WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś skusiłam się na ten durny serial ze zwykłej nudy, ileż można układać pasjansa lub odbijać sie od ścian. Teraz żaluje ale niebawem bede miała co robić, pakowanie, rozpakowywanie, układanie, szukanie kolorów, projekt mebli itp. Juz nie mogę się doczekać.Strazaczka1990 wrote:A co do filmów,seriali.Ja doznałam szoku ostatnio.Nie oglądałam baby blues więc włączyłam sobie. 4dni spać nie mogłam.Ta która nie oglądała to niech nie ogląda.Nie polecam to nie dla Nas..I nawet opisów nie czytać.Płakałam.Całego filmu nie obejrzałam bo mi Sławek szlaban dał ;o jak zobaczył co to za film.
Ale jak sobie na noc puszcza filmy z wampirami to git jest.Do ostatniego koszmaru.Jak darłam sie że wampir stoi koło łóżka.Od tamtej pory ogląda jak głęboko spie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 16:09
Strazaczka1990 lubi tę wiadomość
-
A_n_k_a_80 wrote:Dziwna historia, pisze do Was ok 10:00, że nie mam objawów, i nie czuję tej ciąży, cos mnie martwi,a tu mi dzwoni lekarka z kliniki prenatalnej...dodam, że w piątek tam dzwoniłam i pindy z rejestracji mi powiedziały, że wyniki Pappa są OK...ta lekarka mi mowi, że wynki trisomi 18(zespolmEdwardsa) się znacznie zmienił ryzyko skorygowane przed pappa na podstawie USG to 1:11140, a po Pappa to 1:1820. I ona mi NIFTY za 2600zł poleca, że mogę na już zrobić u nich i jeszcze amniopunkcje, ale to niesie ryzyko poronienia...Potem mowi ze tak wogole to dopiero przy wyniku 1:300 zlecaja te dodatkowe badania. Rozumiecie coś z tego. USG wyszło git. Mam 35 lat, ale bez przesady. Lekarz mowił, że mam się tymi wynikami nie sugerowac bo USG wyszło ok. Fajnie się mówi!. Mąż do niego zadzwonił, ze taka sytuacja i że ja nie czuje ciąży jakby mi przeszło wszyatko i z uwagi na wczesniejsze poronienie czy nas dzisiaj przyjmie, żeby rozwiać moje watpliwosci i przeanalizowac te wyniki. Na szczescie o 19:00 nas przyjmie. Mąż zly ja też już nie wiem co myślec gdzie moje objawy ciąży, tak było super, a tu się wszystko pieprzy, to dopiero koszmar
Wyniki masz super! Moze pindy dostają procent z utargu za sprzedanie badania? Glupie pipy.
Co do braku objawów, to prawdopodobnie sama siebie napędzasz. Dobrze, ze masz dziś wizytę
.
A w ogole to ja tez miewałam takie momenty, ze nic nie czułam i od razu padał na mnie blady strach. Wtedy dziękuje sobie samej za detektor. Minutkę i stres zażegnany. Inwestycja mniejsza niż te 150 zł, a teraz jak Myziak myzia, to już ja mam mniejsza potrzebę, za to M. chyba mi zazdrości myziania i chce słuchać serducha codziennie.
A Ty sie nie martw, pewnie wszystko jest dobrze i u Ciebie.
Strazaczka1990, Angela89, A_n_k_a_80, m.k.83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nie martw sie, mialam tak samo. Przed ciaza zadnego problemu z tarczyca, ciaza naturalna w 4cs. W badaniach 1 trymestru tsh=4,07, nie wiedzialam, ze to zly wynik i do endo poszlam miesiac pozniej. Usg tarczycy ok, kazal brac euthyrox najmniejsza dawke 25 i zlecil badanie antyTPO, ft4 i tsh. Wyniki po 3 tyg brania euthyroxu 25 mialam takie: tsh 3,43, antyTPO 24,53 (norma <34), ft4 1,13 (norma 0,93-1,7). Zwiekszyl mi dawke euthyroxu do 50, zeby podniesc troszke ft4, bo przy dolnej granicy jest, a przy okazji spadnie tsh, ale powiedzial, ze nie ma sie czym martwic, ze nie jest zle, wiec go posluchalam i sie uspokoilamPysiaczek89 wrote:Kurde.. Wlasnie tak mi sie wydaje. A ja juz II trymestr i nic nie brałam na to. zaczynam sie martwić
Ty tez sie nie stresuj
zabka04, kamciaelcia, pirelka, tez jestem anty na seks.. chyba kazda roznie reaguje a my akurat tak
Strazaczka1990, kamciaelcia, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
biedna..Ale jak potem dorwiesz się do Męża to bedzie mmmmmmmmmAngela89 wrote:Wy anty seksy jesteście, w pierwszym trymestrze też mogło dla mnie to nie istnieć ale teraz coraz bardziej doskwiera mi jego brak.. jeszcze kilka miesięcy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 16:26
-
nick nieaktualnyUwaga uwaga!!!
