X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zafasolkowane
Odpowiedz

Zafasolkowane

Oceń ten wątek:
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 13 lipca 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie natomiast w ciąży komary omijają szerokim łukiem :D Dotychczas nie było opcji, aby komar przeleciał obok i nie posilil się moja krwią, potrafiłam być jedyna osoba w towarzystwie zaatakowana przez komara. Teraz najwyraźniej nie pachnie im już tak smakowicie ;) Chwilo trwaj wiecznie! ;D

    Dziś zaczynam 29 tc, jutro idę na wizytę i usg. Ostatni tydzień był wyczerpujący. Dwa wesela weekend po weekendzie, a pomiędzy nimi remont i malowanie domu. Było ciężko, ale na szczęście najgorsze już za nami i teraz mamy już piękny pokoik dla Mikusia. Są już mebelki, kołyska, fotel do karmienia. Powoli wszystko zaczyna nabierać kształtów :) Zamówiliśmy też wózek i fotelik z bazą, będą u nas w sierpniu :)

    Niepokorna, jak udał się wypad do Polski? Wypoczelas? Zregenerowalas siły?

    Madlene, Ty zapewne teraz jesteś w Polsce. Pogoda się niestety popsuła, ale mam nadzieję, że zdążycie jeszcze złapać trochę słoneczka. Jak będziesz w moich stronach, to dawaj znać, umówimy się na spotkanie :)

    Patutka, gratulacje!

    Doda, czekamy na Twojego maluszka!

    Klaudia, Domi, buziaki dla waszych szkrabow :*

    Magda, co u Ciebie?

    klaudia1534 lubi tę wiadomość

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 13 lipca 2016, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć jestem i ja. :)

    Mała dziś w nocy skończyła 2 tygodnie :) ale ten czas pędzi!

    Ciężko było samej z początku ale z dnia na dzień jest coraz lepiej.
    Za nami walka o kp, malej pepuszek odpadł w niedzielę :)

    Urodziła się 29.06 o 2.30 niby z terminu @ to był już 40 tydzień. Ale usilnie pracowałam nad tym by wyszła wcześniej.

    Mój poród to nic ciekawego. We wtorek delikatnie pobolewal mnie brzuch ale nie miało to znaczenia.
    No i z wtorku na środę o 1:05 pojawiły sie skurcze. I uwaga od razu byly co 3 minuty. O 1:57 bylam w szpitalu rozwarcie na 8 cm
    Rodzilam bez znieczulenia. Bo by nie zadziałało faza parcia trwała 11 minut :o
    Rodzilam z mamą haha która przeciela pepowine.
    Mój klocek ważył 3780, 54 cm i 10/10
    Jestem z siebie mega dumna. Nie dość, że urodziłam Sn, to bez znieczulenia. Mega się cieszę.


    URL=http://wstaw.org/w/42sA/]IMG_20160713_044521_jpg_300x300_q85.jpg[/URL]

    I witam się z ciociami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 19:43

    Doda, domiii, kalika, nataliano, Madlene84 lubią tę wiadomość

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • Doda Ekspertka
    Postów: 228 115

    Wysłany: 13 lipca 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brawo Patutka. Dzidzia śliczna. Gratuluję i życzę zdrowia.

    oar83e3keq89l2jp.png

    iv09df9hp314nnol.png
  • klaudia1534 Autorytet
    Postów: 1151 1221

    Wysłany: 13 lipca 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domii my używamy Eloderm ale jak się skończy to spróbuje coś innego..

    Patutka grtauluję i życzę dużo siły, wytrwałości i zdrówka dla maleństwa :) Śliczna jest <3

    Kalika pochwal się pokoikiem :)

    Nasza Pchełka jest już z nami <3
    3jvz6iye0wj7pqpl.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 13 lipca 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalika dziękujemy Kochana <3 dla Ciebie i Mikusia też buziaczki :*

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 13 lipca 2016, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka, śliczna córeczka! Niech rośnie zdrowo mamie na pociechę! :)

    Klaudia, postaram się w najbliższym czasie wrzucić fotkę ;)

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2016, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka ale slodzinka malutka :-)

