Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:tego to nawet moja ciąża by nie zniosła hehehehe
skoro można je jeść ze śmietanką i z cukrem to i z czekośliwkami też na pewno:D
dziś mi mamunia odebrała córę i miała mi fasolki po bretońsku przywieźć dawno nie jadłam a lubię bardzo:)
po pracy jakieś małe zakupy zrobię i podwiozę mamie do domu kilka rzeczy, dobrze że dziś w nocy mój mąż wraca to się trochę domem zajmie hihihi:D
a tak serio mam dziś w planie małe porządki i prasowanie:D
buuuu zawsze tego tyle że szok:)
KAsiek daj mi znać czy chcesz moje resztki po staraniach?? bo w sumie sobie przypomniałam że masz obiecane:D -
nick nieaktualny
-
oj Ty Kapturnico:D chyba muszę oddać komuś w spadku bo inaczej wyrzucę albo karzę mężowi dojadać
MAŁA u nas placki ziemniaczane ze śmietanką i cukrem to przedewszystkim smak dzieciństwa:D
MILCIA ma 52mm:P a przezierność i inne przeczy w normie są jak najbardziej:)
jak się skurczybyk lekarz za długo nie odzywał to siętylko zapytałąm czy sie rusza....
potem pokazał mi monitor dopiero.
nigdy więcej na nfz! -
No żeś robotka, ciąże na NFZ chcesz prowadzić?
Nie po to żeś harowala na dwóch etatach, żeby buty kupować, wydaj na priva..
A serio, i super, to, i połówkowe to zawsze ze dwa siwe włosy więcej, choć przy twoim zdrowym podejsciu pewnie bylas jedyna niezestresowana ciężarna... -
off corse Elfik:D i tak już zostanie:D miałam tak przy młodej że w ogóle się nie stresowałam i teraz też cieszę się jak głupia na wizytę i w ogóle nie mam stracha:D
przyjmę wszystko:)
laski mam już męża, w nocy obudziło mnie jego chrapanie-w takich chwilach zatęskniłam aby go nie było:P
dziś zrobiłam sobie ekstra kanapeczki z polędwicą, sałatą i kiszonym:D
zjadłabym juz ale mnie muli bo zjadłam kawałek ciasta z wesela od kolegi z pracy:)
mam trochę roboty to sobie podrobię trochę i zajmę sie szamaniem:D
nie otworzylam wczoraj czekośliwek bo mi mama sos grzybowy zrobiła:D -
I co tu slychowac??Ja posadzilam sobie juke bo mi tesciowka przywiozla w ilosci kilku sztuken..A ze pogoda pikna to warto sie podotleniac trochu
2gi dzien malpoluda u mnie i jak zawsze po antykach nic nie bolalo tak tym razem czuje ,ze suczyslawa jest./.Tyle pocieszenia ,ze jak to po antykach lekka
-
Hej dziewczyny , staram się z mężem o dzidzie , niestety efektów nie widać ;( wiem , że blokuje mnie psychika , ciągle o tym myślę już sama nie daje rady ;( co mam zrobić , żeby o tym tak nie myśleć próbowałam się już zajmować różnymi rzeczami ale wszystko mi o tym przypomina i kojarzy mi się z dzieckiem... jeżeli dalej tak będzie nie zajdę chyba nigdy w ciążę..[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
KAsia zazdroszczę wyjścia do ogródeczka, serio, też właśnie siedzę i myślę że bym sobie porobiła coś. a tu trza siedzieć do 17 buuuu
ej no ja pamiętam jak po antykach to nie wiedziałam że @ mam, mogłabym 2 podpaski zużyć i by wystarczyło:)
plusem jest to że @ trwa krótko:)
Kacha jeszcze miesiąc z haczykiem:D pamiętam jak mówiłaś że jeszcze tyyyle czasu.
