Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
NIEPOKORNA wrote:Patutka,
Ja jestem w pierwszej ciąży i bulgotanienpoczułam jakoś koło 18-19 tygodniaA brzuch szybko zaczął mi rosnąć, ale to dlatego, że jestem raczej z dziewczyn XXL, ale nie gruba
Renia,
Łódź to moje rodzinne miasto. Pozdrów je ode mnie2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Cześć dziewczyny.
Witam Mamusie ktòre do nas dołączyły.
Przykro mi że wiele z Was ma takie przejścia I trzymam kciuki aby już teraz wszystko było tylko lepiej.
Magda humor pewnie przez niedospanie I hormony. Mnie też jakaś dziwna handra łapie ostatnio.
Mòwią że szczupłe dziewczyny szybciej czuję ruchy Maluszka... ale ile w tym prawdy kto to wie
Ja już właściwie poprasowałam. Jakieś pojedyńcze rzeczy mi jeszcze dosychają. Pokoik skończony niemal - zostało przykleić kilka dekoracyjnych naklejek jak tylko dojdą. Torby prawie spakowałam też jakieś pojedyńcze rzeczy muszę dorzucić. Chyba z jedną koszulę musze dokupić I zwykłych bawełnianych majtek. Jakąś wodę I Redbull dla tatyI zostanie czekać.
Co do rosnącego brzucha to w 1 ciąży też sie go nie mogłam doczekać a pojawił sie dość poźno bo około 6 miesiąca dopiero. Ale ja wtedy w sumie przytyłam 7kg więc I co miało być widać
Lenka jest przesłodka! No I super grzeczna
Miłej niedzieli dziewczyny! -
nick nieaktualnyPatutka ja bulgotanie to slyszalam w 4mc jakos ,a ruchy pid koniec 5mc wtedy to byl najmocniejszy kopniak i pierwszy zarazem w zyciu
a brzuch rosl od 4-5 mc bo ja juz mialam brzuszek jak na 3miesiac hahah przed ciaza.na poczatku to taka dziwna bylam po zmianie loloru wlosowbi taka pampusna ale z.biegiem czas kolor zbladl i jakby troszke chudsza na twarzy,kazdybmi mowi ze ladnie wygladam.ze ciaza mi sluzy,a zazwyczaj kobieta brzydka sie tobi jak nosi w sobieb dziewuszke,a tu odwtotnie,tylko zebybna koncu siusiak nie wyszedl
-
nick nieaktualnyA od poczatku ciazy przytylam 4kilo... milej niedzieli mamuski,ja zaraz ide na sniadanie a potem obiadek robic rosolek i kluski na parze z sosikiem i japustka bo laza za mna 2dni
,chcialam wczoraj coos popisac ale tel mi sie zawiesil i pousuwal co napisalam,wiec nast razem siadne do lapka
-
Madlene84- ja juz 10 dni temu zaczelam 4 msc, jesli licząc od om to 4.5 juz jest
To i tak narazie pobilas mnie, ja przez 4 msc ciazy przytyłam 0.7 kg ale rzygam codziennie dalenj....
Też bym chciała juz brzuszek no!
Nataliano- mi tez kazdy mowi, ze przecudownie wygladam, a podobno dziewczynka ma byc. A bardzo pragnęłam synka. Sama widze, ze jakos wyladnialam.
No ja narazie nic nie czuję, tzn mam bulgotanie ale to jelita na 10000000% bo to czuc przy sam kręgosłupie. Więc wyczekuje.
Ja bym się z tego siusiaka kochana cieszyłaa dziewczynki i tak na różowo ubierać nie zamierzam bo nienawidzę tego koloru
Chryste, to Ty musisz ślicznie wyglądać! Nie jesteś taką pucką
Dziewczyny bardzo proszę o szczerą odpowiedź tylko bez takich niemiłych komentarzy, jak zdarzyło mi sie na innym wątku
Mianowicie mam pytanie. Farbowałam zawsze włosy u fryzjera farbą z amoniakiem. Mam tak mocny pigment że farby ze sklepów, czy fryzjerskie bez amoniaku nie działają ...
U fryzjera nie bylam od września, trzy próby farbowania taką farba wyszły bez efektów.
Moje pytanie brzmi czy jeśli poszłabym do fryzjera w lutym to będzie 5 msc to nie zaszkodziłoby nic dziecku? Czy moglabym spokojnie isc zrobić te odrosty? Do porodu juz bym nie robila.
Rozmawiałam z mamą ale ona gada mi jakieś zabobony....
Czy któraś z Was farbowała farbą z amoniakiem?
Proszę o pomoc2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Patutka odnośnie farbowania to ja w ciąży dwa razy farbowalam, ale farbą bez amoniaku. Tyle że taka profesjonalną. Ale nie farbowalam w I trymestrze, bo to ponoć najgorsze jest. Z tego co wiem, to nie ma żadnych badań w tym temacie. Myślę że jak zrobilabys tylko odrosty to nie powinno zaszkodzić, ale to i Twoja decyzja.
Ja pierwsze ruchy poczułam tak w połowie 4 miesiąca, ale to były takie mało wyczuwalne ruchy, jakby coś plywalo mi w brzuchu. A brzuszek zaczął rosnąć w 4 miesiącu, ale to i tak wyglądało jakbym przytyla, bo do najszczuplejszych osób nie należę. Taki wyraźnie ciążowy zaczął mi się robić w 5-6 miesiącu.
Madlene Ty to jak się wzielas za ogarnianie wszystkiego dla synka to tak już na poważnie:-) praktycznie wszystko masz gotowe, aż zazdroszczęa do szkoły wracasz jeszcze?
Nataliano to Ty chudzinka jesteś, praktycznie nic nie przytylas. Lekarz nic nie mówił na to, że to za mało? -
Hmmmm. Bylam na tym farbowaniu profesjonalną farbą ale nie chce mi kolor złapać. Mam tak cholernie oporne włosy.....
Ja juz jestem w 2 t ale nie zamierzam zaszkodzić...
Ale mówisz o odrostach tą farbą z amoniakiem?
Ahhhh, czekam i czekam może niebawem poczuję naszego kurczaczka
A na brzuszek czekam z utęsknieniem
A Wy dziewczyny jak się czujecie?
I może się jeszcze jakaś mama wypowiedzieć o farbowaniu?2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Niepokorna w pierwszej idąc do porodu miałam +7kg. W drugiej +9kg. Teraz poki Co +11kg. Moje dzieci ważyły 3300 I 3290
czyli takie normalne.
U nas juz mało do końca zostało. Tym bardziej że na ostatniej wizycie sie okazało że synek nieco wiekszy. Wiec teraz to już może być w każdej chwili. W szkole sie jeszcze zamierzam pokazać pare razy.
Co do farbowania to w pierwszym trymestrze odpuściłam. Byłam w drugim I tak sie zastanawiam czy sie jeszcze teraz lada dzień nie wybrać. Dla relaksu I dlatego że pòźniej może nie być kiedy. Ja mam zawsze rozjaśniane włosy ale czy farba z amoniakiem to nawet nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 14:19
-
Patutka a kiedy masz wizytę u swego lekarza? Może poczekaj z farbowaniem i dla pewności lekarza zapytaj co o tym sądzi? Zawsze warto profesjonalnej opinii zasięgnąć.
Ja się czuje całkiem dobrze, chociaż się bardzo szybko męczę i kręgosłup się daje we znaki. Ale dla kochanego synusia wszystko zniose:-)
Dziś idziemy do mojej przyjaciółki w odwiedziny, 1 grudnia urodziła synka:-) rodziła w tej samej klinice co my chcemy więc się podpytam o wrażenia przy okazji:-) -
Mnie to już wszystko powoli boli. Plecy. Brzuch pobolewa. Jakieś kłucie tu I tam. Oddychać mi ciężko. Chodzić też. To też pewnie powoduje podirytowanie.
Jeszcze u męża kłopoty w pracy to I głowa zaprzątnięta.
Magda udanej wizyty. Mnie się nawet nie chce porządnie ubrać czy umalowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 14:24
-
Ja codziennie staram się w miarę ogarnąć, włosy makijaż. Nie chcę wejść w przysłowiowy dres bo już z niego nie wyjdę
wiadomo łatwiej było jak chodziłam do pracy, ale teraz też staram się nie odpuszczać.
Mam takie jeszcze jedno pytanko. Wiecie może jak to jest ze wspolzyciem w III trymestrze? Nie wiem może jestem jakaś dziwna ale mam ciągle ochotę, ale się boję o malucha. -
Właśnie ja wpadam powoli w ten dres. Nie zeby mi było z tym dobrze ale kompletnie mi sie nie chce I to jest silniejsze ode mnie.
Mnie się niestety nie chce az mi zal mojego meza. Ale wydaje mi się ze jeśli nie ma zagrożenia przedwczesnym porodem to nie ma przeciwskazań. Tym bardziej że masz ochotę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 14:42
-
magdaM85 wrote:Patutka a kiedy masz wizytę u swego lekarza? Może poczekaj z farbowaniem i dla pewności lekarza zapytaj co o tym sądzi? Zawsze warto profesjonalnej opinii zasięgnąć.
Ja się czuje całkiem dobrze, chociaż się bardzo szybko męczę i kręgosłup się daje we znaki. Ale dla kochanego synusia wszystko zniose:-)
Dziś idziemy do mojej przyjaciółki w odwiedziny, 1 grudnia urodziła synka:-) rodziła w tej samej klinice co my chcemy więc się podpytam o wrażenia przy okazji:-)
A co bardziej mnie niepokoi to przy dotyku boli mnie podbrzusze przy samym biodrze i nie wiem co się dzieje....
A bolał Cię kręgosłup przed ciążą czy raczej nie?
Super, że ogólnie dobrze się czujesz.
Teraz wizytę będę mieć 1.022016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Patutka,
Z tego, co mi wiadomo farba z amoniakiem jest dopuszczalna i nie wpływa na dziecko od drugiego trymestru. Jedynym minusem jest fakt, że przez burzę hormonów kolor może wyjść zupełnie inny bądź farba w ogóle może nie złapać. Więc jak chcesz to idź do fryzjera, ale może być tak, że wyrzucisz pieniądze w błoto
Co do brzuszka to kochana, ja też czekałam na niego z utęsknieniem, a teraz nie mogę się doczekać rozwiązania, bo już mi naprawdę ciężko
Madlene,
W takim razie się nie martwię. W sumie im mniej przytyję tym łatwiej będzie mi wrócić do formy
Nie martw się, ja też chodzę podirytowana przez to, że mi coraz ciężej. A dodatkowo mam niskie łóżko i wstając na siusiu w nocy dyszę jak bym ważyła ze 200 kg...
Dzisiaj jestem ucieszona, bo jedna z dwóch moich przyjaciółek dziś urodziła śliczną córeczkę. Miała termin na połowę stycznia, ale wczoraj około 10:00 odeszły jej wody i czop. Zrobili CC, ponieważ małej spadło tętno. Tak, czy owak mała jest już na świecie i bardzo się cieszę
Magda,
Ja normalnie współżyję. To nie jest zabronione jeśli nic Cię nie boli. Ja jedynie nie pozwalam na kończenie we mnie, bo podobno sperma może wywołać przedwczesne skurcze. Tak słyszałam. Także skoro masz ochotę to nie bój się o dziecko. Ono w trakcie współżycia czuje delikatne kołysanie, a uszkodzenie go jest niemalże niemożliwe, bo dziecko jest chronione wodami płodowiCiesz się seksem teraz, bo potem macie 6 tygodni z głowy
Co do dresu to ja też z lekka w niego wpadam. Aczkolwiek wczoraj nic mi się nie chciało i mąż miał sam jechać na zakupy, ale w końcu się zmobilizowałam, zrobiłam ładny makijaż, wcisnęłam się w sukienkę i poszłam na zakupy z nim -
Patutka przed ciążą raczej nie miałam problemów z kręgosłupem. Pomimo że mam siedzącą pracę to się nie skarzylam, ale chodziłam też na zumbe. Potem mi tego ruchu brakowało, więc lekarz polecił mi basen:-) na prawdę super sprawa. Nic mi nie bolało dopóki chodziłam, ale potem złapałam infekcje, miałam bakterie w wymazie to było jakieś 1,5 miesiąca temu i od tego czasu nie chodzę. I teraz się kręgosłup daje we znaki.