  • magdaM85 Autorytet
    Postów: 1262 475

    Wysłany: 14 lipca 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Mamusie:) ostatnio u mnie bardzo krucho z czasem, dlatego tak mało się udzielam. Trochę pomieszkujemy u moich rodziców, a tam mam problem z internetem. Przyjechał mój brat z rodzinką więc wesoło mamy. Do tego rodzice robią remont kuchni, dojrzewają po kolei owoce więc staram się pomagać mamie w miarę moich możliwości. Jak zostajemy na noc to wtedy więcej mogę pomóc i Dominik cały dzień jest na dworze więc jemu też to pasuje.
    Mój maluch skończył już 4 miesiące:) ale ten czas szybko leci. Zaczęłam dawać mu już marchewkę:) za pierwszym razem więcej było na nim niż w nim, ale już wczoraj ładnie otwierał buźkę i aż się trząsł z radości i czekał na więcej:) zjada ładnie całkiem solidną porcję jak na niego. Mlekiem cały czas karmię swoim, ale powiem Wam że męczące się robi to ściąganie... Ściągam regularnie co 4 godziny, przez to sporo mniej śpię w nocy i pomimo że Dominik śpi coraz dłużej, teraz się pierwszy raz budzi 3-4 rano to ja i tak muszę wstać na ściągnięcie mleka...no ale póki pokarm jest to trzeba korzystać.
    U nas teraz pogoda się popsuła, nawet nie ma jak na dwór wyjść bo ciągle leje. Ale siedzimy w domku i dokształcam mego synka:) kupiłam mu ostatnio w empiku takie książeczki kontrastowe (czarno-białe rysunki). Bardzo mu się spodobały, próbuje chwytać to co jest na obrazku, fajnie to wygląda:)
    W poniedziałek mamy kontrolę u chirurga, zobaczymy co powie. Ten guzek za uchem ani się nie powiększył ani nie zmniejszył więc zobaczymy jak to będzie.
    Poza tym dni nam bardzo szybko mijają, aż miło patrzeć na Dominika jak się ładnie rozwija:) zaczyna pomału pełzać i się denerwuje jak mu nie wychodzi, słodkie to jest:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 02:06

    Doda, klaudia1534 lubią tę wiadomość

    dqprk6nlnzlsawwt.png
  • Doda Ekspertka
    Postów: 228 115

    Wysłany: 14 lipca 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda synek jak z obrazka. Na pewno jesteś z niego dumna. Ja już nie mogę się doczekać kiedy moja Ania się wykluje.

    Ostatnio było u nas bardzo gorąco. Nie spałam trzy noce bo tak duszno było, a i w dzień wcale nie lepiej bo przez te upały nie mogłam jeść, nawet ulubione płatki na śniadanie nie przyjmowały się. Przez to czułam się jak na początku ciąży. Na szczęście wczoraj solidnie się ochłodziło i przespałam dobrze całą noc, nie licząc wstawania na siku.

    oar83e3keq89l2jp.png

    iv09df9hp314nnol.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 14 lipca 2016, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda
    Słodkiego masz synka :) Wszystkie nasze forumowe dzieciaczki się ładne porodziły, a kilkoro jeszcze się urodzi :)

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 14 lipca 2016, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny.

    Doda. Jezu jak ja Ci współczuję.. niedawno przezywalam to samo i płakałam z bezradności. Z tego ze jest gorąco, nie da się oddychać i puchną nogi. Niestety nic jie da sie z tym zrobic. Rodzic dzieciaczkaw lipcu albo sierpniu tak jak mu to tragedia...

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 19 lipca 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doda, jak tam, trzymasz się jeszcze? Jakieś zwiastuny zbliżającego sie porodu?

    Wrzucam obiecane fotki pokoju Mikusia - stan na dzień dzisiejszy, planuje jeszcze jakieś dodatki, aby ocieplic wnetrze, ale póki co nie mam pomysłu ;)

    DSC_0025.jpg

    DSC_0027.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 12:47

    klaudia1534, nataliano lubią tę wiadomość

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • Doda Ekspertka
    Postów: 228 115

    Wysłany: 20 lipca 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalika dzięki za troskę. Narazie objawów brak, poza tym nawet nie wiem czego mam się spodziewać więc ciężko powiedzieć czy coś się dzieje. Narazie wyczekuję odpadnięcia czopu ale rozmawiałam z mamą i u niej czop wypadał przed samym porodem więc podejrzewam że u mnie może być to samo. Póki co czekam do upłynięcia terminu porodu.

