X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Monitoring cyklu
Odpowiedz

Monitoring cyklu

Oceń ten wątek:
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 marca 2014, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W poniedzialek mam miec wyciagane szwy a na 17kwietnia do niego sie umowilam na podejrzenie czy clo na prawy bedzie dzialal,,,nie probuje bez wspomagania w nast miesiacu...w maju jeden miesiac puszzcze bez ekow i zobacze co z owu..tam przemyslalam to w lutowym rosly na prawym , marcowy na lewym to moze czas na kwietniowy znow na prawym :D

    Malenq lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2014, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra mykam, nie naskrobcie za wiele, bo nie nadrobię...muszę się zdrzemnąć - wzięłam nospę i muszę spróbować zasnąć...w racham strajku - drugiego śniadania jeść nie będę - wypiłam rumianek:)
    Kap zobaczysz, jeszcze śliczną córunią będziesz się tutaj chwalić.....:)

    kapturnica lubi tę wiadomość

  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 26 marca 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja się szykuję do @:)jak dobrze wiedzieć kiedy ona będzie, już mnie kłują jajory i widziałam niteczkę krwi. czyli stawiam na dziś popołudniu albo jutro rano

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 26 marca 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    a ja się szykuję do @:)jak dobrze wiedzieć kiedy ona będzie, już mnie kłują jajory i widziałam niteczkę krwi. czyli stawiam na dziś popołudniu albo jutro rano
    Robotka a pisałas cos o andrologu z Warszawy? Wybierasz się do niego?

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 26 marca 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie nie, Sysiu, puki co nawet o nim nie myślę. własnie ten androlog mi odpisał że da się wyleczyć męża tylko trzeba albo do androloga albo do endokrynologa się udac, więc my próbujemy u endokrynologa, przesiedziałam na niejednym forum sterydziarzy i zdarzały się takie przypadki jak mój mąż, podobno do wyleczenia, więc pokładam nadzieję w lekarzu tu na miejscu. gdyby się okazało że proces jest ciężki do odwrócenia wtedy zastanowię się nad warszawą-ale nie wiem czy będe mieć na to siłę.
    teraz głównie pregnyl i CLO. od poniedziałku dopiero zaczyna tą całą kurację bo musiało minąć około 3 tygodnie od ostatniego strzału. więc czekamy.

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 26 marca 2014, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    nie nie, Sysiu, puki co nawet o nim nie myślę. własnie ten androlog mi odpisał że da się wyleczyć męża tylko trzeba albo do androloga albo do endokrynologa się udac, więc my próbujemy u endokrynologa, przesiedziałam na niejednym forum sterydziarzy i zdarzały się takie przypadki jak mój mąż, podobno do wyleczenia, więc pokładam nadzieję w lekarzu tu na miejscu. gdyby się okazało że proces jest ciężki do odwrócenia wtedy zastanowię się nad warszawą-ale nie wiem czy będe mieć na to siłę.
    teraz głównie pregnyl i CLO. od poniedziałku dopiero zaczyna tą całą kurację bo musiało minąć około 3 tygodnie od ostatniego strzału. więc czekamy.
    Oj musi być dobrze :) Medycyna cuda robi :)

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 26 marca 2014, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja powiem szczerze, że juz nie mogę doczekać się 2.04 i zrobić test. Jeszce zaplanowane 2 IUI i podziękuję :/ Już nie wiem gdzie leży problem

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 26 marca 2014, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiu a wy gdzie się leczycie???
    wiesz, powiem Ci że ja cały czas myśle i cieszę się że przeciez kiedyś będę w ciąży:) może już na jesień kto wie:) jak dobrze mąż zadziała na leki to powinno być szybciutko. 3-6 miesięcy dochodzili mężczyźni do siebie po długich latach brania ciężkich sterydów bez odblokowania, mój co prawda brał ale lekkie dawki. więc nadzieja jest i to duża. na razie faszeruję go witaminami i nie mogę się doczekać czerwca aż powtórzymy wszystkie badania. choć stresa będę miała jak przed obroną magisterki ;)
    Sysia ja głęboko wierzę że i Tobie się uda.
    w ogóle jak tam armia Twojego męża? co u was nie działa? przepraszam że pytam ale pamięć mam znakomitą tylko strasznie krótką:P

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 26 marca 2014, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż leczył sie w warszawskim Novum. Trafił tam z dość słabymi (najpierw mała liczba, później zła budowa), po 9 miesięcznej kuracji ostatnie dwa badania nasienia wyszły ok :) Lekarz pow ze już leczyć nie trzeba ale kontrolne badanka robic :) Jemu pomogły na pewno leki, ale też i zmiana trybu życia. Rzucił papierosy, zdrowo się odżywiamy i duzo sportu (nie chodzi o seks :))
    Ja próbowałam leczyc sie razem z mężem w Novum ale bardzo zraziła mnie tam jeden lekarz i przeniosłam sie do INVICTY ijestem mega zadowolona. Podchodzą do Ciebie bardzo osobiście i indywidualnie, a nie patrzą na Ciebie jak portfel pełen pieniędzy

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 26 marca 2014, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie mam takie wrażenie o NOVUM że tam tak podchodzą.
    a z nasz doktora Wolskiego? to on napisał że leczenie jest możliwe:)
    no a u Ciebie w takim razie co nie gra? ile się ogólnie staracie? pamiętam że jak przyszłam na forum to już tutaj byłaś:)
    ja też zmieniam lekarza i w piątem mam wizytę, to lekarz specjalizujący się w niepłodności więc mam nadzieję że potraktuje mnie dosłownie, byłam juz u niego dwa razy w tamtym roku ale kazał sie po nowym roku pojawić gdyby ciązy nie było.
    podczas gdy mąż będzie dochodził do siebie postanowiłam na spokojnie zająć się soba.
    u nas zdrowy tryb życia też jest na pierwszym miejscu. nie palimy papierosów, mąż nigdy nie palił, ja podpalam raz na ruski rok. alkohol sporadycznie, i duuużo warzyw i owoców, teraz dodatkowo zamiast ziemniaczków kasze przeróżne gotujemy.
    a powiedz, czym męża suplementwałaś? jakie leki brał??

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 26 marca 2014, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z widzenia tak, mąż leczył się u dr Szymańskiego. Zmiana trybu życia bardziej wpływa na plemniki niż leki :) z takich witamin to selen, cynk, l-karnitynę, z tych na receptę to nie pamietam :/ napiszę jak bede w domu. W sumie staramy sie juz 2,5 roku. Pierwsze pół roku to tak byle jak, póżniej słabe nasienie wiec leczyliśmy, u mnie prawie rok temu stwierdzili PCOS, ale teraz mam już w sumie 6 cykl z owulką tylko tej ciąży nie widac :( Miałam w tym cyklu HSG (wszystko drożne) i w tym cyklu zaliczyłąm kolejną inseminacje (drugą). To tak pokrótce :)

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 26 marca 2014, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ooo ja też dziś mężowi dokupiłam cynk i selen:) dodatkowo B6 fertimen, C,E,kwas foliowy Salfazin, żeń szeń. ehh nazbierało się tego....

    aaa to PCOS miałaś o kurcze. pocieszę Cię bo moja szwagierka która na dniach rodzi miała pcos, okres co 2-3 miesiące, hiperprolaktynemie i co? wpadła sobie w wieku 34 lat mając już dwoje dzieci i zaczynając wreszcie karierę zawodową....
    ja tego nie umiem pojąć, tu musiał być cud, i plan Boży:)

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 26 marca 2014, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co ja juz w sumie przeskakuje już ten problem :) Schudłam 10kg, zbiłam cukier i cykle co 28 dni :) Lekarz ostatnio pow ze moje jajniki straciły juz cechy tych z PCOS :) ale wiesz boje się blokady psychicznej bo to najgorsze

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 26 marca 2014, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze to teraz trzeba wrzucić na luz:)
    ja myślałam że to nigdy nie będzie możliwe przy staraniach, ale odkąd mamy diagnozę i wszelkie starania są na marne, płodne wiem że mam jak widze śluz płodny to powiem Ci że bez zastanawiania się co kiedy i jak, wychodzi że serduszka i tam mamy w okresie okołoowulacyjnym:)

    no jestem Ciekawa co tam u Ciebie w środeczku się dzieje:) a Ty sama jak czujesz? kiedy robisz test?

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 26 marca 2014, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mam dzisiaj nastrój. Ryczeć mi się chce cały czas. Nerwy mam takie, że szok bo boję się, że się nie wyrobie z robotą.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 26 marca 2014, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Test planuje za równy tydzien (2.04), ewentualnie muszę odstawic luteine. Nie nastawiam się bo czuję się zupełnie normalnie czyli jak zawsze :/

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 26 marca 2014, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Ale mam dzisiaj nastrój. Ryczeć mi się chce cały czas. Nerwy mam takie, że szok bo boję się, że się nie wyrobie z robotą.
    Robota nie zająć!!! :) Masz ważniejsze rzeczy na głowie

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 26 marca 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no własnie Milcia!!! masz ważniejsze sprawy na głowie....:)
    a kiedy planujesz L4:)???wiem że może za wcześnie na to pytanie ale może zastanawiałaś się wcześniej co by było gdyby?

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 26 marca 2014, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tylko w księgowości teraz jest masakryczny czas... boję się, że z wszystkim się nie wyrobię do końca miesiąca.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 26 marca 2014, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dobrze pamietam to Milcia jest księgową wiec my mamy specyficzną cechę nadgorliwość i pracoholizm :)

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
‹‹ 424 425 426 427 428 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