Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej kochane nie nadrobie was bo malo czasu Kacper zajmuje caly czas ostatnio mamy gosci a i zmoim samopoczuciem nie najlepiej
Witam nowe dziewczyny fajnie ze dolaczyscie i trzymam za was kciuki
Niepokorna kurde nie fajnie wyszlo z ta posciela a jakbys zamowila na ebayu moze znalazlo by sie cos do rego jakosciowo
Magda jak tesciowa lepiej sie juz czuje kurde ale zankedbanie ze strony tamtego szpitala
kurde ciezko ogarnac wszystko staram sie was czytac ale obowiazki mnie przerastaja samopoczucke do dupy dobrze ze chociaz z brzuszkiem sobie poradzilismy zmienilismy mlekl i jest ok
100krotka jak lenka dobrze ze zoltaczka spada
Przepraszam ze nie odniose ske do wszystkich ale pisze na szybko
-
dzień dobry Kochane
Patutka faktycznie na Żelaznej mają system "ważności" i zagrożenia ciąży, ale to nie znaczy, że mieli trzymać Cię tam tyle godzin i nawet nie zbadać przykro mi bardzo, szczególnie, że to bardzo dobry szpital, w którym zamierzam rodzić i sama byłam tam też raz na IP... ale mam nadzieję, że już wszystko przeszło i czujesz się dobrze :*
Misia trzymaj się dzielnie! najważniejsze, że są postępy i poradziliście sobie z brzuszkiem
Maniaaa, Madlene czy Wy czujecie swoje Maluszki mocno nisko? bo mój jest główką w dół w sumie od kilku miesięcy, ale na ostatniej wizycie dr powiedział, że jest bardzo nisko i może mnie boleć jak pochodzę dłużej, co rzeczywiście jest prawdą, ból okropny. ale dzisiaj rano poszłam po kawę do kuchni i ledwo wróciłam do łożka! taki ból i kłucie jakby to dziecko miało mi wypaść zaraz... -
Czesc dziewczyny.
Misia trzymaj sie kochana. Z każdym tygodniem, dniem będzie łatwiej. Wszystko zacznie sie regulować a Ty coraz łatwiej wszystko ogarniesz. To pewne, ale po trzeba czasu. Chociaż nie ukrywam że bycie mamą pochłania ale jak już pewnie wiesz. .. WARTO!
Mania jeśli ten Twoj bòlu jest ciągły/stały to jednak bym sie martwila. Oczywiście może to oznaczać po prostu ze dzidzia sie obniżyła juz I uciska ale moze lepiej to sprawdź....
Biore sie za obiecane sprzatanie -
Domii to chyba wlasnie normalne jak sie dziecko juz obniży. U mnie na ostatniej wizycie Mlody jeszcze dosc wysoko. Tez glowa do dolu niemal Od zawsze ale dosc wysoko. Narazie wciaz mam brzuch prawie pod broda ale czytalam ze w kolejnych ciazach moze to byc pozniej wlasnie. Mnie czasem zakluje ale u Ciebie to prawie na pewno ucisk na spojenie łonowe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 10:30
-
Misia dasz rade tak jak napisała Madlene. Z każdym tygodniem i dniem będzie tylko lepiej. No właśnie jest ciągły. Troszke maleje gdy zmienie pozycje lub zaczne chodzić, ale nie wiele traci na sile. Jest mi w tedy lżej.
Domii teraz to mnie wszystko tak boli, że nawet nie zwracam uwagi co dokładnie tylko próbuje uśmierzyć ból. Ale faktycznie czasem mam erażenie jakby mały miał za chwile wylecieć. -
nick nieaktualnyMisia wiadomo ze jak jest dzidzia w domu to mamy malo czasu na cokolwiek,alr fajnie ze nas podczytujesz:) Madlene tylko po malu i spokojnie sobie sprzataj mnie od wczoraj po malu kuje w srodku pochwy jak sie przekrece albo wstane z krzeselka dzisiaj zabralam.sie za pranie nasze i ubranek naszej malej zaraz obiadek jakis wstawie i pozniej czas relaxu u nas pruszy sniezek i z minus 1 stopnia Milego dnia :*
-
Misia dobrze że radzicie sobie z Kacperkiem i z brzuszkiem lepiej już. Będzie na pewno coraz lżej, bo też Wy się więcej uczycie. A jak z babcią sytuacja?Cos się poprawiło?
