WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ja tez nie mam pomyslu, a mieso musi bycLittle Red Fox wrote:u mnie też dziś leniwie, nawet obiadu nie chce mi się robić, więc gdzieś wyjdziemy
tylko i na lokal nie mam żadnego pomysłu, a mąż kazał się na coś zdecydować
maz wraca z pracy i jest glodomorem, ze od razu chcialby zjesc, wracajac wyczekuje niecierpliwie obiadu i tu klops, moze mu powiem zeby kupil mc'donald? albo pizza 
on twierdzi zawsze ze maja ctyle czasu na spokojnie moge cos zrobic, i to jest racja, ale co ja poradze ze czasem mi sie nie chce?
mychakruszyna lubi tę wiadomość
-
i to by sie zgadzaloLittle Red Fox wrote:nasz Filip nie ma po kim być kluchą, bo w rodzinie wszyscy drobni bo u mnie ma, ale bardziej mnie martwi to, ze im wieksza bedzie tym trudniej bedzie ja urodzic byle by glowki bo rodzicach nie miala, bo to bedzie masakra
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymój coś o pizzy wspominał, mamy jedną dobrą w okolicy, ostatnio nam na dowóz przywieźli w 16 minut! była dobrze dopieczona, przygotowana i chociaż mają do nas niecałe 5 minut samochodem to i tak jestem w szoku. Szkoda że jest na kampusie i będzie tam teraz mnóstwo studentów - może nie być wolnych miejsc
-
moj maz wazyl 4,2 kg i to mnie przeraza u niego w rodzinie sa duze noworodki (jako starsze dzieci wcale nie duze:P ), przez ostatnie lata urodzili sie jego bratankowie 4 kg i 4,5 kg i tydzien temu jego siostrzeniec 4,2 kg
juz zadzwonilam do meza i na pizze sie pisze dawno nie bylo ale zeby w 16 minut z transportem to jestem w szoku, moze trafilo sie ze akurat ktos zrezygnowal albo sobie robili obiad? 
meeega szybko!
-
nick nieaktualnyzwykle do pół godziny u nich czekamy, a nigdy się nie zawiodłammmargol wrote:juz zadzwonilam do meza i na pizze sie pisze dawno nie bylo ale zeby w 16 minut z transportem to jestem w szoku, moze trafilo sie ze akurat ktos zrezygnowal albo sobie robili obiad? meeega szybko! zawsze ciepła przyjeżdża, dopieczona i mają bardzo dobre ciasto - nawet brzegi u nich dojadam
mmargol lubi tę wiadomość
-
Mmargol ja mam tak samo - moj mięsożerca twierdzi że mam cały dzień na zrobienie obiadu, ale co poradzę ze leżak w słońcu jest bardziej kuszący
Podeszłam dziś do cocodrillo i powiem wam bajka strój na chrzest dla chłopaka ale cena powala...biala dresowa bądź lniana marynarka z błękitnymi lamowkami do tego białe body z błękitną muszką i błękitne spodnie...prześliczne ale prawie 250zl... Gdybyśmy szli we wrześniu lub październiku na wesele to pokusiłabym się ale jednorazowo chyba odpuszczę zwłaszcza ze w tej cenie na allegro już z butami i kurtka sa.
-
nick nieaktualnyHallo, dzień dobry!
ja wstałam o 7, bo mąż mnie obudził, ale włączyłam House of cards i zasnęłam dalej. Tym sposobem obudziałm się o 11!
Wczoraj byłam z bratową w niemczech u jej lekarza. Sprzęt USG znacznie gorszy niż u mojej gin. Samo badanie USG trwało może 2-3 minuty, ale u niej córcia ma już 2700g!
Co mnie zastanowiło to fakt, że jej ginekolog to nie jest tylko 1 gabinet. Najpierw weszłyśmy na KTG, podłączona była na 15 minut, potem poczekałyśmy w poczekalni ok 5 minut i dopiero do lekarza. Jak miała dopochwowo to jeszcze poczekałam w takim osobnym przejściu, a na samo USG weszłam. Niestety niewiele zobaczyłam przez te 2 minutki
No i brakowało mi tego 3D....
Co jeszcze z ciekawostek!
W niemczech funkcjonuje coś takiego jak globulki wykonane z łożycka. Słyszała któraś z Was o tym? Są to globulki które wykonuje się w szpitalu po narodzinach. Łożysko się zasusza i wykonuje z tego tabletki. W niemczech jest to bezpłatne, a działa to troszkę na zasadzie naturalnych wspomagaczy zarówno przy przeziębieniach jak i poważniejszych chorobach (u nas chyba tylko krew pepowinowa jest "reklamowana"?)
Agatia ale się stresu najadłaś wczoraj... Kochana głowa do góry, bo jak sama często mówisz stres tu w niczym nie pomoże. A jak będziesz zreklasowana to i Twoje dziecię będzie zrelaksowane i wszystko będzie dobrze. Jestem w dobrych rękach i masz NAS
Gratuluje wizyt Kochane!
Ja dziś lece do szkoły rodzenia i będzie o kąpieli.
Jutro urządzam mężowi urodziny więc pełne obroty od rana...
Całuje, ściskam i myślę o Was! :*
Pysiaczek89, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhahaha też o tym czytałam. Ponoć w niektórych krajach to się robi, a dawno, dawno temu zjadanie łożyska to była norma, a i zwierzęta podobno zjadają swoje łożysko. Nie znaju, nie wiem Usłyszałam tylko o tych globulkach i zdziwiło mnie że tam jest to bezpłatne, a u nas ponoć kilkaset złoty (?) :o
Czego to ludzie nie wymyślą
-
Witam się i ja
Dzisiaj więcej słońca ale nadal zimno.
Wczoraj łazienka posprzątana i szafeczka dla małego opróżniona Dzisiaj może szafkami w kuchni się zajmę.
Kurcze znowu w moczu nabłonki płaskie, leukocyty i pojedyncze bakterie. Muszę więcej wody pić pewnie.
Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za pozostałe.
Miłego dnia
-
Jestem dziękuję za kciuki pomogły
Córcia rozwija się ok, wszystkie parametry w normie. Jest o 6 dni mniejsza niż OM, waży 350-380g, ale w normie bo to 50 centyl.
Łożysko oddaliło się o 3,5 cm od szyjki, więc nie wrasta w nią. jest nisko, ale podnosi się coraz wyżej Szyjka 36mm więc nic się nie skraca, zamknięta. Łożysko stopień 1.
Dziękuję za kciuki pomogły
Dzierzba, violett, mmargol, żabka04, _izunia_, Angela89, Skali89, pirelka, A_n_k_a_80, Broszka, Pysiaczek89, YvonnElizabeth, claudiuszek, Lusia8998, bbeczka91, Strazaczka1990, AniaLewandowska, Malutka92, martta, Behemottka lubią tę wiadomość
[
