WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
zosiasamosia wrote:Niezapominajka cudna kitka! 🥰
U nas jeszcze do takiej czupryny bardzo daleko...
Ja też za chwilę będę łysa, tak mi włosy lecą po porodzie że szok. Już zapomnialam jak to jest ściągać włosy że szczotki.
Wczoraj miałam pierwsze wychodne. Mała została z moją mamą, potem przejął mąż. Początek mieli trudny. Mała nie chciała zjeść z butelki ale jakoś na śpiocha wcisnęli w nią butlę. Nie wiedziałam ile mleka rozmrozić 🙈 bo nie mam pojęcia ile ona aktualnie je. Na piersiach ewidentnie powinni montować jakiś przepływomierz 🙂
Dziewczyny, kupujecie coś swoim pociechom pod choinkę? Podsuńcie proszę jakiś pomysł bo brakło mi weny
Jako matka wariatka oczywiście że zrobiłam prezent młodej i w buta i pod choinkę 🤣
Sugerowałam się polecajkami fizjomommy na insta i kupiłam sowe wańke wstańke - hit! Matę wodną, gryzak grzybek mombella, hule kule to akurat Polecała siostra - niektóre rzeczy na później ale przecież czas tak leci 😅 Polecała tam jeszcze muzyczną piłkę yokidoo i canpol chyba, pałąk do wózka z tiny love, zawieszki balibazoo. Zerknijcie koniecznie, są też polecane przez mamy prezenty dla starszaków 😁
Umka, zosiasamosia lubią tę wiadomość
-
Niezapominajk_aa, słodka Twoja córeczka 🥰
Ja też kupiłam z polecenia fizjomommy piłkę sensoryczną canpol, a do tego z tej samej serii kostkę. Mamy mnóstwo zabawek ale starsza córka napisała list do mikołaja w imieniu młodszej siostry właśnie z prośbą o kostkę, sama to wymyslila. A że ona jeszcze wierzy w Mikołaja, trzeba było tę prośbę z listu spełnić.
A propos fizjomommy, macie może od niej te e-booki albo fizjoplansze? Warto kupować?
niezapominajk_aa lubi tę wiadomość
-
bebag wrote:Niezapominajk_aa, słodka Twoja córeczka 🥰
Ja też kupiłam z polecenia fizjomommy piłkę sensoryczną canpol, a do tego z tej samej serii kostkę. Mamy mnóstwo zabawek ale starsza córka napisała list do mikołaja w imieniu młodszej siostry właśnie z prośbą o kostkę, sama to wymyslila. A że ona jeszcze wierzy w Mikołaja, trzeba było tę prośbę z listu spełnić.
A propos fizjomommy, macie może od niej te e-booki albo fizjoplansze? Warto kupować?
Mam, fizjodzidziuś i fizjoplansze. Czy warto? Sama nie wiem. Fajne treści, zwłaszcza fizjoplansze - kupując w promocji nie szkoda pieniążków 😅 ale nie ma tam nic, czego byście nie znalazły za darmo w internecie. 😅
Umka, bebag lubią tę wiadomość
-
Na mikołaja mały dostał mate z zabawkami na pałąku. Pod choinkę nie mam dla niego nic. Ale muszę coś wymyślić . Też polecam grzybek mombella - jest świetny, bo jak dziecko puści rączkę to on dalej zostaje na łapce i można go ponownie chwycic. Moje uwielbiały i Bruno też go ma. Ja chyba kupię co już tak przyszłościowo - jakiegoś pluszaka interaktywnego czy coś w tym stylu
3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
35l Syn - 6l, córka 3.5l -
Ja też się oblupiłam z fizjomommy - piłeczka canpol, zawieszka do wózka canpol, lusterko -grzechotka i grzybek 😁 Matą wodną córa na razie nie wykazuje zainteresowania, za to była taka dzielna po sczepieniu że piłeczkę już dostała w nagrodę🤣
Z balibazoo mamy laleczkę i krówkę - krówka to hicior
Ale i tak najlepsza zabawka to mini grzechotka zdjęta z maty edukacyjnej, córka odkąd chwyta w rączki cudnie się nią bawi, wiadomo te ruchy są jeszcze takie niedokładne ale już nie trzeba wkładać jej zabawki w rączkę, jeśli położę jej ją na klatce piersiowej chwyta ją paluszkami i pakuje do buzi 😁 Mam mnóstwo filmików na których właśnie znęca się nad tą grzechotką, jak widać już zjadanie wlasnych paluchów jest passe, teraz pora na pierwsze zabawki 🤩 ostatnio otworzyla na tyle rączki że chwyciła tą piłeczkę 🥰 Z dnia na dzień robi takie postępy, tylko matka wariatka roni łzy nad starymi zdjęciami na których jest taką maleńką kruszyną....
W ogóle święta to dla mnie czas refleksji, rok temu miałam przeokropne, przepłakane Święta bo 2 dni przed lekarz nam powiedział że cykl do kosza i w ogóle laparoskopia nie pomogła, owulacji brak. Oj się wypłakałam całe święta po czym się okazało w sylwestra że jednak grudzień był baaardzo owocny 😂
Wczoraj ubierałam choinkę a drugą ręką bujałam wózek z uśpioną córą i naszła mnie refleksja ile może zmienić się w rok... gdyby ktoś rok temu mi zdruzgotaniej powiedział że za rok mnie już ręce będą boleć od dźwigania bobaska 🤭🤭🤭
Umka, nika647, zosiasamosia lubią tę wiadomość
-
Nika, współczuję wyłania mleka, dla mnie ogólnie sprawy mojego mleka to "big deal" i mąż już sie nauczył z jakim szacunkiem je trzeba traktować. Na początku mlecznej drogi też zrobił mi przypał że wylał bo myślał że tą butelkę ma umyć (pusta była gdzie indziej, te chłopy) I skończyło się płaczem 😅 Teraz jak ma wylać nawet malutką ilość to już się pyta czy np chcę je zużyć do kąpieli 🤣 nawet jeśli wie że nie zużyję bo jest nawalone espumisanu 😅
Ale podoba mi się jego podejście, wytłumaczyłam mu że to nie jest jakiś "profukt uboczny" ani manna z nieba tylko dla tego ja się szarpię laktatorem, przecież nie dla przyjemności- żeby dziecko miało najlepszą rzecz na świecie. Nie wiem czy tak samo uwaza ale teraz naprawdę szanuje jak świętość, sam nosi nadwyżki do zamrażarki, opisuje markerem datę, godzinę ogólnie super 😁 Z tym "czasem dla siebie" to też niefajnie, jakby może kiedy latasz z mopem/odkurzaczem to też czas dla siebie..? Nie chce myśleć jak mało czasu musi mieć pracująca mama trójki 🙈
Niezapominajka cudny fryzik 🥰 Mojej córze tez juz upinam spinki, gumki, kucyki, nawet lekarz na szczepieniu mówi że dawno nie widział dziecka z takimi włosami 😅 najciekawsze że urodziła się z brązowymi, ale bardzo szybko jej rosną i praktycznie od głowy są blondo/białe.. będzie na roczek niezła blondyna z niej 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2023, 21:54
niezapominajk_aa, nika647 lubią tę wiadomość
-
Śliczne te Wasze dziewuszki, i te ich włoski🥰
Mojemu tak trochę odrastają trochę znowu się wycierają i nadal mało ma tych włosków. Wklej tu za moment jakieś foto
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2023, 16:45
niezapominajk_aa, bebag, Sysia1991, Muszka1, Umka lubią tę wiadomość
3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
35l Syn - 6l, córka 3.5l -
Niezapominajk_aa daje znać! 😂
Dziś wybiły 3 miesiące ❤️ Nie uwierzycie dziewczyny, ale u nas długi czas był problem z jedzeniem u młodej... Ostatnie tygodnie dały mi tak popalić, że byłam już totalnie załamana i nie wiem czy to zasługa końca skoku rozwojowego czy tego, że znalazłam powód niechęci do jedzenia, ale od niedzieli tfu, tfu pięknie jemy co 3 godziny 130 ml, a na noc nawet 170 🫣
Wracając do historii niejadka wszystko zaczęło się jakoś początkiem listopada i trwało do teraz aż uświadomiłam sobie, że zmieniłyśmy witaminę D3 i wtedy zaczęły się cyrki. Od piątku wróciłam do tej pierwszej, którą używałam i zonk 🙈 Nie wiem czy to miało jakiś wpływ, ale modlę się żeby pozostał jej apetyt 😍
