Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ooo dziewczyny pól godziny Was nadrabiałam:) Ja zazwyczaj chodzę spać już około 20 bo wstaję o 3 (pracuję od 4 rano), przychodzę około 11 do domu a Wy tyle przez ten czas piszecie- super jest co czytać
Ja pracuję, szczerze to chciałabym iść jak najszybciej na zwolnienie bo mam dość ciężką pracę więc trochę się boję. A tu ponoć w Niemczech kilka osób mi mówiło że przed 12 tyg jest niemożliwe już dostanie L4 bo oni od 4 miesiąca traktują ciąże poważnie- bez sensu...
Idę zaraz do lekarza (na 14) i się już tak stresuję, masakra. Trzymajcie kciuki! -
Angela89 wrote:A nie 2 ? Wiem że Kati nas niestety opuściła
u nas nikt oprocz nas z rodziny ciaza nie bedzie sie cieszyl, nie mam dobrych relacji. Tesciowa po sarze z dziwnym wyrzutem powiedziala : chyba nie bedziecie mieli wiecej dzieci??? jakby kurwa cos przy nich robila albo co kolwiek sie od niej chcialo....przepraszam za przeklenstwa ale samo slowo tesciowa wywoluje u mnie furie -
nick nieaktualny
-
My za to sie cieszymy za cala rodzine, tylko kuzynka meza cieszy sie razem z nami bo nas konflikty rodzinne pomiedzy meza rodzicami a jej nie dotycza. na razie nikomu wiecej nie mowilam.
Tesciowa tez nie wie i maz na razie stwierdzil,zeby nie informowac bo po co.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 13:04
-
MartunQa wrote:Idę zaraz do lekarza (na 14) i się już tak stresuję, masakra. Trzymajcie kciuki!
Trzymam mocno I nie stresuj się Kochana :*
Weronika, rodziny się nie wybiera, trudno nie wiedzą co tracą Czasem przyjaciele i znajomi cieszą się bardziej niż pozornie najbliższe osoby I nie myśl o sama wiesz kim, jeśli Ci to ciśnienie podnosi Wdech i wydech.weronika86 lubi tę wiadomość
Już razem
-
Ksosia wrote:Dziewczyny poczytałam sobie lipcówki... przeraziła mnie ilość strat w pierwszych tygodniach
Z dziewczynami było wszystko dobrze i takie smutne wieści
Aż zaczęłam się bać troszkę...Cordy, Blair lubią tę wiadomość
-
Cordy wrote:Trzymam mocno I nie stresuj się Kochana :*
Weronika, rodziny się nie wybiera, trudno nie wiedzą co tracą Czasem przyjaciele i znajomi cieszą się bardziej niż pozornie najbliższe osoby I nie myśl o sama wiesz kim, jeśli Ci to ciśnienie podnosi Wdech i wydech.
szkoda mi tylko dzieci, moj tato nie zuje, zmarl w 2004 roku w wieku 42 lat, byl wspanialym czlowiekiem...co sie dzieje u mamy wiem od siostry, ale wszyscy w Polsce. Jkos mnie to nie smuci powiem szczerze..mam wspanialego meza i dzieci, to jest moja rodzinaCordy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyweronika86 wrote:duzo??? Ksosia zaraz klapsa na doope dostaniesz...najczesciej dziewczyny z ego tego co zauwazylam zle interpretuja testy, odczytuja po godzinach...kilka jest rowniez z tragediami,ale u nas nic sie nie bedzie dzialo i tego sie trzymajmy oki? nie denrwuj sie, bo to szkodzi
Tak jest psze Pani!
Ja wizytuje w czwartek i ciągle czekam na wynik progesteronu.
Trzymajcie się wrześnióweczki :*Blair, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWeronika szkoda ze nie masz wsparcia u rodziny meza
My jestesmy wszyscy bardzo zzyci. Ja mam trojke rodzenstwa , wszyscy juz maja tez zalozone rodziny i dzieci.
MartunQa trzymam kciuki
Za reszte wizytujacych adore i Miske tez mocno kciukam
Alez mnie roznosi. Czekam na ten wynik bety jak na szpilkach. Dzisiaj mam juz 26-27 po owulacji i nie mam pojecia ile powinna wynosic betaKourtney, Flakonik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKsosia wrote:Dziewczyny poczytałam sobie lipcówki... przeraziła mnie ilość strat w pierwszych tygodniach
Z dziewczynami było wszystko dobrze i takie smutne wieści
Aż zaczęłam się bać troszkę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 13:28
weronika86, Kourtney, Flakonik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cordy, narazie szyję pojedyncze sztuki na zamówienie i dla znajomych, w przyszłości może otworzę firmę jeśli znajdzie się więcej chętnych poki co prowadzę bloga: www.pracowniamiskowiec.blogspot.com
Blair my rodzicom daliśmy takie zdjęcie gdzie jest mąż + ja = 3 (pokazalabym ale nie umiem tu wrzucać zdjęć.) Widziałam też fajny pomysł na necie figurka ptaszka, który w łapkach trzyma zwinięta karteczkę, a tam napis 'ptaszki cwierkaja że będziesz babcia'.
Ogólnie mało jest pomysłów na necie. Muszę zapełnić te lukę i stworzyć coś fajnego dla ciężarowekBlair, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartunQa wrote:Ooo dziewczyny pól godziny Was nadrabiałam:) Ja zazwyczaj chodzę spać już około 20 bo wstaję o 3 (pracuję od 4 rano), przychodzę około 11 do domu a Wy tyle przez ten czas piszecie- super jest co czytać
Ja pracuję, szczerze to chciałabym iść jak najszybciej na zwolnienie bo mam dość ciężką pracę więc trochę się boję. A tu ponoć w Niemczech kilka osób mi mówiło że przed 12 tyg jest niemożliwe już dostanie L4 bo oni od 4 miesiąca traktują ciąże poważnie- bez sensu...
Idę zaraz do lekarza (na 14) i się już tak stresuję, masakra. Trzymajcie kciuki!
Hej,troszke was podczytuje. Ja miałam ten sam problem, mój lekarz dał mi dopiero od 13tyg i co dwa tygodnie muszę chodzić po nowe. To jest chyba arbeitsunfähigkeit bescheinigun,wczeŚniej się niestety nie dało. Niemcy do 12tygodnia nie traktują ciąży poważnie.
Pozdrawiam:)weronika86 lubi tę wiadomość
-
Melduje się z wizyta u giną 7.01, dziś robilam badania, progesteron, toxoplazmoze, TSH, mocz, morfologia, glukoza, przeciwciała HCV, HIV. Wieczorem wyniki.
Spróbuje was nadgonic później, wciąż jestem oddana naszemu forum prywatnemu czerwcowek 2014.
Blair lubi tę wiadomość