Z teściową póki co bez zmian. Wyszło że ma jakieś dwie baterie, jadna w moczu, drugą we krwi. Antybiotyk dostaje i mają jej chyba znowu jakieś dreny zakładać.
Patutka kiepsko na tej IP, szkoda słów normalnie. A zamierzasz też rodzić w tym szpitalu? Jak się dziś czujesz?
Domiii ja też często mam takie bóle w dole, właśnie jak za dużo pochodzę. Najlepiej się czuje jak leżę, więc ostatnio zbyt wiele nawet w domu nie robię.
Maniaaa Madlene niech te wasze maluchy jeszcze posiedza w brzuszkach. Nie przemeczajcie się
Nataliano tylko nie szalej z tym praniem, żebyś się nie przemeczyla. -
Ja też zaraz się za obiad biorę i czekam na mamę
Dziś mamy kolędę, ale nas nie bedzie bo szkołę rodzenia mamy. Będą tylko moi rodzice. Przychodzą zawsze do nas na kolędę bo pomimo tego że już jakiś czas temu się przeprowadzili to cały czas chodzą do naszego kościoła i u siebie kolędy nie przyjmują. -
nick nieaktualnyMagda z jakies 4prania beda ale wcale to nie ciezkie;) to co mam to piore zebym miala lzej bo za mnue nikt tego nie zrobi:) a mala niewiadomo kiedy przyjdzie na swiat wiec wszystko chce miec przygotiwane:) jeszcze lozka mi brakuje w pokoju ale pewnie przyjdzie w tym tyg badz nastepnym:)) no i materacyk przyjdsie na dniach wiec pokoj bedzie gotiwy na tip top )
-
Dzień dobry dziewczyny.
U mnie dzisiaj bardzo słonecznie za oknem, temperatura 6°C na plusie. Ale jeszcze jestem w łóżku. Humor kiepski, bo tak jak przypuszczałam Producent pościeli reklamacji nie uznał. Ale w sumie tego się spodziewałam, więc zaskoczona nie jestem. A nie ważne. Kupię nową jak stanę na nogi. Na razie może być taka.
Kochane, mnie też wczoraj kłuło na dole. Ale to chyba dziecko główką naciska. Tak mi się wydaje -
Niepokorna mnie sie tez wydaje ze takie klucie to wlasnie to. Dzidzie juz sa duze i szczegolnie w pozycji stojacej chyba normalne ze czujemy jakis ucisk, ciezar czy nawet bol.
Gore udalo mi sie posprzatac, zostalo odkurzanie ale to juz meza zagonie. Za to moj psiak wlasnie wlazl mi znow na kolana i ... nie wiem co bedzie dalej ze sprzataniem
Magda trzymam kciuki za tesciowa, to straszne ze ciagle cos
Ja tez bym chciala jednak zeby Mlody jeszcze troche posiedzial w brzuchu i mam nadzieje, ze tak wlasnie bedziedomiii lubi tę wiadomość
-
Madlene84 wrote:
Ja tez bym chciala jednak zeby Mlody jeszcze troche posiedzial w brzuchu i mam nadzieje, ze tak wlasnie bedzie
ja bym chciała, żeby zdecydował się opuścić swój apartament najpóźniej w 38tc ze względu na to, że jest bardzo duży... lekarz powiedział, że w razie czego będziemy indukować, ale podobno to nic przyjemnego -
Niepokorna akurat Julia to jeszcze musi posiedziec.
Domii slyszalam faktycznie ze wywolywany porod jest bardziej bolesny ale ile w tym prawdy...
U nas jak sie zacznie to sie zacznie. Moja corka juz bardzo by chciała brata. Codziennie mowi ze juz moglby sie urodzic. Za to synek wolalby po jego urodzinach (a ma 2.02). A Malutki wyjdzie jak bedzie gotowy -
hej Kochane, ja od wczoraj walczę z bólami miesiączkowymi, w dzień jeszcze było w miarę do wytrzymania, ale wieczorem się wszystko nasiliło, noc miałam straszną, skurcze przeszły po scopolanie, ale ból miesiączkowy prawie cały czas, nie mogłam znaleźć pozycji, Młody układa się i wypina jakoś tak bardzo w pionie i mam wrażenie, że to jeszcze nasila ból...
a teraz jak byłam siku to poczułam takie ukłucie w dole z prawej strony, że myślałam, że z muszli spadnę...
zrobiłam sobie kanapki i jadę chyba na IP... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny