WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Muszka - gdzie się takich mężów znajduje?😂❤️ bardzo piękny gest❤️ moj mi nawet kwiatów nie kupil, a po pierwszych dwóch porodach też dostałam pierścionki z brylantami 😀 no nic poczekam jeszcze😄
Niezapominajka - świetna minka twojej Córeczki ❤️ mija miała podobna fotę po urodzeniu, więc zakładam że Twoja córcia też będzie miała temperament🤪 i ta czuprynka, cudo🥰
niezapominajk_aa lubi tę wiadomość
-
Właśnie gdzie sie takich mężów znajduje , Aż zazdroszczę 😍
Ja muszę ' przypominac ' w formie złosilwego zartu o kwiatku raz na jakiś czas ale i tak nic to nie daje ..
Czy wy tez tak mialyscie , że w ostatnich tygodniach nie moglyscie spać w nocy ja wiem , ze dziecko duże i uciska - ale ja spie moze z 3/4 h łącznie przez całą noc ...
Rano jestem zmęczona , jest mi nie dobrze ..
A mój mąż zamiast uszykowac dziecko do szkoły a ja był pospala bo rano mogę to grzebie w durnym telefonie ... 😭😭😭😭😭😡😡😡😡👩 '94 / IO,hiperprolaktynemia,jajowod niedrożny/
👨 '93 wszystko ok 👍
👱♀️ '13 naturalsik
I stymulacja pazdziernik 2021
💉 Gonal 150 , Mensinorm,Fostimon , Encorton .
🥚 - 6 . Wszystkie zdegradowały , transfer sie nie odbył 😪
II stymulacja grudzień 2021
💉 Gonal 150 , Mensinorm, Fostimon, Encorton .
🥚 10 zapłodnionych
3 x 4AA❄️❄️❄️
18.02.22 transfer ❄️(Acard,Encorton,Utrogestan,Neoparin )
5dpt cień ⏸️6dpt beta5.75 prog. 14.79.8 dpt beta 6.84
(inne labo) .Prog 11.10dpt 5.54 biochem:-(
21.04. transfer ❄️
5dpt cień ⏸️
Beta 5dpt 1.25
Beta 6dpt 0.44
11.01.23 transfer 😍😍
4dpt ⏸️
5dpt beta 23,09 mIU/ml , progesteron 8,39 ng/ml.
7dpt beta 72,25 mIU/ml , Progesteron 29,92 ng/ml
12dpt beta 798,3 mIU/ml ,progesteron 12,27 ng/ml
27dpt mamy ❤️
-
Umka wrote:A ja zniknelam troche, bo w piatek obudzilam sie ze strasznym bolem gardla, no w zyciu takiego nie mialam, serio. Wrazenie ze jakims kwasem mi gardlo oblano. Zadnej goraczki czy kataru,nic. Pojechalam wiec jeszcze do mojej gin, mala wazyla kolo 2900kg, wszystko dobrze, odpukac. Dostalam skierowanie do szpitala na 25.09 na indukcje, z tym ze jezeli zacznie sie wczesniej mam zalecenie cc ze wzgledu na laserowanie. Zobaczymy.
A dalej zaczal sie hardcore, katar taki ze doslownie lalo sie ze mnie, i kaszel suchy. Nie bylam w stanie zwlec sie z lozka, a mielismy tynkowac pokoj dla malej. Dobrze ze przyjaciel z mezem dali rade. Pokoj otynkowany, juz pomalowany x2Dzisiaj z mezem skonczylismy klasc gres na podloge, jutro troche docinek i fugowanie, i juz pokoj gotowy, tylko meble wniesc. Fuf, myslalam ze nie zdazymy, ale udalo sie. Od 3 dni jakos mi lepiej, uratowalam sie syropem z cebuli, ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu to pomoglo, w zyciu bym nie pomyslala
Ten prenalen na gardlo w ogole nie dziala, nie wiem po co go sprzedaja
Po tych wygibasach przy gresie mala mi chyba dziure przewiercila w szyjce, ciagle mnie kluje na dole. Dobrze ze mam ktg, co wieczor podlaczam i robie zapis z interpretacja po kilku minutach przez polozna, bo bym zwariowala, chyba. Tetno w normie, pisza sie niewielkie skurcze rzedu 30-70, wiec luzik na razieA wlasnie, podczas chorobska tetno malej bylo wysokie, ponad 150 czasami... Teraz od paru dni juz dobrze, od 125 do 139, tylko jak sie kreci dochodzi czasem do 160.
