Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzesc
Madzia troche Twojego slonka przyszlo i do mniealbo mieszkam gdzies niedaleko siebie
Bardzo Ci wspolczuje choroby tesciowej;/ oby jak najszybciej z tego wyszla i cieszyla sie wnusiem...juz mowilam ze zycze dla niej duzo duzo zdrowka...
Wczoraj jak przeczytalam wpis kolezanki na innym watku ze juz za tydzien bedzie magiczna 3 to wpadlam w panike;/ bo to bedzie juz tylko 10tygodni a nam mimo wszystko brakuje troche rzeczy ;/ oszczednosci poszly na opal i teraz trzeba poczekac az przyjda wyplaty;/a ze zostalo kupic najdrozsze zeczy to raz dwa i juz jej nie bedzie eh;/ mam nadzieje ze damy rade i ze zdazymy ze wszystkima z moim zdrowkiem lepiej:) wczoraj caly czas pytalam sie meza skad sie w moim malym nosie bierze tyle kataru a on sie ze mnie smial
Klaudia ja tez mam prawie codziennie swieze buleczkimaz sie juz przyzwyczaja do robienia malych i wiekszych zakupow samemu
Prace pewnie raz dwa napiszesz
ja tez jestem ciekawa:)
Nataloano ja tez mialam dzis problemy ze spaniem;/ usnelam cos ok 2 chyba;/ a cisnienie masz dobre? dobrze ze maz bedzie Ci pomagalodpoczywaj
Niepokorna to daj znac co i jak po wizycie:)
Ja tez lubie jak maz jest w domu:) jak go nie ma to siedze sama w domu i czasami jakis dolek mnie lapie;/
A nasza A nie trzeba wywolac do tablicy Ania gdzie jestes???
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
100krotka u mnie taka pogoda o tej porze roku to rzadkość, bo normalnie to już by było na minusie:) mieszkam w woj. podlaskim, więc nie wiem czy blisko Cibie,a Ty w jakiej części Polski mieszkasz?
Z tymi zakupami to zobaczysz szybko pójdzie i niedługo już wszystko będziecie miećmoja koleżanka się śmiała ostatnio(też termin ma na grudzie), bo zajechali z mężem do jakiejś hurtowni dziecięcej, wydali prawie 2 tysiące i mówi że w sumie dalej nic nie ma dla synka:) z większych rzeczy kupili tylko łóżeczko i materacyk, a reszta kasy to mówi że nie wie na co poszła...załamać się można ile to kosztuje wszystko.
My przy dobrych układach jutro będziemy mieli fotelik do samochodu. Wypatrzyłam na allegro taki jak chcemy i jutro brat pojedzie obejrzeć (do odbioru w Warszawie) i jak będzie ok wszystko to kupi od razu, a że brat na weekend przyjeżdża to pierwszy zakup już miałabym w domu:) oby tylko warto było kupowaćbo cena jest bardzo korzystna jak na ten fotelik.
-
nick nieaktualnyMadzia to nie mieszkamy blisko bo ja z mazowieckiego:) do wawy mam 55km :)u mnie slonko ndal swieci zaraz zamoerzam na chwilke wyjsc:) mama powiedziala ze powinnam z domu choc na troche wychodzic i wietrzyc dom(co akurat robie codziennie) mam nadzieje ze damy rade:) jakby nie bylo mamy jeszcze troche czasu
u meza w pracy zaraz zacznie sie goraczy czas wiec wecej pieniazka bedzie
Fajnie z tym fotelikiemmam nadzieje ze sie uda
-
To w sumie województwa obok siebie, tyle że ja do Wawy mam 270km:) ale to pewnie dzieli nas ok. 200km to jak na nasz kraj to całkiem blisko siebie mieszkamy:) Ja też staram się codziennie na spacer chodzić żeby się dotlenić. Od tego tygodnia zamierzam też częściej na basen chodzić, żeby trochę plecy odciążyć. Mieszkanie zawsze wietrzę jak do pracy wychodzę, to cały dzień okno otwarte:) 100krotka to dobrze, że u Twego męża trochę więcej pracy wyjdzie, jednak każdy grosz się liczy. U mego męża też w tym roku fajnie, bo firma dużo zleceń ma więc i te wypłaty są znacznie większe i dzięki temu na spokojnie kupujemy wszystko:) i też dzięki temu mogliśmy się zdecydować na poród w prywatnej klinice, bo przy standardowych zarobkach trochę ciężko mogłoby być.
Madlene84 lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczynki,
u nas dzis wolny dzien i sie lenie, odpoczywam przed dzisiejsza nocka
100krotka spokojnie zdazycie,nie ma co sie stresowac. 10tyg to sporo czasu... chociaz jednoczesnie maloJa juz tez wolalbym miec wszystko w domu, czulabym sie spokojniejsza duzo, no ale nie zawsze sie da.
Ja tez najlepiej sie czuje jak moj maz jest w domu, mimo, ze wtedy wszystkie moje obowiazki leza nie ruszone
Moj maz wlasnie poszedl po jakas dobra Milke do sklepu, bo mam straszna ochote
Magda mam nadzieje, ze fotelik bedzie spelnial wasze wymagania, zawsze to jakas oszzednosc. Ja tez kilka rzeczy kupilam uzywanych, bo przy takim Maluszku, to zazwyczaj w ogole nie jest zniszczone.
Niepokorna, pewnie kontrolna wizyta, daj znac. -
Dziewczyny nic nadzwyczajnego - administrację.
Ale przez te 5 lat studiów to chyba wszystkie działy prawnicze omówiliśmy a w domu roi się od kodeksów i ustaw.
A nie pochwaliłam Wam się jeszczeWczoraj byliśmy na zakupach i kupiłam sobie świetne spodnie ciążowe. Niby brzuch jeszcze malutki, jednak już widać i czuć różnicę i wszystkie spodnie na tyłku wiszą (bo przez moje wymioty schudłam od początku ciąży 3 kg a wcześniej też z 3 zgubiłam) ale w brzuch cisną..
Madlene84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wreszcie w domu
Zabiegana dzisiaj jestem.
Wizyta czysto kontrolna. Oddałam mocz do badań, sprawdzili mi tętno (dobre). Ponieważ jako dziecko chorowałam na serce teraz Pani dr mnie osłuchała. Powiedziała, że nie słyszy szmerów i moje serce bije jak serce zdrowego człowieka. Więc to dobra wiadomość. Jednakże przez to, że mam szramę po operacji mięśniaków na USG nie byli w stanie dokładnie i szczegółowo obejrzeć serca dziecka. Dlatego będę miała jeszcze konsultację z kardiologiem. No i będą też stwierdzać, czy będę rodziła naturalnie, czy nie. Muszę na kolejną wizytę donieść przetłumaczone dokumenty pooperacyjne. Lekarze gadali ze mną praktycznie godzinę. Zestresowałam się potwornie, bo byłam sama bez męża, a mój angielski jest taki sobieWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 15:25
-
Niepokorna super ze wizyta ok i bardzo dobrze ze się tak fajnie tobą zajęli. Wszystko jest bardzo ważne i dobrze że wszystko sprawdzają. A jak chorowalas na serce to tym lepiej ze wszystko sprawdzają. Duży plus za taką opiekę
Ja już umowilam brata jutro na obejrzenie fotelika:-) już się nie mogę doczekać czy go kupi czy trzeba będzie jednak dalej szukać.NIEPOKORNA lubi tę wiadomość
-
Dzień doberek:) u mnie dziś straszna mgła, widać wczoraj był tylko taki jeden słoneczny wyjątek. Ja już po pobraniu krwi, robiłam tsh i ft4, zobaczymy co tam w trawie piszczy. Pobranie jak zwykle z problemami, teraz dłoń na maksa mi boli:( no ale czego dla synusia się nie robi:)
-
Byłam dzisiaj na wizycie u GP po to by kontynuować zwolnienie lekarskie. Dr Ni'man to dziwaczny lekarz, który z wielkimi oporami dał mi zwolnienie na miesiąc i jeszcze zapytał: "Jak myślisz, to już ostatnie zwolnienie?" WTF? Przecież to oczywiste, że nie ostatnie skoro jestem w ciąży, a zatrudniona jestem w Polsce... I jeszcze badała mnie kompletnie zamotana studentka... Porażka po całości... Jestem w kiepskim humorze, bo się zestresowałam...