Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJudy wrote:U mnie już wykluczone... poczekajmy, jeszcze ktoś do nas dołączy Przy ciąży uczymy się cierpliwości... chyba z tym gorzej jest już przy dzieciach
Jak ja bym chciała już serduszko usłyszeć
A tu niektore dziewczyny musza czekac na wizyte na koniec styczniaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 19:08
Kourtney lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJudy wrote:Nieeeee... do końca stycznia to ja bym chyba aparat do usg zamówiła do domu!!
W poprzednich ciazach latałam od razu, z nerwami napietymi jak postronek usłyszeć na wizycie, ze jest pecherzyk osadzony w jamie macicy to dla mnie mało. Chce zobaczyć na usg więcej . Widzieć ze moj człowiek się rozwija czekanie od wizyty do wizyty dla.mnie jest trudniejsze
To tak jak z robieniem testow. Mniej bolało gdy zalała mnie krew niż gdy była jedna krecha na teście
Po takim długim czasie człowiek uczy się spokoju i pokoryCordy, Judy, Blair lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBlair wrote:Jejku jaki juz duzy gratulacje;) a wiesz juz kiedy kolejna wizyta?
Za rowne 3 tygodnie czyli w 9 tygodniu. Potem w 12:)
Badanie bylo dopochwowe ale wzielam meza zeby tez mogl uslyszec naszego czlowieczka:)
I jeszcze ciolek mowi do mnie przy ginekolozce "Kochanie, mowiac ze chce poznac twoje wnetrze mialem na mysli co innego"
Sie usmialismy wszyscy ))Blair, Judy, weronika86, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Angela w sumie to mi też ulżyło hihi
Oj dziewczynki... ładnie to tak od początku szaleć ze słodkim???
ja też bym chciała tego unikać, ale jak, skoro dzisiaj dostałam w pięknym pojemniczku rurki z kremem robione przez moją kuzynkę. I jak tu ich nie jeść?!weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny