WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja po wizycie. Zemna ok, wyniki ok, szyjka ok. GBS pobrany. Jest jedno, ale i watpliwosc lekarza czy mala nie ma hipotfofi tzn jej brzuszek jest za maly o 2 tyg w stosunku do wieku ciazy. Wazy 2500g jutro ide to sprawdzic tzn poloza mnie do szpitala na 3 dni na badania
. W poniedzialek powinnam wyjsc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 19:34
pirelka, Pysiaczek89, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypirelka wrote:madiii gratulacje
Co do Nas, to nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, mimo że dziewczynki w szpitalu i jest masa roboty w ciągu dnia z tym szpitalem, to jednak powoli dojdę do siebie i jakoś będę się ruszać w domu jak wrócą, pozałatwialiśmy wszystkie urzędowe sprawy, dzisiaj zapisaliśmy do przychodni dzieci.
Przykleiliśmy literki na ścianę, nad łóżeczka, zostało Nam prasowanie jeszcze.. pierzemy codziennie bo ze szpitala wracamy z siatką brudów ! No i przyszła kolejna paczka z ciuszkami od Ciotki to też wyprane.
Pogoda od dzisiaj dopisuje, mam nadzieję że na wyjście też tak będzie.
Zastanawiam się nad zakupem lampki Zazu, znacie?
Wiem o czym mówisz, dlatego pozwoliłam się wypisać szybciej ze szpitala, ale wszystko na jej przyjście było załatwione. A jak wrócą to tylko będziecie się cieszyć szczęściem
pirelka lubi tę wiadomość
-
A ja dzis ogladalam porod.z nacieicem nacieciem krocza o zgrozo
to robia nozyczkami i nie tak rach ciach tylko jakos wygladalo niefajnie.
-
nick nieaktualny
-
bbeczka91 wrote:AJrin, największy problem mam z siedzeniem w samochodzie na przednim siedzeniu pasażera. Jako że w żadne spodnie/spodenki nie mieszczę mojego szanownego kupra,to chodzę głównie w sukienkach/spódnicach. I bez względu na to jak mocno tą sukienkę naciągnę przed usiąściem(podkreśliło, więc to chyba nie po polsku, ale wiadomo o co chodzi
) to i tak mam wrażenie, że "oko saurona" jest widoczne dla jadących z na przeciwka
Ha ha:) Nie za bardzo potrafię zwizualizować.. Może fotel trzeba obniżyć??? No bo chyba nie powinno być widać
Ja też siedzę "na grubasa" bo brzuch przeszkadza, i to w sukienkach, i mam w nosie. Co prawda jestem grubas, ale wmawiam sobie (ha ha...), że dla widzów jest jak Sharon Stone w Nagim Instynkcie, tyle, żem omajtkowana
mmargol, bbeczka91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam stopę 35 i tak jak Mysza znalezc fajne szpilki to cud, ile ja się za ślubnymi nachodziłam.
U mnie rekord skurczowy pobity 127, skurcze na każdym ktg się piszą regularne co 5 min. Ale szyjka długa, zamknięta, Pani dr mówiła, że poród naturalny, ale kiedy nie wiadomo. Cholera teraz boję się komplikacji porodu naturalnego z wielowodziem.
myślicie, że to dobry znak, że tak wysokie skurcze mnie nie bolą? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Madiii gratulacje!
Angela, Margol i Strażaczka - mocno trzymam kciuki za jutrzejszy dzień!
A ja jestem po wizycie u gina i po pierwsze Młody się nie przekręcił - nadal ułożenie pośladkowe. Zwolnił z wagą ale lekarz mówi, że cięzko go pomierzyć bo tak leży, więc nie do końca to miarodajne, czyli chyba mam się tym nie przejmować. Bardziej zmartwił się tym że dziecko się słabo rusza ale na usg wszystko wychodzi w porządku. Wysłał mnie też na ktg do położnej - i tu też zapis w porządku - ale mam liczyć ruchy i jak dzisiaj nie naliczę 10 to rano do szpitala....więc czekam na kolację i zaraz się kładę i będę liczyć - i choćby nie wiem co to muszę naliczyć te 10:P
I termin cc najprawdopodobniej 12.09:) Ale za dwa tygodnie jeszcze wizyta.
mmargol, żabka04, madiiiii, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:Ja mam stopę 35 i tak jak Mysza znalezc fajne szpilki to cud, ile ja się za ślubnymi nachodziłam.
U mnie rekord skurczowy pobity 127, skurcze na każdym ktg się piszą regularne co 5 min. Ale szyjka długa, zamknięta, Pani dr mówiła, że poród naturalny, ale kiedy nie wiadomo. Cholera teraz boję się komplikacji porodu naturalnego z wielowodziem.
myślicie, że to dobry znak, że tak wysokie skurcze mnie nie bolą?
To chyba dobrze co? Jak ja pomyślę, że mnie tak bolało a nie pisało się za dużo to przeraża mnie poród
-
Behemottka wrote:Ja mam na plusie 16, ale ostatnio u lekarza M. podejrzał cyferki na wadze i skomentował: "to Ty już więcej ważysz niż ja!" Myślałam, że uduszę tym bardziej, że w domu, rano, na czczo, na golasa, po toalecie ważę mniej... i tego się trzymam:P
U mnie jakies 11-12, ale tez juz wiecej niz M.
A roznica miedzy rano, po siku, na golasa, na czczo. A u lekarza, o roznych porach, w butach ostatnio wyniosła 2,5kg
Little Red Fox wrote:któraś z Was robiła zakupy przez internet w tesco? teraz jak nie mogę wyjść na większe zakupy okrutnie ubolewam, bo mąż na bieżąco kupi jakiś chleb czy wędlinę, a większych zapasów brak przez zepsuty samochód
Robiłam zakupy w eTesco. Zero problemów. Jak czegos nie ma i przywiozą zamiennik (np inny smak serka) to zamienniki sa w innych siatkach i nie musisz brać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 20:02
Sabina lubi tę wiadomość
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWłaśnie nie wiem Mysza czy to tak działa, bo to są skurcze przepowiadające, a porodowe to co innego. Kurczę strach mnie obleciał. Okazało się, że moja mama z.moim.najstarszym bratem miała wielowodzie, które skończyło się silnym.krwotokiem po porodzie:/
-
Madiiii przesliczna coreczka, gratuluje! Nie mogę się już doczekać aż moją zobaczę!
Anka, moja córa brzuszek prawie na każdej wizycie ma o 1,5-2 tyg starszy, ale lekarz nic nie mówił
Co do terminu to u mnie gin kieruje się wyłącznie terminem z ostatniej miesiączki, żadne usg. A młoda zawsze jest starsza o około 1,5 tygodnia srednio
Jakaś zmęczona jestem dzisiaj, chyba szybko zasnę, oby noc była łaskawa
Ja się relaksuję a mój mąż pościerał kurze, odkurzył i myje teraz podłogi
DZisiaj dzwoniła teściowa i siostra męża, ale stwierdziłam, że pierniczę i nie odbieram, nie będą mnie stresować, bo zapewne chciały się dopytać jak nastawienie i samopoczucie przed jutrem, no kurde a jakie może być? To jest minus, że inni wiedzą kiedy będzie cc, bo każdy pyta i jak i jak, masakra. Nie odebrałam żadnego telefonu, a co!
Powiedzcie mi te które były już w szpitalach, jak długo trwa wypełnianie dokumentów na izbie przyjęć podczas przyjęcia na oddział? Nie wiem ile wcześniej się tam zjawić. Bo kolejek około 6.30-7.00 to nie powinno być na Ip, prawda??
madiiiii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie na swoje godziny aktywności, np. 4 w nocy czy 23.alinka wrote:A jak jest u Was z tymi ruchami? Każdej godziny jesteście w stanie naliczyc 10 ruchów? Bo u mnie zdarza się ze np przez 2 godziny jest spokój, albo jakieś jedno czy dwa kopniecia i nic więcej. A są godziny gdzie i nalicze ponad 20
Ale jak spi to sie nie rusza.
Dzis na ktg mi sie udało nie czekać długo, bo dwie panie zostały wysłane na jedzenie, bo dzieci spały.
Kostek na szczescie ładnie współpracował
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
nick nieaktualnyAlinka mi nawet lekarz ani położna o liczeniu ruchów nie wspomnieli, a jedynie o zmianie odczuwalności. Tzn ja znam normę Małej wiem jak się rusza i jeśli wg mnie ruchów nie będzie to na IP ale nie mierzę jakoś szczególnie. Wiem, że zawsze kręci się rano po obudzeniu, po posiłkach i jak ją podrażnię np popukam w brzuch i tak się orientuję tylko...
-
alinka wrote:A jak jest u Was z tymi ruchami? Każdej godziny jesteście w stanie naliczyc 10 ruchów? Bo u mnie zdarza się ze np przez 2 godziny jest spokój, albo jakieś jedno czy dwa kopniecia i nic więcej. A są godziny gdzie i nalicze ponad 20
Alinka u mnie z ruchami krucho i ja je czuje jako przeciąganie - albo widzę że mi się brzuch rusza bo nie czuje. I czasem mam wrażenie że rusza się tylko jak mu niewygodnie, bo zazwyczaj rano i wieczorem cisza. W ciągu dnia różnie.
