Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
żabka04 wrote:Tak wiem pamiętam że masz bąbelka
Chodziło mi żebyś uważała na siebie:-)
Wiem wiem, tylko się śmieję Bo grubasek z tego mojego bąbelka, a najchętniej usypia mi na rękach od kiedy mu cyca zabrałam. A zabrałam mu 11.01, bo nagle mi mleka zaczęło brakować. Pewnie organizm z powodu ciąży zrobił sobie zapasy i zakręcił kurek z mlekiem. -
Witam wszystkich w ten pochmurny dzień
Mnie jakieś negatywne myśli od wczoraj męczą, do tego nie umiem już wytrzymać w domu, głowa mnie boli od ciągłego leżnia, kuchnie omijam szerokim łukiem, a jak muszę wejść to biorę wdech, żeby nie musieć czuć tych wszystkich zapachów.
Ewelina, a może ten torbiel Ci się opróżnia? Ja tak miałam przy torbielu, plamienia, które czasem przechodziły w krwawienia z powodu opróżniania się torbieli. Bądź dobrej myśli
Kowieczka, tak jak dziewczyny piszą, beta przy wyższych wartościach zaczyna wolniej przyrastać, więc spokojnie
Miłego dnia i powodzenia na wizytachkowieczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:ja mam nadzieję, że to wszystko w miarę szybko przejdzie, bo ostatnio wysiadam psychicznie, zaczynam się całą tą ciążą stresować...
Mam podobnie
Dzisiaj o dziwo, mam dużo lepsze nastawienie, myślę pozytywnie i przez to mam dobry humor, ale do tej pory przeważał straszny lęk o tę małą istotkę.
Nie wiem czy to dlatego, że to pierwsza ciąża, ale w niektórych momentach mam wrażenie, że zeświruję.
Jak mnie słucha moja mama to puka się w głowę, bo ona nie chodziła na żadne USG, a ja wyczekuję każdej wizyty
Także dziś postanowiłam wziąć trochę na luz i cieszyć się z ciąży
Ehh a u mnie pochmurno, zero słońca. Może jeszcze wyjdzie -
Cześć,
Ale macie zawrotne tempo pisania!
Mnie niestety nachodzą czarne myśli... Martwię się o to, czy ta ciąża w ogóle przetrwa i o to, czy z dzieckiem będzie wszystko ok..
Z drugiej strony wiem, że takie myśli i obawy to norma..
Ale mdłości i ogólne złe samopoczucie nie sprzyja pozytywnemu myśleniu...
Taki gorszy dzień... -
Kowieczka tak jak dziewczyny piszą, oni chyba też muszą się oswoic. Moj mąż też czasami nie patrzy i cos powie czy cos kiedys bym go wysmiala a teraz siedzę i rycze. Wszystko wymaga czasu chyba. Ewelina trzymam kciuki żeby wszystko dobrze było. Ja tez kiepsko spałam takie głupoty mi się ostatnio śnią ze szok. A jeszcze na 13 jade do dentysty bo jakby było mało coś mnie zęby bolą sabinka u mnie też bez szału po tym antybiotyku z chorobą, zalamka..
Babeczka z tymi zapachami mam dokładnie tak samo!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2016, 11:16
Ewelina.Irl lubi tę wiadomość
-
bbeczka91 wrote:Witam wszystkich w ten pochmurny dzień
Mnie jakieś negatywne myśli od wczoraj męczą, do tego nie umiem już wytrzymać w domu, głowa mnie boli od ciągłego leżnia, kuchnie omijam szerokim łukiem, a jak muszę wejść to biorę wdech, żeby nie musieć czuć tych wszystkich zapachów.
Ewelina, a może ten torbiel Ci się opróżnia? Ja tak miałam przy torbielu, plamienia, które czasem przechodziły w krwawienia z powodu opróżniania się torbieli. Bądź dobrej myśli
Kowieczka, tak jak dziewczyny piszą, beta przy wyższych wartościach zaczyna wolniej przyrastać, więc spokojnie
Miłego dnia i powodzenia na wizytach
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCo do fochów - ja wczoraj mówię do męża, że jeszcze miesiąc i zawita 12 tydzień - mówię to pełna radości po długim czasie wmawiania sobie, że to minie szybciutko. Na co mój mąż bezmyślnie palnął, że to przecież kawał czasu
Ja też się bardzo martwię, modlę się, żeby wszystko było w porządku, polecam nowennę pompejańską - kiedyś, jeszcze przy staraniach dziewczyny ją polecały, ale zawsze miałam wymówkę. Zaczęłam od grudnia i w tym cyklu się udało, postanowiłam kontynuować, bo daje mi jako taki spokój i wyciszenie.
Poza tym każdy dzień z objawami uspokaja mnie, że wszystko jest dobrze i bąbelek zdrowo rośniekowieczka lubi tę wiadomość
-
bisacz wrote:Dziewczyny mam pytanie odnośnie bólu piersi, czy bolą was cały czas?, tak samo mocno?, czy czasami przestają boleć całkiem?
U mnie jest tak, że przez dwa trzy dni bolą mocno i są mocno nabrzmiałe i nagle "odpuszczają". -
nick nieaktualnyhttp://naforum.zapodaj.net/thumbs/808e207567d8.jpg
Mam 6 mm, bije 108/min nie słyszałam .
Wg usg dziś 6tc 3 dzień i termin na 19.09.2016
Dostałam zaświadczenie tylko do pracy.
Na 18:30 mam przyjechac dostane l4 i recepty bo musiał ogarnąć zaległe kobitki (wyszło 40 min opóźnienie oczywiście nie przeze mnie hihi)
Na poczcie czeka na mnie awizo kurcze mam nadzieje że to nie wypowiedzenie z pracy.
martta, bisacz, violett, szpilka, Blair, Sabina, haneczka, kowieczka, M@linka, Kornelia85, mmargol, Gumcia, Kaszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnybisacz wrote:Dziewczyny mam pytanie odnośnie bólu piersi, czy bolą was cały czas?, tak samo mocno?, czy czasami przestają boleć całkiem?
U mnie jest tak, że przez dwa trzy dni bolą mocno i są mocno nabrzmiałe i nagle "odpuszczają". -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyżabka04 wrote:http://naforum.zapodaj.net/thumbs/808e207567d8.jpg
Mam 6 mm, bije 108/min nie słyszałam .
Wg usg dziś 6tc 3 dzień i termin na 19.09.2016
Dostałam zaświadczenie tylko do pracy.
Na 18:30 mam przyjechac dostane l4 i recepty bo musiał ogarnąć zaległe kobitki (wyszło 40 min opóźnienie oczywiście nie przeze mnie hihi)
Na poczcie czeka na mnie awizo kurcze mam nadzieje że to nie wypowiedzenie z pracy. -
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:Żabcia super! To teraz radość i ulga. Zazdroszczę, że masz to za sobą!
a wypowiedzenie Ci przecież nie grozi już.
a trzęsłam się ufffffff
Grozi z art 53 ( byłam w ciągu roku 182 dni chora).
A może pit a może komisja zus?????
Bo ja jestem na l4 od ortopedy do końca tego m-ca bo gin nie chciał wystawić bo za wcześnie:-)