WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Spuromix - raczej miałam.na myśli taki tylko do pchania z tablicą manipulacyjna na przedzie. Nie wywrotny i nie ślizgający. Mam kilka typów, trochę tego przerobiliśmy przy starszych, ale nic nie zostało. Np smoby
-
U nas młody ciągle coś gada, ale raczej nic świadomie. Czasem już uszy bolą jak np przez dwa dni mówił tyr tyr na okrągło. A świadomie to tylko wie gdzie jest Bozia 😜 Prababcia uczy jak tylko ma sekundę okazji i pokazuje mu duży obraz w salonie 🤣
A w ogóle to mamy jakiś wielki skok rozwojowy. Jak miał 7 miesięcy to tylko próbował niezgrabnie podnosić dupkę, a wysoki podpór musieliśmy cały czas ćwiczyć, bo średnio mu się chciało i robił na parę sekund. Teraz młody już stoi przy meblach i czasem już trzyma się tylko jedną rączką, a nawet próbuje wykonać jakiś krok, ale to zawsze kończy się mega upadkiem 😅 Mieliśmy przez tydzień okropne nocki, spaliśmy najwyżej godzinę ciągiem. Od dwóch nocy wróciło wszystko do normy i śpimy prawie normalnie, jedynie woła o mleko o 2 i 5.
Z jedzeniem jest super. Zjada wszystko głodomorek, często musi mieć dokładkę, bo jest płacz 😁 I może jeść zupy, grudki, kawałki, bez różnicy czy sam czy ja mu daje, no jest mega. Jedynie czasem coś nadal mu wyskakuje na policzkach i muszę kombinować po czym. Na razie wykluczone mamy jabłko, seler i pomidora.
Na budowie za to masakra, spore opóźnienia i wiele stresu. Przez to dużo kłóciliśmy się z mężem. Teraz jest z nami częściej, już tyle nie jeździ na budowę. Mam nadzieję, że nasza relacja wróci do normy gdy będzie spokojniej po przeprowadzce 😪nika647 lubi tę wiadomość
-
Kiarka - to mega skok w rozwoju, mówiłam że idzie jak burza😀
Mju lubi tę wiadomość
-
Nika pamiętam, że jak Bruno zaczął tak siadać i wstawać to nie przybierał zbyt dużo na wadze. My dziś byliśmy na szczepieniu i młody przybrał niewiele i na 77cm waży 8340g więc dr wyoglądała go z każdej strony i strasznie się zastanawiała co mu jest, bo jest za chudy. A ja mówiłam, że po prostu jest długi i teraz nie siedzi nawet sekundy, więc nie będzie tak przybierał. A przecież urodził się malutki i już niedużo mu brakuje do potrojenia masy urodzeniowej. No ale dr wpisała w kartę 'do obserwacji' i wpisywała skrupulatnie wszystko co młody je 🫣
-
Kiarka wrote:Nika pamiętam, że jak Bruno zaczął tak siadać i wstawać to nie przybierał zbyt dużo na wadze. My dziś byliśmy na szczepieniu i młody przybrał niewiele i na 77cm waży 8340g więc dr wyoglądała go z każdej strony i strasznie się zastanawiała co mu jest, bo jest za chudy. A ja mówiłam, że po prostu jest długi i teraz nie siedzi nawet sekundy, więc nie będzie tak przybierał. A przecież urodził się malutki i już niedużo mu brakuje do potrojenia masy urodzeniowej. No ale dr wpisała w kartę 'do obserwacji' i wpisywała skrupulatnie wszystko co młody je 🫣
-
Nika a to taki u nas nie jest testowany ale w sumie już chyba pchacza nie potrzebujemy bo łobuz zaczyna człapać 🤦
Kiarka super! U nas też waga "stanęła" a nawet ciut spadła jak Tomira zaczeła pełzać stać i uciekać teraz ma 66cm i 8200 urodziła się 56cm ale na pierwszej wizycie patronażowej miała 45cm Nie ogarniam tej miary 🫣
U nas praca w polu pełną parą Tomiś cały czas woła tata brrr i pierdzi na buźce żeby jeździć traktorem a wystarczyło raz tylko zajechać z nią po ziemię i mamy przekichane jak usłyszy traktor bo od razu na równe nogi i krzyczy bo chce jechać 🙈 umiłowała się w czereśniach, ciągnie pod drzewo jak wariat żeby jeść, rabarbar też uwielbia i też już wie gdzie go szukać choć zerwać jeszcze go nie umie i w sumie dobrze 😆 czekam na truskawki jeszcze tylko chwilka 🥰 a no i mała ma poranną rutynę ja wstaję idę do łazienki i miśka też pełza do swoich ziomków, w domu pod lampą mamy pisklęta w odchowalniku i Tomira co rano pierwsze człapie do nich przywitać się i dać im amciu
Zjada wszystko ma wyeliminowany tylko pomidorek w surowej postaci bo ją wysypuje ale sosy przeciery itp mogą być ja też mogę jeść i nic się małej nie dzieje
Kurczę mam wrażenie że jest strasznie rozumna i mimo że nie potrafi mówić to potrafi mi dużo przekazać słodko kiwa głową na tak 😆 i potrafi też pokazać bzzz, kota, psa i krowę w książeczce a psa i kota też na żywo w ruchu nauczyła się też że jak pies szczeka to się go uspokaja i robi takie khy khy jak chce go uciszyć 😛 aaa i ognisko to jest magia! Dziecko mi odlatuje wpatrzone w ogień i cieszy się jak wariat jak widzi.
A mi wrócił chyba okres choć jak na 8miesiecy bez to spodziewałam się czegoś mocniejszego a tu tylko takie plamy bardziej brudzenie niż krwawienie bo i krew była brązowo czarna.... 🤷 Zobaczę co będzie dalej a jeszcze teraz mam się umówić na kontrolę do gina
Plan treningowy poszedł w odstawkę nie mam już siły po całym dniu dłubania w ogrodzie a waga stoi w miejscu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja, 09:22
nika647, bebag lubią tę wiadomość
-
U mnie też z treningami gorzej, coś tam ćwiczę, czasem joga czasem pilataes ale nieregularnie. Zaczęłam biegać, ale tylko raz w tygodniu. Nawet się wkrecilam.
Ale największe problemy to mam z pamięcią. Coraz gorzej funkcjonuje mój mózg, nie ogarniam już niczego. Dziś zapomniałem że sklepu torby z kluczami w środku, potem zapomniałam Niku do bankowości elektronicznej 🙈 i tak codziennie po kilka razy. Znalazłam sobie telefon, jest w naprawie. Mam zastępczy. Ogólnie dramat. Potrzebuje snu i odpoczynku. Ciągle siebie obiecuje że końce robotę i robię chwilę przerwy i ciągle się to przesuwa bo praca się opóźnia. -
Spuromix, Tomirka jest mega ogarnięta, serio, rozwija się moim zdaniem ponad normę 🙂
Ola jest na podobnym etapie co synek Kiarki. Raczkuje żwawo, najszybciej jak idzie gdzieś gdzie nie wolno. Staje przy wszystkich meblach a ja mam co chwila zawał bo mieszkamy obecnie na 45 m2 we czwórkę i to totalnie nie jest przestrzeń przystosowana do bobasa😁 do tego moja córka nie rozumie słów "nie wolno". Albo raczej rozumie, tylko udaje że nie🙃
Jeśli chodzi o jedzenie to z tym jest super, teraz zaczęłam wprowadzać trzeci posiłek. W ciągu dnia mleka jeśli zdecydowanie mniej, za to w nocy co 2h🫣
No i w ogóle mam ostatnio wrażenie że coś się u nas zmienia na plus, lepiej śpi w dzień, nie marudzi aż tak bardzo na spacerach tylko z zaciekawieniem się rozgląda, a dziś np. 2h bawiła się nielegalnymi zabawkami siostry a ja ogarniałam chatę. 😁
Ja nie ćwiczę, codziennie mam porządny spacer z wózkiem i na tym się kończy. Zwyczajnie nie mam siły na większą aktywność. Liczę że w wakacje coś ruszę. Po przeprowadzce wreszcie będę znowu miała miejsce żeby ćwiczyć w domu🙂
U nas remont na finiszu, myślę że za około 2 tygodnie zaczynamy montaż mebli i powolna przeprowadzkę, tak żeby po zakończeniu roku przenieść się na stałe już do nowego miejsca 🙃nika647 lubi tę wiadomość
-
Spuromix , Tomirka jaka mądra dziewczynka, bardzo szybko się rozwija . Mój Oluś to by do buzi wkładał te małe pisklaczki a nie karmił 😅
U nas już 6 ząbków. Ile było nieprzespanych nocy jak wychodziły to jakaś masakra. Do tego pewnie jakiś skok się nałożył bo jak sie wszystko uspokoilo to zaczal siadać, wstawać i próbuje raczkować. Wszystko na raz.
U nas ze słów to mama, tata,baba, Ada i inne pfff i brrr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja, 15:19
nika647, Umka lubią tę wiadomość
-
Ehhh ale wiecie u nas idzie coś kosztem czegoś Tomira i może potrafi dużo ale jej rozwój przekłada się na totalny armagedon w domu bo przez to że siedzę z misią opowiadam pokazuję ćwiczę to nie mam nawet 20 min żeby coś zrobić innego... Sprzątam jak ma drzemkę i mam na ogarnięcie domu całe 75min obiad też robi ze mną 🤷 ma swoje łyżki i musi je wcisnąć w każdy garnek... Ja to muszę zacząć myśleć nad helperem do kuchni żebym nie musiała jej mieć na rękach cały czas
nika647 lubi tę wiadomość
-
Ja nawet nie mam chwili na zrobienie czegokolwiek w czasie jego drzemki bo muszę.lezec z nim... Nic się nie zmienia. Chyba że śpi mi w nosidle to wtedy mogę gotować. Ale tak żeby nie obudzić. Sprzątanie schylanie itd nie wchodzi już w grę, bo raz że waży a dwa że się wybudzi🙈
Dla porównania starszy syn spał po 3h. Fakt że usypianie trwało.dlugo ale jak już zasnął głębiej to mogłam dużo zrobić. Córka spala krócej ale szybko zasypiała i spala że smoczkiem wiec też było mi w ciągu dnia lżej. A tu taki trudny egzemplarz się trafił. Ja ostatnio ciągle mówię że gdyby to było moje pierwsze dziecko to na kolejne bym się nie zdecydowała.niezapominajk_aa, Umka lubią tę wiadomość
-
Ehh odpisywałam wszystkim po kolei, ale byliśmy w lesie i wywaliło mnie z forum, a wiadomość się nie zapisała i już nie mam czasu pisać wszystkiego od nowa 😅
Więc wstawiam Wam jedynie zdjęcie mojego szczypiorka z chrzcin. Szkoda, że nie mam żadnego zdjęcia gdzie widać koszulę, bo muchę i poszetkę też miał beżowe i wyglądał świetnie 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca, 20:41
niezapominajk_aa, bebag lubią tę wiadomość
-
OMG Kiarka, jaki cudowny chłopczyk 😍 sorry dziewczyny, rezerwuję tego dżentelmena dla mojej gwiazdy 🤪🤪
Tu wrzucam swoją ⭐, proszę nie cytować 😉:
Moja młoda zasuwa pół na pół, pełzanie z czworakami i śmiesznie to wygląda. Już nie mam chwili spokoju w łazience, bo moment i za mną rusza 😆
Rozszerzanie diety całkiem dobrze nam idzie, mała próbuje i je chętnie, odruch wymiotny zanikł, ja też już weszłam w jakiś rytm z przygotowywaniem dla niej posiłków 😁
Zaczęła nam dużo pokazywać, że chce na rączki, że chce spać, w jaki sposób chce być usypiana, tak tak, ⭐ ma wymagania 😆 prawie ogarnęła brawo i pokazywanie jaka jest duża, choć to jeszcze ćwiczymy 😅 widzę że wyszukuje i kombinuje na co może wejść i na czym się oprzeć żeby wstać, ale do chodzenia to raczej jeszcze trochę. Ogólnie jest już coraz fajniejsza i komunikatywna 🥹☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja, 11:16
Kiarka, bebag, nika647 lubią tę wiadomość
-
Kiarka wrote:Deal niezapominajka! Bierzemy gwiazdę z kokardą 😍😜
Nie mogę uwierzyć jak dzieciaki nam rosną 🙈 Codziennie patrzę na młodego i pytam go kiedy tak urósł 😍
Ja też, a dziś zaklepałam termin na sesję roczkową 🫣 przecież to zaraz zleci 🥹Kiarka lubi tę wiadomość
-
Kiarka wrote:O ja no tak! Nie robiliśmy noworodkowej i tak myślałam, żeby na roczek zrobić, dobrze że mówisz że już trzeba to ogarniać 😅
Też nie robiłam, zgapiłam się. Roczkowej obiecałam sobie że nie odpuszczę 😅 jeszcze chciałam świąteczną ale fotograf mnie zniechęciła tekstami o marudnych niemowlętach i odwoływaniem sesji. Teraz znalazłam wydaje mi się odpowiednią osobę, zobaczymy 😅 -
Co do sesji to byłam ostatnio na sesji z brunkiem u tej fotografii która robiła mi sesje ciążowa. Czekam na zdjęcia, nie wiem totalnie jak to wyszło bo młody się wyrywał i średnio współpracował. A pomysł na sesje był świetny, bo taka trochę biznes plus dziecko, albo kobieca plus dziecko, więc nietypowo...😀
-
Niezapominajka przyznaj się jakim klejem jej przyklejasz tą opaskę.... Moja bestia od razu ściąga więc jak nie ma sznurków to nie ma opcji że coś będzie na głowie choć sznurki tez już zaczęła rozpracowywać 🫣
Ehhh idę wypic swój urodzinowy soczek i spać 🤣
-
Spuromix wrote:Niezapominajka przyznaj się jakim klejem jej przyklejasz tą opaskę.... Moja bestia od razu ściąga więc jak nie ma sznurków to nie ma opcji że coś będzie na głowie choć sznurki tez już zaczęła rozpracowywać 🫣
Ehhh idę wypic swój urodzinowy soczek i spać 🤣
A to czysty przypadek 😅 u nas też opaski długo nie wytrzymują. Tu akurat było po drzemce i mleku, więc poprawiłam i chwilę wytrzymała. Młoda też ściąga albo same zsuwają się jej z głowy. W ogóle gęste ma te włoski, ale mało co się na nich utrzymuje. A sznurki rozpracowała już w zimę, to dopiero było wyzwanie, chowałam pod kombinezon a i tak czasami je wyciągała i rozwiązywała 😆
Wszystkiego Najlepszego 🥳Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja, 23:44