X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Monitoring cyklu
Odpowiedz

Monitoring cyklu

Oceń ten wątek:
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 3 marca 2014, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia , Magda jakie mialyscie efekty uboczne pregnylu???i czy one wraz ze wzrostem progesteronuw org nasilaly sie??bo ja mam wlasnie wrazenie ze tak jest czym wyzsza temp tym bardziej sie nasilaja..Wyczytalam ze moze miec zwiazek miedzy podniesionym i wlasnymi hormonami a lekiem...Wczoraj caly dzien podbrzusze napierdzielalo , sennosc ,zmeczenie placzliuwosc i oslabienie..Dzis w nocy najpierw okropne zimno ,a za chwile po przykryciu az poty na mnie wychodzily.....Dodatkowo sennosc i oslabienie , bole w podbrzuszu zniknely....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2014, 10:26

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Joanna0071 Autorytet
    Postów: 2486 593

    Wysłany: 3 marca 2014, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na luteinie mam podobnie

    uwo93e3kr6c9qk3o.png

    Liber feat. Natalia Szroeder - Nie Patrze W Dol.
    Najlepszy przekaz W Mieście- Zawsze do celu.
    Bednarek "Cisza"
    Enej - Symetryczno-Liryczna
    Polecam te utworki :-) .
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 3 marca 2014, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna0071 wrote:
    Ja na luteinie mam podobnie
    ja po luteinie w tamtym miesiacu zero objawow tylko podnioslo tempke....

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 3 marca 2014, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia ja nic takiego nie miałam, prócz zachcianek i w 5-6 dpo poblewały mnie jajniki.
    Kasiu współczuje smierci dziadka.....pociesze Cie ze ja w przeciagu 1.5 roku 2012/2013 pochowałam dwoch dziadków i babcie.juz mi nitk nie został

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 3 marca 2014, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja wczoraj patrzę do szafki z lekami a mi kiedys laska przesłała za free(koleżanka w sumie) luteinę dopochwową:P zapomniałam o niej.....kiedy się bierze luteinę? tak jak duphaston? po owu??? ciekawa jesem

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 3 marca 2014, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak Kasia lutke po wzroscie 3tempek....po owu....

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 3 marca 2014, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    Kasia ja nic takiego nie miałam, prócz zachcianek i w 5-6 dpo poblewały mnie jajniki.
    Kasiu współczuje smierci dziadka.....pociesze Cie ze ja w przeciagu 1.5 roku 2012/2013 pochowałam dwoch dziadków i babcie.juz mi nitk nie został
    Jest powiedzenie ze jak ktos przelezy niedziele to pociagnie nastepna osobe....I tak bardzo czesto sie zdarza ehh....Mam wrazenie ze jakis etap zycia sie zakonczyl , dziadkowie potem rodzice i my :(

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3067 1303

    Wysłany: 3 marca 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Mam wrazenie ze jakis etap zycia sie zakonczyl , dziadkowie potem rodzice i my :(

    To prawda.
    Ja straciłam dziadków jak dzieckiem jeszcze byłam. Jednego dziadka w ogóle nie poznałam. Mama zmarła jak miałam 19 lat.

    Z dupkiem to nie wiem. Lakarz zazał brać nawet do 5 dni po terminie @ i dopiero wtedy testować. Ale ta opcja to masakra, tyle czekać.
    Wszędzie piszą o tych 10 dniach. I chyba w sumie tak jak piszecie nawet GDYBY to chyba jeden dzień bez dupka różnicy nie robi. Mętlik mam tak czy siak.

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 3 marca 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi kazal po10odstawic zrobic test i bez wzgl na wynik przyjsc 19marca...pytalam o ryzyko w razie czego..powiedzial ze nic sie nie stanie....

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 3 marca 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nooo u mnie się zakońćzył już etap dziadkowy...
    a z tym przeleżeniem przez niedziele też słyszałam.
    moi kuzynowie jak zginęli w wypadku to na miejscu zginął kuzyn i leżał przez niedzielę, a jego siostra w tym czasie walczyła o życie no i zabrał ją....
    choć nie ma co dosłownie sobie tego brać do siebie.

    Kasia czyli jak mi lekarz przepisze dupka to mogę mu zaznaczyć że np mam lutkę w domu? czy mogę to stosować? zresztą ja sie w tym cyklu na cuda nie nastawiam....

    powiedziałam sobie że z monitorowaniami i badaniami daję sobie luźny czas do końca sierpnia....potem już się chyba załamię.

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 3 marca 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga.just wrote:
    To prawda.
    Ja straciłam dziadków jak dzieckiem jeszcze byłam. Jednego dziadka w ogóle nie poznałam. Mama zmarła jak miałam 19 lat.