A ten ból przy biodrze to taki ból ze cie boli czy bardziej uczucie ciągnięcia? To może być od powiekszajacej się macicy, ja miałam takie uczucia rozciągania. Ale jeśli cię bardzo boli to może zadzwoń do swego lekarza. -
NIEPOKORNA wrote:Patutka,
Z tego, co mi wiadomo farba z amoniakiem jest dopuszczalna i nie wpływa na dziecko od drugiego trymestru. Jedynym minusem jest fakt, że przez burzę hormonów kolor może wyjść zupełnie inny bądź farba w ogóle może nie złapać. Więc jak chcesz to idź do fryzjera, ale może być tak, że wyrzucisz pieniądze w błoto
Co do brzuszka to kochana, ja też czekałam na niego z utęsknieniem, a teraz nie mogę się doczekać rozwiązania, bo już mi naprawdę ciężko
Czyli myślisz, że bez wyrzutów sumienia mogę zrobić odrosty? Kurcze wolę popytać, bo nie chcę zaszkodzić. Co prawda ja wybrałabym się dopiero kolo 10 lutego, żeby maluch był większy i bardziej odporny. Ale jak to może mieć jakieś skutki, to ja dziękuję....
Aż taki duży masz brzuszek?
Oddaj trochę chętnie ponoszę za Ciebie2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
magdaM85 wrote:Patutka przed ciążą raczej nie miałam problemów z kręgosłupem. Pomimo że mam siedzącą pracę to się nie skarzylam, ale chodziłam też na zumbe. Potem mi tego ruchu brakowało, więc lekarz polecił mi basen:-) na prawdę super sprawa. Nic mi nie bolało dopóki chodziłam, ale potem złapałam infekcje, miałam bakterie w wymazie to było jakieś 1,5 miesiąca temu i od tego czasu nie chodzę. I teraz się kręgosłup daje we znaki.
A ten ból przy biodrze to taki ból ze cie boli czy bardziej uczucie ciągnięcia? To może być od powiekszajacej się macicy, ja miałam takie uczucia rozciągania. Ale jeśli cię bardzo boli to może zadzwoń do swego lekarza.
Kurde mnie też nigdy wcześniej kręgosłup nie bolał, a od tygodnia czasem nie mogę wytrzymać. Ale to chyba nie jest czas na bóle kręgosłupa..2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Magda,
A nadal masz tą bakterię? Może teraz powinnaś udać się na basen?
Aczkolwiek ja jestem taka niezdarna, że zapewne bym sobie na tym basenie krzywdę zrobiła
Patutka,
Mój lekarz zlecił dodatkowe USG by sprawdzić, czemu mój brzuszek tak szybko rośnie. Okazało się, że dziecko jest po prostu duże i dorodneOj, jak bym mogła to bym kawałek brzuszka Ci oddała. Ale się nie da. Ale sama zobaczysz, że jeszcze będzie Cię Twój brzuszek męczył jak już urośnie
Co do farbowania to nie sądzę byś farbując odrosty zaszkodziła dziecku, ale nie powiem Ci, co powinnaś zrobić. Ja od 2,5 roku włosów nie farbuję i mam spokój. Ale gdybym farbowała to bym pewnie nie poszła do fryzjera, bo znając moje szczęście farba by nie złapała, a ja nie lubię marnować kasy.