Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
A czemu sie nie napijesz??Napij sie..Zarodek i tak zanim sie zagniezdzi mija kilka dni , a mala ilosc alk nie zaszkodzi,..Nie mozna dac sie zwariowac...Elfik wrote:obowiązkowo !!!
jak juz pisalam nigdy nie miałam takiego smaka na piwo i alkohol jak na początku ciązy..
Moze ten alkohol tak upił tą głupia komórkę,że się dała wyłotoszyć jakiemus plemniorowi po pijaku...
teraz tez mam smaka na zimne z soczkiem
oby w tym kierunku, bo to może byc mój ostatni cykl starań...

-
kapturnica wrote:Na bujawke se pojdziemy i bedziemy pic kawke wdychajac bez...Rany jak kwitnie slicznie..A jakie zapaszki mrr Uwielbiam lilaki...
o tak...
a najśmieszniejsze jest, że jak się kupi perfumy czy odswieżacz bzowy to jak...hm, gówno w lasku..
bez musi byc prawdziwy..
a robale ci w nim nie siedzą? -
kapturnica wrote:A czemu sie nie napijesz??Napij sie..Zarodek i tak zanim sie zagniezdzi mija kilka dni , a mala ilosc alk nie zaszkodzi,..Nie mozna dac sie zwariowac...
ale ja nie napisałam, że się nie napiję, wręcz przeciwnie!!!
))))
a teraz mazł przyniosł mi małpkę może wreszcie się zdezynfekuje..
a do wszytskich, co teraz kręcą nosem - ja po odkryciu ciazy zapytalam wystraszona, że tyle ostatnio piłam, to dziecko chyba z fas..
a on na to, że na początku łożyska nie ma, a gdyby tak było, że wszystko od pocżtku przenika jak kobiety myślą, to wszyscy bysmy chodzili powyginani i z kozimi pyskami....................
Malenq lubi tę wiadomość
-
Hahahhahaha rozsmiecholilas mnie heheheh Ano wlasnie org tak sa skonstruowane ze mlode zycie sie chroni na poczatku zanim sie mamuski dowiedza....Na szczescie nie ma w nich robaluchow..W starym bialym siedzialy , w tymciemnym cos nie gustuja..
U mnie idzie burza ciemno i juz grzmoci..Tak czulam ze bedzie bo przedtem mnie wywalilo i zasnelam jak kamien...
Napij malenka za nasze zdrowko i przyszle ciazowe brzunie coby rosly jak na drozdzach..A ja sie delektuje lodami mrrr czekoladowe...
Malenq lubi tę wiadomość


-
Dobra ja honorowa jestem jak zaciaze to znajde jeza i ucaluje uja w jeowa dupe a tobie wysle fote..masz jak w banku...Elfik wrote:Kap, tak patzrę na twoją sygnaturkę i obiecaj mi coś.
jak jednak zaciązysz to znajdziesz jeża i osobiście go w dupcię pocałujesz, a mnie fotkę wyslesz...
nie musi być słit focia...
)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))0
Niemozliwe rzadko staje sie mozliwe...

-
taa doczekasz sie selfisza z jezem...chyba jak twoj jez jak go golisz odrosnie hiihihhi..Elfik wrote:no, to teraz czekam, znowu kurde mam po co żyć...

No nic dla mnie jeszcze max4dni i sie dowiem co i jak....Ale ziola na niedoznosc juz zamowione i babka wczoraj mi pisala ze wyslane..To ja nastawiona jestem ze bede ziolka pic i borowinkami sie okladac...
Musze miec plan..Bez planu nie istnieje i gubie sie, taka jakas jestem dziwna..
Malenq lubi tę wiadomość


-
ale ty krótko się starasz, nawet statystyka na ciebie nie pracuje slońce - 20% szans w cyklu dla idealnie zdrowej pary...
to co dla nas emerytek po przejściach?
ja ostatnio patzrylam na listę kwietniówek, masę serduch
naprawdę się udaje laskom, choć większość w opcji "nie biorąc leków" taaa,,,
u mnie małz stweirdził, że nie chce mu się starać o nastepne, wiec albo ten cykl,. albo...
ale na razie przede mną 10 dni kiedy mogę sobie wyobrażać
mam piekne coś pod nosem - takie zimno..
pocieszam się, że przy osłabionej immunologii jakis armista przydybal tą wielgasną tzrycentymetrową komórkę.. i się nie broniła...
-
kapturnica wrote:Musze miec plan..Bez planu nie istnieje i gubie sie, taka jakas jestem dziwna..
nie jesteś. konowały tego nie rozumieją, bo co tu tłumaczyc ciemnej masie. A u tego jestem spokojniejsza, przesłuchanie go wkurzyło, ale przynajmniej widzę jakis zarys działania.
a które zioła? -
Wiem ze to raptem drugi raz sie staram, ale u mnie miedzy czasie uciekaja jalowe cykle..To dobija..Elfik wrote:ale ty krótko się starasz, nawet statystyka na ciebie nie pracuje slońce - 20% szans w cyklu dla idealnie zdrowej pary...
to co dla nas emerytek po przejściach?
ja ostatnio patzrylam na listę kwietniówek, masę serduch
naprawdę się udaje laskom, choć większość w opcji "nie biorąc leków" taaa,,,
u mnie małz stweirdził, że nie chce mu się starać o nastepne, wiec albo ten cykl,. albo...
ale na razie przede mną 10 dni kiedy mogę sobie wyobrażać
mam piekne coś pod nosem - takie zimno..
pocieszam się, że przy osłabionej immunologii jakis armista przydybal tą wielgasną tzrycentymetrową komórkę.. i się nie broniła...
Czemu Twoj juz nie chce??Pytalas co mu sie odmienilo???
No pociesze cie ze dzidziak lubi zalapac przy obnizonej odpornosci..


-
ziola ojca sroki na niedroznosc se zamowilam......Moze jakimsik cudem wraz pelnymi dwustronnymi okladami cos pomoga...Bede je pila w nast cyklu plus 10pserii borowinowych zawijancow przod i tyl No i ze cykle bez staranek to pojade na jalowych kaze se tylko dupki wypisac coby sie cholernych torbieli znow nie nabawic..Moga byc nawet bezowulacyjne wali mnie to ...byle wreszcie z clo popekaly cholerstwa po prawicy...POwiem ci ze momentami tak se mysle ze moze jakby wycieli lewa strone calkiem to prawy by pekl>>>Sama nie wiem..Oni napewno tak robili zebybylo dobrze...Ale org to nie automat robi po swojemuElfik wrote:nie jesteś. konowały tego nie rozumieją, bo co tu tłumaczyc ciemnej masie. A u tego jestem spokojniejsza, przesłuchanie go wkurzyło, ale przynajmniej widzę jakis zarys działania.
a które zioła?


-
dlatego podobno duzo kobitek jest chorych w czasie zaciazania....U mnie za 1szym zaciazeniem razem nawet smarkniecia nie bylo nie mowiac o chorobie Nawet jakies oslabienia czy cos..Pamnietam ze mialam tylko bole cyckow , zadnych plamienniczego,,Bylam pewna ze cykl bezowulacyjny sie przeciaga i tyle...Elfik wrote:też o tym słyszałam, jest to logiczne, moze jednak jakąś korzysć z tego choróbska będę miała?

A ty jak??obserwacjee prowadzailas czy nie wiedzialas nawet ze jestes w ciazy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2014, 17:02







