Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
100krotka:) wrote:Kupione kupione:-)
Magda graruluje synka:-)
Pokaż nosidełko
A ja właśnie wróciłam do domu. Bo się okazało, że moje pierwsze zamówienie dla maleństwa jest do odbioruKupiłam:
- kołdrę + poduszeczkę do łóżeczka
- zestaw pościeli do łóżeczka (poszewka na poduszkę, kołdrę, falbanka osłaniająca, ochraniacz pod prześcieradło, prześcieradło) + rożek usztywniany do kompletu w kolorze pościeli (kolor zielony ze zdjęcia)
- kołdrę + poduszeczkę do wózka
- poszewkę na poduszeczkę i kołdrę do wózka (sówki ze zdjęcia tylko uszyte na wprost zgodnie z tym jak dziecko leży)
W gratisie dostałam kolorową pieluszkę tetrową i bluzeczkę z długim rękawem.
Madlene84, 100krotka:) lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny,
Zwleklam sie z lozka, dzis ja mam w planach nic nie robienie, tylko nie wiem co z tego wyjdzie.
Niepokorna fajne uczucie jak juz sie cos w domu ma dla Maluszka?
Ja teraz czekam na paczke z PL, ale pewnie dopiero w jakims grudniu, wiec cierpliwosci mi trzeba.
Praca jest w cukierni, w Finishing Rooom, czyli wykanczanie ciast i dekoracja. Byc moze sie domyslaja ze jestem w ciazy, ale poki co nikt mnie o to nie pytal, wiec na 100% nie wiedza. W tym tygodniu spotkam sie z szefowa i zobaczymy co z tego wyjdzie. Narazie w poniedzialek ide na nocke i mam nadzieje, ze fizycznie dam rade spokojnie wytrzymac.
Magda szkoda, ze ta Wasza radosc taka zaklocona. Ciesze sie ze z Maluszkiemw porzadki i gratuluje synka. Za tesciowa sie modle, w dzisiejszych czasach rak, to nie wyrok, jednak nie wyklucza ciezkiej walki
100krotka jak sie czujesz? Doszlas juz do siebie?
ja juz dla Malego mam wszystko (chociaz czesc czeka na wysylke z PL), zostalo mebelki i wozek, bo nie mam gdzie tego trzymac. Kupilam nawet firanke do jego pokoju i dekoracje na sciany. Az sie nie moge doczekac stycznia, kiedy bede to wszystko skladac w calosc, prac ubranka, prasowas... ale wiem ze zleci. Teraz to mam na glowie ta prace, co z tego bedzie. No a za chwile bedzie czas zaczac przedswiateczne porzadki, bo na pewno w tym roku zajmie mi to wiecej czasu.
ide sobie zrobic kawke
-
nick nieaktualny
Takie oooraczka jest troche porysowana ale i tak sie oplacalo:)
Tak wogole to czesc wam
Niepokorna fajna posciel :)u nas zostaja paski i kropki
Faktycznie troszke pozno z tymi zakupami ;/ moze byc Ci ciezko
Madzia przykro mi z powodu chooby tesciowej duzo dzuzo zdrowka jej zycze
Gratuluje synka:)
Madlene jakos sie o Ciebie boje...ja poszlam odrazu na zwolnienie wlasnie ze wzgledu na pracujace noce;/ ale u mnie to tez bylo dzwiganie;/ mam nadzieje ze u Ciebie bedzie ok ale pamietaj ze maluszek najwazniejszy:)
Ja tezjuz prawie wszystko mam:) zostalo nam kupic wozek i kilka drobnych rzeczy:) czekamy na lozeczko i posciel rodzinka mowi ze w listopadzie juz bedzie
Dobra zmykam konczyc obiado
Po obiedzie
Madlene czuje sie juz lepiejkaszel i katar jeszcze mecza ale juz mniej
Dzis pozwolilam sobie nawet na krotki spacer po lesieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2015, 15:57
Madlene84 lubi tę wiadomość
-
100krotka :* uważaj jeszcze na siebie.
Ja się nie zamierzam przemęczacjak będę czuła ze mam dość to tez pójdę na zwolnienie. Nieważne ze u nas nie płatne ale tak jak mówisz Mały najważniejszy. Ale jak już mnie przyjmą to już macierzyńskiego nie będą mogli w socjalu odmówić. Póki co mam sporo energii. Chce mi się j oby tak się jeszcze trochę utrzymało. Ale tak naprawdę to zobaczę w praktyce za dni kilka.
Ja zjadłam zupkę i leżę dalej i robie koc na drutach dla synka. Na kolacje mój mąż serwuje pizze. Najlepsza na świecie wiec od teraz już nic nie jem żeby brzucha nie zapchac -
Madlene84 wrote:Niepokorna trochę późno bo możesz nie mieć siły chodzić po sklepach. Ale z drugiej strony w dzisiejszych czasach wchodzisz do jednego sklepu.i.kupujesz wszystko
Kochana,
Nic na to nie poradzę. Teraz wynajmuję pokój i nie mam miejsca na przechowywanie rzeczy. Cokolwiek mogę kupić dopiero po przeprowadzce. A przeprowadzka na koniec stycznia. Wiesz, drobne rzeczy pokupuje i upchnę. A na koniec zostawiam meble, wózek itp.Madlene84 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za wszystkie dobre słowa:-) dziś w sumie też pół dnia w szpitalu byliśmy, jakoś w przyszłym tygodniu teściowa wyjdzie i będziemy czekać na dalsze wyniki i dalszą część leczenia. W ogóle się sporo poorientowalam że względu na moją pracę i może być tak ze ten jej nowotwór jest przez pracę. Teściowa przez jakieś 10 lat pracowała w laboratorium kryminalistycznym z wieloma odczynnikami rakotworczymi, więc niewykluczone że to przez to.
100krotka nosidełko bardzo fajne. Upatrzylam sobie identyczne w Warszawie, muszę poprosić brata żeby pojechał je obejrzeć i jak będzie ok to żeby wziął, to już też będziemy mieli:-)
Nasz synuś dziś kopie jak dziki, czuć na brzuchu na zewnątrz też, ale jak tatuś chce coś poczuć to sie bobas uspokaja:-) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNiepokorna super to jest,co kupilas,ja tez narazie nie mam nic,dopiero pid koniec grudnia kupimy wssystko w jednym sklepue a czego nie bedzie to na allegro lub innym portalu...100krotka ladne nosidelko;) Madlene mam nadzieje,ze uda ci sie z tymi nockami
NIEPOKORNA lubi tę wiadomość
-
Niepokorna ja to jak najbardziej rozumiem. Ja mebelki i wózek tez zostawiam na połowę stycznia bo nie mam gdzie trzymać. Strych juz cały zapchalam.
Magda najważniejsze żeby szybko z tego wyszła
Nasz synuś tez tak robil na początku. Jak tata kładł rękę to się uspokajal. Ale w ogóle tak reaguje na jego głos. Potrafi skakać cały dzień a jak siedzę i rozmawiam z mężem to idzie spać. Ale to chyba dobry znakza to dzieciakom od razu się dał "poczuc" jak kładą reke na brzuchu to od razu się uaktywnia
Niepokorna ja jak biorę w rękę takie ubranka małe to ciężko mi uwierzyć że to dziecko będzie takie maleńkie. .. i że moja dwójka kiedyś taka byłaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2015, 20:23
-
Witam się z rana. U mnie za oknem dziś się super pogoda szykuje, oby się tak utrzymało do końca dnia. Ja wczoraj padłam już po 20, nie wiem czy to przez zmianę czasu czy po prostu jakoś zmęczenie ze mnie wylazło. Dziś już walczę na placu boju w pracy, chociaż strasznie mi się nie chce. Dobrze, że w tym tygodniu tylko 3 dni do pracy, w czwartek jedziemy na badania to poproszę od razu lekarza o zwolnienie na piątek też to będę miała długi weekend:)
Madlene trzymam kciuki za pracę, oby się ułożyło tak jak planujesz:) tylko się na tych nockach nie przemęczaj bo lanie tu od nas dostaniesz.
Niepokorna fajnie, że masz już trochę rzeczy dla maluszka:) my póki co mamy ubranka, ale na razie jeszcze u rodziców leżą. Póki nie zrobimy pokoiku to nic na razie kupować nie będę. A przez naszą obecną sytuację rodzinną remont nam się przesuwa i nie wiadomo kiedy zaczniemy coś działać.
100krotka jak tam zdróweczko? u Was to już w ogóle czas szybko na pewno teraz leci więc się szybko lecz:)
Nataliano puls koniecznie zgłoś lekarzowi, bo dziwne że aż tak skacze. Lepiej skontrolować. A mierzysz sobie regularnie ciśnienie?Madlene84 lubi tę wiadomość
-
Od dzisiaj zabieram się za jej kontynuowanie
W tamtym tygodniu byłam na uczelni i udało nam się z koleżanką wcisnąć na seminarium do świetnej Pani Profesor, która nas bez problemu przyjęła i choć ona zajmuje się prawem finansowym a my pisałyśmy z cywilnego to tak nam sprytnie popodpowiadała co dodać do naszej pracy, żeby spełniała kryteria z finansów, ale też żebyśmy nie musiały pisać wszystkiego od nowa. Więc pełna nowych pomysłów i nadziei zabieram się za jej pisanie
Właśnie też się o nią martwię, zero kontaktu od kilku tygodni.. Mam tylko nadzieję, że u niej wszystko dobrze i z nią i z maleństwami.Madlene84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzesc wam,ja po malu sie zwlekam z lozka
u nas 8stopni za oknem bez sloneczka,nie umialam spac krecilam sie.na.wszystkie boki;) Magda mierze puls rano i wieczorem,wiem zglosze to ginowi w czw.moj R mowil ze.bedzie mnie wyreczal w pracach domowych,tylko prasowanie mi.zostawi
) Klaudia ale masz fajnie,ja sama z pieskiem.w.domu do.16;)