Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
no Staraczko patrząc po mnie bardzo możliwe
jeszcze się pochwalę jak przywitał nas mąż po powrocie ze szpitala, zrobił śliczny napis i kupił mi przepiękny bukiet i złote kolczyki. Bardzo mnie zaskoczył bo nie spodziewałam się tego po nim i aż się popłakałam ze wzruszenia
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/09b6dbeaf008.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b3561e5ad185.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e313f7737000.jpg
Lilla My, agatka196, Lady Savage, Dżuls, 4me, la_lenka, adzia, Kucykowa, Anitka201, Paulinek, AniaM, chabasse, karolcia87, anula1990, Bruma, trix lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanie, pomóżcie proszę, bo zaraz osiwieje. Karmię małego tylko piersią ale on jest na cycu góra 10 minut i zasypia. Próbuję go później jeszcze obudzić żeby jadł ale on już nie chce zassać piersi. Po każdym karmieniu mu się ulewa. Powiedzcie mi proszę czy on się najada? Boję się, że zagłodzę własne dziecko. Aaa dodam, że po karmieniu śpi z 3 godzinki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 14:48
-
Nancy ja mam podobnie, ale ja dżwigam go jak zaśnie do odbicia, to go troszkę rozbudza i potem znów go przystawiam i jeszcze troszkę ssie. Też się martwie, ale była dziś położna, maluszek przybiera na wadze tak więc chyba jest ok.
A przy okazji jak będziesz uzupełniać tabelkę to uzupełnij proszę że urodziłam równo w terminie tj 40t. -
nick nieaktualny
-
Martwi mnie to, nawet nie mam gdzie go zważyć. Próbowałam na zwykłej i kuchennej no ale ciężko. Najgorzej, że on jak tak krótko ssie, to też nie je tego bardziej wartościowego pokarmu. Wizyta u pediatry dopiero 5 października:( Muszę koniecznie gdzieś skontrolować jego wagę.
-
Nancy niby wszędzie piszą, ze dla takich maluszków karmienie powinno trwać 20-40 min i jesli trwa krócej a pozniej dziecko budzi się szybko np juz po godzinie to znaczy, ze sie nie najadą i trzeba probowac wybudzać- latwo powiedziec, trudniej dokonaćNancy87 wrote:Dziewczyny mam pytanie, pomóżcie proszę, bo zaraz osiwieje. Karmię małego tylko piersią ale on jest na cycu góra 10 minut i zasypia. Próbuję go później jeszcze obudzić żeby jadł ale on już nie chce zassać piersi. Po każdym karmieniu mu się ulewa. Powiedzcie mi proszę czy on się najada? Boję się, że zagłodzę własne dziecko. Aaa dodam, że po karmieniu śpi z 3 godzinki.
ale czytałam w tym samym poradniku, ze zdarza sie ze dzieci jedza tak efektywnie i mleko jest na tyle odpowiednie, ze 10 min niektórym wystarcza, zwłaszcza jesli pozniej jest dlugi czas spania, bez placzu. Kluczowe wydaje mi sie jest u Ciebie czy maluszek przybiera na wadze... Moze spróbuj sie dostać do lekarza lub zadzwon po polozna- moja np ma zawsze wagę w aucie i robi tez takie ekstra wizyty...
-
Ja juz po wizycie
Ktg ok,skurcze marne,ale sa
Mamy skierowanie do szpitala na czwartek i jak rozwarcie bedzie pow 2 cm to rodzimy jak nie to do domu, no ale 2 tyg temu juz bylo 2 cm wiec w czwarteczek juz moze utule moje malenstwo
Misi@, kasig lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgatka chyba pisała że mąż ważył się z małą , może też tak spróbujNancy87 wrote:Martwi mnie to, nawet nie mam gdzie go zważyć. Próbowałam na zwykłej i kuchennej no ale ciężko. Najgorzej, że on jak tak krótko ssie, to też nie je tego bardziej wartościowego pokarmu. Wizyta u pediatry dopiero 5 października:( Muszę koniecznie gdzieś skontrolować jego wagę.
-
Nancy87 wrote:Dziewczyny mam pytanie, pomóżcie proszę, bo zaraz osiwieje. Karmię małego tylko piersią ale on jest na cycu góra 10 minut i zasypia. Próbuję go później jeszcze obudzić żeby jadł ale on już nie chce zassać piersi. Po każdym karmieniu mu się ulewa. Powiedzcie mi proszę czy on się najada? Boję się, że zagłodzę własne dziecko. Aaa dodam, że po karmieniu śpi z 3 godzinki.
Jak przybiera Ci na wadzie to wszystko ok, moja tak robiła, ale nie przybierała i musiałam jej zacząć podawać mm, bo tak pediatra mówił3 cykl Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
-
Tak my waży my na wadze się z małą w jednym i tym samym miejscu. I u nas dopiero dziś waga ruszyła do przodu a tak od zeszłej środy był spadek.
Nancy a położna u ciebie juz była?
Ja dziś kontaktował am się z prywatną położna i jak nic się nie zmieni do czwartku to w piątek przyjdzie do nas.Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
dodatkowo latamy jak opetana dzisiaj do WC na siku i nie wiem czemu nic nie piecze nie bolą kurcze musze iść do lekarza chyba 
