Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
mnie nie odrzuca niestety a szkoda hahahahMalenq wrote:a widzisz moja sis nie miała apetytu przez pierwsze 3miechy - normalnie odrzucało ją od jedzenia
wiec jak u kogo....
u mnie zawsze, powtarzam ZAWSZE przed @ pożeram wszystko co mi w łapki wpadnie .... hehehehe
Ale jakos specjalnie na nic nie mam ochoty...Nawet na slodkie mnie nie ciagnie a przed @ to chyba powinno???Pewnie ze zdwojona sila zaatakuje chcica jak sie czerwien pojawi hehehe
Elfik lubi tę wiadomość
-
Malenq wrote:a widzisz moja sis nie miała apetytu przez pierwsze 3miechy - normalnie odrzucało ją od jedzenia
wiec jak u kogo....
u mnie zawsze, powtarzam ZAWSZE przed @ pożeram wszystko co mi w łapki wpadnie .... hehehehe
to jak u mnie, nie ma zmiluj, dobrze, ze żarcia z puszek nie lubię bo bym z aluminium żarła, jakby lodówkę łańcuchem zapiąć to bym i łańcuch wciągła..
ja na pocżatku ciązy to jadłam za hmmm
jak ta matka z Usa co ma osmioraczki...
z drugiej strony, ona po tych osmioraczkach wygląda jakby nigdy nie rodziła..
myslicie, ze miała plastykę brzucha?
ale chamski test z mojej strony, wredna baba jestem
ale jak byłam na szkoleniu z jedną babką co to już troche wyżej jest na szceblach kariery to się do mnie usmiechnęła z politowaniem, że ja tak wierzę w ten szybki powrót do formy, jak się baby zawezmą..
w W-wie jak baba na świeczniku, to cesarka od razu z plastyką brzucha podobno, i wtedy nic dziwnego, ze po 3 tyg w bikini wskakuje...
pewnie nie wszytskie, ale jak patzrę na nasze "gwiazdy" to jakoś wierzę))))))))0
Malenq lubi tę wiadomość
-
Hah ja chyba 3lata dochodzilam jako tako do siebie po tych nastu kg matko stylam sie jak potwor normalnie...Ale powiem wam ze pietole moge znow te ponad 20kg przytyc potem to jakos zwale..Prawda jest ze brzuszek juz nigdy nie wrocil do takiego samego stanu niestety Ale jak mlody przychodzi i sie do mnie przytula to wiem ze zadne rozstepy celulity i inne sznity nie sa wazne...
Malenq, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhehehehe no ja tyż byłam pewna a tu taki klops:)
u mnie jak pojawia się @ to już przechodzi "ciśnienie" i już mam spokojnie z jedzeniem, zawsze najgorsze mam 3-4dni przed....i teraz też jestem w tej fazie....
ale obiecałam sobie, że po @ a do owu będzie ostrzejsze zaciśnięcie pasa....i może utrzymam w ryzach kg....na razie nie jest źle..ale wiesz, boję się popłynąć....anonimowe obżartuchy po schudnięciu tak mają, że się boją...
kapturnica, Elfik lubią tę wiadomość
-
ja też uważam, ze jak myślisz o ciazy to sie licz z naturą
Heidi Klum to jedna na miliard jest
ja mam rozstepy jeszcze z dojerzewania jaki mi tarczyca szalała, dzięki bogu jeszcze wtedy nie było takiej nagonki, i sie nie zabilam z tego powodu, jakbym to pewnie zrobiła teraz jako nastolatka...))))))))))))0
-
nick nieaktualnyOOoooooo to mamy wiele wspólnego hehehehe...Elfik wrote:to jak u mnie, nie ma zmiluj, dobrze, ze żarcia z puszek nie lubię bo bym z aluminium żarła, jakby lodówkę łańcuchem zapiąć to bym i łańcuch wciągła..
Kasiek ja też bym mogła i 30kg przytyć dla takiej sparwy...miłość dziecka i do dziecka bezcenna...
Elfik lubi tę wiadomość
-
Elfik wrote:Milcia, a w co ty uwierzyć nie mogłas, pięknie się piął w górę az miło popatrzeć
owulka w 15 dniu, Ty to ksiazkowa jesteś!!!))))))))
no i mnie pocieszyłas, też ci owu wyznaczyło na dzień z ze śluzem "k"
No właśnie dlatego, że ksiązkowy to nie mogłam uwierzyć. Ale owulacja jednak była wcześniej, bo ciąża na usg jest starsza.
Elfik lubi tę wiadomość
-
Elfik wrote:ja też uważam, ze jak myślisz o ciazy to sie licz z naturą
Heidi Klum to jedna na miliard jest
ja mam rozstepy jeszcze z dojerzewania jaki mi tarczyca szalała, dzięki bogu jeszcze wtedy nie było takiej nagonki, i sie nie zabilam z tego powodu, jakbym to pewnie zrobiła teraz jako nastolatka...))))))))))))0
No teraz rozstepy to powod do wieszania sie..Ehh pwowiem wam ze swiat stanal na glowie tylko wyglad i kasa sie liczy//Jakas kuva masakra..A jak slysze wypowiedzi nastolatek to plakac mi sie chce jakie maja aspiracje
Elfik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypisałam z rańca, że śluzu brak....w porę w czas wypowiedziane...."zawaliło" mnie później kremówką jak nic....rodzinka jak na durnowatą patrzyła, że ja co rusz do toalety biegałam....coby nie pomyśleli, że jedzenie zwracam hehehehe
Elfik lubi tę wiadomość
-
zeby cie za bulimiczke nie wzieli hahhzhzha.U mnie sluzu jako sluzu nie duzo ...ale woda jakas ze mnie wyplywa...normalnie jak podczas plodniakow..i sluz jest rozciagliwy..I jeszcze jedno...dzis tak sie zbadalam z ciekawosic..i mam wrazenie ze szyjka z twardej zrobila sie jakas miekka...To mnie intryguje..nie chce tam grzebac za czesto ale po kapieli jeszcze zobacze..Zawsze przed @jest twarda a teraz jakasik dziwna byla..ale moze przez to ze dluzszy czas lezalam na lozku...Malenq wrote:pisałam z rańca, że śluzu brak....w porę w czas wypowiedziane...."zawaliło" mnie później kremówką jak nic....rodzinka jak na durnowatą patrzyła, że ja co rusz do toalety biegałam....coby nie pomyśleli, że jedzenie zwracam hehehehe
Elfik lubi tę wiadomość
-
oglądam serial przyjaciółki
jedna z nich chodzi do domu dziecka jako wolontariuszka
prawde pokazali, ze większośc a w zasadzie wszystki dzici maja rodziców.
