WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Spuromix wrote:U nas dzisiaj żniwa 🤪 już uprzedzilam młodego że do jutra ma się wyrobić bo nie wiem czy dzisiaj lub jutro nie urodzę 🤣 mała jest strasznie nisko i czuję jak kopie już tak baaardzo nisko i głęboko czuję straszny nacisk na krocze no i dzisiaj już mam jakieś częste nieregularne skurcze....
A i na świat przyszla kolejna partia kurczaków 😍
https://zapodaj.net/plik-PUMxxKBHEV
https://zapodaj.net/plik-efuFCnaBtJ
OMG 😍😍😍 najsłodsze co dziś widziałam! ❤️ -
Ja wczoraj miałam strasznie dziwny epizod... Mąż był w pracy i pisałam do niego na bieżąco, wszystko trwało z minutę, a zdążyłam wpaść w lekką panikę 🙈
Siedziałam sobie na kanapie, poczułam że muszę iść siku, ale mała tak mi się zsunęła w dół że ledwo doszłam do łazienki, usiadłam, trochę siku poszło a za chwilę poczułam mega ścisk, nie mogłam się załatwić, mała się wierciła, popuściło, znowu ścisk i tak łącznie 4 razy. Aż zaczęłam do niej gadać żeby mi tak nie robiła bo boli 😆 a poza tym matka jest sama w domu 🤣 no i po tej minucie wysikałam się normalnie. Nie mam pojęcia co to było, zdarzyło się pierwszy raz i jest wszystko okej póki co. Mała w brzuchu rządzi niesamowicie, ja się czuję dobrze 😅 -
No te nasze maluchy to już takie klocuszki 2-3 kg, wystarczy trochę pochodzić i one mocniej obciążają miednicę, dół brzucha i pęcherz. Ja mam już takie bóle że ledwo chodzę ostatnio. Ale nie nastawiam się na szybszy poród, wiem że mogę się tak męczyć jeszcze miesiąc ( 11 września mam się zgłosić na oddział jeśli nie ruszy samo).
-
Ja to miałam stresa w tej nocy i pytania pytania głowie czy to już? 🙈
nika647, Muszka1 dziekuje za odpowiedzi ❤ okazało się że mój lekarz jest ten tydzień na urlopie, klinika otwiera się w pon więc umówiłam się z małą żeby w weekend nie wychodziła 🙈 ciekawe ile takich straszaków jeszcze będzie przed tym właściwym 😅nika647 lubi tę wiadomość
-
bebag wrote:KasiaAnna, a może lekarka nie lubi towarzystwa przy CC i tak chciała zniechęcić męża przed towarzyszeniem Tobie? Lekarze czasem nie zastanowią się jak ich słowa mogą być odczytanei ile strachu napedzic zwłaszcza kobiecie w ciąży. Ty chyba mówiłaś że masz jakieś problemy z krążeniem? A masz żylaki w miednicy?
Z tym krążeniem to na rękach i dekolcie porobiły mi się takie białe plamki i tyle. Żylaków nie mam.
Gdyby powiedziała wprost, że woli brak publiki to bym się zbulwersowała (stary bardziej) ale jakoś bym to przełknęła. Przecież jest parawan i ta krew nie tryska na wszystkie strony. A tak to mam już wizję jakiejś krwawej jatki i do dziś to już totalnie straciłam zaufanie do niej. Bo niby ciąża wysokiego ryzyka, ale w sumie to nie, ale operacja ciężka, ale może być i dzień przed terminem. To k***a w końcu jak?!
Jesteśmy właśnie w drodze nad morze, może wiatr przewietrzy mi głowę -
Ja żadnego otulacza do fotelika nie mam - stawiam na kocyk.
