WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Tkpom wrote:Nie no ceny to są kosmiczne ja sobie wypatrzyłam 2 ale każda powyżej 400zl ta druga to nawet powyżej 500. Ale to chyba już przegięcie bo znając życie zaraz coś innego mi wpadnie w oko i będę chciała zmienić. Oryginalne cybexa mi się nie podobają ani trochę.
-
nika647 wrote:No 500 zł to jużmega dużo🤪 te moje to tak do 250-300. Ale myślę że fajne można już za 100-150 kupić albo uszyć na zamowienie
Ale laktator zamówiłam dzisiaj -
A to nawet nie wiedziałam, doktor nie ujął tego jako korygowanie, tylko powiedział że "tak jej dobrze w brzuchu, że z wagi wychodzi starsza, przez co zmienia się termin na 10.09" ale jak to zawsze powtarza, termin na 16.09 ale jest to w połowie więc tak naprawdę to cały wrzesień jest Pani terminem porodu. Nie ogarniam i pewnie nie ogarnę już tych jego pomiarów, wierzę mu że wszystko jest w porządku 😅 W końcu w mojej mieścinie jest tym najlepszym do prowadzenia ciąży więc chyba nie ma co się stresować 😅
A jeśli patrzeć tylko na USG 1 trymestru, to i tak był 16.09, chłop ma w tym czasie wolne więc w sumie fajnie, jeśli mała wyjdzie w terminie 😅😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2023, 21:06
-
niezapominajk_aa wrote:Ja też już po wizycie. Moja również leży głową w dół 😅 1012 g szczęścia 🥰 z wagi termin o 6 dni szybszy, na 10.09 😅 ale wiadomo, będzie się jeszcze zmieniać 😅 chociaż ja też mam przeczucie że wykluje się parę dni szybciej 😅 znowu zasłaniała się stopą przed zdjęciem 🤣 a jak w końcu zrobił to ma kwaśną minę 😄 a i dostałam skierowanie do diabetologa - po glukometr 🙃🙃 powiedział że na czczo za wysoki cukier. No cóż, przemęcze się te 3 miesiące 😅
Jaki miałaś na czczo? Ja 94 i już to samo, 4x dziennie pomiar cukru, diabetolog, no jestem w szoku bo pozostałe wyniki mam dobre 😪
Jutro jadę po glukometr moja maleńka przecudna, 866gramów, główką w dół
Msrtwi mnie tylko ze ciągle jest nisko w percentylach, teraz jesteśmy na 16 percentylu lekarz mnie pocieszył że ważne że rośnie z wizyty na wizytę i mieści się w ramach. Ja też byłam maleńkim dzieckiem, urodziłam się w terminie a miałam 2,8 kg jakoś -
Muszka1 wrote:Jaki miałaś na czczo? Ja 94 i już to samo, 4x dziennie pomiar cukru, diabetolog, no jestem w szoku bo pozostałe wyniki mam dobre 😪
Jutro jadę po glukometr moja maleńka przecudna, 866gramów, główką w dół
Msrtwi mnie tylko ze ciągle jest nisko w percentylach, teraz jesteśmy na 16 percentylu lekarz mnie pocieszył że ważne że rośnie z wizyty na wizytę i mieści się w ramach. Ja też byłam maleńkim dzieckiem, urodziłam się w terminie a miałam 2,8 kg jakoś
Teraz już każde dziecko rośnie własnym tempem i ważne żeby oscylowało wokół podobnych centyli. -
Muszka1 wrote:Jaki miałaś na czczo? Ja 94 i już to samo, 4x dziennie pomiar cukru, diabetolog, no jestem w szoku bo pozostałe wyniki mam dobre 😪
Jutro jadę po glukometr moja maleńka przecudna, 866gramów, główką w dół
Msrtwi mnie tylko ze ciągle jest nisko w percentylach, teraz jesteśmy na 16 percentylu lekarz mnie pocieszył że ważne że rośnie z wizyty na wizytę i mieści się w ramach. Ja też byłam maleńkim dzieckiem, urodziłam się w terminie a miałam 2,8 kg jakoś
94-151-135 🙃 ale podejrzewałam, raz że miałam IO przed, a dwa trochę sobie ostatnio pozwoliłam na różne rzeczy, bo ogólnie się pilnowałam, ale teraz mam większy apetyt to i więcej rzeczy nie koniecznie zdrowych wpada 😅 najgorsze że teraz już nie mam na te niezdrowe ochoty, a jak było trzeba trzymać cukier w normie to się żarło 🤣 no ale cóż... -
Tkpom wrote:Na tym etapie nie koryguje się już terminu porodu. To wychodzi w pierwszych 12tygodniach jest jest termin inny niż z miesiączki. U mnie tak było z 12 września na 22 sierpnia i teraz cały czas już jest ten 22 sierpień.
