Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
Elfik wrote:Bardzo ci dziękujemy, ze się tym z nami podzieliłas
))))))))))))
to ja teraz zupełnie bez oporów dodam, ze idę sobie sinąc na test owu--- wieści z frontu w kolejnym poście... -
kapturnica wrote:jak to jest facet to zeby sie nie pomylil i innego wziernika do podgladu nie wlozyl iihhihiih
to baba na szczęscie
a powiem wam, ze po dwóch latach to ja majty zdejmuje, nogi rozkładam, normalnie zapomnialam już że to strefy intymne
tyle, że pamiętam żeby trawnik przyciać, bo inaczej przy moich problemach, to by bramki nie znalazł...)))))))))))
Malenq lubi tę wiadomość
-
Elfik wrote:to baba na szczęscie
a powiem wam, ze po dwóch latach to ja majty zdejmuje, nogi rozkładam, normalnie zapomnialam już że to strefy intymne
tyle, że pamiętam żeby trawnik przyciać, bo inaczej przy moich problemach, to by bramki nie znalazł...)))))))))))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 16:13
-
Hej, dziewczyny wróciłam właśnie z monitoringu i jestem załamana nie wiem co myśleć o mojej lekarce. Mam dziś 13 dc cykle 31 dni pęcherzyk 16x17 gdzie zawsze taki był w 18 dc więc to chyba ok, ale miała mi dać clo, bo mija już 10 miesiąc odkąd poroniłam a ja nic nie biorę, jak pokazałam jej wynik progesteronu 4,2 w 22 dc powiedziała że mały i tyle. Nagle prawie po roku dostrzegła że mam łukowtą macicę i wysyła mnie na HSG i nie wiem co robić. Myślicie, że powinnam zmienić lekarza ? a może, któraś z Was zna dobrego gin z Wrocławia ?Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
kapturnica wrote:ojj ja musialam przeprosic sie ze wstydem przy laparotomii co mialam w 2000r Bylam mlodziutka pamietam jak dzis , lezalam na kozie z rozgraczonymi nogami a do gabinetu wlazl tabun studenciakow kurwa!!! Poplakalam sie po badaniu..Ja lezalam 2starych ginow mnie zbadalo i oppoowiadalo o torbieli na usg a ja tak kuva lezalam rozgraczona z piczka na wierzchu...Po tamtej traumie nic juz mnie nie rusza teraz, hehehehe
ło matko, dla młodej dziołchy to straszna rzezc, nie dziwię się...
teraz to juz mnie tez nic nie ruszy
tylko jedno mnie zastanawia
czy tych ginów facetów to jeszcze potem kręci widok u własnej zony, a niechby i cudzej?))
-
Elfik wrote:ło matko, dla młodej dziołchy to straszna rzezc, nie dziwię się...
teraz to juz mnie tez nic nie ruszy
tylko jedno mnie zastanawia
czy tych ginów facetów to jeszcze potem kręci widok u własnej zony, a niechby i cudzej?))
-
olcia87 wrote:Hej, dziewczyny wróciłam właśnie z monitoringu i jestem załamana nie wiem co myśleć o mojej lekarce. Mam dziś 13 dc cykle 31 dni pęcherzyk 16x17 gdzie zawsze taki był w 18 dc więc to chyba ok, ale miała mi dać clo, bo mija już 10 miesiąc odkąd poroniłam a ja nic nie biorę, jak pokazałam jej wynik progesteronu 4,2 w 22 dc powiedziała że mały i tyle. Nagle prawie po roku dostrzegła że mam łukowtą macicę i wysyła mnie na HSG i nie wiem co robić. Myślicie, że powinnam zmienić lekarza ? a może, któraś z Was zna dobrego gin z Wrocławia ?
-
olcia87 wrote:Hej, dziewczyny wróciłam właśnie z monitoringu i jestem załamana nie wiem co myśleć o mojej lekarce. Mam dziś 13 dc cykle 31 dni pęcherzyk 16x17 gdzie zawsze taki był w 18 dc więc to chyba ok, ale miała mi dać clo, bo mija już 10 miesiąc odkąd poroniłam a ja nic nie biorę, jak pokazałam jej wynik progesteronu 4,2 w 22 dc powiedziała że mały i tyle. Nagle prawie po roku dostrzegła że mam łukowtą macicę i wysyła mnie na HSG i nie wiem co robić. Myślicie, że powinnam zmienić lekarza ? a może, któraś z Was zna dobrego gin z Wrocławia ?
na hsg idź. dobry lekarz i tak ci to zleci, będziesz miała z głowy.
co do lekarzy to oni czesto czekaja rok zanim cos zrobią
obiektywnie - po co ci clo jak ty w 13 dc masz taki piekny pecherzyk?
pewnie dopiero teraz sie przyłozyła, bo wczesniej czekała az naturalnie zajdziesz, a teraz nie wychodzi to wszystko obejrzała.