    Z dupkiem to nie wiem. Lakarz zazał brać nawet do 5 dni po terminie @ i dopiero wtedy testować. Ale ta opcja to masakra, tyle czekać.
    Wszędzie piszą o tych 10 dniach. I chyba w sumie tak jak piszecie nawet GDYBY to chyba jeden dzień bez dupka różnicy nie robi. Mętlik mam tak czy siak.
    Przykro mi z powodu mamy, dziadkowie sa wazni ale chyba najbardziej boli strata rodzica....Nawet nie wyobrazam soebie jak musialas sie czuc :(

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 3 marca 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś strsznie przykre to że straciłaś mamę jak miałaś 19 lat:(

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 3 marca 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    nooo u mnie się zakońćzył już etap dziadkowy...
    a z tym przeleżeniem przez niedziele też słyszałam.
    moi kuzynowie jak zginęli w wypadku to na miejscu zginął kuzyn i leżał przez niedzielę, a jego siostra w tym czasie walczyła o życie no i zabrał ją....
    choć nie ma co dosłownie sobie tego brać do siebie.

    Kasia czyli jak mi lekarz przepisze dupka to mogę mu zaznaczyć że np mam lutkę w domu? czy mogę to stosować? zresztą ja sie w tym cyklu na cuda nie nastawiam....

    powiedziałam sobie że z monitorowaniami i badaniami daję sobie luźny czas do końca sierpnia....potem już się chyba załamię.

    Mysle ze tak luteina i dupek podobnie dzialaja w kazdym razie podtrzymuja jesli jest ciaza..Mi sie pytal co wole brac , wybralam dupka bo lutka zaburza temperature/....A ja znow mam inne nastawienie ,, ze jesli przestane monitorowac sie badac , nie zrobie laparo i hsg itd to sama z siebie nie zajde w ciaze bo wiem ze w moim przypadku wlasna owulacja bywa bardzo rzadko..I wiem ze ja jako ja nie moge pozwolic sobie na odpuszczanie i zdawanie sie tylko na los...

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3067 1303

    Wysłany: 3 marca 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba nie do opisania, przeszłam każdy etap żałoby. Od lamnetu, płaczu, pytania dlaczego to spotkało mnie/nas/mamę, po pogodzenie się i uznanie, że widocznie tak miało być, że tam jest mamie lepiej, że tam nie cierpi. Choć w sercu pustka zostanie już na zawsze.

  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 3 marca 2014, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka ale ja sobie nie odpuszczę-chodzi mi tylko o to że mam czas do sierpnia aby na luzie się starać-potem już czuję że może być nerwowo.....
    choć liczę po cichu że nie doczekam tego sierpnia.....

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 3 marca 2014, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze z racji zawodu ale sceptyczna jestem do lekow homeopatycznych , ziol itd jesli ktos ma niewielkie zaburzenia to napewno pomoze , ale w przypadku braku owulacji i nie pekania pecherzykow przy pcos to bez lekow nie ma opcji cokolwiek zdzialac....Widzisz Kasia u mnie cud byl ze ten pregnyl zadzialal i to nie na ten dorosly pecherzyk co mial wtedy 22m ale na ten co byl mniejszy i zdazyl urosnac do dnia nastepnego kiedy pregnyl zadzialal , u mnie z tego co liczylamz ginem rosly nie po2mm ale po 3mm dziennie

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 3 marca 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga to prawda, słyszałam że żałoba ma kila etapów i wszystkie trzeba przejść....

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 3 marca 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    Kaśka ale ja sobie nie odpuszczę-chodzi mi tylko o to że mam czas do sierpnia aby na luzie się starać-potem już czuję że może być nerwowo.....
    choć liczę po cichu że nie doczekam tego sierpnia.....
    Aaa NO TO SIE CIESZE bo myslalam ze chcesz medyczna strone odpuscic....Roznmawialam z moim mezem dosc dlugo ze jesli do konca roku po laparo nie zajde w ciaze to pojdzie sie zbadac....Ale mam nadzieje najwieksza pokladana w laparo...Drugi gin co mialam prywatnie usg pocieszyl mnie ze dzieki antykom branym tyle lat moja rezerwa jajnikowa jest duza..

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby..ja to nie nastawiam sie ani tak czekac tylko

  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 3 marca 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nooo Kasia ja leczenia nie odpuszczę szczególnie że bez wspomagania też owu nie mam....
    u mnie też rezerwa jajnikowa ładna z tego co gin mówił mi na pierwszym usg. też brałam chwilę antyki ale to już dawno.

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
‹‹ 240 241 242 243 244 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