-
Mój profesor by Ci powiedział no to taki średniak wagowu będzie. Mój synek też wazy troszkę mniej niż powinien ale w normie. Każde dzieciątko jest inne każde ma innych rodziców wiadomo że ludzie 2 metrowi nie urodzą dziecka 50cm tylko większe
Dzisiaj była dziewczyna w przychodni po papierek do becikowego i urodziła synka 64cm i 4270g. Aż oczy mi wyszły z orbit. Ale wysoka laska a że siedziałam u położnej bo czekałam na wejście to zapytałam przepraszam a Pani cc rodziła a ona ze nie sn i pierwsze moje myśli były ałć musiało boleć! -
nika647 wrote:No chyba że lekarz wstrzymał się z decyzją o terminie do kolejnych USG, tak też może być. Co lekarz to zwyczaj🙂 mój się moim zdaniem trochę pospieszyć i przyspieszył mi termin po USG w 12 tyg aż o tydzień. Bo tak wyszło w USG 1 trymestru innej lekarce. A moim zdaniem ta ciaza nie mogła być aż o tydzień starsza. I teraz wychodzi mi taki ciągle o te 3 dni młodszy niż w tym korygowanym terminie. A od początku mówiłam mojemu lekarzowi że ta ciąża może być i max 4 dni starsza niż wynikało z OM. No ale nie słuchał 🤪
-
My z mężem też raczej z tych niskopiennych, więc raczej przyszłej koszykarki nie urodzę 😅 No ale niefajnie się czyta że 12 percentyl, 16 percentyl 😐 Chociaż do porodu może lepiej taka kruszyna.
Co do cukrów, zanim załatwię wizytę minie z tydzień dwa więc lekarz już mi kazał mierzyć, mam ciągle nadzieję że wtedy ten cukier skoczył bo droga do przychodni, stres itp liczę w domu na lepsze wyniki i że jednak się okaże że nie mam tej cukrzycy 😅 -
Muszka1 wrote:My z mężem też raczej z tych niskopiennych, więc raczej przyszłej koszykarki nie urodzę 😅 No ale niefajnie się czyta że 12 percentyl, 16 percentyl 😐 Chociaż do porodu może lepiej taka kruszyna.
Co do cukrów, zanim załatwię wizytę minie z tydzień dwa więc lekarz już mi kazał mierzyć, mam ciągle nadzieję że wtedy ten cukier skoczył bo droga do przychodni, stres itp liczę w domu na lepsze wyniki i że jednak się okaże że nie mam tej cukrzycy 😅
Ja też na to liczę, a na wizytę wyskoczę w piątek, albo już na spokojnie po ślubie w poniedziałek. Zobaczę o której się obudzę na pierwsze śniadanie 🤣 -
Miało być tak pięknie a ja nie nadążam z czytaniem bo od poniedziałku jesteśmy na krótkich wakacjach. Przy okazji dostaliśmy od teściowej torbę ubrań dla dziecka. Jakby nie było nie zdążyłam jeszcze odpocząć bo obskoczyliśmy jeden park rozrywki, jutro drugi.
