X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Monitoring cyklu
Odpowiedz

Monitoring cyklu

Oceń ten wątek:
  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 28 maja 2014, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziara wykorzystaj wszystkie znajomości i leki, teraz wiesz więcej , to postaw cały szpital na głowie jak będzie trzeba. Trzymaj kciukasy :-)

    Malenq lubi tę wiadomość

  • MistrzyniWKochamCieMisiu Autorytet
    Postów: 558 1121

    Wysłany: 29 maja 2014, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze napisalas, zdrowej ciazy, jeszcze nie wiadomo czy moja taka jest :-) oczywiscoe mysle pozytywnie, ale mam b duze prawdopodobienstwo cukrzycy ciazowej i w poprzedniej ciazy tez sie borykalam z ciaza zagrozona na poczatku, musialam 2 mies lezec, a potem jeszcze z zatruciem ciazowym i znow 1 mies w szpitalu :-/ mam zle doswiadczenia.
    Nasze babcie to nie mialy takich problemow z zajsciem jak my :-P plodne kobiety! A teraz? Zywnosc gmo, wszedzie pestycydy itp i nowe choroby. Jak pryskaja warzywa jakims g*wnem, zeby robaki nie mogly sie rozmnazac to potem to na ludzi przechodzi... :-/

    A moj mlody za 3 miesiace skonczy 2 latka wiec juz nie taki maluszek i sam spaceruje :-D tyle, ze sa takie sytuacje, kiedy potrzebuje byc jeszcze ponoszony chociaz przez chwile :-) jak to dziecko.

    kapturnica lubi tę wiadomość

    Maja (2900g i 48cm) oraz Ola (1900g i 44cm) - ur. 5.01.2015
    relgo7esxnwbr62i.png
    2813c71e57.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2014, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry:)

    Deszczowo, zimno i bleeee....aż się nie chce z łóżka wstawać...
    Całą noc się kręciłam, budziłam i głupie sny miałam...qwa czy nigdy nie może być normalnie??? bum zachodzisz w ciążę, po 9miesiącach rodzisz zdrowe dziecko, wszyscy są szczęśliwi i zadowoleni.....

    Oj dziś zła jestem...smutek mi przeszedł....powrzeszczałabym ale nie mam na kogo...nadal słomiana wdowa....

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 maja 2014, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bryy kobitki,.,
    Maluśka niestety takie to wsio nie jest proste-chyba nic co ma zwiazek z pociechami nie jest proste.....Trzeba jak to mowie swoj krzyzyk przeniesc coby docenic pewne rzeczy..Ale!!! Przede wszystkim pozytywne myslenie..Bo sciagamy dobre fluidy..Niestety nigdy nie przestaniemy sie juz martwic bo to instynkt za nas robi..Ale trzeba wierzyc , ze sie uda... :)

    Ps..moj kon stary-prawie tak duzy jak ja (syn znaczy sie ) a sie martwie nie mniej niz wtedy co byl malutki ,-a czy dojada szczesliwie , a czy wroca szczesliwie ;) Caly czas zmartwienia .........

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2014, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ;) taaaa wiem...ale marzenia są...że jest prosto.....
    zdecydowałam, że mam za dużo pytań do gina.....wczoraj zachowałam się jak zamotany wielbłąd przy wodopoju....i zamiast dzwonić, umówię się na wizytę w przyszłym tygodniu i wszystkiego się wypytam, tym razem listy nie będę trzymała w teczce, ale w rączce hehehehe...bo jak znam siebie, to przez telefon to konferencja wyjdzie.....tylko najpierw w poniedziałek zrobię badania z krwi, które będą we wtorek i się od razu umówię...tym razem na szybko, bez usg już:)

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 maja 2014, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nosz ty Ciapo kremowa!!to mialas spisana liste skarg i zazalen i jej nie wykorzystalas???No no no nast razem wal z kartki!!

