Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKochana idź pilnie do endo bardzo pilnie, Twoje tsh jest zdecydowanie a wysokie. I zrób jeszcze ft3 ft4.ecencia wrote:Mam wyniki Bety i TSH, HCG całkowite w 36dc 2918mIU/ml i TSH 4,05 więc endo mnie czeka ale mam problem z terminem i jestem w trakcie poszukiwań. Mam Eutyrox 50 z poprzedniej ciązy i zaczęła bym już brać ale nie wiem jaką dawkę w poprzedniej ciaży brałam połówki czyli 25 ale miałam niższe TSH okolo 3. Jak myślicie brać czy nie? Oczywiście do endo jak najszybciej się wybiorę.
-
Blair pytałaś o nadopiekuńczość małżowina.... Mój nawet klamek poza domem nie pozwala mi dotykać! Ale najlepszy jest mój Kacper: chodzi za mną non stop i ciagle mnie gani: mama idź sie położyć, mama nie przemęczaj sie, nie denerwuj sie.... W restauracji jak usłyszał ze mąż zamawia carpaccio to zaraz sie darł ze ja surowizny nie mogę jeść. Cała knajpa wiedziała ze w ciazy jestem....
haneczka, Sabina lubią tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualnyja niby mam pakiet z medicoveru, ale ostatnio moja lekarka nie ma tam wolnych terminów więc muszę chodzić prywatnie, bo pozostali od prowadzenia ciąży mają tak straszne opinie, że nie będę ryzykować tylko dla oszczędności
a bezpłatnie miałabym konsultacje i chyba jedno usg, więc szału nie ma, za resztę badań trzeba płacić dodatkowo
-
ecencia, ja też korzystam z luxmedu i potrafię się umówić z dnia na dzień. Korzystasz z rezerwacji wizyt online?
Polecam odwiedzać stronkę późnym wieczorem, a nawet w nocy. Ja wstaję do synka to jest to dla mnie naturalne. Wtedy zwalnia się dużo terminów na następny dzień. Takie last minute. Polecam!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 10:54
-
nick nieaktualnyMnie ostatnio w luxmedzie też terminy przerażają, ale sprawdzam kilka razy dziennie i często udaje się przepisać na wcześniejszy bo coś się zwalnia.ecencia wrote:Luxmed mi oferuje terminy na maj więc czekam aż mi zorganizują wcześniejszy termin bo mają taki obowiązek wedle umowy. Jak nic sensownego nie zaproponują to poszukam prywatnie ale nie bardzo chcę płacić jak płacę już za ten luxmed.
Jak coś się dzieje, można podejść i spytać lekarza czy przyjmie Cię dodatkowo. Ja tak ostatnio zrobiłam i nie było problemu. Zwłaszcza jak masz nie ciekawe wyniki i jesteś w ciąży powinni Cię wziąć poza listą. -
nick nieaktualnyhaneczka wrote:Angela, na pewno po nowym roku. Obstawiam 3 stycznia. Więc poziom hcg pasuje i wielkość pęcherzyka też- no może jest nieco większy. Tylko dziwne, że jeszcze nie widać nic w środku. No, ale o tym też czytałam, że zarodek pojawia się w połowie tygodnia ok 5+4 tc, więc wszystko jest możliwe.
Powiem tak, nie dobijam się głupimi myślami, bo co ma być to będzie, a i tak jest to ciąża z zaskoczenia. Poczekam na wynik drugiej bety i wszystko będzie jasne.
A czy któraś z Was widziała na usg pusty pęcherzyk ciążowy i ew. w którym tygodniu?
ja widziałam pusty i mały pęcherzyk w 4tc i 4d. Beta 610 wynosiła.
haneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMnie dzisiaj strasznie ciągnie w pachwinach i kłuje od wczoraj:-) dziwne uczucie ale to znak że jednak coś tam rośnie i się dzieje
Dziś koleżanka rano zrobiła mi niespodziankę (robi sama torty) pisze do mnie ze przyjedzie jej osobisty kurier i przywiezie dla mnie torcik Tak dla poprawy mi humoru oczywiście zjem malutki kawałeczek a resztę oddam mężowi i córce pewnie się ucieszą tylko gdzie ten kurier bo się napalilam na tego torta hahah
pirelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak widać każda z nas ma inaczej.
Nie można się sugerować że ona tak ma a ja inaczej.
U każdej inaczej się poczęło i każda ma inne objawy.
Więc haneczka nie nakręcam się myślimy pozytywnie i myślimy że jest tam wszystko ok
haneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhaneczka wrote:Dzięki za podpowiedzi.
Ja betę mam wysoką, więc coś już może widzieć powinnam, ale cóż. Normy betahcg są tak bardzo rozbieżne (np w 5 tc 18-7000), że to może być indywidualna sprawa u każdej z nas.
Dokładnie trzeba być dobrej myśli a może masz bliźniaki?
Kiedy masz wizytę?
Przepraszam że pytam ale za dużo nas (z czego się cieszę) ale nie da się zapamiętać wszystkich jak się czyta tzn nadrabia czasami was hihi -
Hej dziewczyny, witam się też tymi co dołączyły
Trochę mnie nie było, ale strasznie bolała mnie głowa przez ostatnie dni i jakoś nie miałam przez to sił na forum.