Przypomniałyście mi też o tym okropnym badaniu, które spieram ze świadomości. Krzywą miałam już robioną na początku ciąży bo rok temu po 2h wyszła mi ciut za wysoka. Teraz magicznie była wręcz książkowa, wszystko w połowie normy. Już miałam cichą nadzieję, że w takim razie nie będę musiała jej robić po 24tc ale nieeeee, trzeba znowu 😒 Ale chyba poczekam jeszcze trochę żeby organizm na spokojnie odreagował wyjazdowe szaleństwa 😅 -
Muszka1 wrote:My z mężem też raczej z tych niskopiennych, więc raczej przyszłej koszykarki nie urodzę 😅 No ale niefajnie się czyta że 12 percentyl, 16 percentyl 😐 Chociaż do porodu może lepiej taka kruszyna.
Co do cukrów, zanim załatwię wizytę minie z tydzień dwa więc lekarz już mi kazał mierzyć, mam ciągle nadzieję że wtedy ten cukier skoczył bo droga do przychodni, stres itp liczę w domu na lepsze wyniki i że jednak się okaże że nie mam tej cukrzycy 😅
Ja się urodziłam ważąc 2800, czyli byłam kruszynką. Teraz mam na stanie 181 cm wzrostu 😉 pierwsza córka podobna waga, teraz nadal bardzo szczupła (mi ta cecha nie została 😅) a z wzrostu coś koło 90 centyla. Więcej, w pierwszej ciąży leżałam kilka dni z dziewczyną z podejrzeniem hipotrofii płodu. Ona maleńka, jej facet też, tak samo ich rodziny, na zdrowy rozum wiadomo było, że z takimi genami dziecko nie będzie kolosalne, ale poleżeć poleżała, wystraszyć też się wystraszyła. Także nie ma co się martwić na zapas 🙂 -
No właśnie jestem wysoka oraz mąż, więc malutka z wiadomych względów może być długa po rodzicach 😄teraz zobacze na wtorkowej wizycie ile urósł od polówkowych 😄🤞
Z pierwszych prenatalnych wyszło,że malutka 4dni starsza i w sumie wychodzi tak na większości badań 😉czyli na 26.09,ale oznaczany kiedy zawita Młoda na świecie 😄coś czuję, że 20.09,ale to tylko moje przeczucie 😄
Tkom apropo szparagow, głównie kupuje zielone,bo są mniej łykowate i do gotującej wody albo jak piekę je w piekarniku dodaje troszkę cukru i wychodzą takie mięciusie,ze szok😊taki tip z telewizji i u mnie się sprawdza 😊
I procedura
11.'22
1. Transfer nieudany ❌️
01.'23
2. Transfer ❄️ udany🩷
01.10. córeczka 3700g 61cm💗
II procedura
09.'24
❄️
10.'24
Transfer -Cb
III procedura
11.'24
❄️❄️
12.'24
7dpt 90,4 11dpt 261,4 15dpt 1233
28dpt mamy serduszko -
Tkpom wrote:Jak wiesz kiedy zaszłaś to też inaczej ja z moimi starszymi wiedziałam dokładnie co do dnia a tutaj niestety nie mam pojęcia jak to się stało 🤣 nie no tak poważnie to u nas się tyle działo diagnoza mojego męża brata że ma raka złośliwego i dali mu aż 3 miesiące życia (żyje dalej) potem moja mama trafiła do szpitala z zawałem i w grudniu moja babcia z covidem potem powikłania i śmierć. Ja z tego wszystkiego plasterek odkleiłam ale już drugiego nie nakleiłam i się nawet nie skapnęłam. Wkoncu w połowie stycznia coś mi było nie tak podpaski nie znikały plasterki też jakoś dużo ich było i zapaliła mi się lampka. Obliczanie ale kurde w grudniu no milama miesiączkę nawet zapisana w kalendarzu co się okazało to mógłbyc krwiak i on dał pseudo miesiączkę faktycznie była bardzo obfita jak sobie przypominam. Dlatego wyszło na to że zaszłam w listopadzie i tak mi też wyszło z plasterków. Rozpacz okropna bo przecież brałam leki na uspokojenie po śmierci babci ale okazało się że dozwolone w ciąży bo to jakieś słabe były. No ale później już radość z maluszka była. I doczekać się nie mogę tego małego skarba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2023, 07:15
