X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Monitoring cyklu
Odpowiedz

Monitoring cyklu

Oceń ten wątek:
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahahahahh ale ze to dzis???
    Cos mi to przypomina....Moje dawne ciecia z switojebliwa siostra matki-zakonnica..
    .Ale moc-pocisk chyba byl jak mu tak odpowiedzialas...
    Swoja droga w bibli kurde w wiekszosci chyba pisze o zabijaniu zwierzat jako dainine niestety a nie o ich ochronie..To moze wujciu na tym etapie sie zatrzymal???

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    Zero odczuć, skoku nie ma jeszcze, pewnie szybciej zejdę niż zajdę, niby jedna literka, jaka różnica...:-) :-) :-) :-)

    Aha, jeszcze, albo wogole, zobaczymy co z tym skokiem:-)
    spokojnie..Pamietasz ostatnio??tez byl jek a jak zesmy te dziwne tempki pousuwali to sie piknie pokrylo z badaniem progesteronu....Wiec spoczko czekaj kochana....

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    popłakałam się ze śmiechu....jak Was czytałam....wariatki Wy moje...:)
    wróciłam...tadaaaaammmmmmmmmmm...objadłam się gołąbkami, mięskiem z indyka i ciastem hehehehe......

    kapturnica lubi tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    popłakałam się ze śmiechu....jak Was czytałam....wariatki Wy moje...:)
    wróciłam...tadaaaaammmmmmmmmmm...objadłam się gołąbkami, mięskiem z indyka i ciastem hehehehe......
    A ja sie wylezalam w pelnej wannie i cala pomarszczona zdecydowala sie wyjsc po godzinie =D

    Malenq lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i nic nie zwróciłam.....heheh

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    i nic nie zwróciłam.....heheh
    No...popatrz zacynasz robic postepy ehheh
    A co??czesto haftujesz???

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doszło do tego, że zestaw reklamówek mam w torebce....
    ale od dwóch dni spokój....hehehe tylko wieczorami muli....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewik gwałtem małża, gwałtem.....

    Kasiek ostatni dzień na antykach?

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    doszło do tego, że zestaw reklamówek mam w torebce....
    ale od dwóch dni spokój....hehehe tylko wieczorami muli....

    12ty tydzien powinno ci sie juz wyciszac powooli..Mysle ze najgorsze masz juz za soba..hcg bedzie etraz owoli leciec w dol to i nudnosci powinny sie tez zmniejszac...A moze juz ustepuja??? 8)

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    ewik gwałtem małża, gwałtem.....

    Kasiek ostatni dzień na antykach?
    Niee antyki odstawilam w piatek..teraz czekam na krwawienie odstawienia..Jak zdazylam siebie poznac to jutro powinnam powoli zaczac plamic a we wtorek zaczac wreszcie nowy cykl =D

    Malenq lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    12ty tydzien powinno ci sie juz wyciszac powooli..Mysle ze najgorsze masz juz za soba..hcg bedzie etraz owoli leciec w dol to i nudnosci powinny sie tez zmniejszac...A moze juz ustepuja??? 8)

    Nie zapeszając (tfu, tfu, tfu - dla niewtajemniczonych opluwam monitor hehehe) chyba ustępują...kilka dni temu bimbołki przestały boleć, hafty zmalały (może ustapiły), bóle głowy też zelżały....
    pożyjemy zobaczymy, pewnie jeszcze coś z tego zestawu wróci do mnie...hehehe

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    Nie zapeszając (tfu, tfu, tfu - dla niewtajemniczonych opluwam monitor hehehe) chyba ustępują...kilka dni temu bimbołki przestały boleć, hafty zmalały (może ustapiły), bóle głowy też zelżały....
    pożyjemy zobaczymy, pewnie jeszcze coś z tego zestawu wróci do mnie...hehehe
    2gi trymestr to najlepszy czas w ciayz..objawy uciazliwe ustepuja , brzusiu rosnie i babelek niedlugo zacznie kopac..Ja najgorzej wspominam ostatnie 3tyg..Wtedy juz czl jest jak slon ociezaly i wszystko sprawia trudnosc...
    Takze tak jak pisalam teraz bedzie super czas ..I nawet upal w wysokim brzuszku cie ominie =D

    Malenq lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lalala dobry humor dziś mam.....

    a żeś się wymoczyła w tej wannie......ja jeszcze nigdy nie dałam rady godziny spędzić....

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mal, ja miałam mdłości, wymiotowałam tylko dwa razy. Ale w II trymestrze na kilka dni mi powróciły. Od jakichś czterech dni znowu latam siku co chwilę. Cycki cały czas mnie bolą i sutki też. Stanik mam rozmiar do przodu. Niestety ale prawie codziennie boli mnie głowa. Próbuje bez tabletki, ale wczoraj już się nie dało.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja wlaczam muze i moge lezec nawet dluzej niz godzine....A zwl jak mii nikt nie przeszkadza ehhehehe

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek wodnik szuwarek z Ciebie....

    Milciu bólów głowy nie zazdroszczę...cholerstwo trzymało mnie ponad miesiąc....

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia ja też uwielbiam leżeć w wannie. Niestety teraz w ciąży mam zakaz, bo dwa razy leżałam i dwa razy się krew pojawiła. Ale już powiedziałam, że po ciąży to chyba zrobię sobie wieczór tylko dla siebie w wannie przy świecach :)

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Milcia w ciazy sie nie waz...Kapiele cieple sa wysoce niebezpieczne..Zostaje ci prysznic..Ale po porodzie i pologu zafunduj sobie nawet 2godzinne lezakowanie w wodzie...Relaksik w piance uwielbiam...

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja nie mam nerwów do takiego leżakowania....uhhehe

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mykam zaraz do łóżeczka, oczka się zamykają...
    papatki

    kapturnica lubi tę wiadomość

‹‹ 830 831 832 833 834 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