Mamy 11 chlopcow i 7 dziewczynek!!!
Poki co laski beda mialy w czym wybierac!
Strazaczka1990, kamciaelcia, mychakruszyna, Pysiaczek89, Angela89, Sabina, _izunia_, Behemottka, martta, mysza0406, Lusia8998, Broszka, m.k.83, Bratek lubią tę wiadomość
-
Angela89 wrote:miałam za cytowac. Jaka masz bakterie?
Ureaplasma wyszla mi dodatnio:(
Ja juz po wizycie cale 5minut nawet usg nie bylo:/ no ale...NFZ. Gdyby nie prywatne badania tydz temu to bym schizowala ale wiem że raczej wszystko ok.
Ksosiu następna wizyta 18.04...ale pewnie jeszcze jedna będzie prywatna tylko nie wiem kiedy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 16:37
-
nick nieaktualnyDziewczyny, wtrącę się co do tego, że lekarze naciągają nas na badania. Też się nad tym zastanawiałam, jak moja lekarka skierowała mnie na Pappa. Nie wiem, jak dalsza diagnostyka, ale np. test Pappa u mnie robi się w laboratorium, które nie jest związane z przychodnią. mogłam pobrać krew w przychodni dla większej wygody lub robić na własną rękę np. w Diagnostyce, cena była taka sama.
Opis badania miałam w ramach wizyty prenatalnej, która już kosztowała 310 zł, ale trwała prawie godzinę, dostałam płytkę z nagraniem i wszystkie informacje.
Nie staje po niczyjej stronie i też nie odnoszę się do sensowności robienia innych badań, chodzi mi wyłącznie o test Pappa, bo wiele z Was pisało, ze to naciąganie przez lekarzy, ale oni chyba w żaden sposób na tym nie zarabiają?
Chyba, że źle to ogarnęłam
-
Hej ja nawet nie mam kiedy nawet napisac teraz chwile nam bo nicola zasna .
Dzis odebralam sliczne buciki dla malenstwa
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/80cc050d239a.jpg
Milego dnia
Strazaczka1990, A_n_k_a_80, m.k.83, Macioszczyczka, Madziuuuula, violett, Pysiaczek89, Angela89, _izunia_, AniaLewandowska, mysza0406, mmargol, Lusia8998, Gumcia, Żabcia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurczę dziewczyny, coraz bardziej myślę o zakupie tego detektora tętna.
Dziś rano bolał mnie brzuch, pojawiło mi się małe plamienie, no i się przestraszyłam Poszłam do swojej lekarki na konsultację, wszystko ok, maluszek się ruszał Co prawda nie sprawdzała wymiarów, ani serduszka, bo stwierdziła, że macha do nas i ma się dobrze.
Po plamieniu nie ma śladu, ale mam dużo leżeć, bo się przeforsowałam. Faktycznie miałam więcej energii i sobie ostatni tydzień pozwalałam na długie zakupy, sprzątanie, ehh.
Teraz już grzecznie leżę
W każdym razie nie wiem już, czy nie panikuję, może ten detektor by mnie uspokajał w takich chwilach jednak? Mąż odradza, bo jak będę miała problem ze znalezieniem serduszka to włączy się panika i już sama nie wiem. -
Mmargol wlanie wróciłam od swojego gin i tez mi przepisała te najmniejsza dawkę 25 i za 2 tygodnie mam iść do endokrynologa. Ogolnie mam duzo rożnych witamin przepisane... Moje biedne maleństwo bedzie tak nafaszerowanemmargol wrote:nie martw sie, mialam tak samo. Przed ciaza zadnego problemu z tarczyca, ciaza naturalna w 4cs. W badaniach 1 trymestru tsh=4,07, nie wiedzialam, ze to zly wynik i do endo poszlam miesiac pozniej. Usg tarczycy ok, kazal brac euthyrox najmniejsza dawke 25 i zlecil badanie antyTPO, ft4 i tsh. Wyniki po 3 tyg brania euthyroxu 25 mialam takie: tsh 3,43, antyTPO 24,53 (norma <34), ft4 1,13 (norma 0,93-1,7). Zwiekszyl mi dawke euthyroxu do 50, zeby podniesc troszke ft4, bo przy dolnej granicy jest, a przy okazji spadnie tsh, ale powiedzial, ze nie ma sie czym martwic, ze nie jest zle, wiec go posluchalam i sie uspokoilam Ty tez sie nie stresuj
zabka04, kamciaelcia, pirelka, tez jestem anty na seks.. chyba kazda roznie reaguje a my akurat tak ale jak mus, to mus.
A co do tego "torbiela" to moja gin tak samo jak lekarze ze szpitala powiedziała, zeby sie tym nie martwić. Bedziemy to kontrolować i tyle
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualny
