WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Co do jedzenia po cc to u mnie było normalne jedzenie, chleb wędlina, kleik rzeczywiście jako pierwszy posiłek. A co do dalszego jedzenia hmmm. Rozpiska jaka dali po porodzie a co serwowali , była w każdym punkcie sprzeczna z tym co było napisane. W tym surówka z kapusty do schabowego.
Kamcia &&! -
Ale ty sobie za wiele nie wyobrażam. To są płatki ryżowe instant na wodzie. Tego nie sposób pomylić z czymkolwiek, a zjeść uda ci się jedynie po tygodniowej głodówce . Ja jestem potężną babką i głodna byłam po prawie 48 h głodówki a mimo tego nie byłam w stanie tego do ust zbliżyć.Little Red Fox wrote:może kawę po kryjomu wypić?
-
Chyba niepotrzebnie inwestowalam w termometr do wody cala ciążę kot mi ja kontroluje
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ece136cc752b.jpg
staraczka_85, Little Red Fox, Ksosia, Sabina, Liskova, mysza0406, Anulka01, Bratek, agatia, kamciaelcia, Pysiaczek89, Madziuuuula, marta258, Żabcia_, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A ja się zastanawiam jak ma się problemy z szyjka to czy ten masaż można tak wcześnie ? Muszę położnej dopytać bo wizytę mam dopiero 9 sierpnia. Herbatę z liści malin i wiesiolka też zamierzam pić a seks pewnie od donoszonej bo mnie to po prostu boli i nie mam przyjemności nie wiem czy to przez to że ciasno tam mam i opuchnięte wszystko mój aż się boi dotknąć i do tego ta szyjka lekko skrócona
Jestem dumna bo pierwsza tura ubranek poprasowana. Jutro pranie więc oby była pogoda. A zaraz idę na sałatkę ze znajomymi już nie pamiętam kiedy ostatnio gdzieś byłam i to jeszcze bez męża szok
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ale mnie dzisiaj wszystko boli! Młody przechodzi samego siebie
nóżka w żebrach nóżka w przeponie łapki w pachwinach główka wciśnięta w pęcherz a dupcia tak wypięta ze za chwile rowek zobaczę... Brzuchol krzywy jak diabli. Aż mi dzisiaj łzy wyciska 
Sabina lubi tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
Wróciłam od ortopedy z Młodym, następna kontrola za 8 mc. Trochę koślawi nogi i musimy pilnować pozycji siedzącej. Niestety stopki lecą do środka. Kręgosłup prosty i matka odsapnęła
mmargol, Little Red Fox, Sabina, Madziuuuula, martta, mysza0406, Anulka01, claudiuszek, Bratek, Żabcia_, bisacz, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
tak samo mam nadzieję z tą karmą. ja zawsze sobie myslę, że nie za rok, może nie za dwa, ale może nawet za 10 lat, ale karma wraca.Ulfenstein wrote:Nie do końca.ludzie są chamowaci, bo ludzie są chamowaci.
tak jak pisałam - wciąż mam nadzieję, że karma wraca. naiwne
co do laboratorium, miałam jedno niemiłe zdarzenia, ale teraz ludzie już sami mnie wypychają do przodu i przepuszczają, ale laboratorium jest całe obwieszone karteczkami, że ciężarne poza kolejnością.
Ale tak to w sklepach nikt mnie nie puszcza, a weszłam teraz w taki etap, że ledwo stoję i chodzę, słabo mi, dlatego jak jest taka możliwość to mąż lata po zakupy.
Ulfenstein lubi tę wiadomość
Filipek, 62 cm i 3660 g radości:) -
Karma wracaMadziuuuula wrote:tak samo mam nadzieję z tą karmą. ja zawsze sobie myslę, że nie za rok, może nie za dwa, ale może nawet za 10 lat, ale karma wraca.
co do laboratorium, miałam jedno niemiłe zdarzenia, ale teraz ludzie już sami mnie wypychają do przodu i przepuszczają, ale laboratorium jest całe obwieszone karteczkami, że ciężarne poza kolejnością.
Ale tak to w sklepach nikt mnie nie puszcza, a weszłam teraz w taki etap, że ledwo stoję i chodzę, słabo mi, dlatego jak jest taka możliwość to mąż lata po zakupy. i ta dobra i ta zła
Mnie w rossmanie przepuszczają, w labe czasem wchodzę, choć dzisiaj nie chciało mi się kłócić no i starsza Pani w spozywczaku mnie puściła, choć nie chciałam przed nia wchodzić, bo strasznie głupio. ale się uparła i koniec.
A dzisiaj Pani w rejestracji znalazła mi termin z młodym na kontrole za 8 mc, a nie za 10 mc, bo stwierdziła, że ciężarnym się nie odmawia
Madziuuuula lubi tę wiadomość
-
Jak pomyślę, że mam iść po dzisiejszym maratonie lekarskim ze znajomymi do knajpki, to mi się odechciewa niby 21.30 się umówiliśmy, ale nie mam jakoś już weny, opadłam z sił
A jeszcze jutro ginka... najchętniej wymiksowałabym się ze spotkania na inny dzień
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 19:56
-
Jestem usg super
I przepływy i Piotruś
w sumie inny lekarz więc i inne pomiary LUB Piotrek zwolnił troszeczkę. Mąż nie pocieszony
Mały waży 2341 g . Większy o tydzień tym razem. Glowa to duża dobrze że jej rodzic nie musze (32cm w obwodzie ). Ogolnie jest blisko 50 centyla
Afi 12. Łożysko 1 stopień i ułożenie miednicowe hehe czemu mnie to nie dziwi ? wszelkie bombardowania to ze strony głowy
Buziaka w ogóle nie pokazał. Aż mąż się smieje jak bardzo się zakrywal
Skoro cukry dobre to te przepływy będą dobre
Ale zapisałam się na kolejnego dopllera za 3 tyg (z zamiarem ze to będzie ostatnie usg przed cc). Jednak znowu u innego lekarza. ..ten będzie na urlopie. Mój dopplera nie robi wiec idę do dr med która robiła mi pierwsze usg miły początek wiec mile zakończenie
Zrobiłam wywiad z zelami na zrosty (ten lekarz nie pracuje na porodowce za co koleżanka go ceni - nie jest dotknięty porodowa rutyna ). Poleca przy zabiegach ginekologicznych ale przy cc niekoniecznie (wręcz powiedział ze lepiej dziecku za te pieniądze cos kupić ). Dużo pisania czemu nie poleca. Ale dobre argumenty. Mam zatem 1:1 następna opinia mojego gin I położnej w czwartek
Ufff
Mogę w końcu odetchnąć
Nie kupiłam drugiej paczki pampersow 1 czy 2 . A jak Piotrkowi nie podpisują? ??rozsądek jak w pierwszej ciąży musi być. Zapas pieluch na 2 tyg mam
Angela89, Pysiaczek89, bisacz, Madziuuuula, martta, Anulka01, mmargol, Bratek, marta258, violett, Żabcia_, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKamcia super wiadomości
Do mnie dzwonili z gabinetu - jakoś nie lubię jak dzwonią zawsze dzwonią jak posie w wychodził źle ale dziś też w sumie nie lepiej. Chcieli mi zamienić wizytę z 16 na 20 ale się nie dałam przecież mam dziecko które trzeba położyć no i udało się że będę pierwsza na 14. Więc jeszcze lepiej.
Madziuuuula, kamciaelcia, agatia lubią tę wiadomość
[/
[