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2014, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek jak On dwa razy podejście robił, aby wychwycić tętno, to prawie zemdlałam, potem "cmokał" na te "krwiaki"...to już myślałam, że zejdę z tego świata, następnie szukał pielęgniarki coby mi ciśnienie zmierzyła, poinformował o swoim urlopie, podał rękę, a ja jak ciapa wyszłam "oszołomiona" informacjami, "ogłuszona" myślami....i już umówiłam się za na środę 4.06 - zdziwi się, mocno, bo żegnał się "to do połowy lipca".... pewnie sobie przy moim nazwisku "panikara i ciapa" zapisze....:D:D

    kapturnica, Elfik lubią tę wiadomość

  • MistrzyniWKochamCieMisiu Autorytet
    Postów: 558 1121

    Wysłany: 29 maja 2014, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq - tez mialam liste i tez o niej zapomnialam w ferworze roznych wrazen, wiec Cie doskonale rozumiem ;-) :-p

    Malenq lubi tę wiadomość

    Maja (2900g i 48cm) oraz Ola (1900g i 44cm) - ur. 5.01.2015
    relgo7esxnwbr62i.png
    2813c71e57.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2014, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MistrzyniWKochamCieMisiu wrote:
    Malenq - tez mialam liste i tez o niej zapomnialam w ferworze roznych wrazen, wiec Cie doskonale rozumiem ;-) :-p
    i teraz przez tą ciapowatość to czuję się głupio i aż wstydzę się u niego pojawić za tydzień, ale wiem, że muszę te rzeczy wyjaśnić i uzgodnić...już patrzyłam jakie gabinety robią to usg, bo tam gdzie On przyjmuje to chyba nie ma szans...zobaczymy...ale i tak głupio mi..chociaż 1% mieć z Kap...i nie byłoby tej sytuacji;)

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana, ale Kap, i tu mam nadzieje, ze się nie obrazu, życie przecwiczylo... I ty się nauczysz, teraz to początek, a lekarze tak maja. Sama juz wiesz, ze następnym razem lista na stół. Ja stara baba, a tez nie zawsze dopytam, bo on mi odpowiada na jedno, to z tego wynika drugie, potem do listy wracam, tu juz odpowiedział przy okazji poprzedniego... A zawsze z tego co powie sie tworzą następne pytania.... :-) :-)
    Sprawdz tylko w necie kiedy się robi niezbędna badania i na co, i tego się trzymaj jak bulterier, urlopy sropy, ma być badanie i juz. Jak nie u niego, to ma powiedzieć gdzie.

    A każda z nas przy pierwszej ciąży to jakby w nią autobus wjechał - nie myśl, ze jesteś jedyna w tym gabinecie, co teraz się musi ograrnac i rozejrzec w sytuacji.. :-) :-) :-) :-) :-) :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 10:55

    Malenq, kapturnica lubią tę wiadomość

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 29 maja 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MistrzyniWKochamCieMisiu wrote:

    A moj mlody za 3 miesiace skonczy 2 latka wiec juz nie taki maluszek i sam spaceruje :-D tyle, ze sa takie sytuacje, kiedy potrzebuje byc jeszcze ponoszony chociaz przez chwile :-) jak to dziecko.
    I

    Kurcze, ja ci nie żałuje, ale czemu tobie sie tak szybko udało?:-) :-) :-) :-) :-)
    mnie się tak marzylo, szybko się do roboty wzielam a tu.... To ja, twoja rzeczywistość....

    A na poważnie, ja tez po ciąży problemowej i zatruciu ciazowym, to wiem o czym mówisz. Troszkę człowiek wie więcej niż by chciał, ale czytalam, ze gestoza rzadko sie powtarza, zresztą teraz ja mamy na oku jakby co :-) nie damy się! :-)

    Pisze my, ale u mnie to niemrawo cos te starania ida...
    Po 50-tce obiecalam dac sobie spokój....;-)

    kapturnica lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehehe no ja się czuję jakby ten autobus we mnie trzasnął:D:DD:
    człowiek się starał, monitorował, patrzył czy owu jest, wszystkie te leki i suplementy.... a teraz jak mi się trafiło, to zachowuję się jak naćpana, bo nie wiem co się koło mnie dzieje....hehehe ogarnąć się muszę!!!!!!!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2014, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff....napisałam się....machnęłam maila do gina, może nie będę musiała jechać te 100km w jedną stronę....naszukałam się kontaktu do niego hehehe, ale dopadłam.... podobno odpisuje, zobaczymy...
    z wizyty nie rezygnuje, w razie, gdy nie odpisze, bo szybko znikają godziny w Jego dostępności....

