WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Tkpom wrote:Kurcze 12 lat temu jak byłam w ciąży to były tylko 3 usg standardowe badania z krwi i ewentualnie testy pappa a teraz tych badań jest tak dużo że człowiek wariuje i już sam nie wie co warto zrobić.
Z drugiej sama chciałabym wiedzieć jak najszybciej jeśli cokolwiek jest nie tak z dzieckiem, żeby działać, a chociaż się przygotować na ile to możliwe.
Z trzeciej strony - czy da się przygotować na złe wieści? Chyba nie
Kolejna rzecz, tyle dzieci rodzi się zdrowych po nieidealnych ciążach, bądź chorych po ciążach książkowych i wzorowych wynikach w ciąży
Do tego te wszystkie zbiórki na siepomaga i innych portalach, nie ułatwiają nam tego okresu ciąży
choroby były zawsze, ale nigdy tak wiele ludzi nie szukało pomocy u innych. Co oczywiście rozumiem, każdy chce dla swojego dziecka tego co najlepsze, a czasem tylko lub aż operacji, leczenia, po prostu zdrowia, a jest to hiper drogie.
Przepraszam za to uzewnętrznianie się, ale mimo stresu staram się zachować rozwagę we wszystkim i nie panikować. Zwłaszcza, że jeszcze może 2 miesiące, a może dłużej będę musiała sobie radzić sama. Mąż choć sercem i myślami jest obok, to nie pomoże na odległość.
Trzeba zachować zdrowy rozsądek, jednocześnie nie ufać jednemu lekarzowi, konsultować na najlepiej 3 źródła. Ciężkie czasy nastały dziewczyny psychicznie dla ciężarnych i starających się o dziecko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2023, 15:35
nika647, bebag, Umka lubią tę wiadomość
-
No powiem Wam że choć to moja 3 ciąża i nie miałam w poprzednich stanu przedrzucawkowego ani wskazań do zbadania to teraz sama się zastanawiam czy tego nie zbadac. Chociażby przez te moje skoki ciśnienia i tętna, na tle nerwowym. Nie wiem czy jest to wskazanie, jutro podpytam lekarza. Ogólnie zawsze byłam niskocinieniowcem, ale od jakiegoś czasu mam takie skoki, tzn miałam przed ciążą, głównie z powodu stresy praca, dziećmi...
-
Na złe wieści chyba człowiek nigdy nie może być przygotowany. Fajnie ze są te wszystkie testy badania itd ale powinny też być stosowane jeśli są zalecenia. Usg extra że jest częściej ale te wszystkie nifty pappa itd to powinno być jedno skoro wyszło ok to po co na siłę szukać i dalej się stresować. Jeśli coś było nie tak to wtedy owszem lepiej sprawdzić dodatkowo. Ja 12 lat temu pomimo iż sytuację miałam ciężko bo zostałam sama z brzuchem jakoś tak lżej przechodziłam psychicznie niż teraz. Teraz czytając ta kobieta umarła podczas porodu tam dziecko umarło a tam uszkodzili itd to ja np wariuje i taki mam niepokój w sobie cały czas.
Ale mój mąż poszedł z wczorajszym usg do mojej poprzedniej lekarki i mówi że jak mogła się pomyśli aż o 4 tygodnie a ona ze każdy jest człowiekiem i że ona wcale nie mierzyła a ja jej podałam termin ostatniej miesiączki i ona sobie go nie wymyśliła. No nic widać że dobra decyzję podjęłam aby uciekać od niej.nika647, bebag lubią tę wiadomość
-
To prawda, atakują nas zewsząd tylko tragicznymi newsami, bo te są lepiej "klikalne". A ja też jestem podatna na to co wokół...