-
Czytam Was Dziewczyny ale rzadko się odzywam, bo przyznam że praca i życie mnie ostatnio przytłaczają. W środę mam wizytę u lekarza i biorę w końcu zwolnienie, żałuję że jak ostatnio mi lekarka proponowała to jeszcze z nią wynegocjowałam, że miesiąc popracuję. Ale jakoś przetrwałam i teraz byle do środy. We wtorek idę na krzywą ale to badanie znoszę akurat dobrze, nie przewiduję komplikacji
Jeśli chodzi o grupy na msn czy whatsup to ja przyznam że mało korzystam, ale może jak zyskam trochę wolnego czasu to się zmieni
Tkpom, ja myślę że będzie dobrze, bardzo przestrzegasz zaleceń lekarza. Wiem że to wszystko to jest loteria ale wierzę że u Ciebie wszystko skończy się dobrze
Co do tych centyli, to każde dziecko jest inne i już na tym etapie będzie widać różnice. My jesteśmy wysocy i moja córka urodziła się długa i ważyła 3800. Przy większości dzieciaków na oddziale wyglądała jak miesięczny bobas teraz też spodziewam sie raczej dużego małego człowieka wchodzę też już chyba w etap że chciałabym żeby już był poród i zeby już nie mieć brzucha jesli chodzi o datę porodu to chyba taki standard, że większości wydaje się, że urodzą szybciej ale to nie takie proste ja mam datę na 22.09 z moją terminowością zapewne urodzę właśnie wtedy pierwszą córkę urodziłam w punkt, o 23:45 w dniu wyznaczonej daty. Nawet moja położna heheszkowała że punktualność jak mało kiedy
nika647 lubi tę wiadomość
-
Wzięłam dzisiaj rano pierwsza tabletkę ta nowa kurde jaki inny brzuch mam po niej. Taki miękki jakbym nie była w ciąży tylko poprostu była gruba. Inaczej aż się oddycha nic się nie spina. No WOW normalnie jak tak będzie to extra będę spokojniejsza.
Właśnie robiłam zamówienie na 5.10.15 bo nie mam pajacyków i mignęły mi pieluszki wielorazowe w promce także ktoś tu chciał korzystać to podsyłam informacje
Proboje jeszcze męża namówić na wymianę wózka na inny ale stwierdził że mam się leczyć 🤣🤣🤣w sumie ma rację mamy super wózek a ja wymyślam ale no co ja mam zrobić jak mi już Priam się opatrzył no taki oklepany i kolor mi już nie pasuje. Niestety mam kiepski argument że torba która mi się podoba nie pasuje kolorem więc pewnie przegram batalię ale no co próbować można a potem zgonie to na hormony ciążowe.nika647 lubi tę wiadomość
-
My dziś myknęliśmy się na oddział gdzie pracuje nasz lekarz prowadzący,na wczorajszej wizycie zachęcał żeby dzis do niego podjechać bo ma na oddziale masę darmowych glukometrów od przedstawicieli medycznych. No to pojechaliśmy i byliśmy mile zaskoczeni. Nie dość że dostaliśmy ten glukometr, książeczki o cukrzycy, karty do zapisu pomiarów to jeszcze lekarz zapytał czy mamy ochotę obejrzeć oddział 😁 No to jak nie skorzystać 😅 widzieliśmy sale porodowe, sale pacjentek po porodzie, po cięciu. Ogólnie wrażenie że szpitala bardzo na plus, sale pojedyncze, kazda z łazienką 😊 Jak na szpital publiczny to elegancko !
niezapominajk_aa, nika647, Umka, LILA_33 lubią tę wiadomość