się wydawało ,że jest pomiedzy nami jeden dzień różnicy -
a jak ja jestem zapisana do innej przychodni niż chodzę do ginekologa? Deklarację mam złożoną w Prywatnej Praktyce Lekarzy Rodzinnych i tam nie ma ginekologa. Jak już kiedyśprzyjdzie ten moment, że Dzidzia będzie na świecie to skąd przyjdzie do mnie położna?[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnyJuż jestem spokojniejsza, nie chcę panikować i wprowadzać dodatkowego stresu bo jeszcze sama sobie zaszkodzę. Każdy organizm jest inny, nie plamię, nie krwawię i nie mam jakiś bóli większych. Na spokojnie poczekam na wizytę u ginekologa, może coś początkiem lutego się zwolni albo w tygodniu.. nie czytam już, ale natknęłam się na opowieści, że kiedy beta prawidłowo przyrasta jest ok i lekarza nie zlecają progesteronu, może to ma sens bo często go nie każą robić, beta wytwarza tyle progesteronu ile potrzebuje, poza tym jest zmienny więc na razie nie panikuję, przecież norma jest od 2,8.
Jeśli ciąża jest silna to na pewno się utrzymaagatia, żabka04 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny , a jak tam Wasze piersi? mnie już nic nie bolą..żeby się nie nakrecać negatywnie to wymysliłam teorie...:
Moje piersi są bardzo maalutkie, jeśli nie założe porządnego stanika to prawie w ogole ich nie widać..skoro są takie małe, to mogą nie boleć..
ale rozkminy..hm..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyu mnie się uspokoiło z przeróżnymi, przykrymi dolegliwościami - jestem nadal senna i nie ogarniam, jakby wszystko się działo obok... piersi nie bolą, ale swędzą, nadal nie wymiotowałam ani razu! Pytałam się o to ginekolożki, a ona że dość sporo jej pacjentek nie wymiotuje w ciąży, więc pewnie nie ma powodów do zmartwień. Jeść jadłabym sporo i twarz tak szpetna, że się w lustro patrzeć nie mogę, make-up przestaje pomagać.
-
Blair wrote:Ja ciągle w to nie mogę uwierzyć. Ciągle jeszcze wierzę że to błąd w usg... Są takie przypadki u to więcej niż się nam wydaje. Ze na usg wychodzi ze nie ma serduszka a u innego jest... Dlatego ja czekam do wtorku aż będzie miała usg i nadal wierzę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypirelka wrote:Już jestem spokojniejsza, nie chcę panikować i wprowadzać dodatkowego stresu bo jeszcze sama sobie zaszkodzę. Każdy organizm jest inny, nie plamię, nie krwawię i nie mam jakiś bóli większych. Na spokojnie poczekam na wizytę u ginekologa, może coś początkiem lutego się zwolni albo w tygodniu.. nie czytam już, ale natknęłam się na opowieści, że kiedy beta prawidłowo przyrasta jest ok i lekarza nie zlecają progesteronu, może to ma sens bo często go nie każą robić, beta wytwarza tyle progesteronu ile potrzebuje, poza tym jest zmienny więc na razie nie panikuję, przecież norma jest od 2,8.
Jeśli ciąża jest silna to na pewno się utrzyma
Dlatego dostałam opierdzielal od gina.
Beta jest najważniejsza! Masz rację to najlepsze rozwiązanie spokój!!!!!