Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
powiem Ci Kacha że zauwazyłam ze ostatnio mam ze wszystkim pod górkę. ciężki jakiś okres, człowiek chce dobrze a wszystko się partoli....źle mi się rok zaczął
dziś mam ambitny plan korzystając że ksieciunio w pracy iśc na imprezkę ze znajomymi z wiednia.....umawialiśmy się na piątek ale ja nie bardzo ale chyba zaryzykuję -
hihi masz wsparcie:) i dobrze, ja przy młodej muszę się kontrolować z emocjami niestety bo jest bardzo wrażliwa. każdy podniesiony głos traktuje jakbyśmy się kłucili, chodzi do nas i zatyka nam buzie zebysmy się nie kłucili, więc przy niej nie ma szans na mocniejszą dyskusję
ale jakbym mogła to bym popuściła wszystkie swoje emocje:D:D
co tam dzisiaj kapturnica masz w planach? no lekarza to wiem a potem? obiadek? jak wieczorek?
ja do dupy, przyjadę do domu i nie wiem nawet co ugotować
wczoraj kupiłam sobie świetną odmianę półwytrawnego wina z tych za dyche:D no myslałąm ze to półsłodkie takie dobre:) wypiłam prawie pół butelki z tego stresu;) -
No ja dzis hmm..opierdalam sie caly dzien
Pewnie wszystko zalezy od tego jak przebiegnie wizyta
,,,Na obiad nie mam glowy to beda pierogi ruskie z zamrazalki
a poznym popoludniem jade do Zoski znaczy mojej mamy na kawke i pouzalam sie nad swoim biednym losem
Od pon bede miec wiecej zajec bo mlody oboz wytrzymalosciowy to jezdzenie w te i wew te no chyba ze ustalimy tylko zajecia poranne , nie usmiecha mi sie jezdzic ciagle bo nikt mi do baku nie nasika a km tylko sie kreca...
W niedzile mam jechac do kumpeli ale jakos neiszcegolnie chce mi sie jaka wkurwiajaca mnie jest ostatnio jak wyszla za maz(adwkacka rodzinka)i wyzej sra niz dupsko ma...Pewnie ja oleje ihhihihi -
Najchetnej zawinela bym sie w kokon i zasnela a pozniej obudzila juz w blogoslawionym stanie a najlepiej dzien po porodzie ..marzy mi sie coreczka no ale marzenia swoje zycie swoje...Zeby wogole jakies sie wyklulo to bedzie radocha..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2014, 09:09
-
hihi miałam podobnie, długo marzył mi się chłopiec:)
nawet książki o planowaniu płci czytałam;)
a teraz to mi wsio obojętne byle było i byle zdrowe:)
ja muszę sobie jakiś urlopek wziąć i posprzątać trochę w domku. w szafkach i tak ogólnie odświeżyć chałupkę -
a z tym planowaniem to podobno nie zawsze jest..zaplanuje tylko przy in vitro jesli by plemnik byl badany , ale tak miec parke to marzenie wtedy taka pelna familia bedzie
No ja sprzatania po dziury w nosie mam bo jakos co rok remonty mamy po kolei generalne wszystkich pomieszczen wiec caly lipiec remont a sierpien doprowadzam dom do uzywalnosci , w tym roku znow stawiamy nowy komin bo ten to juz daje takie cyrki ze szlak trafia...bedzie nastepny rozpierdol w domu...ale co zrobic :-/jeszcze ze 7lat i wszystko bedzie nowe a potem od nowa stare pomieszczenia hahah -
no ale są metody że można tą płeć zaplanować serio:)
dla mnie to już na prawdę wsio jedno, byle było by nas więcej:).
hehe podobno na pewnym etapie zycia remonty wypadają średnio raz w roku;)
u mnie mimo że nowy 3 letni dom to sie prosi choćby o pomalowanie ścian:)
i sypialnie bym zmieniła z czerwonej na białą....o jak mi się marzy:D -
Ide sie powoli tapetowac coby w miescie geba nie straszyc i ubieram do wyjscia..Echhh ale sie kuva denerwuje jakbym szla na sciecie a to glupie przekroczenie normy jedynie...Czym starsza tym bardziej strachliwa..Trzymta w kciuki za mnie jak wroce sie odezwe...buziolki
-
a wiec tak to wyglada
primo zmiany na tarczycy widoczne
duo hashimoto na 99,9%
euthyrox 10dni 50 potem juz 75tka za 8tyg zrobic przeciwciala a w razie ciazy(malo realna w tym momencie)natychmiast ft3 i ft4 ii do endo na wizyte by zwiekszyc dawke...MOJA przemiana materiilezy na ziemi i kwiczy..kurwa trawie listek salaty tak jak inni w tym czssie golonke!! chvj mnie strzela ale jakos rozczarowana nie jestem ze to to