X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zafasolkowane
Odpowiedz

Zafasolkowane

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaa a juz myslalam ze bedzie prezencik w postaci dzidziusia,ale wiesz jeszcze dzien sie nie skonczyl :)) Niepokorna mnie jeszcze nie dopadly,wiec ci nie pomoge:* Madlene to fajnje dzien zaczeliscie tak romantiko Walentynkowo;) ja nie dawno co wstalam,mala juz o 6 dala o.sobie znac przepychajac sie po calym brzuvhu i zebrach :D w nocy nie moge sie polozyc nawet na chwilebna plecach bo tak bola,zostala mi prawa i lewa strona jeszcze brsuch zaczyna mnie bolec...Milej niedzieli mamuski i udanych Walentynek <3

  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 14 lutego 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja generalnie nie znoszę Walentynek i ich nie obchodzę. Dlatego dla mnie to zwyczajny dzień. A mąż właśnie wychodzi do pracy. Także będę sobie siedziała sama w domu. Chyba obejrzę jeszcze raz film "Pięćdziesiąt twarzy Greya" :)

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 14 lutego 2016, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene fajny mieliście ten walentynkowy poranek ;)

    Nataliano wiem, że jeszcze jest prawie cały dzień, ale nie wydaje mi się, że mały będzie chciał nam zrobić prezencik na walentynki i wyjdzie w terminie. ;) mnie też brzuch pobolewa już nie mówiąc o krzyżu który zdaje się że chciałby wyskoczyć z moich pleców. ;/

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 14 lutego 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niepokorna ja też jako tako nie lubię walentynek ale może uda mi się męża do zoo zaciągnąć. Połącze przyjemne z pożytecznym i pooglądam zwierzaki, a jednocześnie trochę po spaceruje :)

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 14 lutego 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaaa
    Ja nie mam siły na nic dzisiaj. Zjadłam jedzonko i chyba cały dzień prześpię :P Oby Tobie udało się miło spędzić czas w ZOO :)

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • renia.31 Przyjaciółka
    Postów: 78 40

    Wysłany: 14 lutego 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem Cie Niepokorna, trzymaj się.. :-* takie coś potrafi dobić :-/
    Może spróbuj ten błonnik i chociaż trochę spaceru, zawsze trochę rozruszasz jelita. Podmywanie jakimś łagodnym płynem też na pewno nie zaszkodzi. I koniecznie coś na poprawę nastroju. :-)

    gann3e3kes4vjspx.png

    dqprj44joyq352t7.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 14 lutego 2016, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia
    Dzięki kochana :* Nie mam ochoty na spacer. Ogólnie mam kiepski nastrój. W sumie sama nie wiem czemu. Mąż ma mi dzisiaj sprawdzić w jednym sklepie, czy jest maść na to. Jedna dziewczyna mi poleciła. Zobaczymy. Może mi kupi.

    renia.31 lubi tę wiadomość

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 14 lutego 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NIEPOKORNA ja też jak odkryłam kilka guzków to się nawet popłakałam... więc rozumiem Cię doskonale! :* pomyśl że już niedługo i wszystko wróci do normy z naszym ciałem. :)

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 14 lutego 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii
    Mam nadzieję, ale strasznie mnie ta sprawa przygnębiła. Ale już mąż mi napisał, że kupił mi jakąś maść.

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 14 lutego 2016, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny poratujcie. Nie wiem czy jechać do szpitala czy czekać do jutrzejszej wizyty u lekarza. Od rana na wkładce i papierze przy robieniu siusiu widzę przezroczystą bardzo żadką wydzielinę. Zastanawia mnie czy może to jest zwykły śluz który zaczął się produkować w nadmiernej ilości czy kozę jednak wody mi się Sącza. Miała tak któraś z Was?

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 14 lutego 2016, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaa z opisu bardziej stawiałabym ba zwiększona wydzielinę co przed porodem jest prawidlowe. jakby to były wody to byś miała ewidentnie mokrą wkladke co jakiś czas... ale ja nie mialam do czynienia z wodami jeszcze wiec nie wiem na bank :( a może zadzwoń i skonsultuj z lekarzem swoim?

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 14 lutego 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domii numer mam tylko do jego gabinetu a dziś lekarz nie pracuje więc nawet nie mam jak się z nim skontaktować.
    To co ze mnie wypływa jest bardzo żadkie. Takie jak woda prawie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2016, 15:59

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 14 lutego 2016, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaaa wrote:
    Domii numer mam tylko do jego gabinetu a dziś lekarz nie pracuje więc nawet nie mam jak się z nim skontaktować.
    To co ze mnie wypływa jest bardzo żadkie. Takie jak woda prawie

    Hm na tym etapie ciąży już w sumie wszystko jest możliwe, tym bardziej że masz termin chyba na jutro? Ja bym może podjechała to sprawdzić na IP - masz taką możliwość? a masz jakieś inne dolegliwości?

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Madlene84 Autorytet
    Postów: 1721 1007

    Wysłany: 14 lutego 2016, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaa ja tak mialam. Tylko to wlasnie mialo konsystencje wody ewidentnie I nie bylo tego duzo. Ale ja wtedy po wizycie uslyszalam w szpitalu ze to wody nie sa.... ale moze jednak sprawdzic...?

    Emilka 10 lat & Davidek 7 & Philipek ♡
    zrz6e6ydhjw308do.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 14 lutego 2016, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domii z USG termin mam na dziś. Madlene zobaczymy co mi powiedzą. Na wszelki wypadek pojade i sprawdzenia. Najwyżej mnie zostawia w szpitalu :)

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 14 lutego 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak zrób - jedz, sprawdź i daj znać. :)
    Przy okazji zrobią Ci kontrolne KTG i będziesz więcej wiedziała. :)

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 14 lutego 2016, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Objawów póki co chyba nie mam żadnych poza tym ze bardzo boli mnie krzyż i jakoś dziś nie mam apetytu.

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 14 lutego 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ha, romantycznie przy walentynkach. Mąż kupił mi kwiaty i... maść na hemoroidy :P

    kalika, renia.31, domiii, Madlene84 lubią tę wiadomość

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 14 lutego 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaa daj znać czy pojechałaś i co się dowiedziałaś!

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 14 lutego 2016, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, zrobiłam dzisiaj z mężem zapiekankę zupełnie spontanicznie. I wyszła mega genialna, dlatego podaję Wam przepis...

    ZAPIEKANKA EKSPERYMENT

    Składniki:
    1 cebula
    8 ziemniaków
    1 opakowanie podudzia
    1 brokół

    Brokuła gotujemy do miękkości (z solą i odrobiną cukru). Ziemniaki w całości gotujemy do momentu wrzenia wody, potem odcedzamy i czekamy aż odrobinę wystygną by można było je pokroić. Mięso kroimy na drobne kawałki i przyprawiamy słodką i ostrą papryką, przyprawą kebab-gyros i vegetą. Cebulę kroimy w większą kostkę. Naczynie do pieczenia smarujemy lekko olejem. Do brytwanny lub naczynia żaroodpornego wkładamy ziemniaki pokrojone w plastry, na to kładziemy mięso, cebulę, brokuła. Całość delikatnie smarujemy majonezem i wstawiamy do piekarnika na 180°C na 70 minut. Pychota :)

    domiii, Madlene84, renia.31 lubią tę wiadomość

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
‹‹ 177 178 179 180 181 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