Jesteśmy po mini sesji robionej przeze mnie i wrzucam do kuknięcia 😀 Miłego dnia Wam życzę 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2023, 15:49
Umka, nika647, bebag, niezapominajk_aa lubią tę wiadomość
♀️ Ona 33
♂️ On 32
▪︎Początek starań: styczeń 2020
▪︎Pierwsza wizyta w klinice niepłodności: kwiecień 2022
▪︎Hormony w normie, nasienie słabe, endometrioza
▪︎Histeroskopia, laparoskopia, drożność jajowodów (lewy nie drożny): czerwiec 2022
▪︎I IVF -> Stymulacja 13.08. -> Punkcja 26.08. -> Transfer 31.08.
13 dpt 570.27
15 dpt 1257.55, progesteron 82.15
20 dpt 7609.83
23 dpt 14190.17, progesteron 63.99
29 dpt 6t6d 🖤
37 dpt 8t 💔
▪︎Laparoskopia, łyżeczkowanie: listopad 2022
▪︎II IVF -> Stymulacja 12.12. -> Punkcja 24.12. -> Transfer 29.12.
11 dpt 250.8, progesteron >40
15 dpt 1419.4, progesteron >40
27 dpt 32015.1, progesteron >40
34 dpt 7t3d ❤
-
Śliczne Wasze dzieciaczki🥰
Niezapominajk_aa, dzieki za info o materialach od fizjomommy, chyba kupię cos tak po prostu zeby wesprzec jej dzialalnosc, bo moim zdaniem ona na insta robi tytaniczna pracę.
Ola skończyła dziś 3 miesiące, nie wiem kiedy to zleciało! 😊 Ja wczoraj wyrwałam się z domu do fryzjera. Młoda bez problemu wypiła mleko z butli więc jutro idę za ciosem i też wychodzę na trochę po południu 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2023, 16:30
Sysia1991, niezapominajk_aa, nika647, Umka lubią tę wiadomość
-
No rosną te dzieciaki w szalonym tempie. U mnie takim punktem odniesienia są moje starsze dzieci na wspólnych zdjęciach 😂 młody wskoczył już w rozmiar 74, dawno go nie ważyłam ale obstawiam 7kg. Zobaczymy po świętach na szczepieniu🤪
Muszka1, Umka lubią tę wiadomość
3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
35l Syn - 6l, córka 3.5l -
Muszka1, na ten pomysł z rekinem wpadła w sumie moja siostrzenica i to daje naprawdę super porównanie, aż sama nie wierzę jak mała urosla przez te 3 miesiące. 🫣
My w końcu na szczepienie też idziemy dopiero po świętach, mała teraz wydawała mi się jakaś niewyraźna i pokaslywala, byłam z nią nawet u lekarza ale okazało się, że jest zdrowa a kaszel to chyba podbijające mleko w połączeniu z suchym powietrzem w domu. Także szczepienie odwołałam i poleciałam ze zdrowym dzieckiem do lekarza, ale wolę tak, niż coś zaniedbać.😬
Aaa my generalnie rozmiar 68, ale pajace z sinsay już robią się za małe więc tu muszę wymienić na 74.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2023, 22:20
-
Jeny, to mi tutaj jest przykro jak przychodzi moment wymiany ciuszków na większe, a w sumie mamy dopiero jeden za sobą, na 68 jeszcze ją obkupuje a Wy już w takich dużych rozmiarach jesteście 🫣 szczerze, akurat z tym Wam nie zazdroszczę, niech jeszcze pobędzie taką słodką kruszynką ta moja córcia 🥰🥰😅
nika647 lubi tę wiadomość
-
U nas jeśli chodzi o ciuszki to jeszcze 68, ostatnio kupiłam jej sporo komplecików z sinsay ale jak założę jej leginsy z kompletu to często jest płacz. Ta gumka za bardzo uciska. Więc chyba pozostaje nam hm i inne gdzie można robić komplety z różnej rozmiarówki.
Jak ja tak ręcznie mierzę to wychodzi mi 66 cm
Na wadze domowej, czyli ona ze mną na rękach minus ja wychodzi 6,8kg
Dalej pięknie śpi bez pobudek od 21 do 7 rano.
I rano zamiast płaczu budzi mnie jej zabawa i gadanie.
Co do zabawek. Kupiłam wanke wstańkę, matę wodną, i kraba:D to jest wariat. Na razie pies ma zabawę. Grzybki już miała więc tego nie kupowałam. Muszę jeszcze te piłki zobaczyć które polecacie. I tą krówkę muszę sprawdzić bo nie wiem co to.
U nas dalej łysolek. Taki meszek ma głównie. Aleja też do roczku byłam prawie łysa, więc chyba ma to po mnie
Umka lubi tę wiadomość
-
Ja przy starszych dzieciach w ogóle nie rozumiałam jak można płakać z dziecko tak szybko rośnie, mnie to tak cieszyło, i w sensie samego wzrostu i to że z niecierpliwością czekałam na kolejny etapvw rozwoju itd. a teraz mam z tym masakrę. Chciałabym zatrzymać czas... Ale u mnie to chyba wynika z braku czasu żeby się na tego malucha tak napatrzeć i nacieszyć każda chwilą. I ten czas tak mi przez palce przecieka...niezapominajk_aa wrote:Jeny, to mi tutaj jest przykro jak przychodzi moment wymiany ciuszków na większe, a w sumie mamy dopiero jeden za sobą, na 68 jeszcze ją obkupuje a Wy już w takich dużych rozmiarach jesteście 🫣 szczerze, akurat z tym Wam nie zazdroszczę, niech jeszcze pobędzie taką słodką kruszynką ta moja córcia 🥰🥰😅
A co do ubranek do u nas 74 z Sinsay jest akurat, bez zapasu. Z hm dostał młody świąteczne 74 od moich koleżanek i obawiałam się że będą za duże na święta ale są już ok. Może ciutke pajace za długie nogawki ale one się podwijają przy noszeniu więc to nawet dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2023, 09:10
3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
35l Syn - 6l, córka 3.5l -
nika647 wrote:Ja przy starszych dzieciach w ogóle nie rozumiałam jak można płakać z dziecko tak szybko rośnie, mnie to tak cieszyło, i w sensie samego wzrostu i to że z niecierpliwością czekałam na kolejny etapvw rozwoju itd. a teraz mam z tym masakrę. Chciałabym zatrzymać czas... Ale u mnie to chyba wynika z braku czasu żeby się na tego malucha tak napatrzeć i nacieszyć każda chwilą. I ten czas tak mi przez palce przecieka...
A co do ubranek do u nas 74 z Sinsay jest akurat, bez zapasu. Z hm dostał młody świąteczne 74 od moich koleżanek i obawiałam się że będą za duże na święta ale są już ok. Może ciutke pajace za długie nogawki ale one się podwijają przy noszeniu więc to nawet dobrze
Mnie i cieszy i jest mi przykro. Z niecierpliwością czekam na nowe umiejętności a jednocześnie smucę się że czas leci a ona rośnie 😅
Sama siebie nie rozumiem 🤣🤷🏽♀️
nika647 lubi tę wiadomość