Umka lubi tę wiadomość
-
nika647 wrote:Myśmy wyszli do domku, a w domu syn z katarem i kaszlem. Córka juz też mówi przez nos, a mąż kicha ...
W dodatku przez samym wyjściem neonatolog przyszła do mnie z wynikiem USG przezciemiaczkowego główki i mały ma torbiel po lewej stronie wraz z delikatnie poszerzona lewa komora boczna... musimy skonsultować to z neurologiem dziecięcym. To może być z ułożenia w macicy i może się wchłonąć, ale musimy to kontrolować i zbadać go neurologicznie porzadniej niż w szpitalu.
Ogólnie słabo zaczęliśmy życie w piątkę...
Co do odwiedzin to na szczęście trafiłam na dziewczynę do ktorej przychodził tylko mąż. I było zawsze cicho i dyskretnie. Mój do mnie wpadał na 30 min bo dzieci do 14:30 trzeba odebrać z przedszkola. Odwiedziny były od 14-18. Dopiero na ostatnią nockę przywieźli nam nowa sąsiadkę ale do niej jeszcze nikt nie zdążył przyjechać. Więc był spokój.
Co do główki rozumiem strach bo u nas wyszło serduszko. Pocieszam się tak że dawniej nikt takich badan nie robił i nawet nie było wiadomo że dziecko to miało i się wchłonęło, zamknęło. Liczę że na echu serduszka za 6 tygodni już będzie wszystko okej, musimy je przenieść o tydzień bo póki co nam wychodzi przed szczepieniami, a sama pani kardiolog zalecała żeby dziecko już było zaszczepione jak będziemy robić echo. Co do szczepień to też was jeszcze pomęczę 😆 Czym szczepicie? My z mężem chyba zdecydujemy się na 6w1 i pneumokoki płatne, chociaż przeraża mnie ze dostanie tyle szczepionek w jednym dniuTpkom ty już na pewno małego szczepiłaś,czym i jak to zniósł?
Tak a co do męża to naprawdę piękny gest,już samo to jak podziękował mi za naszą córkę i za wszystko co przeszłam żeby przyszła na świat było budujące, ale ten pierścionek to już było za dużo bo aż się poryczałam 😆 No ale to było jakieś 3 dni po porodzie, zrozumiałe. Wczoraj 💍wreszcie wrócił od jubilera ze zmiany rozmiaru i wreszcie mogę się nim cieszyć 😅😅nika647, Umka lubią tę wiadomość
-
Umka, dzięki za info o heparynie, ja właśnie tez tak zakładam, że zacznę rodzić w nocy i że odstęp da się zachować. Choć z tego co mowi moja lekarka i polozna to te 12h przerwy ma być głównie po to żeby można było podać zzo. Więc jeśli zdarzy się że przerwy nie będzie to trudno, trzeba rodzić bez znieczulenia
Zdrówka dla Ciebie! Teraz niestety sezon infekcyjny w pełni. Moja młoda też z gilem choć w sunie jakoś względnie szybko go opanowaliśmy
Nika647, moja córka też miała torbiel, wchłonął się bardzo szybko, także na spokojnie, bedzie dobrze. Pro tip: neurolog może wypisać wskazanie do szczepień szczepionkami skojarzonymi i wtedy masz je refundowane z NFZ
Muszka1, piękny gest od męża, ja się od mojego nie spodziewam, ale nie narzekam bo dba o mnie i córkę bardzoostatnio mu się włączyło że mam odpoczywać i leżeć i już mnie tym wkurza, bo najchętniej do sklepu 200m by mnie woził albo chodził za mnie
Jeśli chodzi o szczepienia, będę szczepiła skojarzonymi, na pewno też pneumokoki (nie wiem jak jest teraz ale kiedys refundowana uodparniala na mniej szczepow niż komercyjna, jesli nadal tak jest, kupię komercyjną) i pewnie meningokoki. Będę rozbijala wizyty szczepienne, jedna szczepionka na wizycie i pierwszą dawkę pneumokokow podam pewnie dopiero po ukonczeniu pol roku, nasza pediatra nigdy nie robila z tym problemu i mam nadzieję że nadal tak będzie. Generalnie zamierzam iść podobnym schematem jak u starszej córki.