Tkpom - tak sobie myślę że nawet bez pomiarów widać różnicę pomiędzy wyglądem malucha np w 8 i w 12 tygodniu, dobrze że zmieniłaś lekarza. -
Teraz jest jeszcze okres 1% podatku, dlatego gdzie nie włączysz, tv, fb, ig wszedzie chore dzieciaki zbierające %. I nie, wcale się nie dziwię że zbierają, chociaż nasze cholerne państwo zamiast sobie na wille powinni wspomoc takie osoby. Ale jednak jak w ciągu dnia przewinie się tyle chorych dzieci przed oczami to trudno zachować zdrowy rozsądek i spokój ..
strigo, nika647 lubią tę wiadomość
-
Ja jeszcze mam tę koleżankę co po wzorowej ciąży, test pappa ryzyka bardzo niskie, wszystko wzorowe wyniki. Ma córkę - wcześniak z zespołem downa, wrodzona śmiertelna wada serca, obustronny niedosłuch i coś tam jeszcze itd. Dziewczyna młodsza ode mnie. I mimo, że nie chcę świrować i cieszą mnie słowa, że wszystko wzorowo to ciężko zaufać
Jak piszesz Tkpom, za dużo newsów nas otacza, tych złych newsów i każdy skurcz po kichnięciu powoduje panikę, a co jeśli ja będę następna -
Melduje się po wizycie. Maluszek ma 5cm, serduszko 172 ud./min. Przezierność karkowa idealna, kość nosowa widoczna. Przepływy prawidłowe. Ryzyka z USG+wiek bardzo niskie. Rośnie mi piłkarz/piłkarka nożna, kopał/a okrutnie - już sobie współczuję 🤣 i prężył/a się. Długość szyjki prawidłowa, kosmówka też. Termin porodu zostaje na 16.09 😅 na płeć za wcześnie, ale póki co nic nie dyndało 🤣
zosiasamosia, strigo, bebag, ann2224, nika647, belldandy, Muszka1, LILA_33, Umka lubią tę wiadomość
-
niezapominajk_aa wrote:Melduje się po wizycie. Maluszek ma 5cm, serduszko 172 ud./min. Przezierność karkowa idealna, kość nosowa widoczna. Przepływy prawidłowe. Ryzyka z USG+wiek bardzo niskie. Rośnie mi piłkarz/piłkarka nożna, kopał/a okrutnie - już sobie współczuję 🤣 i prężył/a się. Długość szyjki prawidłowa, kosmówka też. Termin porodu zostaje na 16.09 😅 na płeć za wcześnie, ale póki co nic nie dyndało 🤣
niezapominajk_aa lubi tę wiadomość
-
strigo wrote:Świetnie!!! Gratulacje
Dziękuję ☺️ Co do Nifty/Sanco mówi że nie widzi powodów dla których miałabym się zdecydować, ale dla świętego spokoju mogę zrobić. Gorzej z narzeczonym, on totalnie stwierdził że wszystko jest w porządku i nie musimy robić. Jeszcze omawiamy tą decyzję, ja chyba wolałabym zrobić chociażby dla świętego spokoju i potwierdzenia płci 😅
Jutro mówimy najbliższym, nie mogę się doczekać! ❤️ Moją siostrę zostawiamy na później, ciężko nam się wstrzelić z wolnym dniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2023, 17:40
Muszka1 lubi tę wiadomość
-
niezapominajk_aa wrote:Dziękuję ☺️ Co do Nifty/Sanco mówi że nie widzi powodów dla których miałabym się zdecydować, ale dla świętego spokoju mogę zrobić. Gorzej z narzeczonym, on totalnie stwierdził że wszystko jest w porządku i nie musimy robić. Jeszcze omawiamy tą decyzję, ja chyba wolałabym zrobić chociażby dla świętego spokoju i potwierdzenia płci 😅
Jutro mówimy najbliższym, nie mogę się doczekać! ❤️ Moją siostrę zostawiamy na później, ciężko nam się wstrzelić z wolnym dniem.niezapominajk_aa lubi tę wiadomość
-
zosiasamosia wrote:Widzę że tylko u mnie śpioch jakich mało. Ręce na twarzy i sobie drzemał całe badanie
niezapominajk_aa lubi tę wiadomość
-
Gratuluje kolejnych dobrych wiadomości z badań
I też uważam, że trzeba filtrować wiadomości, żeby nie zwariować. Ze wszystkich stron jesteśmy bombardowani tym co najgorsze. Przy szalejących hormonach trudno jest trzymać dystans ale trzeba spróbować choć i tak moim zdaniem ciąża i macierzyństwo bardzo zmienia podejście do życia, ja się kiedyś niczym nie przejmowałam, taki typowy wolny ptak, a odkąd jestem mamą, stresów dużo więcej, bo jednak odpowiedzialność za drugiego człowieka, który jest od nas totalnie zależny to ogromne wyzwanie ale totalnie warte każdego nowego siwego włosaniezapominajk_aa lubi tę wiadomość
-
Niezapominajkla gratulacje 🥰
U mnie mąż nie oponował chociaż wiem że nie czuł potrzeby robienia nifty, ale pojechał ze mną i zrobiliśmy żebym miała spokojna głowę ...
