WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Sulcia, najważniejsze że wszystko jest w porządku i poród za Tobą, teraz już z każdym dniem będzie z górki
ann2224, chyba musisz po prostu uzbroić się w cierpliwość, ewentualnie właśnie iść na ktg, jeśli powiesz, że niepokoją Cię ruchy to na pewno zrobią i na tym etapie pewnie zostawią w szpitalu. Końcówka ciąży to jest jednak rollercoaster, ale wszystko będzie dobrze
Ja też w weekend pakuję walizkę, bo zaczyna do mnie docierać że jednak nie każda ciąża jest taka sama i lepiej być przygotowanym niż później być zdanym na nieudolne pakowanie przez mężaann2224, LILA_33 lubią tę wiadomość
-
Sulcia wrote:Dziękuję dziewczyny za gratulacje ❤️
Dzisiaj miałam stawić się do szpitala na planowane na jutro CC. Po 4 rano chciałam iść siku. Chlusnęła ze mnie jasnoczerwona krew. Mąż zadzwonił po karetkę. Zawieźli mnie do najbliższego szpitala, za to o 3 stopniu. Na izbie przyjęć ktg wykazywało nieregularne skurcze. W badaniu na fotelu wyszła szyjka zamknięta. Na usg nie ustalono przyczyny krwawienia. Upaćkałam krwią fotel i łóżko. Skierowano mnie na porodówkę i tam zapadła decyzja o pilnym CC. Tak pilnym, że czekałam na drugą zmianę i na wyniki. 😜 Synek miał cały czas ładne tętno na ktg, które miałam podłączone do czasu przejścia na salę operacyjną. Na sali operacyjnej miałam konsultację z anestezjologiem. Potem podano mi znieczulenie w kręgosłup. Za kilka chwil synek był już na świecie. Grubiutki 4,15 kg 🙈długi 50cm.
Z nami wszystko dobrze. Po 7 godzinach miałam pionizację, zaczynam powolutku spacerować wokół łóżka. Synek próbuje złapać cyca, ale jest trochę leniwy 😜 Cały czas działamy.
To krwawienie brzmi strasznie, dobrze jednak ze wszystko dobrze przebiegło i synuś już jest na świecie 🥰 -
ann2224 wrote:Chyba dzisiaj nie posprzątam , nie ugotuje obiadu tylko ogarnę się i wybiorę z dzieciakami w odwiedziny do siostry a potem rodziców może zmiana otoczenia mnie trochę podbuduje 💪
Biednate czekanie wykańcza, różne myśli przychodzą do głowy. Zmiana otoczenia to dobry pomysł 😊 zajmiesz się czymś innym, odgonisz myśli 😘
ann2224 lubi tę wiadomość
-
U mnie dalej nic 🙈 te czekanie to naprawdę wykańcza, jak się spodziewam ze to może dziś to się wszystko uspokaja 🤦♀️ w sobotę idziemy na urodziny, po wizycie myślałam że nie pójdziemy bo urodzę wcześniej a tu już czwartek więc w sumie do soboty to już tylko chwila😅 jedynie męczące są te bóle okresowe bo mam je codziennie od poniedziałku prawie przez cały dzień
nie zdziwię się jak będę tak chodzić do terminu 🙈
-
Sulcia gratulacje 🎊 💐🎉 🎂
Wczoraj mialam wlasnie taki dzien ze uparlam sie zeby sie spakowac do szpitala w koncu, bo roznje bywa.
Mialam wizyte, ale wszystko zakmniete i bez rozwarcia, wiec pewnie sobie poczekam jeszcze. Mala na usg wyszla ok 3 kg, raz zrobil pomiar brzuszka to byla 2800 a drugi raz zrobil to bylo juz 3100, wiec licze kolo 3. Tez mi coraz ciezej, zwlaszcza ze cos mi sie narobilo ze stopa i poprosilam fizjo zeby mi sprawdzil ta stope, moze cos pomoze, ale cos czuje ze dopiero porod cos zmieni 🙈 dzis zaraz jade do poloznej na wizyte.
No to dziewczyny sie zaczyna, ciekawe kto nastepnyNiedoczynność tarczycy od 2014r.
Pierwsza ciąża-listopad 2018 - puste jajo
3cs
16.09.19 - pozytywny test:)
Maksymilian 👶 28.05.2020
Pozytywny test II 13.01.2023
[/
-
Ja już powoli zaczynam godzić się z myślami o ponownej indukcji... Wielkim moim marzeniem było tego uniknąć i doświadczyć takiego porodu w ruchu, aktywnego, zgodnego z prawami natury. Przygotowywałam się do tego całą ciążę. Szpitala niestety innego nie wybiorę, najbliżej Wrocław ale i tak nie mam pewności jak tam wygląda kontrola ktg przy indukcji, a mój szpital w rankingach jest wyżej niż wszystkie wrocławskie🙈 a tak wiele w nim brakuje....
-
Moj syn teraz idzie do przedszola i tez mialam ten dylemat czy go puszczac. Ale od roku chodzi do zlobka to troche nazbieral odpornosci. Ost szczepilam go jeszcze na ospe wietrzna i lekarz mowil tez o innych, na grype itd. Ale to musze przemyslec.Niedoczynność tarczycy od 2014r.
Pierwsza ciąża-listopad 2018 - puste jajo
3cs
16.09.19 - pozytywny test:)
Maksymilian 👶 28.05.2020
Pozytywny test II 13.01.2023
[/
-
Jeffcia wrote:Tez mi coraz ciezej, zwlaszcza ze cos mi sie narobilo ze stopa i poprosilam fizjo zeby mi sprawdzil ta stope, moze cos pomoze, ale cos czuje ze dopiero porod cos zmieni 🙈 dzis zaraz jade do poloznej na wizyte.