Dzieic nie chcą , ale praw nie oddadza, bo co by ludzie pomyśleli, a kiedyś to i swiadzcenia dostawali na dzieci w dowodzie, a u mojej mamy taki jeden obronił się przed zwolnieniem, bo 5 dzieci, potem wyszło, że wszystkie w domu dziecka
rodzice w większosci patologia, wyć się chce i szansę zabierają tym dziecioma na normalny dom
a dzieci zawsze ciągną do rodziców biologicznych choćby nie wiem co...
Wkurw mnie chwycił, bo kiedyś jexdziłam do takich domów, pomagałam rozwozić pomoc ze Szwecji.
Większośc z tych dzieic nie ma szans na wyjście na normalnego czlowieka, wieczne czekanie odrzucenie, niepewnośc.
k... a tun takie fajne babki na taki dar czekają, a inne jak królice..
tak mnie wzięło, hmm -
nick nieaktualnytak masz rację...mam w rodzinie i siotrzenice i siostrzeńców i zostało mi się tylko modlić, aby rozum im powracał......kapturnica wrote:No teraz rozstepy to powod do wieszania sie..Ehh pwowiem wam ze swiat stanal na glowie tylko wyglad i kasa sie liczy//Jakas kuva masakra..A jak slysze wypowiedzi nastolatek to plakac mi sie chce jakie maja aspiracje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2014, 19:12
Elfik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKap ale jak ciąża to szyjka tak rozmiękniona podobno....
ja byłam jakiś czas wolontariuszką w domu dziecka...co się napatrzyłam, wysłuchałam to do końca życia nie zapomnę....
Bo my Elfik jeszcze bardziej będziemy doceniały dzieciątka..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2014, 19:15
Elfik lubi tę wiadomość
-
Elfik wrote:oglądam serial przyjaciółki
jedna z nich chodzi do domu dziecka jako wolontariuszka
prawde pokazali, ze większośc a w zasadzie wszystki dzici maja rodziców.
Dzieic nie chcą , ale praw nie oddadza, bo co by ludzie pomyśleli, a kiedyś to i swiadzcenia dostawali na dzieci w dowodzie, a u mojej mamy taki jeden obronił się przed zwolnieniem, bo 5 dzieci, potem wyszło, że wszystkie w domu dziecka
rodzice w większosci patologia, wyć się chce i szansę zabierają tym dziecioma na normalny dom
a dzieci zawsze ciągną do rodziców biologicznych choćby nie wiem co...
Wkurw mnie chwycił, bo kiedyś jexdziłam do takich domów, pomagałam rozwozić pomoc ze Szwecji.
Większośc z tych dzieic nie ma szans na wyjście na normalnego czlowieka, wieczne czekanie odrzucenie, niepewnośc.
k... a tun takie fajne babki na taki dar czekają, a inne jak królice..
tak mnie wzięło, hmm
No niestety tak to wlasnie jest ja raz uslyszalam ze Bog takim ludziom jak nie dal rozumu to wynagradza w dzieciach ehh ale dlaczego te dzieciaczki musza cierpiec przez nieodpowiedzialnosc rodzicow musza??Tak ten swiat jest skonstruowany ze sprawiedliwie nigdy nie bedzie..
Elfik lubi tę wiadomość
-
Malenq wrote:Kap ale jak ciąża to szyjka tak rozmiękniona podobno....
ja byłam jakiś czas wolontariuszką w domu dziecka...co się napatrzyłam, wysłuchałam to do końca życia nie zapomnę....
Bo my Elfik jeszcze bardziej będziemy doceniały dzieciątka..
to Ty silna jesteś, mega szacun.
Ja tylko wnosiłam i uciekałam
miałam iśc do domu malego dziecka, ale zrozumiałam, że jak się do jakiegoś przywiąze,a nie będę mogła zabrać to mi serce pęknie.
najfajniejsze, ze ja dzieci nie lubię, ale jak widzę jak komus bezbronnemu sie krzywda dzieje to wszystko mnie boli, że człowiek tak robic nie może -
No ja chcice tylkow plodniaki mam..Po owulce to mi juz lotto czy moj macha ogonkiem czy nie hehehehehElfik wrote:te organizmy nasze to skołowane są, ja mam chcice zaraz przed okresem - i niby po co jak na pewno niepłodne?
tak samo jak u was ze śluzem, choć może sa inne powody czego wam życze
Ale jak mam plodne to jestem tak jak raz pisalam jak rozedrgana gitara ihiihhiih
A przed @ nigdy nie mialam ochoty , raczej wrecz slowo sex dziala na mnie wkuviajaco....
Prawda taka ze org ludzki jest niedo ogarniecia...Mozemy gdybac a i tak zrobi co bedzie chcial
