Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
Odpowiedz

WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023

Oceń ten wątek:
  • Kiarka Autorytet
    Postów: 304 251

    Wysłany: 29 kwietnia, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem wiem, macie rację 😜 Nie ma co porównywać dzieci 🙂
    Mieliśmy wczoraj chrzest Małego i bałam się jak będzie reagował na tyle nowych osób plus księdza, bo Maluch czasem dość mocno zaczyna płakać gdy ktoś mu się nie spodoba. Wyszło super, całą mszę przespał, a potem był chrzest to miał humor wyśmienity i do wszystkich się śmiał, jestem zachwycona 😍 Ale na przyjęciu zajmowanie się dzieckiem to już jest męczące i dziś rano wstaliśmy z mężem jak po mocnej popijawie jakie były 10 lat temu 🤣🤣🤣

    niezapominajk_aa, nika647 lubią tę wiadomość

    age.png
  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 860 597

    Wysłany: 29 kwietnia, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas chrzest jeśli będzie to będzie razem z roczkiem 😅 Oczywiście jak na matkę wariatkę przystało, zamówiłam już część dekoracji 🤣

    Ostatnio pisałam że jak zębów nie ma tak nie ma, a kilka dni później przebił się pierwszy, za chwilę drugi i tak sobie rosną dwa naraz, a nam od marudzenia młodej głowa wybucha 🤪
    Mąż się śmieje, że już wiem z czym on się mierzy od 11 lat 🤣🤣

    Mała nauczyła się robić papa, przybijać piątkę i kilka dni temu padło pierwsze wyraźne "mama" 🥹 🥰

    nika647, Kiarka lubią tę wiadomość

    age.png
  • nika647 Autorytet
    Postów: 1804 1026

    Wysłany: 29 kwietnia, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiarka - fajnie że się udało bez stresu i marudzenia😀
    Ja się ciągle zastanawiam nad tym chrztem. Córka też nadal nie ochrzczona i teraz zrobilibyśmy za jednym zamachem... Miałam to ogarnąć na cieplejsze dni... Ale potencjalnych chrzestnych trzeba chyba najpierw zapytać i termin. Bo z tym będzie trudniej niż w kościele. Może w lipcu albo w sierpniu.

    Niezapominajka - dziewczynki to są mega do przodu jeśli chodzi o tą komunikację i takie gesty😀 Bruno jak go uczymy papa to patrzy na nas jak na idiotów🙈

    Byłam z nim dziś na placu zabaw, uwielbia się chustach, albo pobawić w piasku. Ale dziś był mega marudny i tak się zastanawialam.o co mu chodzi, dopóki nie wróciłam do domu i okazało się że dostałam okres. Pewnie mleko inaczej smakuje i jest go mniej🤷
    A za bardzo nie kontroluje tego mojego cyklu bo raz 35 dni a raz 50.

    age.png
    3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
    17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
    35l Syn - 6l, córka 3.5l
  • bebag Autorytet
    Postów: 1055 753

    Wysłany: 29 kwietnia, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika647, u mnie przed okresem młoda jest najbardziej jojczącym bobasem świata. Mi cykle wróciły regularne w miarę i chyba zaczynam wychodzić z poporodwego zapalenia tarczycy więc może nie będą już miesiączki tak obfite, bo dwie miałam takie że masakra 🙁

    Kiarka, fajnie ze młodemu się podobało 😁 no i Wy macie już z głowy 🙈 ja musze ogarnąć chrzciny, ale myślę że dopiero po przeprowadzce do nowego domu i chyba w ogóle zamowie jakiś catering i zrobię w domu tylko dla chrzestnych i rodziców. Choć to i tak będzie sporo ludzi, muszę pomyśleć czy chce mi się w to bawić.

    Ola nie ogarnia papa ani innych takich🙈 ale zaczyna być ruchowym szogunem, chwili nie usiedzi, cały czas w ruchu. Uwielbia się turlać i przewalać na łóżku🙃 dziś wstała o 4:10 chętna do zabawy, bawiła się do 6. Czy muszę dodawać że o 6:45 dzwoni mi budzik bo trzeba ogarnąć starszą do zerówki?!🤦🏻‍♀️

    age.png
  • Katia89 Autorytet
    Postów: 627 1083

    Wysłany: 29 kwietnia, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spuromix wrote:
    Katia a masz jakieś objawy tej niezrosnietej macicy? Kiedy zostało to zauważone?

    Na wizycie po połogolu wyszło na usg kontrolnym. Za pół roku kazała przyjechać sprawdzic co się tam dzieje, czy się powiększa, czy zmniejsza. Muszę się wybrać bo w sumie już czas.
    Ogólnie ta cesarka pod względem blizny i objawów bólowych po zagojeniu była dużo gorsza. Czuje bol jakby w bliznie/ wewnątrz czasami jak się się schyle. Brzydko się zrosło z jednej strony bo wypuścili mnie z nirwyciagnietym drenem ze szpitala , eh szkoda gadać.

    A my w ogóle mamy już 4 ząbki od jakiegoś miesiąca.
    Dwie dolne jedynki i dwie górne dwójki, wygląda jak wampirek połączony z królikiem 😅

    age.png
  • Katia89 Autorytet
    Postów: 627 1083

    Wysłany: 29 kwietnia, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak w ogóle, zdajecie sobie sprawę że za ok 4 miesiące nasze dzieci będą miały rok ?
    Jak ten czas szybko ucieka...Za szybko , dopiero przecież co się urodzili 🥹

    age.png
  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 860 597

    Wysłany: 29 kwietnia, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katia89 wrote:
    Tak w ogóle, zdajecie sobie sprawę że za ok 4 miesiące nasze dzieci będą miały rok ?
    Jak ten czas szybko ucieka...Za szybko , dopiero przecież co się urodzili 🥹

    Trochę tak, a trochę wypieram tą myśl bo jak tylko o tym pomyśle to chce mi się płakać 🥹

    age.png
  • Kiarka Autorytet
    Postów: 304 251

    Wysłany: 30 kwietnia, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajk_aa wrote:
    Trochę tak, a trochę wypieram tą myśl bo jak tylko o tym pomyśle to chce mi się płakać 🥹

    O myślałam, że tylko mi chce się ryczeć gdy pomyślę, że zaraz Maluch będzie miał rok. Sama nie wiem czemu, jakoś tak za szybko no... 🥹
    Chociaż z drugiej strony ciągle czekam na nowe umiejętności i uwielbiam oglądać rozwój Małego. A tak nam się rozgadał i od wczoraj jest ciągle baba albo mama albo wiele 'słów' jemu tylko znanych 😅 Teraz ciągle sobie rozmawiamy. Moja mama jak usłyszała pierwszy raz baba to prawie się popłakała 😆

    age.png
  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 860 597

    Wysłany: 1 maja, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiarka wrote:
    O myślałam, że tylko mi chce się ryczeć gdy pomyślę, że zaraz Maluch będzie miał rok. Sama nie wiem czemu, jakoś tak za szybko no... 🥹
    Chociaż z drugiej strony ciągle czekam na nowe umiejętności i uwielbiam oglądać rozwój Małego. A tak nam się rozgadał i od wczoraj jest ciągle baba albo mama albo wiele 'słów' jemu tylko znanych 😅 Teraz ciągle sobie rozmawiamy. Moja mama jak usłyszała pierwszy raz baba to prawie się popłakała 😆


    O to ja też mam tą drugą stronę, która cieszy się na każdą nową umiejętność 😅
    Ale za szybko czas ucieka, zdecydowanie za szybko 🥹

    age.png
  • bebag Autorytet
    Postów: 1055 753

    Wysłany: 1 maja, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się cieszę że bobasy rosną, przyznam że ja wolę takie starszaki, co już jakoś się potrafią komunikować 🙈 nie będę tęskniła za niemowlaczkiem w domu 😎

    age.png
  • nika647 Autorytet
    Postów: 1804 1026

    Wysłany: 1 maja, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja trochę tęsknię za tym czasem kiedy mały mieścił się niemal w całości na przedramieniu... Jakoś mi tak przy tym trzecim dziecku czas przeleciał między palcami, za mało czasu mamy na wszystko. Nie nacieszylam się tym czasem tak jak powinnam🤷 dziś włączyłam sobie filmik jak mały miał jakiś dzień chyba, jeszcze w szpitalu, przez sen tak się słodko przeciągał że zdjął sobie opaskę z rączki a potem chyc drugą 🤪 i na koniec się tak słodko uśmiechnal... Mega❤️🥺

    niezapominajk_aa lubi tę wiadomość

    age.png
    3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
    17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
    35l Syn - 6l, córka 3.5l
  • Magda603 Ekspertka
    Postów: 245 104

    Wysłany: 1 maja, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam problem, który nie daje mi spokoju. Zauważyłam, że Mały śpi z otwartą buzią, nie cały czas ale często. Jak nie śpi to też słychać, że oddycha buzią. Wcześniej spał z buzią zamkniętą. Cały czas mam wrażenie, że ten nosek nie jest do końca drożny. Że tam jakiś obrzęk jest śluzówki i jakby suchość. Nie ukrywam że swojego czasu szczególnie jak był katar nosek oczyszczalismy katarkiem do odkurzacza codziennie rano i wieczorem. Woda morska przed oczyszczaniem i później po sól fizjologiczna po kropelce do noska. Czy moglibyśmy coś uszkodzić? Czy za często czyściliśmy? Syn ma alergię na bmk prawdopodobnie. Ja ze względu że karmię piersią jestem na diecie eliminacyjnej aczkolwiek czasami mi się zdarzy troszkę serka zjeść np żółtego czy coś spróbować co w składzie ma mleko (np jakieś chipsy) ale to bardzo rzadko. Nie wiem czy iść z tym problemem do laryngologa czy neurologopedy. Syn już kilka razy był chory bo łapie od starszego brata. Czy już mu w nawyk weszło to oddychanie buzią. Zauważyłam też że tak jak teraz u nas w centrum Polski duże wiatry są mimo pięknej pogody to jak wezmę go na ręce to pod wiatr ma problem ze złapaniem powietrza.

  • nika647 Autorytet
    Postów: 1804 1026

    Wysłany: 2 maja, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda -u nas to samo, mały miał katar z tydzień temu, już nie cieknie mu z nosa ale nos jakby cały czas obrzęknięty, coś tam furczy, świszczy. Mały się drapie po tym nosie. No i u nas też alergia na bmk, też jestem na eliminacyjnej diecie ale wpadka mi się jeszcze nie zdarzyła, więc może to jakaś alergia krzyżowa ... Mąż ma teraz właśnie masakrę, przeważnie alergie miał cały czerwiec, a teraz co roku trochę wcześniej... Syn i córka też smarkaja, ale czy to choroba czy też alergia to nie wiem. Ja jeszcze nic, a już bym chyba od nich złapała po 2tyg🤷
    Ale buzią nie oddycha, bo ostatnio śpi z cycem w gębie non stop.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja, 19:16

    age.png
    3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
    17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
    35l Syn - 6l, córka 3.5l
  • Spuromix Autorytet
    Postów: 958 733

    Wysłany: 4 maja, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na szczęście odpukać katarów nie ma w sumie ogólnie żadnych chorób na razie nie było...

    Kto by się spodziewał że 8 miesięczny brzdąc będzie mi na wieś uciekać do innych dzieci 🫣 przychodzi do Tomiśki Maja (7lat) z Leną (2lata) i zabierają do siebie Tomirę żeby się bawić (oczywiście chodzi z nimi babcia 😛) i wraca do mnie czasami po godzinie czasami po 4....

    Ehhh jak ten czas leci jak szalony....

    nika647 lubi tę wiadomość

    age.png
  • bebag Autorytet
    Postów: 1055 753

    Wysłany: 6 maja, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spuromix, tylko pozazdrościć. Moja 7 letnia córka, jeśli poświęci Oli 20 minut dziennie to jest święto 😅 o babciach i dziadku nie będę nawet pisała 🙈 u Ciebie sąsiedzi bardziej chętni do pomocy - korzystaj 😅

    age.png
  • nika647 Autorytet
    Postów: 1804 1026

    Wysłany: 7 maja, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spuromix - fajnie się żyje na tej Waszej wsi😀

    Ja to nawet mojej mamie małego nie zostawię dłużej niż na kilkanaście minut bo będzie ryczał i trzeba będzie go nosić, a ona jest po poważnej operacji kręgosłupa i nie może dźwigać, a jak z nim zostanie na chwilę w pokoju (ja jestem w innym pomieszczeniu) to zaraz jest na jej rękach bo się po niej wspina. Starszymi mi się pomaga zajmować, spędza z nimi sporo czasu, ale na pozostawienie z nią małego na dluzej to chyba muszę poczekać do większej samodzielności, końca karmienia i nie noszenia czyli jakieś 2-3 lata🙈
    Majówka minęła nam bardzo leniwie. Żadnych większych wycieczek i dalszych wyjazdów. Prawdę mówiąc to ja nadal z Warszawy mam nierozpakowana kosmetyczkę podróżna 😅🙆
    Był basen, spacery, działka grilik itd., oczywiście z działki przyniosłam kleszcza, wbił mi się pod biust i zobaczyłam go dopiero jak był solidnie opity, po dwóch dniach🤦

    age.png
    3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
    17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
    35l Syn - 6l, córka 3.5l
  • zosiasamosia Autorytet
    Postów: 352 360

    Wysłany: 7 maja, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, nam w niedzielę minęło 8 m-cy. Z jednej strony się cieszę jak rośnie, z drugiej jestem przerażona że ten czas ucieka tak szybko.
    Mamy już pierwszego przebitego ząbka i obok przebija się kolejny.

    Matylda pełza tylko do tyłu 🙃 zaczyna klękać do czworaków ale bardzo powoli. Często siada z tych czworaków i próbuje nieporadnie przeciągnąć nogi do przodu. Każda noga w innym kierunku a mnie aż boli jak patrzę na te wygibasy 🫣.

    Majówka zleciała, byliśmy jednego dnia w Krakowie, bardzo fajnie spędzilismy czas.

    Matylda też mały cyckocholik. Nawet jak zje dużą porcję to cyc niezależnie musi wjechać.

    nika647 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Spuromix Autorytet
    Postów: 958 733

    Wysłany: 10 maja, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika a no są plusy i minusy :) w sumie to nie wyobrażam sobie mieszkać w mieście ale znowu wku-_#; mnie jak siedzisz sobie w ogrodzie i jednen mocher z drugim patrzą ci do talerza i obgadują 🤦 ale znowu uwielbiam siedzieć całymi dniami pod jabłonka i totalny relaks 🥰 a teraz tylko pilnuję żeby moja mała gąsienica nic nie zjadła 🫣😛
    https://zapodaj.net/plik-MB2nrQdOq7

