WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKornelia85 wrote:żabka04
Czasami się sobą zajmie, ale czasami chce z mamusią się pobawić
jest taka cudowna, przychodzi do mnie i się przytula cały czas, buziaki daje
Mi też mięcho śmierdzi fuj
Moja też mi jęczy każe bawić mi się w sklep albo fryzjerke.
Pamiętam jak mnie mdlilo a ja patrzyłam na nich jak się bawią tak mi było smutno ale co ja mogłam jak umieralam.
Mam nadzieję że zaraz ci przejdą mdłości i wszystko wróci do normy.
A może z głodu cie mdli tak jak mnie??!? -
dziewczyny lane ciasto jest banalne do zrobienia!po co kupować w sklepie?
3 jajka i 6 łyżek mąki zmieszać ze sobą na gęstą masę ale lejącą wlewać do gotującej się zupy najlepiej na odwróconą łyżkę do góry dnem wtedy się właśnie fajne kluski robią 
a ja wam powiem że pomysł z lajkowaniem postów jest fajny, jak nie ma ktoś czasu bądź głowy odpisać to wystarczy zalajkować (pół sekundy roboty przy przelatywnaniu postów)
mi nikt nie musi gratulacji z okazji kolejnej wizyty pisać, jak da lajka pod opisem mojej wizyty to dla mnie znak że choć przeczytał moje wypociny:) ot taka moja sugestia:)
co tam dziś na obiad???
u mnie spagetti z suszonymi pomidorami i pomidorami z puszki:P
mąż sobie zażyczył a ja coś czuję że suszone pomidory mnie zabiją
Angela89, Kasia1987., maluutka90, szpilka lubią tę wiadomość
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
nick nieaktualny
-
Kochane czy wasze mdłości w pewnym momencie zaczęły stopniowo słabnąć? Ja ostatnie 3 tygodnie miałam wyjęte z zycia ale od 3 dni mdłości jakby lżejsze?
Uspokojcie mnie prosze bo biorąc pod uwagę moje straty moge zacząć swirowac...
Behemottka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny! życzę udanej soboty
Jeśli chodzi o lenistwo,, to nie boje sie co teraz.. tylko co gdy się urodzi dziecko.. Razem z mężem uwielbiamy długo spać.. prowadzę swoja działalność gospodarczą.. raz wstaje o 10, raz o 11.Czuje, że to wszystko Nas przerośnie, Może Kobitki, które mają już maluchy powiedzą, czy faktycznie tak trudno jest się przestawić z życia we dwoje na 2+
-
nick nieaktualnyKornelia85 wrote:żabka04
Z głodu mdłości się nasilają, a nie mam apetytu żeby coś zjeść... więc takie błędne koło...
To jedz to na co masz ochotę nawet gdyby miała to być pizza czy sucha bułka.
Tak możesz przetrwać te mdłości bo po co się męczyć.
Serki jakieś waniliowe co kolwiek aby zapachów na jakiś czas się.
W takim przypadku jedz 5-6 posiłków na dzień ale malutkich tak ja ja i jest ok.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJustyna_89 wrote:Cześć dziewczyny! życzę udanej soboty
Jeśli chodzi o lenistwo,, to nie boje sie co teraz.. tylko co gdy się urodzi dziecko.. Razem z mężem uwielbiamy długo spać.. prowadzę swoja działalność gospodarczą.. raz wstaje o 10, raz o 11.Czuje, że to wszystko Nas przerośnie, Może Kobitki, które mają już maluchy powiedzą, czy faktycznie tak trudno jest się przestawić z życia we dwoje na 2+
Dobrze że jest coś takiego jak macierzynski hahah
Tak naprawdę żyjesz dla dziecka po porodzie. Dziecko na początku budzi się co 2h jak dobrze pamiętam to na jeść, to mokro ma itp.
A ty jak zombie chodzisz:-) z cycami na wierzchu wiecznie:-)
Potem dochodzą kołki o ile twoje dziecko będzie miało potem przychodzi kryzys masz ochotę jednak drzwiami i wyjść ale mam nadzieję że mąż będzie cię wspierał nie uniknięcie kłótni i płaczu tzn. u ciebie a potem już będzie lżej bo będziesz mogła czymś dokarmic żeby dużej przestało.
Nie które dzieci dają popalić nie jesteś w stanie nawet umyć się albo obiadu zrobić a nie które są bardzo spokojne.
Moje dziecko do czasu zabkowania cały czas spało jadło spalo sikalo spalo mogłam odkurzac pod łóżeczko czy wózkiem nic ja nie ruszyło a obiad spokojnie potrafiłam przygotować ale cała ciaze praktycznie spalam
Nie będzie tak źle musisz to przeżyć
Justyna_89 lubi tę wiadomość
-
Pauka wrote:Kochane czy wasze mdłości w pewnym momencie zaczęły stopniowo słabnąć? Ja ostatnie 3 tygodnie miałam wyjęte z zycia ale od 3 dni mdłości jakby lżejsze?