Kieruj sie instynktem, jak straciłas do niej zaufanie będzuie ci cięzko, wiem po sobie, będziesz się zastanawiała i spinala, kwestionowała każda jej decyzję.
poszukaj czy nie ma wątku o gin z Wrocka na forum tym lub gazety, ja bym ci chętnie pomogła ale ja z Trójwsi.. -
JEEEEEJ, nie wierzę
Dziewczyny, po raz pierwszy w zyciu mam na tym tescie owu drugą kreskę mocniejsza od testowej..
a myślałam,ze to tylko opowiesci o jednorozcach...
kurde, ale mnie to ruszyło, no dziś do gina popedze jak na skrzydłach))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 16:22
kapturnica, Malenq lubią tę wiadomość
-
No właśnie tak jak piszesz już się do niej dzisiaj zniechęciłam na maksa. A wiecie może czy niedrożność jajowodów jakoś by się objawiała ? A to badanie boli bo się naczytałam i takich i takich opinii.
Pierwszy mój cykl kiedy w 13 dc mam taki pęcherzyk w styczniu w 18 dc miał 12mm
a myślicie że jakbym się wstrzymała z tym HSG do lipca to coś się stanie ? Boję się tego badania szczerze mówiąc.
Zobaczę co mi powie w piątek bo mam iść jeszcze na monitoring.Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
Elfik wrote:JEEEEEJ, nie wierzę
Dziewczyny, po raz pierwszy w zyciu mam na tym tescie owu drugą kreskę mocniejsza od testowej..
a myślałam,ze to tylko opowiesci o jednorozcach...
kurde, ale mnie to ruszyło, no dziś do gina popedze jak na skrzydłach))
-
a co sądzicie jak na razie o moim wykresie ? ta tempka zachowuję się ok czy nie bardzo, mierzę temp pierwszy raz. dzięki za pomocMama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
olcia87 wrote:No właśnie tak jak piszesz już się do niej dzisiaj zniechęciłam na maksa. A wiecie może czy niedrożność jajowodów jakoś by się objawiała ? A to badanie boli bo się naczytałam i takich i takich opinii.
Pierwszy mój cykl kiedy w 13 dc mam taki pęcherzyk w styczniu w 18 dc miał 12mm
a myślicie że jakbym się wstrzymała z tym HSG do lipca to coś się stanie ? Boję się tego badania szczerze mówiąc.
Zobaczę co mi powie w piątek bo mam iść jeszcze na monitoring.
A co ci da wstrzymanie sie do lipc oprocz tego ze czas stracisz??Ja po 1szym nieudanym cyklu na laparoskopie zwiadowcza poszlam a ty jak sama piszesz starasz sie juz dlugo , niecierpliwisz i chcesz dalej zwlekac???cosnie rozumiem cie -
kapturnica wrote:teraz zobaczysz ile ma pechol rozmiarek na usg..Ale dzialac trzeba bedzie heheheh
nie wiem, czy małż podoła, seks był wczoraj a on z powodu przepracowania co najwyżej dwa dni, ten tego...
no cóż, ja chcę dziewczynkę, to może wzcorajszy w sam raz, bo jakby w owulkę to pewniejszy chłopak
jakbym miała 100 pewności ze to bedzie chlopak, to bym chyba w ogóle zrezygnowała.
Ja tak mam i prosze mamy chłopaków nie oceniac...
wiadomno, ze najwazniejsze aby zdrowe. ale jednak
Jakby byl to wiadomo, ze czlowiek pokocha.. Ale...
No mój ojciec to by na wieśc o chłopaku z butów wyskoczył
ma dwie córki i cztery wnuczki... -
olcia, poczytaj watek o hsg, to się dowiesz - nie ma się czego bac
albo nie czytaj, moze tak lepiej
ja idę za dwa tygodnie, nawet bez znieczulającyh chciałm to robić, ale tam to standard, ketonal w żyłę.
po południu do domu
idź, pewnie nic nie wykaże, czego ci życze, ale przeciez tzreba działać,a nie siedziec i czekac na cud))
trzymam kciuki -
Elfik wrote:nie wiem, czy małż podoła, seks był wczoraj a on z powodu przepracowania co najwyżej dwa dni, ten tego...
no cóż, ja chcę dziewczynkę, to może wzcorajszy w sam raz, bo jakby w owulkę to pewniejszy chłopak
jakbym miała 100 pewności ze to bedzie chlopak, to bym chyba w ogóle zrezygnowała.
Ja tak mam i prosze mamy chłopaków nie oceniac...
wiadomno, ze najwazniejsze aby zdrowe. ale jednak
Jakby byl to wiadomo, ze czlowiek pokocha.. Ale...
No mój ojciec to by na wieśc o chłopaku z butów wyskoczył
ma dwie córki i cztery wnuczki...