Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciekawe co sie okaze. Mnie sie nic nie snilo. To znaczy sny mam teraz bardzo wyrazne, ale nie na temat.
Natomiast mam takie silne przeczycie, ze chlopak, chociaz przed ciaza wolalam dziewczynke. Takie samo silne przeczucie mialam zanim zrobilam test ciazowy. Mialam zapalenie zatok po swietach i lekarz chcial przepisac silny antybiotyk, no wiec mu powiedzialam, ze wydaje mi sie, ze jestem w ciazy i przepisal amoksycykline. Instykt przedmacierzynski, czy cóś?
Bratek, mmargol lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOo fajnie widzę że więcej z was ma koty. To nasz jedyny męski przedstawiciel
największa kupa futra. 9,5kg
http://iv.pl/images/92515837570132488425.jpg
http://iv.pl/images/20668275499960471057.jpg
http://iv.pl/images/78114872093589600064.jpg
http://iv.pl/images/31647552641164518715.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 23:07
Bratek, mmargol, Behemottka, ewcia91, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie to RagdollBratek wrote:Hahaha, trochę mu pyska nie widać z tego futra Ale czyżby miaukun? ))
Nam się marzy do kompletu w przyszłości miaukun (choć M.chorował bardziej na Norwega) i cornish.
I jakiś rudzielec, i pręgus)))))))))
Ewent. można połączyć z ww., żeby ograniczyć ilość kudłów i alergenów
Ale niestety, m.in. z racji alergii Małża (no i ograniczeń lokalowych), niepręęęęęędko się dokocimy
P.S. A tak w ogóle, to patrzę w kalendarz i... rany rany ranyyyyyyy.... Zaraz zacznę 9.tydzień!!!! Jak to??? Dopiero był 6.-ty!!!!
Jejku, ależ ostatnio ten czas szybko leci!!!!
no nie widać i jeszcze ma taki zlowrogi wyraz pyszczka haha
Jeszcze kotki norweska i syberyjska no i ta brytyjska
Dokładnie. Też za każdym razem w czwartek się dziwię że to już kolejny tydzień zaczynam. Szybko to strasznie leci. Nim się obejrzymy będzie 40tydzWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 23:18
Bratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZamawiam! ubiore jeszcze szpile i outfit na porodówkę Perfect!Bratek wrote:No niestety, zabrał ją ten cholerny HCM, gdy miała zaledwie 2 latka
Na szczęście ta, odpukać, ma się na razie zupełnie dobrze - i w tym roku kończy 5 latek
P.S. Ożesz, jakie ciekawe rzeczy można znaleźć w internecie....
Chciałabym zobaczyć minę personelu w polskim, państwowym szpitalu, gdy na porodówkę wkracza babka z takiej koszulce do porodu....
http://allegro.pl/wyjatkowa-koszula-porod-karmienie-pretty-pushers-i5967966365.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 00:24
Bratek lubi tę wiadomość
-
Sluchajcie, Wy sie smiejecie, a tutaj u mnie takie sukieneczki sa zupelnie na powaznie. W Amazonie ta konkretna ma 450 opinii: http://www.amazon.com/Pretty-Pushers-Cotton-Jersey-Labor/dp/B004WAXE3E . Zreszta ogladnijcie sobie zdjecia klientek! Ja na razie obstawiam tunike szpitalna, chociaz one sa cholernie niewygodne. Takie same kaftany zakladamy przy kazdym badaniu ginekologicznym i wygladaja katastrofalnie, tym bardziej na mnie, bo ja mam 180 cm wzrostu... pupa na wierzchu... Jak tu chodzic po szpitalu?
A w czym sie rodzi w polskich szpitalach? Daja jakies wdzianko, czy trzeba miec swoje? A moze nikt sie nie klopocze takimi sprawami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 03:16
Bratek lubi tę wiadomość
[