Ja byłam dziś tuż po śniadaniu i to było widać po małej 😆 Trochę się lekarz opracował żeby dobrze uchwycic, przez brzuch się nie dało, tak się dzieciątko wierciło musieliśmy druga drogą robić i wtedy już było widać pięknie lalunię. Machała bardzo raczkami i nóżkami 😇 Mam nadzieję że już się wersja płci nie zmieni bo strasznie się już przywiązałam do myśli że będzie córeczka 🫢Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2023, 19:22
niezapominajk_aa, Mad.zia lubią tę wiadomość
-
Hej ja dziś tez po badaniu maluszek 66,2mm fhr 150 nosek widoczny. Pani doktor mówi ze wszystko prawidłowo. Niestety nie pochwaliło się co ma między nogami 😁. Pobrali dziś krew i 16 mam konsultacje z genetykiem . A powiedzcie jak wyszło u wasz przeziernosc karkowa bo u mnie 2,2 i trochę mnie to martwi.
nika647, niezapominajk_aa, belldandy lubią tę wiadomość
-
Pytanie do dziewczyn, które mają już dzieci. Też się tak boicie jak dacie sobie radę to wszystko ogarnąć? Ja się panicznie boję, że nie dam sobie z dwójką rady. Nie jestem cierpliwą osobą, dość łatwo się denerwuje. W poniedziałek mam prenatalne i strasznie mnie one stresują. Czy wszystko dobrze. W poprzedniej ciąży miałam to samo paniczny lęk czy dziecko będzie zdrowe. Zazdroszczę tym , które są juz po badaniu.jeszcze jakby było mało dopadło mnie przeziębienie, niby katar trochę ból gardła z lekkim stanem podgorączkowym ale czuję się fatalnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2023, 19:48
-
Karola1688 wrote:Hej ja dziś tez po badaniu maluszek 66,2mm fhr 150 nosek widoczny. Pani doktor mówi ze wszystko prawidłowo. Niestety nie pochwaliło się co ma między nogami 😁. Pobrali dziś krew i 16 mam konsultacje z genetykiem . A powiedzcie jak wyszło u wasz przeziernosc karkowa bo u mnie 2,2 i trochę mnie to martwi.
Już znalazłam. PrzyTwoimCRL norma do 2,5Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2023, 19:45
-
Karola1688 wrote:Hej ja dziś tez po badaniu maluszek 66,2mm fhr 150 nosek widoczny. Pani doktor mówi ze wszystko prawidłowo. Niestety nie pochwaliło się co ma między nogami 😁. Pobrali dziś krew i 16 mam konsultacje z genetykiem . A powiedzcie jak wyszło u wasz przeziernosc karkowa bo u mnie 2,2 i trochę mnie to martwi.