Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Magda strasznie mi przykro. Nie wiem ci powiedzieć wiec przytyłam i trzymam kciuki!
Ja rozstępów nie mam po ciążach. Żadnego. Za to jak byłam nastolatka to zrobiła mi się masa na udach i niestety tak już zostało mimo że pamiętam ze nawet używałam kremów dla ciężarówek. Nie tanich.
100krotka jak masz gorszy dzień to my tu jesteśmy
U mnie też dziś nienajlepiej. Idę na noce do pracy a jutro rano do szkoły. Rano tez mam spotkanie z szefowa i zamierzam się jej pochwalić ze jestem w ciąży bo ze względów chociażby ubezpieczeniowych raczej powinnam. Dowiedziałam się że częściej etatu tez raczej mi nie da wiec juz na wiele nie liczę. Pewnie mi jutro podziękuję. I jak tak będzie to chyba się poddaje z szukaniem pracy. Chyba ze mi ktoś parę godzin po znajomości załatwi. Będę walczyć o macierzyńskie na podstawie szkoły do której chodzę choćbym miała się odwoływać milion razy. Jestem strasznie zmęczona myśleniem o tym wszystkim.
Zaraz wracam z dziećmi z treningu zjemy i idziemy spać. Oni do rana. Ja do 23.00.
Niepokorna najważniejsze to znaleźć rozwiązanie na niedogodności -
Dzięki dziewczyny za wsparcie i wszystkie dobre słowa, musi być dobrze...
Madlene może z tą pracą dobrze wyszło, mamuśki się muszą oszczędzać. Przy Twoim trybie funkcjonowania ciężko by to wyglądało. Musisz dzieci ogarnąć i masz szkołę, a przecież zdrowie Twoje i bobasa najważniejsze. A jak się nie uda z macierzyńskim ze szkoły to trudno, nic na siłę. Są rzeczy ważniejsze niż praca. -
nick nieaktualny
-
Hej
Wstałam dziś pełna energii i robię jakieś jesienne domowe porządki.
Magda bardzo mi przykro z powodu Twojej teściowej i z całych sił wierzę, że skończy się to dobrze, że będzie się razem z Wami cieszyła swoim wnukiem :*
-
nick nieaktualny
-
http://naforum.zapodaj.net/6fef67ad544b.jpg.html
A oto nasz bobasek:-) my już po polowkowym, wszystko w jak najlepszym porządku. Synuś ładnie rośnie, póki co waży 0,5kg i jak będzie tak dalej przybieral to do porodu powinien ważyć ok 3,6kg. Fajnie go było podejrzeć jak sobie hasal w brzuchu:-)
Odnośnie teściowej to dzięki ze tu jesteście. Póki co teściowa się trochę podlamuje, ale jutro do niej jadę to mam nadzieję że ustawie ją trochę do pionu. Tak jak piszecie nie może się załamać i musi się trzymać.Monika***, 100krotka:), Madlene84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny,
Staram sie chociaz pobieznie Was doczytywac, ale praktycznie nie mam czasu pisac. Narazie ten tydzien i nastepny ciagne prace na nocki i szkole. 6/11 maja podjac decyzje czy mnie zostawia w pracy czy nie (a juz wiedza ze jestem w ciazy) i wtedy bedzie do podjecia decyzja o rezygnacji ze szkoly.
Wczoraj mielismy 10 rocznice slubu, widzielismy sie 15 minut. Z mojej strony zadnych niespodzianek i fajerwerkow (co nie w moim stylu), no ale .... zycie. Moj maz za to z dziecmi przygotowal dla mnie kolaz z naszych wspolnych zdjec w ksztalcie serca. A w prezencie dostalam perfumy i zestaw patelni(zeby nie bylo, to bylo moje osobiste zyczenie i ciesze sie bardzo ze moj maz slucha co mowie).
Niepokorna gratuluje coreczki!
Magda strasznie sie ciesze, ze wszystko w porzadku.
BuzkiNIEPOKORNA lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzesc
No i jestem po kolejnen nieprzespanej przeplakanej nocy;/ Tym razem za sprawa kochanego meza;/ choc w sumie nie wiem czy kochanego nie wiem czy mowie to w zlosci czy nie ale dzis kochany nie jest. Bardzo sie na niz zawiodlam pokazal wczoraj jak malo wazne dla niego jestesmy;/ no nie wazne.
Kochane znikam na jakis czas musze sobie wszystko poukladac i przemyslec.