    nika647, niezapominajk_aa, bebag lubią tę wiadomość

    age.png
  • nika647 Autorytet
    Postów: 1804 1026

    Wysłany: 13 maja, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok rzadko tu już mamy czas zaglądać.
    Ja melduje co u nas, bo 8 miesięcy stuknęlo nam w sobotę😀
    Młody dalej rozrabia jak rozrabiał. Wczoraj wspiął się po brzegu łóżka na barierkę i tak sobie wisiał. Albo wdrapuje się na krzeselko siostry jak ona je coś czego jemu nie damy, np czipsy😎 spróbował okrucha pod jej krzesłem i szaleństwo🤪
    Zrobił sobie pchacza z krzesełka do karmienia i tak sobie czasem chodzi po mieszkaniu. I mam dylemat czy kupić mu takiego pchacza czy jeszcze to przeciągnąć. Bo jak zacznie z nim biegać i obijać mi wszystkie meble i ściany to nie będzie fajnie🙈
    Uwielbia rozpierdzielac zawartość szuflad, muszę chyba po kupować więcej zapięć bo się pogubiły.
    Z jedzeniem jest różnie, ale jak mu coś smakuje to potrafi zjeść naprawdę dużo, może być wtedy karmiony łyżeczka, może jest samodzielnie. Czasem dostanie łyżeczkę do ręki, ostatnio na widelcu też.
    Wrócilismy do jedzenia jajek i jest ok. Nie ma zmian na skórze. Kupka jest już coraz bardziej dorosła i co drugi dzień. Niedługo będziemy robic prowokacje na mleko. Ale to tak za dwa trzy tygodnie. Przyznam że już mi trochę doskwiera ta bez mleczna dieta. Ale w sumie to jest też dla mnie zdrowsza, bo nie podjadam dzieciom czekoladek i nie dojadam słodkich jogurcikow😅 ale jakiś parmezan do makaronu to bym wciągnęła🥺
    Mały nauczył się robić papa i bić brawo😀 tata wzial sobie za punkt honoru nauczyć😂
    Na spacerach coraz mniej śpi i nie zawsze lubi jechać wózkiem więc przyznam że wjechały uspokaja że typu chrupki kukurydziane albo jakiś biszkopcik czasem😎 choć to ostatnie to raczej metoda dla taty jak już nie ma innego pomysłu.
    Na placach zabaw mały albo do huśtawki albo w piaskownicy buszuje. Nawet moje starszaki zaczęły się bawić z nim. I wtedy pół dzieciarni z parku siedzi w piaskownicy a my uciekamy nas huśtawkę albo usypiać w wózku😀 oczywiście mały żre jeszcze trochę tego piachu, ale coraz rzadziej.
    Z mówienia to mały jak coś zrobi nowego to mówi do nas coś w stylu "diś diś" co u starszego syna oznaczało "widzisz?" (Oczywiście trochę później się zorientowaliśmy co to oznacza, ale teraz już wiemy 😅). Mówi tez "da" na daj. I często takie prawie "mniam mniam" albo ohmomom jak je.

    Teraz mały bawi się z bratem ale czas już ich zbierać do przedszkola i budzić córkę. Potem milon spraw do załatwienia🤦 także zmykam i miłego dnia wszystkim zaglądającym 😀




    bebag lubi tę wiadomość

    age.png
    3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
    17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
    35l Syn - 6l, córka 3.5l
  • Spuromix Autorytet
    Postów: 958 733

    Wysłany: 13 maja, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika nie wiem jaki pchacz masz na myśli my mamy taki plastikowy 2w1 jak się go złoży to jest autko a jak jest rozłożony to jest pchacz i niestety nie jest to dla nas fajne za bardzo się ślizga ale za to uwielbia jeździć na polu na traktorku (na pedały) oczywiście jest ciągana bo sama nie dosięga nawet do pedałów ale trzyma się ładnie i jest stabilna
    Te przekręcane słowa są takie słodkie 🤣 "ude na kurde, ty i ee ej jak kogoś woła w dzień tatoza w nocy mamoza ci na cyca mniam nie ała be titi jak psiaki coś przeazkrobią jak coś pokazuje to robi o i nauczyła się jak robi koza MMM 🤣

    age.png
‹‹ 465 466 467 468 469
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