Do wózka kupiłam na początek taki niby śpiworek w Smyku, który można powiększyć. Kosztował na wyprzedaży całe 35 zł, ale już go nie ma żebym wrzuciła linkniezapominajk_aa lubi tę wiadomość
-
LILA_33 wrote:Ja to miałam stresa w tej nocy i pytania pytania głowie czy to już? 🙈
nika647, Muszka1 dziekuje za odpowiedzi ❤ okazało się że mój lekarz jest ten tydzień na urlopie, klinika otwiera się w pon więc umówiłam się z małą żeby w weekend nie wychodziła 🙈 ciekawe ile takich straszaków jeszcze będzie przed tym właściwym 😅
Ja tak miałam w poprzedniej ciazy i nawet odklejenie pęcherze nie pomogło, ani podanie oksytocyny. Dopiero przebicie pęcherza. Najgorsze że te bóle męczą czasem i stresują. Dziś w nocy też miałam takie skurcze i w dodatku latałam na siku do chwilę aż do rana. Ale brałam druga dawkę antybiotyku na drogi moczowe i moze dlatego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2023, 14:00
-
Wiecie? Pierdyknę śmiechem jak tutaj straszą mnie przedwczesnym porodem a urodzę jako jedna z ostatnich... Ja to wg nie wiem ale chyba mała ułożyła się poprzecznie... Nie wiem czy z pozycji główkowej jak już była bardzo nisko to czy mogła tak zrobić ale tak coś czuję że mnie kopie z prawej strony....
-
Spuromix wrote:Wiecie? Pierdyknę śmiechem jak tutaj straszą mnie przedwczesnym porodem a urodzę jako jedna z ostatnich... Ja to wg nie wiem ale chyba mała ułożyła się poprzecznie... Nie wiem czy z pozycji główkowej jak już była bardzo nisko to czy mogła tak zrobić ale tak coś czuję że mnie kopie z prawej strony....
-
Dziecko może się obrócić do ostatniej chwili zależy ile ma miejsca w brzuszku. Wiadomo im wyższa ciąża tym trudniej ma ale mojej przyjaciół syn na tydzień przed porodem był ułożony poprzecznie a w dzień porody okazało się że jest główka w dół i obyło się bez cc. Tylko ona miała naprawdę ogromny brzuch! Nie duży ale ogromny...
Wczoraj odpadł nam pępuszek wkoncu więc jeden problem z głowy. Zawsze miałam obawy u moich dzieci jak im wisiał ten flaczek z klamerka. Zawsze miałam film że źle chwycę is ie urwie 🤔
Mi wraca czucie w brzuchu i lekko pobolewa przez to pod pępkiem ehhh...
I ogólnie cieszę się że jestem już po porodzie bo jak czytam Was i o tych skurczach to mnie wszystko boli odrazu tam na dole.
Mój mąż też mnie troszkę zaskoczył myślałam że mnie oleje bo wiecie on taki bez uczuć jest typowy skorpion co nic nie pokaże na zewnątrz ale widzę że się też martwi moja raną. Lata po aptekach, małym się zajmuje jak może. Chciałabym może więcej żeby mnie przytulił i powiedział że będzie dobrze ale to chyba już za dużo na niego. -
Tkpom A jak tam wam idzie karmienie? Jak ze spaniem? Daje się odkładać czy raczej jest to mała przylepka no opowiadaj noooo
Gadać nie ma oczym i wyciągać na siłę trzeba a jak rodzeństwo? A facetem się nie przejmuj mój też ma jakiś taki odpalony antyczuł ale wzruszające jest jak gada do brzuszka 😍
Ja już też chcę mieć bobo
A to że czuję z jednej albo z drugiej to ok ale ja czuję kulkę wielkości główki z boku 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2023, 16:54
-
Dziecko teoretycznie może się odwrócić w każdej chwili, ale moze po prostu się tak tylko odwraca raz w jedną raz w drugą stronę lewo prawo, jak pisze bebag. Ja czuję bardziej nogi po.lewej, dupcie po prawej. A u lekarza na USG zawsze dzieciak symetrycznie 🙈
Ja się zmusiłam do zrobienia króciutkiego treningu na rozluźnienie żeber i krocza. Trening z piłką i na rollerze. Bo bolało mnie masakrycznie i u góry i na dole. I trochę pomogło. Choć energii nie miałam.
