Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Misi@ - a może spróbuj jakiś głośnych dźwięków - u mnie położne na ktg, jak dziecko gdzieś sie skitrało, przysnęło i nie mogły złapać pulsu zaczynają tak głośno klaskać z jednej strony brzucha, żeby młode się ocknęło. Podobno działa. Ja nie czułam nic od popołudnia do następnego dnia rano, a okazało się, że mi się młoda znów odkręciła i słabiej czułam ruchy w takim położeniu.
Co do witaminy K i D to daje się je obie do któregoś miesiąca, potem już tylko witaminę D. My dawaliśmy w wyciskanych kapsułkach, ale nie jest to zbt wygodne i rzeczywiście, bałam się, że w końcu to wypuszczę z ręki i wpadnie dziecku do buzi.
Lady - kubeczek bardzo fajny, ale ta witamina jest dość tłusta i nawet jak ją rozcieńczysz z mlekiem, to więcej zostanie na ściankach kubeczka, niż wpadnie do buzi
Misi@ lubi tę wiadomość
-
W końcu poszliśmy do piwnicy po rzeczy po synku. Nie za dużo ich jest i wszystkie chłopczyńskie, motyw przewodni: autka i koparki
Jest tylko ten jeden różowy bodzik, który wtedy kupiłam z nadzieją, że następna będzie córeczka
http://www.tinypic.pl/7o0l5kekztl0
http://www.tinypic.pl/o3o5q1oc0ul7
Misi@, aldonaa, trix, agatka196 lubią tę wiadomość
-
Dżuls - a ja wczoraj z kartonów wyciągnęłam sukienkę i musiałam ja wyrzucić, bo już się nie przyda
Adzia - Paweł odpada, bo mój mąż tak ma na imię
Jeśli chodzi o te kapsułki, to mi też raz wpadła do buzi małego. Na szczęście nie do gardła, więc szybko udało się wyciągnąć. Ale ten stres pamiętam
-
nick nieaktualnyMisi@ męża poproś aby rękę przyłożył, czasami jak mojego natknie ( przeważnie jak jestem na niego zła
) to przykłada rękę i mowi że mała pływa a ja w tym czasie nie czuje , 3 dni temu też była cisza i kladlam się na wznak obserwowałam brzuch i się ruszala
Misi@ lubi tę wiadomość
-
Jejunku, ale ja mam dziś niedosyt. Coś bym jadła i sama nie wiem co. Właśnie wciągnęłam nektarynki , wcześniej 3 wafelki od lodów i nadal się snuję i szukam co by tu można pożreć. Ostatnio miewałam dokładnie odwrotnie, nie wiem co mnie dziś napadło.Córeczka
-
Pięć lat temu wit k podawło się od ósmej doby chyba przez trzy mc przy karmieniu piersią, a wit d dłużej bez znaczenia jak dziecko jest karmione. Widziałam, że można już kupić połączone w kapsułę twist te dwie witaminy. Ją wylewałam na sutek i małybez problemu pił - tego jest niedużo a i recepta nie jest potrzebna bo kupowała na Gemini dla bratanicy.
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
nick nieaktualny