    Mebelki śliczne. Dodasz na ścianach jakieś obrazki albo literki i będzie super. A jak Ty się czujesz?

    oar83e3keq89l2jp.png

    iv09df9hp314nnol.png
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 20 lipca 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej mamie np. wody płodowe same nie odchodziły, dopiero po nakluciu pęcherza w szpitalu. Ciekawe czy u mnie będzie podobnie :) Póki co czuje się dobrze, nic specjalnego poza coraz cięższym brzuchem mi nie dokucza ;) Za to czas pędzi ostatnio jak szalony, dziś zaczynam juz 30 tc!


    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 20 lipca 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalika
    Widzę, że nie tylko ja mam poddasze na co dzień :P Będzie Ci wygodnie z tym łóżeczkiem pod samym skosem. No i ten fotel też może odsuń, bo wstając z dzieckiem na rękach możesz uderzyć się w głowę. Nie chcę byś sobie zrobiła krzywdę :*
    Gratuluję 30 tygodnia :D


    Doda
    Ja tam zupełnie nie mam pojęcia jak ten cały czop wygląda. Nic takiego ze mnie nie wyleciało. Może być tak, że u Ciebie również on się nie pojawi. Zresztą co kobieta to inaczej wszystko się odbywa :) Najważniejsze, że się dobrze czujesz :)

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 20 lipca 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doda wrote:
    Kalika dzięki za troskę. Narazie objawów brak, poza tym nawet nie wiem czego mam się spodziewać więc ciężko powiedzieć czy coś się dzieje. Narazie wyczekuję odpadnięcia czopu ale rozmawiałam z mamą i u niej czop wypadał przed samym porodem więc podejrzewam że u mnie może być to samo. Póki co czekam do upłynięcia terminu porodu.

    Mebelki śliczne. Dodasz na ścianach jakieś obrazki albo literki i będzie super. A jak Ty się czujesz?

    Mi czop odszedł w urodziny. Ale równiez moze odejść do toalety i go nie zauważysz. U mnie zaczęło się od skurczy. ;-) jak są regularne i nie działa nospa ani gorący prysznic to do szpitala;)


    Ja najbardziej bałam się, że nie rozpoznam odejścia wód ale dzięki Bogu odeszły na sali.

    Ja urodzilam w 38i5 ale Usilnie. Wypedzalam ją od 37+0
    Trzymam kciuki, żeby szybko poszło. Moja mala kończy dziś 3 tygodnie :o

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • Doda Ekspertka
    Postów: 228 115

    Wysłany: 20 lipca 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy poród jest inny. Staram się o tym za dużo nie myśleć. Jak się zacznie to chyba tego nie przegapię. Do szpitala mam max 10 minut drogi więc zdąrzę na pewno i oczywiście w miarę możliwości dam Wam znać.

    NIEPOKORNA lubi tę wiadomość

    oar83e3keq89l2jp.png

    iv09df9hp314nnol.png
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 20 lipca 2016, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niepokorna, łóżeczko jest na tyle odsunięte, że bez problemu się koło niego mieszcze nie uderzając głową. Podobnie jest z fotelem - do sufitu mi daleko jak wstaje. Przy moich 160 cm wzrostu nie potrzebuje dużo przestrzeni ;)

    Doda, gdybys przegapiła poród to chyba należałoby Ci się miejsce w Księdze Guinnessa ;) Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie u Ciebie sprawnie i szczęśliwie.

    Patutka, już 3 tygodnie?!? Ale ten czas zasuwa. Julia już się do Ciebie uśmiecha, czy dopiero czekasz na ten wspaniały moment?

    Doda lubi tę wiadomość

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 21 lipca 2016, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak już 3.. Czas przy dziecku szaleje..

    Pierwsze takie nieświadome strzelała jakoś już w pierwszym tygodniu aczkolwiek teraz uśmiecha się do nas bardziej swiadomie *.* jak duzo do niej mowie, usmiecham sie to odwzajemnia też usmiech. Jest cudowna.

    Ty kalika tez niedługo koniec. Jak to zlecialo.

    Dziewczyny wiecie jak mega brakuje mi brzuszka?

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • klaudia1534 Autorytet
    Postów: 1151 1221

    Wysłany: 22 lipca 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2016, 17:02

    Nasza Pchełka jest już z nami <3
    3jvz6iye0wj7pqpl.png
‹‹ 242 243 244 245 246 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