Wczoraj próbowałam zasnąć na drzemkę po południu i dzieciaki nie bardzo dawały, leżałam sobie na łóżku z zamkniętymi oczami a córka mnie kopała po plecach. Mąż się polozyl w salonie i zasnął... Zrobiłam im taka awanture, nakrzyczałam na dzieci i meza a dziś patrzę do aplikacji od smartwatcha i pokazuje mi że przespałam wczoraj 48 min🤦😜 a byłam pewna że nie zmrużyłam oka ani na chwilę🙈😂 -
Moja też się tak wypina 😀 a czasem nawet na samym początku brzucha czuje taki jakby tworzy rogal wzdłuż brzucha się zastanawiam jak ona to robi leżą głową w dół 🤷♀️ ale finalnie kopie u góry z lewej lub prawej strony zależy jak się ułoży 😅
-
Karmienie hmm... Tu mi troszkę plany zepsoli w inkubatorze bo dostawał butelkę i karmimy się pół na pół. Tzn je moje mleczko ale raz z cyca a raz z butelki odciągniętym moim. Ogólnie nie jest źle bo będę mogła go zostawić z mężem i wyjść np do sklepu czy lekarza a z drugiej żal mi tego że odrazu nie jadł tylko z cyca. Wstaje co 3 godzinki czasami co 3,5 na jedzonko. Odpukać nie ma kolek jak narazie ale js też bardzo pilnuje co jem. Niby nie ma diety matki karmiącej ale ja stosuje dietę lekkostrawna jak za dawnych czasów kiedy to nasze babcie karmiły.
Starsze rodzeństwo to wartownicy mały tylko coś lekko zakwili a oni już stoją i wołają ciiii ciii...
Z tym odkładaniem to różnie. Ogólnie śpi w kołysce czasami potrzebuje bliskości więc muszę go poprzytulać troszkę dłużej nim odłożę śpiącego. To zazwyczaj następuje jak mąż się nim zajmuje tak jakby tęsknił w tym czasie za mama.
Nie mogę jak narazie narzekać ale marzy mi się taka cała noc przespana. W ciąży nie spałam w szpitalu też co 3h pobudki a to ciśnienie a to Ktg itd a teraz karmienie.
nika647, ann2224 lubią tę wiadomość
-
Moja tez sie wypina i daje w kosc w tym brzuszku. Z tym ktg to mi sie przypomina ze jak pojechalam ze starszym na cc planowane to i tak w szpitalu robili mi ktg, to polozna sie dziwila ze nie czuje skurczy bo mam dosc mocne. Troche mnie to zdzwililo. Teraz na nfz kazali mi przyjsc jakos pod koniec miesiaca na ktg do przychodni i na pobranie gbs, bo mi kaza wozic do labo. No ale jak trzeba to jakos dam rade. Mam dosc wariacki czas, wiec podczytuje, ale nie jestem w stanie wchodzic wam w slowo, bo duzo spraw poruszanych jest. Wspolczuje tych tesciowych, eh, ale sama tez nie mam takiej pomocy jaka by sie przydala, wiec wiem co czujecie. Przydala by sie pomoc chociaz przy starszaku, ale zawsze sobie powtarzam ze umiesz liczyc to licz na siebie. Staram sie o tym za wiele nie myslec. Jedno jest pewne, ze juz chodzi mi sie bardzo ciezko i wstaje i robi co kolwiek, a przy 3 latku jest co robic, wiec na brak ruchu nie narzekam. W dodatku szykowanie wyprawki do przedszkola itd, to dodatko drugi moj stres, zeby starszak jakos dal rade, mam nadzieje ze tak szybko Mala sie nie bedzie pchala. Ost bylam u znajomych i 2 x dziennie na 4 pietro dalo mi czadu i od razu popuchly mi stopy, ale jak wrocilam do domu to na szczescie juz jest ok. Nast wizyte mam 23. Ciagle glowa w dol, niech tak zostanie.Niedoczynność tarczycy od 2014r.
Pierwsza ciąża-listopad 2018 - puste jajo
3cs
16.09.19 - pozytywny test:)
Maksymilian 👶 28.05.2020
Pozytywny test II 13.01.2023
[/