Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
Malenq wrote:Madziu przepraszam, ale są pewne potrawy do których mnie nie namówisz, i żeby mi nawet w złocie płacili, to NIE dziękuję....
wierzę, że pyszna;) ale mój żołądek współgra z mózgiem, a mój mózg nie zgodzi się na: wątróbkę, flaki, tatar, bób itp. już się z tym pogodziłam:)
Tak ejst watrobce mowimy stanowcze nie Chociaz akurat flaczki robione moimi lapkami to ja bardo lubieMalenq lubi tę wiadomość
-
eee flaków to nie cierpię, jak byłam mała to je lubiłam a teraz nie mogę na to patrzeć. tak samo jak na mleko prosto od krowy, kiedyś bez kitu mogłam pić prosto z cycka a teraz??? nie mogę patrzeć
no ja też ogólnie za podrobami nie przepadam, ale mój P. lubi "na masę" to mu czasem zrobię
Kasiek to czekamy na Twoją @
kurcze powiem wam że odkąd wiem że się pojawiły plemniki korci mnie monitoring;)Malenq, Elfik lubią tę wiadomość
-
Robotka1 wrote:eee flaków to nie cierpię, jak byłam mała to je lubiłam a teraz nie mogę na to patrzeć. tak samo jak na mleko prosto od krowy, kiedyś bez kitu mogłam pić prosto z cycka a teraz??? nie mogę patrzeć
no ja też ogólnie za podrobami nie przepadam, ale mój P. lubi "na masę" to mu czasem zrobię
Kasiek to czekamy na Twoją @
kurcze powiem wam że odkąd wiem że się pojawiły plemniki korci mnie monitoring;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 09:01
Elfik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydo przedszkola moja mama była wzywana średnio raz w tygodniu, że Madzia kotlety w chusteczki zawija i do kieszonki fartuszka wkłada, lub że pod ziemniaki "chowa" ...albo do śmietnika mięsko wyrzuca, i wyje z całych sił, jak się ją zmusza do jedzenia mięsa i jego wytworów......ale zaraz po tym pochwała, że dokładki z sera białego bierze, kaszę mannę uwielbia, zupę mleczną i przed pomidorkami nie ucieka:)
kapturnica, Elfik lubią tę wiadomość
-
He hehehe skad ja to znam ? Ja wrzucalam za kaloryfer w przedszkolu heheh
Dlatego u mnie mlody nigdy nie byl zmuszany do jedzenia wszystkiego I nawet specjalnie gadke mialam i z dyrektorka i wychowawczynia bo na poczatku go zmuszaly i byl placz..A jak przestaly to nagle polubil wsio..Zawsze na odwyrtkeMalenq, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja tak z mlodym mialam potyrafil 3tyg dzien w dzien na kolacje ejsc-kanapki z serem zoltym lbo 2tyg na obiad kotlety mielone..A pozniej nawet nie popatrzyl...Mysle , ze mozna zachecac ale nigdy zmuszac do ejdzenia dzieciaka bo prawda taka , ze jedzenie ma nam sie kojarzyc z przyjemnoscia a nie przykrym obowiazkiem
Malenq, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mal, ja ci zazdroszcze, ja bym chciała mieć odraze do mięsa, ze względów ideologicznych, ale z kolei moj organizm tylko mięcha się domaga...
co ja bym dała za melodię do warzyw
ja mam chyba eskimoskie korzenie, pomyslcie, oni mają tak przystosowany organizm, ze żadnych warzyw nie jedza,bo i skąd, a zdrowi są, dopóki ich oczywiście jakiś białas nie odwiedzi...
Człowiek też zwierzę, trochę mu to zajmuje, ale się przystosuje, jak każdy żywy organizm, np, aborygeni się nie pocą, wiedziałyście?
hihihi, jak tak dalej pójdzie, to rzeczywiście natura odpowie na potrzeby ludzkości i kobiety naturalnie zaczną mieć chłopięce biodra, wklęsłe brzuchy i dwie piłki na wysokści mostka.. a i każda będzie miała wary jak dwa slimaki, golą zoskę i 175 cm wzrostu..
a i iloraz inteligencji jamnika, to wystarczy do polowania na przeceny butów i ciuchów, a faceci najbardziej takie lubią, bo łatwo zaimponować i zbajerować debilkę, hehehe ))))))kapturnica, zagubiona_82 lubią tę wiadomość
-
ej ciotki kurde zastanowiłyście mnie z tym podglądem jajców.
Kasiek ja się monitorowałam 5 miesięcy;) dwa na clo:) wcześniejsze to wyszło pco a potem bez jajka no i potem clo.
a na nfz...kurde u mnie nie ma fajnego gina;/ no zastanowię się może w mieście obok rozglądnę się