Uspokojcie mnie prosze bo biorąc pod uwagę moje straty moge zacząć swirowac...
Mi troszkę słabną, bo wczoraj np ani razu nie wymiotowałam a to dla mnie sukces i dzisiaj czuje sie w miare ok, tylko ze zwykle tak jest zanim wstane i ogarne i wszystko wiec moze jeszcze przede mna i nie mowie hop wiec wydaje mi sie ze nie ma co sie przejmować, a moze to byc tylko chwilowa ulga wiadomo jak to jest
Pauka lubi tę wiadomość
-
Życie zmienia się o 180 stopni. Nie będę pisała, że jest różowo. Pierwsze 3 miesiące, dopóki młody jako tako nie zaczął rozróżniać dnia i nocy to chodziłam jak w malignie, wiadomo ból po porodzie też nie był przyjemny, a ja dochodziłam do siebie 12 tyg. Chronicznie niewyspana i zła, ale potem było tylko lepiej... Trzeba się nauczyć gospodarować czasem i umiejętnie układać dzień. Mogę tylko doradzić, by po porodzie, każdą wolną chwilę wykorzystywać na sen, ambicje idealnej gospodyni domowej odłożyć na później i prosić o pomoc rodziców, przyjaciół, nawet w takich sprawach jak kupienie chleba jak idą w odwiedziny. Ja spałam razem z młodym o każdej porze dnia i nocy.Justyna_89 wrote:Cześć dziewczyny! życzę udanej soboty
Jeśli chodzi o lenistwo,, to nie boje sie co teraz.. tylko co gdy się urodzi dziecko.. Razem z mężem uwielbiamy długo spać.. prowadzę swoja działalność gospodarczą.. raz wstaje o 10, raz o 11.Czuje, że to wszystko Nas przerośnie, Może Kobitki, które mają już maluchy powiedzą, czy faktycznie tak trudno jest się przestawić z życia we dwoje na 2+ Szczerze to też się boję jak nie wiem co, bo z jednym myślałam, że zasnę na stojąco, a teraz będzie dwójka niemowlaków i starszy syn, który jest na tyle mały, że też potrzebuje dużo uwagi i miłości.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 11:14
Magdziulla, Justyna_89, Behemottka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:Buu nie działa
Jeszcze kot się na mnie rozłożył,teraz już nie mogę wstać
A jest ktoś kto przyniesie Ci jeść???? Bo długo to ty tak nie wytrzymasz:-)
Ja też wczoraj miałam kota czyt. Męża koło siebie kazał się spytać wrrrr ja tego nie lubię
Dlatego nie kupi mi żywego kota mówi że już mam nawet wytresowanego sam się załatwia do kabelka nie muszę sprzątać sam je itd
Magdziulla lubi tę wiadomość
-
Nie przejmuj sie. Ja mam tak, ze pare dni mnie mdli, mam odruch wymiotny, a za jakichś czas wszystko ustaje na pare dni. I tak ciagle. Nie denerwuj sie, na pewno wszystko jest dobrzePauka wrote:Kochane czy wasze mdłości w pewnym momencie zaczęły stopniowo słabnąć? Ja ostatnie 3 tygodnie miałam wyjęte z zycia ale od 3 dni mdłości jakby lżejsze?
Uspokojcie mnie prosze bo biorąc pod uwagę moje straty moge zacząć swirowac...
Pauka lubi tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnyJeść wstałam z rańca tylko co wstanę to wracam, jakieś przeciąganie dziś między mną a łóżkiem:)żabka04 wrote:A jest ktoś kto przyniesie Ci jeść???? Bo długo to ty tak nie wytrzymasz:-)
Ja też wczoraj miałam kota czyt. Męża koło siebie kazał się spytać wrrrr ja tego nie lubię
Dlatego nie kupi mi żywego kota mówi że już mam nawet wytresowanego sam się załatwia do kabelka nie muszę sprzątać sam je itd
A mąż mruczy, ma śliczne owłosione łapki? Kurczę w sumie mój by spełniał te kryteria...
-
nick nieaktualny
-
Magdziulla wrote:Jakieś rady - jak skutecznie wstać z łóżka i wziąć się do roboty:)
Ja idę się wreszcie wykapać i ubrać po w piżamie ganiam:D Ale przynajmniej zupę zrobiłam i będę miała co jeść Więc wstawaj leniuszku:P Za godzinę pozwalam się znów położyć