    głowa boli, ciśnienie spadło, a ja pół snicersa sobie wszamałam:D:D:D:

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 maja 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaak Mala jak to dobrze ujele Ewcia...dowiadczenia nabiera sie z wiekiem..Wiec to co wiem teraz nie wiedzialam w ciazy..Spokojnie powoli i sie ogarniesz :P A pozniej sie bedziesz z siebie smiala jaka detka z Ciebie byla ;)
    Kazda z nas to przechodzi..CVhociaz tak jak mowie majac 21lat nie mialam tej swiadomosci co teraz wiec nie mialam zadnej schizy , ze cos z ciaza moze pojsc nie tak..Czasem tto pewnie lepiej zyc w nieswiadomosci ;)

    A ja zrobilam meeega zakupy w warzywniaku..dzis robie totalna wyzerke..zakupilam mlode ziemniaczki , kalafiorek ,pomidory, ogorasy zieleniny caly worek i bede sie obzerac :D No a na deser mam kilogram przecudnych meeega wielgachnych truskawek nektarynki i pol arbuza..Nie pytajcie czy to zjem dzis..Bo jak znam siebie i swoje ciagutki do owocow to wszaman powoli wszystko :) Laski moj czas wyzerkowy sie zaczal uwielbiam warzywka i owocki miecho moze nie istniec ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 11:42

    Malenq lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 maja 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    Po 50-tce obiecalam dac sobie spokój....;-)





    Po 50tce to ty zaczniesz o lulaniu wnukow myslec :D

    Malenq lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 maja 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MistrzyniWKochamCieMisiu napisała:

    A moj mlody za 3 miesiace skonczy 2 latka wiec juz nie taki maluszek i sam spaceruje :-D tyle, ze sa takie sytuacje, kiedy potrzebuje byc jeszcze ponoszony chociaz przez chwile :-) jak to dziecko.


    A ja podziwiam , ze majac malutkie dziecko zdecydowalas sie na kolejne....Ja przez ponad 12lat na mysl o kolejnym dostawalam gesiej skorki..Juz widzialam siebie umeczona z wiszacym maluchem przy cycku i drugim dzieciaczkiem siedzacym na nocniku i wyjacym :P

    Pisze to dlatego , ze naprawde to meega wysilek miec w domu dwojke malutkich dzieci i szacun dla tych co sie na to decyduja swiadomie.....Ja po mlodym wymieklam..Nie wyobrazalam sobie nie miec chwili dla siebie..Wiem wychodzi ze mnie egoizm. Ale ja naprawde nie wyobrazalam sie poswiecic calkowicie wychowywaniu dzieci... :)

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehehe a ja myślałam że odsypiasz poranne wstawanko:)

    hehehe śmiać się będę i to jak...mój A. mnie maltretuje meskami, czy wszystko ok. a ja mu "nie łokej, bo głowa boli, deszcz pada i lenia w dupie mam"....hehehe milczy od godziny...hehehehe
    aj kąśliwa dzisiaj jestem, rodzicielce też się oberwało:-/ ech dobrze, że zamknięta w domu jestem, to chociaż innych ludzi nie obrażę...

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 maja 2014, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No chwilek odespalam..Rano mlody nawet dobrze z nuim sie nie zdazylam pozegnac i pierdyknac listy nakazow i zakazow a on myk czesc mamuska cmoknal w polika i spierdzielil...Ehh a kiedys to sie odkleic od matki nie mogl Niby czl z jednej strony sie cieszy , ze juz sam soba prawie steruje a z drugiej czasem cos uklluje , ze to tak szybko minelo...
    A co do kasliwosci..Zawsze mozesz zrzucic na burze hormonow ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 11:54

    Malenq lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2014, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ech Kap...jakbym słyszała swoją sis....Jej ma 17lat i takie zagrywki już od dobrych paru, ale widzę, że jej serducho ściska...smarkacz jeden:D:D

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 maja 2014, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ano jak to mowia normalna kolej rzeczy....Nie unikniemy tego...A powiem Ci jak tak mial ze 2lata to do mojego mowilam jak ja chce zeby on mial juz z 10lat..Marzylam o tym by ..a teraz..Pewnie zawrocuila bym go do dzieciucha ;)

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
‹‹ 722 723 724 725 726 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