Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
martta wrote:Tak to przez wzdęcia też tak mam, najgorzej jest wieczorem u mnie.... spodnie uwierają, a przed ciążą z tyłka spadały...
Mam tak samo. Żadnych jeansów nie założę, bo ciasno mi. Wieczorej mój brzuch wyglada jak mała piłeczka, rano jeszcze znośny
Chwale Pana za tę modę oversizemartta, basiunia, Sabina lubią tę wiadomość
Już razem
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
CZeść dziewczyny!
Rzadko się ostatnio odzywam ale trzy ostatnie dni miałam wycięte z życiorysu. Sporo pracy i jak wracałam do domu to od razu do spania. Za to wczoraj tak fatalnie się czułam, już myślałam że jakaś choroba mnie rozbiera. Wypiłam herbatę, położyłam się żeby odpocząc i usnęłam. W nocy oczywiście co chwila się budziłam, pół nocy nie przespałam bo nie mogłam się ułożyć, a rano wstałam połamana jak nigdy-dosłownie wszystkie mięśnie mnie bolały...
I łapie mnie czasem taka melancholia że to wszystko jest zbyt ładne żeby mogło być prawdziwe. Wiem, że to może trochę brutalne ale staram się na razie za bardzo nie przyzwyczajać do tej myśli, żeby rozczarowanie był mniejsze. -
Broszka to przygotuj się mentalnie, bo to się dzieje naprawdę, i z każdym tygodniem będzie lepiej widoczne A rozczarować to się możesz pogoda nie taką, niczym innym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2016, 11:24
Broszka lubi tę wiadomość
Już razem
-
Znam to Broszka. Tez caly czas praca, praca, praca. Jak wracam do domu to padam.... Tez czasem mam problemy ze spaniem, ale to podobno normalne.
Powinnas myslec pozytywnie!
Zobaczysz. Jak nastepnym razem pojdziesz na USG to serduszko twojego malenstwa bedzie biloBroszka lubi tę wiadomość
Ania -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, witam się oficjalnie i ja
L.32, z moim M od ponad 3 lat, a ślub... zaplanowany na lipiec 2016.. mieliśmy zacząć starania od marca tego roku mając w głowie że to może nie będzie tak hop siup ale...wyszło inaczej a raczej natura zdecydowała za Nas wczesniej i już jestem tu z Wami wiec wychodzi na to że przynajmniej nie będę miała problemu jaki krój sukienki wybrać (mam nadzieję, bo stres czy wszystko potoczy się dalej w porządku jest OGROMNY i utrudnia cieszenie się i uwierzenie że to już i że to prawda).
Narazie to bardzo wczesna ciąża, jestem po teście z moczu i trzech beta hcg (I: 148,9, II - 464,6, III dzisiaj - czekam na wynik ). Progesteron w I i II mierzeniu 31 i 30.
Ponieważ w 6,7 i 8 dniu po prawdopodobnej owulacji mialam plamienie z jednym małym zakrzepem 7 dnia, zapisałam się juz do gina na poniedziałek, żeby podpytać co to mogło być. Byłam w tym tygodniu u jednego (wczesniej mi nie znanego ale tylko on miał wolny termin) lecz zostałam b.źle potraktowana i nie mal wyśmiana.
Objawy dość standardowe: juz kilka dni po owulacji mega wrażliwe boki piersi, skurcze w podbrzuszu i zakuwanie w lewym jajniku przez 3 dni oraz ogromneeeee pragnienie. Wczoraj znowu lekkie skurcze ciągnące się do lewej pachwiny.
Dzięki Bogu plamienia od 14 stycznia już się nie pojawiły ale chce to skonsultować żeby się tym nie zadręczać. Mam nadzieje ze chociaż w poniedziałek uda się zobaczyć pęcherzyk ( to będzie 32 dc) i potwierdzić że jest w macicy
Aaa no i przypuszczalny termin 30 wrześniaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2016, 11:34
martta, Blair, Skali89, pirelka, Sabina lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny- to czy witaminy siębierze na czczo rano czy po posiłku to sprawa indywidualna- zależy jak jest napisane na ulotce, albo jak zaleci lekarz. Sa takie witaminy,które najlepiej wchłaniają się rano przed posiłkiem, ale jeżeli jest to dla kobiety związane z niemiłymi,trudnymi doświadczeniami później to można brać witaminy po posiłku.
Co do kwasu foliowego to czytałam- nie wiem czy w Naszym wątku czy gdzie indziej na tym forum, że jeżeli po kwasie foliowym reaguje się wymiotami albo silnymi mdłościami to lekarz może zalecić odstawienie ...
Wszystko jest kwestią bardzo indywidualną.
Na mdłości bardzo dobra witamina c i witamina B6. Nikomu nie zaszkodzą te witaminki
Ja od kilku dni zaliczam poranne wymioty strasznie mi z tym trudno, ale mam nadzieję, że uda mi się opanować sytuację...
Na szczęście na jakieś wielkie obżarstwo nie cierpię,ale co do tego że jecie nawet jak was mdli- to powiem że bardzo dobrze. Jak tylko zaczyna cięmdlić to coś zjedz. Ale nie byle co, tylko coślekkiego- owoc, sucharek, lekkie pieczywo, batonik zbożowy... Ponoć ziemniaki dobrze robią na mdłości.Tego jeszcze nie próbowałam.
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]