WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Udanego poniedziałku dziewczyny 😊 Witam się w 21 tygodniu! Kto oprócz mnie ma jeszcze w tym tygodniu wizytę? Ja mam aż dwie, jedną u lekarza prowadzącego i połówkowe w piątek 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2023, 08:39
nika647 lubi tę wiadomość
-
ja wizytuję dopiero 17 i 18 maja (połówkowe) ale mam nadzieję, że w szpitalu jak będę to jeszcze zobaczę się z kluseczką
wczoraj zrobiłam sobie z mężem spacerek w góry całą drogę powrotną czułam jak mała się wierci wieczorem mąż ją ciutek zaczepiał to łobuzowała chciała bym żeby mąż już czuł ruchy pod ręką ale niestety on ma grubą skórę i zero czucia w łapskach
miłego poniedziałku -
Trzymam kciuki za Wasze wizyty ✊✊
Ja mam wizytę dopiero za 1,5 tygodnia 🙈 ale zachwile długi weekend majowy to mam nadzieję ze szybciej mi przeleci 😀
Spuromix mój mąż też jeszcze nie czuje ruchów choć czasem wydaje mi się że powinien to jednak chyba muszą to być bardzo wyraźne kopnięcia 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2023, 13:54
-
A ja w końcu przez te skurcze wylądowałam w szpitalu. Sobota była spokojna, tylko dwa krótkie stawiania, a wczoraj do południa już było ich 9 i do tego ból podbrzusza jak miesiączkowy i ból w krzyżach. Byłam przerażona...
Na IP lekarz, który mnie przyjmował, cały czas twierdził, że musiałam dźwigać za dużo, a ja specjalnie od kilku dni bardzo się oszczędzałam, bo to stawianie macicy nie podobało się mojej dr prowadzącej 🤦♀️ No i nie wiedzą czemu jest aż tak. Jestem od wczoraj na kroplówkach, jest lepiej, bo chociaż nie boli, ale skurcze są dalej. Są rzadsze i krótsze, ale i tak ja już panikuje, bo jak my dotrwamy jeszcze 20 tygodni 😔 Na razie szyjka w porządku, ale mówili, że może się skracać przy takiej częstotliwości. A maluch tak się wierci i kopie, że wydaje mi się, że jeszcze bardziej pobudza te skurcze. -
Kiarka wrote:A ja w końcu przez te skurcze wylądowałam w szpitalu. Sobota była spokojna, tylko dwa krótkie stawiania, a wczoraj do południa już było ich 9 i do tego ból podbrzusza jak miesiączkowy i ból w krzyżach. Byłam przerażona...
Na IP lekarz, który mnie przyjmował, cały czas twierdził, że musiałam dźwigać za dużo, a ja specjalnie od kilku dni bardzo się oszczędzałam, bo to stawianie macicy nie podobało się mojej dr prowadzącej 🤦♀️ No i nie wiedzą czemu jest aż tak. Jestem od wczoraj na kroplówkach, jest lepiej, bo chociaż nie boli, ale skurcze są dalej. Są rzadsze i krótsze, ale i tak ja już panikuje, bo jak my dotrwamy jeszcze 20 tygodni 😔 Na razie szyjka w porządku, ale mówili, że może się skracać przy takiej częstotliwości. A maluch tak się wierci i kopie, że wydaje mi się, że jeszcze bardziej pobudza te skurcze. -
Mi też zawsze lekarz powtarza żeby nie gładzić brzucha nie robić nic z podnoszeniem rąk do góry no. Mycie okien. A i jeszcze z moich osobistych doświadczeń stojac nie kołyskac biodrami bo tak przyspiesza się poród bo dziecko schodzi niżej. Tak urodziłam w 35 tygodniu.
-
Tkpom wrote:No nic poszłam do mojej lekarki żeby zerknęła na te wyniki połówkowe i dostałam skierowanie do szpitala z dopiskiem pilne!
Super wraca do domu spakować kilka rzeczy i pojadę z nadzieją ze mnie zbadają i puszcza do domu z zaleceniami. -
U mnie intensywny pod względem spacerów oraz spotkań towarzyskich weekend. Przy takiej pogodzie od razu Mam więcej energii🌼🤗
Dziewczyny kciuki za wszystkie wizyty w tym tygodniu ❤️
Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku u każdej z Was przebywającej w szpitalu 🥺❤️I procedura
11.'22
1. Transfer nieudany ❌️
01.'23
2. Transfer ❄️ udany🩷
01.10. córeczka 3700g 61cm💗
II procedura
09.'24
❄️
10.'24
Transfer -Cb
III procedura
11.'24
❄️❄️
12.'24
7dpt 90,4 11dpt 261,4 15dpt 1233
28dpt mamy serduszko -
Idę do domu ale tylko dlatego że to jeszcze wczesna ciąża jest. Ale kontrola w poradni patologii ciąży i u profesora. Zakaz nadmiernego chodzenia czyli siusiu i do łóżka i to tyle z przywilejów. Napewno będzie cc i to już mam się nastawić. Ogólne rozpoznanie to naczynia przodujące błądzące łożyska. Badało mnie aż 3 lekarzy. Mały wazy 516g
nika647 lubi tę wiadomość
-
Tkpom wrote:Idę do domu ale tylko dlatego że to jeszcze wczesna ciąża jest. Ale kontrola w poradni patologii ciąży i u profesora. Zakaz nadmiernego chodzenia czyli siusiu i do łóżka i to tyle z przywilejów. Napewno będzie cc i to już mam się nastawić. Ogólne rozpoznanie to naczynia przodujące błądzące łożyska. Badało mnie aż 3 lekarzy. Mały wazy 516g
-
Mąż pilnuje od piątku żebym nie miała za dużo do roboty więc po dzisiejszym całkowicie powiedział że mnie odciąży. Dzieci wiadomo starsza zaraz 13lat więc już rozumie a synek wiadomo mały jeszcze więc będzie mnie ganiał
Ważne że w domu bo nie wyobrażałam sobie zostać tam aż do porodu. Wizja tylu tygodni bez dzieci to koszmar
nika647, ann2224, Nadziejka30 lubią tę wiadomość