A teraz zwracam sie z prośba o doradzanie
Jak pamiętacie (może) mieszkam w Anglii i tu pierwsze usg przysługuje w 12 tygodniu ciąży. Postanowiłam jednak tyle nie czekać i wybrać sie wcześniej prywatnie, ze względu jednak na spory koszt i dojazdy nie planuje chodzić więcej niż raz prywatnie (co najwyżej w drugim trymestrze polecę do Polski na badania). Na tej wizycie bardzo chciałabym dowiedzieć się, że wszystko Ok i oczywiście zobaczyć serduszko, dlatego nie jadę w ten weekend (jest obawa ze serduszka jeszcze nie będzie, bo miałam późną owulacje), a następny termin jest dopiero na 13.02.
I dziś właśnie zwolnił się na weekend wcześniej czyli 6.02, tyle że do lekarza, który ma dość średnie opinie w internecie (ten z 13.02 ma bardzo dobre)-co byście zrobiły? Ja trochę myśle, że w sumie jadę sie dowiedzieć czy wszystko jest Ok, wiec nie ma znaczenia jaki lekarz, ale boje się, że przeznaczy mi 15 min, będzie odpowiadał zdawkowo na pytania i zamiast uspokoić to zdenerwuje. Ale czy to czekanie nie denerwuje mnie jeszcze bardziej ?? Co robić ? Co byście zrobiły ?
-prawie matka wariatka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 11:38
-
Żabka, też tak pomyślałam wczoraj, bo ten pęcherzyk taki długi i wąski, że 2 dzieci by pomieścił. Ja jestem "in touch" z moim lekarzem, jutro idę do niego bez kolejki po skierowanie na kolejne hcg, żeby sprawdzić przyrost. A jak poznam wyniki to będzie mnie gdzieś wciskał, bo do niego też nie ma terminów na miesiąc wprzód. Luxmed ofcourse
Ecencia, przypuszczalnie wiek ciąży mamy właściwie ten sam, ale u mnie betahcg jakby o 2 dni starsze Stąd też moje obawy (jeśli to np 5+2) dlaczego jeszcze nie było żółtka. Ale rozumiem, że część z Was nie widziała jeszcze nic, więc nie wypada mi panikować
-
nick nieaktualny
-
5+2 nic, a 7+1 serducho już biło. i o dziwo musiałam mieć usg przez brzuch, bo dopochwowo słaby obraz. 8+1 (na nfz) jeszcze ładniejszy widok, lekarz pozwolił chwilę serduszka posłuchać. U mnie przypadkiem tyle usg, bo osobiście jestem przeciw tak wczesnemu oglądaniu-służy głównie panice. I nie powiem, żeby to jakos mnie uspokoiło -długa jeszcze droga przed nami. Stres nie służy dzidzi i o tym musimy pamiętać. Spokój i odpoczynek najważniejsze!
-
ecencia wrote:Mam wyniki Bety i TSH, HCG całkowite w 36dc 2918mIU/ml i TSH 4,05 więc endo mnie czeka ale mam problem z terminem i jestem w trakcie poszukiwań. Mam Eutyrox 50 z poprzedniej ciązy i zaczęła bym już brać ale nie wiem jaką dawkę w poprzedniej ciaży brałam połówki czyli 25 ale miałam niższe TSH okolo 3. Jak myślicie brać czy nie? Oczywiście do endo jak najszybciej się wybiorę.
Poradź się ginekologa tel. odnośnie tsh, albo spróbuj się skontaktować przez czat z lekarzem w luxmedzie. Możesz też skorzystać z opcji "zapytaj lekarza" jeśli jesteś w miarę świeżo po wizycie (a zakładam, że tak, skoro dostałaś skierowanie na badania)
Inna opcja: dzwoń do luxmedu, powiedz w jakiej jesteś sytuacji i poproś o pilną konsultację wyników badań.
PS. Ja bym brała asekuracyjnie chociaż tą 25, tym bardziej, że powinnaś mieć teraz tsh 1,5-2 max. To ważne dla rozwoju maluszka. Sama choruję na hashimoto i jestem na euthyroxie. W poprzedniej ciąży dawka skoczyła mi z 75 do 150!!! Teraz biorę 137 i jutro skontroluję tsh razem z betą. Ale jestem stale pod kontrolą endo i często korzystam z czatów jak terminy mam odległe.
Mam nadzieję, że pomogłam.
-
kamciaelcia wrote:5+2 nic, a 7+1 serducho już biło. i o dziwo musiałam mieć usg przez brzuch, bo dopochwowo słaby obraz. 8+1 (na nfz) jeszcze ładniejszy widok, lekarz pozwolił chwilę serduszka posłuchać. U mnie przypadkiem tyle usg, bo osobiście jestem przeciw tak wczesnemu oglądaniu-służy głównie panice. I nie powiem, żeby to jakos mnie uspokoiło -długa jeszcze droga przed nami. Stres nie służy dzidzi i o tym musimy pamiętać. Spokój i odpoczynek najważniejsze!
Wiem wiem. Ale ja miałam usg wewnętrzne robione w celu konsultacji blizny po cc, a tu taka niespodzianka się zdarzyła.
[
