Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnygama wrote:o tak dziewczyny dobrze sie zastanówcie co do szczepień i to szczególnie tych kojarzonych np 6w1
to Wam mówi nauczycielka (mamy autystyczne dzieci w szkole, i wiele szkoleń przeszłam, nikt wprost nie powie, bo koncerny zarabiają.....)
pozdrawiam Was
gratuluję serduszek
Kourtney lubi tę wiadomość
-
Little Red Fox wrote:ja już sama nie wiem czy czekać do 25.01 czy iść za tydzień, bo się nie chcę denerwować jeśli sytuacja się jeszcze nie rozwinęłaMama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualny
-
no właśnie szkoleniowcy wspominali i w radiu słyszałam w Dniu Autyzmu gorącą dyskusję rodzicow, którzy sie zrzeszają i próbują bić na alarm, niestety farmaceutyczne molochy skutecznie wyciszają sprawe
generalnie na logike, małe ciałko - organizm Maluszka nie jest w stanie przyjąć tylu przeciwciał i coś tam sie dzieje, że po szczepionkach obserwuje sie u dzieci zachowania, cechy autystyczne
(być może, że jakieś skłonności miały, ale nie były wywołane)08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
-
Little Red Fox wrote:Anulka01, miesiączki regularne, a owulka nie wiem, bo to był jedyny cykl w którym nie użyliśmy testów owulacyjnych...Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMyślę że na rozmowę o szczepieniach przyjdzie jeszcze czas, jeszcze kilka razy będzie wałkowany ten temat
U mnie rozkręcają się mdłości i przytulanie porcelany. Jest coraz gorzej. Z córką wymiotowałam tylko rano a tu złapało mnie nawet wieczorem.
-
nick nieaktualnyJa rowniez ze zrodel doktorskich i profesroskich przestrzegam przed szczepieniami skojarzonymi
co prawda to nie one WYWOLUJA autyzm u dziecka , ale MOGA BYC jednym Z WIELU czynnikow ktore akurat u tego maluszks zadzialaly.
Autyzmu i tak sie nie diagnozuje przed 3 r.z. Dlatego zwiazek szczepien z autyzmen nie ma 100% potwierdzenia w badaniach...
Jest to zaburzenie wieloczynnikowe.
PS - a jaki mamy realny wplyw na podanie szczepienia dziecku? Kompletnie sie na tym nie znam...weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja zamierzam szczepić normalnie dziecko wg rozpiski ja byłam szczepiona i jest ok a moja siostra znów nie i jest dzieckiem z autyzmem i upośledzeniem wiec nie wiem czy to zbieg okoliczności czy tak miało byc!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 20:02
Ewelina.Irl lubi tę wiadomość
-
Angela89 wrote:Myślę że na rozmowę o szczepieniach przyjdzie jeszcze czas, jeszcze kilka razy będzie wałkowany ten temat
U mnie rozkręcają się mdłości i przytulanie porcelany. Jest coraz gorzej. Z córką wymiotowałam tylko rano a tu złapało mnie nawet wieczorem.
z ciekawości: który tydzień? -
adora wrote:Pewnych rzeczy nie jestem w stanie zrozumiec np po co szczepic przeciw rozyczce, swince czy ospie. Przeciez te choroby bez problemu w wieku dzieciecym mozna przejsc i nabyc odpornosc a szczepionaka jesli daje jakakolwiek odpornosc to na pare lat. Bzdura totalna dla mnie.
To samo ze szczepieniem przeciw wzwb od razu po porodzie. Po pierwsze takie malenstwo nie ma jeszcze rozwinietego ukladu immunologicznego a po 2 poczytajcie jak moze dosc do zakazenia: przez krew badz kontakty seksualne. Kolejna parodia.
Napiszę Ci po co: mam kuzyna, który jako dziecko miał 3 razy świnkę, teraz jest bezpłodny
sąsiadka nie przechodziła różyczki jak była dzieckiem ani nie była szczepiona, nieszczęśliwie zaraziła się w drugiej ciąży dziecko straciła
syn siostry, który był szczepiony na MMR również zachorował na świnkę i gdyby nie przypadkowa wizyta u lekarza to w życiu byśmy nie wiedzieli, że ma świnkę tak lekko to pszeszedł
mój kolega nieszczepiony na ospę dostał ospy w wieku 13 lat niestety wewnętrznej, skończyło się tracheotomią i utratą głosu.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Zgadzam się z Angela.
Rozmawiajmy sobie o rzygankach, bólach, wynikach badań, ale ten kontrowersyjny temat zostawmy.
Nikt nie przekona drugiej strony do swojej racji, a tylko sprawdza się kiepska atmosferę.
Endo mi dziś gratulował, ze się udało już w drugim cyklu:) szczególnie ze mam to nieszczęsne pco
Trochę większa dawka euthyroxu.
W pracy kiepsko, dużo niepotrzebnego stresu, ogólnie chodzę poddenerwana.
Jutro będę robić hambuksy! Mój idzie na piwo pracowe. To sobie będę dogadzać a coweronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja w pracy ostatnio nawalam przez swoje rozdrażnienie, ciężko jest, a tu trzeba jeszcze pracować na wysokich obrotach, bo to korpo i nikogo nie obchodzi gorsze samopoczucie... a nie mogę ot tak zakomunikować że jestem w ciąży, bo nie jest jeszcze potwierdzona na 100 %