Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziś dojechałam do wagi sprzed ciąży. Teraz jeszcze ze 20-30kg zgubić i będę szczęśliwaanula1990 wrote:Dziewczynki a jak Wasze kg po ciązy?
Kurde tak sie zastanawiam(chyba z nudów) jak to będzie ze zgubieniem moich
Carolline, anula1990, Pola Irene, diatomka, agatka196, Czarna_88 lubią tę wiadomość
Córeczka
-
nick nieaktualnyNancy, dlatego ja załozylam, że Milan jest mobilny - jest tam, gdzie ja
dlatego po porodzie ćwiczyłam karmienie w ruchu chodząc po domu i robiąc inne sprawy (za ktore zostałam zjechana bo kręgoslup sobie zepsuję ), żeby potem mieć wprawę i zeby to nie stanowiło problemu. Chcę ogarnąć dom - dziecko do wózka i jedzie ze mną po pomieszczeniach. Gadam z małym i sprzątam. Nie chce siedzieć w wózku - siup do chusty, chociaż nie lubię w chuście po domu, bo nam ciepło, ale jak trzeba to trzeba. Ostatnio w chuście myliśmy naczynia, a potem wyskoczyliśmy do warzywniaka. Jak idę do większego sklepu to z wózkiem, jak do malego osiedlowego to chusta wygodniejsza. Po domu cycamy w ruchu non stop - dziecko w jednej łapie, a drugą robię kawę, wrzucam warzywa na patelnię, ścieram blaty, robię przelewy itd. Często jem Milanowi nad głową, kiedy on też je - of kors z wyczuciem, żeby nic na niego nie spadło.
Milan wyznacza mi pory karmienia, ale to ja wyznaczam gdzie i jak te karmienia sie odbywają. Ostatnio np. w so! coffee z dobrym flat white w łapie. Bez problemu zaliczamy knajpy, kawiarnie, restauracje z Milanem w wózku albo na rękach.
Prawda jest taka, że niemowlę potrzebuje mamy i cycka 24h/dobę, więc jeśli założymy, że plan dnia trzeba dostosować do malucha, to nie ma siły - będziesz siedzieć w domu, w fotelu do karmienia non stop z krótką przerwą na spacer z wózkiem po osiedlu. Dlatego my nie mamy planu dnia, uwazam to za zbędny wynalazek - podążam za dzieckiem, a dziecko podąża za mną.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 11:26
anula1990, snoopy_etka, Koalka, agatka196, Czarna_88, Nancy87 lubią tę wiadomość
-
24.09 godz 3.47 na świat przyszedł Szymon l. 3430g i 52cm miłości. Poród szybki bez ZZO, ale straciłam dużo krwi, trzeba było lyzeczkowac macice. Mam 3szwy. Szczegóły wkrótce!!!!
anula1990, MadziaRatMed, Misi@, Anitka201, Kasiarzynka, la_lenka, Wonderland, snoopy_etka, diatomka, karolcia87, agatka196, Czarna_88, kasig, Lady Savage, Carolline, adzia, Gusiak, chabasse, monaaa85, Bruma, easymum lubią tę wiadomość
Szymcio
-
nick nieaktualnyanula1990 wrote:Dziewczynki a jak Wasze kg po ciązy?
Kurde tak sie zastanawiam(chyba z nudów) jak to będzie ze zgubieniem moich
U mnie niewiem bo u rodziców waga klamie to nawet nie wchodzę , schudlam na pewno i pod biustem mam wklęsłe az mi dziwnie
anula1990 lubi tę wiadomość
-
gratulacje Justyss!! dziewczyny przeterminowane jest nadzieja, bo przeciez wrzesniowki rodza stadnie!! takze dzis moze byc wysyp!! trzymam kciuki)
a co do kg po ciazy to tez sie juz nie moge doczekac tego spadku i powrotu normalnych ciuchow!!
anula1990, Kasiarzynka, Carolline, justysss, monaaa85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Z tym, że ja mało przybrałam. Ostatnie ważenie przed szpitalem to było jakieś 8-9kg. Potem kilka dni w szpitalu, więc może do 10 dojechałam, bo przez płaskie ktg ciągle wtranżalałam ciastka i inne słodkości, żeby się mała raczyła ruszyć (choć apetyt na końcówce też miałam wybitnyanula1990 wrote:Jej ale fajnie ,więc jest jakaś nadzieja
Ja jak pochodze jeszcze z 2 tygodnie w ciązy to chyba tylko na złomie sie będe ważyć haha).
Teraz też jestem ciągle głodna. Do tego coraz bardziej zaczynam sobie wkręcać, że mała może mieć skazę białkową przez co nabiał staje mi w gardle
Sama nie wiem co teraz będę jeść. Przydał by się kompetentny lekarz, tylko skąd takiego wziąć?
Córeczka
-
MadziaRatMed wrote:gratulacje Justyss!! dziewczyny przeterminowane jest nadzieja, bo przeciez wrzesniowki rodza stadnie!! takze dzis moze byc wysyp!! trzymam kciuki)
a co do kg po ciazy to tez sie juz nie moge doczekac tego spadku i powrotu normalnych ciuchow!!
Oby oby ! Bo jutro znow oksy od rana ..
Tak wgl patrze na liste z pierwszej strony i z przeterminowanych jestem narazie najbardziej przeterminowana
Kto by pomyslal po tych ekscesach z wyrostkiem i krazkiem ^^Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 12:16
MadziaRatMed lubi tę wiadomość
-
Ona jak piersi? U mnie dzis juz puste i mieciutkie., kurcze zgapilam sie i na zmiane podaje malej dwa rozne mleka nan! Cztery lata temu byulo jedno;) a teraz jakas nowosc z blonnikiem. Imw szpitalu dostawal bez, w somu puszka z blonnikiem,m
Skonczylo sie wiec kupilam normalne a dzis w nocy znow puszka z blonnikiem!nimteraz mnie tknelo skad roznica w cenie!!!! Chyba skoncze ta puszke i wejde w to normalne a gdyby byl problem z brzuszkiem to porzerzucimy sie na blonnikowe i tyle. Ech
Nancy no a ja mam drugiego gagtka w domu, dlatego sobie kp nie wyobrazam i wiszenia na cycku
Sigma lubie czytac Twoje posty, tak latwo i bezproblemowo sobie radzisz. Jestes bardzo dojrzalan emocjonalnie.
Justysss gratulacje dla Ciebie i synka
Lady dzis u mnie sie cieplo zapowiada ale musze trafic ze mamy nie bedzie bo zagrzeje mi dzieciaka
My np przesadzilismy z synkiem i w domu bylo za goraco, teraz chcemy tego uniknac.
Dzis moj termin porodu byl a Tosia ma juz 12 dni;)
-
Dominika dokladnie, Ty mialas wyjatkowo porzebojowa ciaze!
Anula ja dzis 12 do po cc. Dzien przed porodem 81 a dzis rano 69,5. Jeszcze 2 kg i jestesmy w domu;) Ale nie ukrywam ze jem bardzo malo zeby zrzucic wage a potem juz bede normalniej jadla. Z synem mialam taki sam sysytem i sie sprawdzil;)
-
Pola no co Ty!!! Ja tez pląkąląm w tym tyg bo syn butow nie chcial zalozyc;)
Dziuewczyny mam rozterke, glownie pisze do dziewczyn po cc, jezdzicoie autem? Mozliwee ze w sb bede musiala prowadzic auto 100 km bo kupujemy drugie... Obawiam sie o rane bo jestem w pelni sprawena wiwec tu problemu nie ma. Dzis na probed do sklepu chce podjechac.
