WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja poszlam z M do ksiedza na piechote i myslalam ze nie wroce mam taki bol biodra chyba znowu rwa kulszowa mnie dopadla.
-
Dzierzba wrote:A ja kupiłam sobie milusi kocyk w lidlu
Będę miała dla chłopców na podłogę o ile się nie zeszmaci po praniu. Kurde jutro do szpitala i czuję się tak jakbym nic nie miała przygotowane...
Tez mam to poczucie
ostatnio odkryłam ubranka w szafce (były pieluszkami od czerwca przykryte ) I stwierdziłam ze nawet nie mam wystarczająco body a co gorsze - nie mam w co Piotrusia ubrać na wyjście. ..a przecież troszkę tego mam. ..spaniokowalam i odpuscilam te przemyślenia
Poza tym miałam swoje kartki -sciagawki gdzie co zrobić jeszcze. A mąż je cholera zapodzial -
Kamcia to oni tam całą noc będą siedzieć, może popada i przestanie
Ania, śliczne imię, zastanawialiśmy się nad nim, Basia nam się bardzo podobało, ale męzowi Barbara już nie no i szukaliśmy dalej, żebyśmy oboje byli zadowoleni
Ania91 lubi tę wiadomość
-
Ania kazali się stawić w 36 tc to się stawiam. Kiedy będą ciąć to się dowiem na dniach pewnie...
Mmargol są w lidlu za 39,90 takie z mikrofibry/mikrowłókna (?) 150x200. Milusie bardzo ale niezbyt grube. Wzięłam na próbę, piorę i zobaczymy czy nic się nie stanie z nim. Ważne, żeby nic nie wyłaziło. Tu masz link http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=68246Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 19:35
Ania91, Ulfenstein lubią tę wiadomość
-
Mmargol
To taka niby nocka czyli powrót około północy
a cały rok razem się na ryby zgaduja razem pracują, mieszkamy kolo siebie, Przemek był chrzestnym Emilki
I dziś się wybrali i maja deszcz
Mi jeszcze się Małgosia podoba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 19:35
-
nick nieaktualny
-
claudiuszek wrote:zastepca ordynatora
Pytałam w związku z tym ze może jeszcze da się coś zmienić ? Ale zastępca raczej też ma ważne zdanie druga sprawa to jak szpital podchodzi do sprawy planowanego cc...u mnie zdecydowanie wcześniej. ..niektóre zwlekaja
-
Ja temat ubranek na wyjście odpuściłam. Niech mój kombinujekamciaelcia wrote:Tez mam to poczucie ostatnio odkryłam ubranka w szafce (były pieluszkami od czerwca przykryte ) I stwierdziłam ze nawet nie mam wystarczająco body a co gorsze - nie mam w co Piotrusia ubrać na wyjście. ..a przecież troszkę tego mam. ..spaniokowalam i odpuscilam te przemyślenia
Poza tym miałam swoje kartki -sciagawki gdzie co zrobić jeszcze. A mąż je cholera zapodzial Powiem mu tylko co i jak czy body czy pajac bo nie wiem jaka będzie pogoda. Co do bodów to też nie wiem czy wystarczy, czy nie będzie trzeba na krótki rękaw kupić bo nie mam... No i na rozmiar 50 prawie nic nie mam. Mam nadzieję, że będą mieli choć to 48 cm to w 56 nie będą wyglądali tak strasznie
-
mmargol wrote:Kamcia to oni tam całą noc będą siedzieć, może popada i przestanie
Ania, śliczne imię, zastanawialiśmy się nad nim, Basia nam się bardzo podobało, ale męzowi Barbara już nie no i szukaliśmy dalej, żebyśmy oboje byli zadowoleni
Wiesz mąż górnik i to imię od dawno mu się bardzo podobało
Jejku Dzierzba my w tym samym tygodniu mam stracha, ale jednocześnie mam nadzieje, że tym razem uda mi się urodzić naturalnie mała jest malućka więc jeśli chodzi o wagę to brak przeciwwskazań jutro muszę się zapytać mojego, żeby zerknął tam czy coś zaczyna się dziać czy na razie cisza
Zaczynam stosować mielone siemie lniane ale nie do końca wiem czy dobrze to robie bo na opakowaniu pisze żeby 1 łyżeczkę zalać wrzątkiem 3/4 szklanki jakieś to bezsmakowe więc nie ma źle ale na kartce ze szkoły rodzenia mam, żeby 1-2 łyżeczki popijać 1-2 szklankami wody niegazowanej czyli co? nie zaparzać? jak myślicie?
-
Najgorsze są kupy w nocy... Mój Maks się zesrał, przewinęłam, do cyca, odbił, usnął i... zesrał znowu. Trzeba było przewinąć, budził się i pospane... WrrrLittle Red Fox wrote:wybija nasza godzina zero, kiedy Fifi osiąga apogeum rozpaczy i marudności, wykąpany, nakarmiony w końcu zasypia i co słyszę? Jak strzela kupę... a zapowiadał się cudowny wieczór, aż boję go obudzić...
-
Dzierzba
Mam dużo spodni
Ale jak chwyciła te 56 to zwatpilam jaka ja lalkę chce ubrać. ..takie małe ze nie wiem kto je wymyślił. ..naprawdę się wkurzylam i wyszłam zrobię jeszcze podejście. Mąż widział już ubranka. Pokaże mu gdzie co jest i ewentualnie ze szpitala dam rozporządzenie
Dzierzba lubi tę wiadomość
-
Damy radęAnia91 wrote:Wiesz mąż górnik i to imię od dawno mu się bardzo podobało
Jejku Dzierzba my w tym samym tygodniu mam stracha, ale jednocześnie mam nadzieje, że tym razem uda mi się urodzić naturalnie mała jest malućka więc jeśli chodzi o wagę to brak przeciwwskazań jutro muszę się zapytać mojego, żeby zerknął tam czy coś zaczyna się dziać czy na razie cisza
Zaczynam stosować mielone siemie lniane ale nie do końca wiem czy dobrze to robie bo na opakowaniu pisze żeby 1 łyżeczkę zalać wrzątkiem 3/4 szklanki jakieś to bezsmakowe więc nie ma źle ale na kartce ze szkoły rodzenia mam, żeby 1-2 łyżeczki popijać 1-2 szklankami wody niegazowanej czyli co? nie zaparzać? jak myślicie? Ja sobie zacznę panikować z godzinę przed cc. Tak już mam. Kurde wolałabym żeby mnie chwyciło i wszystko szybko poszło, a nie tak znając datę i godzinę.
-
nick nieaktualny
[