No to dziewczyny sie zaczyna, ciekawe kto nastepny
Miałam problem ze stopą jakieś 2 msc temu, okazało się że przesadziłam z chodzeniem w butach, które były jak kapcie, ale stopy nie trzymały kompletnie, pomógł odpoczynek i zmiana butów na "sztywniejsze".
Ja planu porodu nie robiłam, ale widziałam się już z moją położną, bo będę korzystała z opcji indywidualnej opieki przy porodzie i ona mnie o wszystko wypytywala, mamy sie jeszcze spotkac wiec jsst duza szansa ze cos takiego stworzymy. Myślę że warto mieć taki papierek w zanadrzu, zwłaszcza jeśli chce się żeby poród był aktywny, ze środkami usmiezania bólu, czy z jak najmniejszym ryzykiem nacięcia.
-
LILA_33 wrote:Dziewczyny a robiłyście plan porodu ?
U mnie w szpitalu jest obowiązkowy. Jak nie przychodzisz ze swoim to piszesz przy przyjęciu. Więc lepiej już mieć swój, mniej pisania potem. Wejdź na stronę rodzicpoludzku, tam jest fajny plan porodu w postaci ankiety gdzie sobie klikasz co tam wybierasz, później wysyłasz sobie na maila i drukujesz gotowy, tylko podpisujeszLILA_33 lubi tę wiadomość
-
Muszka1 wrote:U mnie w szpitalu jest obowiązkowy. Jak nie przychodzisz ze swoim to piszesz przy przyjęciu. Więc lepiej już mieć swój, mniej pisania potem. Wejdź na stronę rodzicpoludzku, tam jest fajny plan porodu w postaci ankiety gdzie sobie klikasz co tam wybierasz, później wysyłasz sobie na maila i drukujesz gotowy, tylko podpisujesz
Oo dzięki za polecenie 😀 ja właśnie też nie robiłam, natomiast weszłam sobie teraz na stronę szpitala i widzę ze jest wypisany, także może właśnie zrobię sobie na spokojnie swój -
U nas nawet nie patrzą na ten nasz plan, tylko każą wypełniać szpitalny. Więc ja nie robię, chociaż w sumie mogę wydrukować ten szpitalny i go wypełnić w razie szybkiej akcji. Ale bardziej z uwagi na dziecko, dokarmianie itd niż na sam poród bo w kwestii samego porodu to i tak decyzję zapadają na bieżąco.
-
Ann na KTG wyjda te wezly.. Jak tetno bedzie spadac co jakis czas albo gwaltownie wzrastac np do. 190 to moze to oznaczac wezel. Ja to mialam tylko u mnie zlekceważyli ostatnie dwa dni mojej ciazy to pokazywaly pisalam tutaj ze nie podoba mi sie. Ktg i podczas cc wyszedl yen wezel ktory byl zaskovzeniem dla lekarzy
-
Tkpom poczytałam i dziwi mnie ta zmiana! Ja nawet kupiłam sobie już te opatrunki z miesiąc temu no bo ostatnio były potrzebne. Po wycięciu pęcherzyka żółciowego też były. W ogóle wszędzie piszą, że teraz normalnie idziesz pod prysznic i tą ranę się myje. Ja sobie tego nie wyobrażam! Ile razy mam przecięty palec i umycie samą wodą boli a tu jest żywa rana w trzewiach 😱 I co, ja mam chodzić po domu i Tanzania będzie się obcierać o ciuchy? Zupełnie mi to mentalnie nie leży. A tu jeszcze Ty tyle już czasu męczysz się z opatrunkami i worek złota zostawiłaś za to gojenie.
Dziś dalej się pakuję. Ja nie wiem skąd tyle gratów się bierze i kiedy my to nagromadziliśmy. Powinnam zatrudnić kogoś od minimalizmu albo zainwestować w dom 300m2 😆 -
Ja po wizycie: mały wychodzi 3200+-470gr. Czyli przecietniaczek. Ktg ok, skurczy w ogole nie mierzono, bo elektroda od skurczy wisiała luźno... Nie wiem czemu tak, ale szyjka zbadana, zamknięta, skierowana w stronę odbytu. Więc żadnych oznak że coś się zaczyna. Ale za to dowiedziałam się że szpital zakupił kilka bezprzewodowych ktg więc może uda mi się skorzystać przy ewentualnej indukcji🤪
bebag, niezapominajk_aa, Muszka1, LILA_33, ann2224 lubią tę wiadomość
-
bebag wrote:Miałam problem ze stopą jakieś 2 msc temu, okazało się że przesadziłam z chodzeniem w butach, które były jak kapcie, ale stopy nie trzymały kompletnie, pomógł odpoczynek i zmiana butów na "sztywniejsze".
Ja planu porodu nie robiłam, ale widziałam się już z moją położną, bo będę korzystała z opcji indywidualnej opieki przy porodzie i ona mnie o wszystko wypytywala, mamy sie jeszcze spotkac wiec jsst duza szansa ze cos takiego stworzymy. Myślę że warto mieć taki papierek w zanadrzu, zwłaszcza jeśli chce się żeby poród był aktywny, ze środkami usmiezania bólu, czy z jak najmniejszym ryzykiem nacięcia.Niedoczynność tarczycy od 2014r.
Pierwsza ciąża-listopad 2018 - puste jajo
3cs
16.09.19 - pozytywny test:)
Maksymilian 👶 28.05.2020
Pozytywny test II 13.01.2023
[/