-
Robotka1 wrote:KAsia zazdroszczę wyjścia do ogródeczka, serio, też właśnie siedzę i myślę że bym sobie porobiła coś. a tu trza siedzieć do 17 buuuu
ej no ja pamiętam jak po antykach to nie wiedziałam że @ mam, mogłabym 2 podpaski zużyć i by wystarczyło:)
plusem jest to że @ trwa krótko:)
Kacha jeszcze miesiąc z haczykiem:D pamiętam jak mówiłaś że jeszcze tyyyle czasu.
no kurFFa nie malo jeszcze Ale glowa muru nie rozbije damy rade Ja juz podchodze do tego tak ,ze nalezy zyc a nie wgetowac..Wiec robie wszystko to co robilam rpzedtem./.Ale ladnie dni umykaja
Karolinka spokojnie......Kazda z nas chce zajsc w ciaze ale nie dajmy sie zwariowac...Najlepiej zajc sie codziennym zyciem..Tym co do tej pory robilas zanim zaczeliscie sie starac..Albo ukierunkowac sie na nowe pomysly.... -
KArolinka powiem Ci że ja też byłam ciągle osaczona myślą o dziecku, a ostatni cykl u mnie był tak mechaniczny że porafiłam się zwolnić równo z mężem o 6 rano z pracy aby tylko zdążyć z bo 6.20 koledzy już po niego podjeżdżali do kolejnej pracy.
u mnie nie było mowy o wyluzowaniu;)
KASIU no pewnie że tak:) jak pogoda ładna to i się chce coś zrobić, i dni mijają jakoś milej:)
czasem sobie myślę że jakbym do tej pory była nie zapylona to dalej byśmy się tu nakręcały różnymi rzeczami.
Ej a te drogie testy masz jeszcze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 11:19
-
Robotka1 wrote:pory była nie zapylona to dalej byśmy się tu nakręcały różnymi rzeczami.
Ej a te drogie testy masz jeszcze? -
karolinka1992 wrote:Hej dziewczyny , staram się z mężem o dzidzie , niestety efektów nie widać ;( wiem , że blokuje mnie psychika , ciągle o tym myślę już sama nie daje rady ;( co mam zrobić , żeby o tym tak nie myśleć próbowałam się już zajmować różnymi rzeczami ale wszystko mi o tym przypomina i kojarzy mi się z dzieckiem... jeżeli dalej tak będzie nie zajdę chyba nigdy w ciążę..
Karolinka, nie odbierz tego źle, ale w takim razie siedzenie na of jeszcze ci pogorszy, wiem co mowie...
Dziewczyny SA kochane, ale to ciągle przypominanie o staraniach...
Trzeba żyć, kurs fotografii, zacznij biegać, glupio brzmi, ale analizowanie cudzych wykresów co wszystkie robią na poczatku to świetny depresant:-)
Trzymam kciuki za ciebie:-)kapturnica, Robotka1 lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Tak masz Mma jesio 6sztuken..Moj komputerek sie zjeval ale ostatnim razem Ewcia zabawila sie w dobra wrozke i swoj wlasny mi wyslala ,zebym miala jak robic testy...Normalnie sie poplakalam jak zobaczylam przesylke...
A ta czarownica jak mi go odesłała, to mi clo dołożyła i te zajebisbie drogie tesciory, żebyśmy miały po równo..nawet teraz mam gęsia skore jak pisze...
No i weż tu weź...
Cały dzień się trzymalam, ale wieczorem bek..
No kurwa, chyba tych testów nie zużyje tylko w ramki oprawie i na ścianę
kapciu jedyny:-) -
Elfik wrote:A ta czarownica jak mi go odesłała, to mi clo dołożyła i te zajebisbie drogie tesciory, żebyśmy miały po równo..nawet teraz mam gęsia skore jak pisze...
No i weż tu weź...
Cały dzień się trzymalam, ale wieczorem bek..
No kurwa, chyba tych testów nie zużyje tylko w ramki oprawie i na ścianę
kapciu jedyny:-)
A \ten rysuunek malutkiej Kurka moj nie lubil nigdy malowac, rysowac itop..I tak sie mi marzy taka mala Kasiulka co bedzie ze mna kwiatuchy malowala...Elfik lubi tę wiadomość