Papatkiiii, ja też bardzo słabo śpię, wszystko mnie boli, przy przewracaniu z boku na bok brzuch mi się spina. No kiepsko to wygląda, choć ostatnie dwie nocki jakby lepiej, pewnie trochę dlatego że upał zelżał.
nika647, Umka lubią tę wiadomość
-
Nika, super,że już wyszliście do domku,ale współczuję choróbsk u najbliższych....😢🤞mam nadzuejej,że szybko każdemu z nich orzejdzie i nie złapie Ciebie I Brunonka😘😘
Umka,ale Cue porozkladalo! Teraz odpiczywak bo za chwilę Mała będzie z Wami 😄😘
Bebag reż przyjmuje heparynę i zaczęłam od jakiegoś czasu zmieniać godizne zastrzyków. Mam te samo podejście ☺️jesli nie będzie odstępu 12h to trudno będę iść na żywca,chociaż zazwyczaj porody zaczynają się w nocy 😉więc liczę, że odstęp będzie 😉
U mnie póki co szyjka trochę się skróciła, zmiękła i rozwarcie na opuszek paluszka,ale to wciąż malutko 😄tak że czekamy pewnie do terminu ☺️bebag, nika647, ann2224, niezapominajk_aa, Umka lubią tę wiadomość
I procedura
11.'22
1. Transfer nieudany ❌️
01.'23
2. Transfer ❄️ udany🩷
01.10. córeczka 3700g 61cm💗
II procedura
09.'24
❄️
10.'24
Transfer -Cb
III procedura
11.'24
❄️❄️
12.'24
7dpt 90,4 11dpt 261,4 15dpt 1233
28dpt mamy serduszko -
Ja też biorę heparynę, zwykle rano zaraz po przebudzeniu, ewentualnie między 7-8 rano.
W pierwszej ciąży też tak brałam, poród zaczął się w nocy, więc nic nie mówili, ale też nie było wgl możliwości ZZO i teraz też nie będzie 🤷🏻♀️
Ale ja się bardziej zastanawiam co w przypadku gdyby ta przerwa była nieduża i trzebabylo by zrobić nagłe CC? Czy to nic nie będzie przeszkadzało 🤔 wiecie może?
Co do szczepień.. syna szczepilam 6w1 i płatne pneumokoki, więc z małą pewnie pójdziemy tak samo. Najchętniej nie szczepilabym na rota, po przebojach z synem, no ale niestety są obowiązkowe, choć Ksawery ma tylko pierwszą dawkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 09:43
bebag lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny🙂 z racji tego ,ze jest tu bardzo dużo mam ,przyszłych mam , chciałabym Wam przedstawić ofertę dodatkowego zarobku ,która być może Was zainteresuje .
Od półtora roku działam w branży marketingowej z fajnym zyskiem ,prowadzę prywatną grupę informacyjna gdzie możecie sobie dołączyć poprzez link poniżej 🙂
https://bit.ly/Magdalena-Markowska-praca-zdalna
Dodatkowo jeśli ta oferta Was nie zainteresuje działam również w Livegood ,mega mlm gdzie zarabia każdy ! bez jakiejkolwiek sprzedaży 🙂
Poniżej przesyłam również dostęp do stronki 🙂
Więcej informacji na stronie ⬇️
♾️ https://magdalenamarkowska.my.canva.site/livegood
Serdecznie Was pozdrawiam 🙂😉🥰 -
Szczepienie na rota jest bezpłatne, ale to 3 dawkowe. Płatne jest dwudawkowe.
Bebag - dzięki za info o szczepieniach, będę pamiętać żeby poprosić o to u neurolog. Pocieszylas mnie że u Twojej córci się to wchłonęło, mam nadzieję że tak będzie i u nas.
Zaraz wybieramy się na pierwszy spacer z małym😀 dzieci trochę che pociągają nosami, więc nie dopuszczam ich do małego ( tylko z daleka), ale do przedszkola.nie poszli więc trochę na spacerze na niego popatrzą.
Właśnie się budzi więc idę karmić🤪bebag lubi tę wiadomość
-
Magda603 wrote:Dziewczyny, które są po cc, a jest nas tu dużo. Czy Wam też w linii cięcia zrobiło się takie jakby podskórne zgrubienie? Ja zauważyłam podczas pielęgnacji rany że jest tam takie podłużne zgrubienie. Nie wiem czy to normalne?
A szwy już masz usunięte? Ja mam bliznę cienką, nie wypukłą, w miarę gładką. Może jak będziesz na usunięciu szwów to zapytaj lekarza ? -
Ja szczepilam na rota. Dzieci są trochę po tym niespokojne, ale w porównaniu z tym jak znosi taki maluch chorobę rotawirusowa to pestka. Jest trochę zielonych albo białych śmierdzących kup i tyle. Dzieci mają po szczepieniu odporność do około roku, która potem spada. Teraz jelitowka u nas jest częstym gościem więc dzieciaki ja już lepszą odporność ale syn wieku około 3.5lat masakrycznie się odwodnil w dwa dni, córka miała wtedy 14 miesięcy i tylko kila bialych kup zrobila bo szczepienie jeszcze działało.
Tylko po szczepieniu trzeba bardzo pilnować higieny bo od tych kupek można samemu złapać rota (ponoć)😀 -
Muszka1 wrote:A szwy już masz usunięte? Ja mam bliznę cienką, nie wypukłą, w miarę gładką. Może jak będziesz na usunięciu szwów to zapytaj lekarza ?
-
nika647 wrote:Ja szczepilam na rota. Dzieci są trochę po tym niespokojne, ale w porównaniu z tym jak znosi taki maluch chorobę rotawirusowa to pestka. Jest trochę zielonych albo białych śmierdzących kup i tyle. Dzieci mają po szczepieniu odporność do około roku, która potem spada. Teraz jelitowka u nas jest częstym gościem więc dzieciaki ja już lepszą odporność ale syn wieku około 3.5lat masakrycznie się odwodnil w dwa dni, córka miała wtedy 14 miesięcy i tylko kila bialych kup zrobila bo szczepienie jeszcze działało.
Tylko po szczepieniu trzeba bardzo pilnować higieny bo od tych kupek można samemu złapać rota (ponoć)😀 -
Magda603 wrote:Ja nie miałam szwów zewnętrznych założonych. Miałam sklejone na zewnątrz takim specjalnym plastrem.
-
nika647 wrote:Bebag - dzięki za info o szczepieniach, będę pamiętać żeby poprosić o to u neurolog. Pocieszylas mnie że u Twojej córci się to wchłonęło, mam nadzieję że tak będzie i u nas.
Mam tylko nadzieję, że nadal tak jest, my dostaliśmy zaświadczenie po pierwszej wizycie u neurologa i już wszystkie te obowiązkowe szczepienia mieliśmy podawane 5w1 bezpłatnie, także to naprawdę fajna opcja. Bo tam chyba chodzi o to że jest wtedy wskazanie do podania bezkomorkowej szczepionki na krztusiec.
Ja po wizycie, 3,5kg dziewczyny, wszystko ok, ja mam wyniki morfologii lepsze niż przed ciążąnastępna wizyta u gin dopiero po pologu, od 22.09 mam się stawiać na ktg w szpitalu. Choć naprawdę mam nadzieję że do tego czasu urodzę 🙈 zrobila mi dziś mały masaż szyjki ale wprost powiedziała że jak panna uzna że chce jeszcze posiedzieć to niech sobie siedzi 😁
Muszka1, ann2224, niezapominajk_aa, Umka lubią tę wiadomość
-
Magda603 wrote:Dziewczyny, które są po cc, a jest nas tu dużo. Czy Wam też w linii cięcia zrobiło się takie jakby podskórne zgrubienie? Ja zauważyłam podczas pielęgnacji rany że jest tam takie podłużne zgrubienie. Nie wiem czy to normalne?
Ja takie mam, moja położna mówiła że to nic złego i jak rana się zagoi to żeby szczotkować to miejsce
Ale chyba też wybiorę się do lekarza zapytać jeszcze o toWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 12:41