Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
Malenq wrote:
a co do częstotliwości, jak człowiek był młodszy, miał mniej zmartwień, lżejszą pracę (ja biurowe prace zaliczam do lekkich) to i było kilka razy dziennie codziennie.....
teraz to już tylko historia........
ee, no kiedyś tak bywało, ale u mnie to tak stara historia, ze chyba jak górnicy surowiec wydobywają to tam te odciski naszych "nagich splecionych ciał" w węglu odnajdują...
teraz jak stary miał prikaz na powtórke wrócic wieczorem, to się w domu ukrył i do nas na wieczór nie przyjechał..))))))))))
cykor jeden
-
Hmm juz ktoras pisze ze w okresie okolo malpowym macie chcice..U mnie zdecydowanie jak sie zblizaja plodniaki to mnie nosi..A jak sie robi mokro w majtach to mowie wam 5minut i po mnie taka jestem wtedy wyrywna..Ale jak juz sluz sie zmienai to ja zem juz jakas klodziasta..No i nie ukrywam 2pierwsze bzyki sa dla mnie najprzyjemniejsze..Po zaspokojeniu wsteonie apetytu juz nie ejst tak ych och...Ale 4razy uciagne..VChpciaz wiem ze moj by poszedl i w 7mke pod rzad..
Malenq lubi tę wiadomość
-
Malenq wrote:bo co innego żeby był starym facetem, lub moherową babcią, coby żyć takiej lekarce nie dała, że różańca sama nie może trzymać....
no i mnie zabiłas, jako powód rehabilitacji - bezcenne
tylko pewnie tzreba mieć parafkę od proboszcza))))))))))))
-
nick nieaktualny
-
Elfik wrote:ee, no kiedyś tak bywało, ale u mnie to tak stara historia, ze chyba jak górnicy surowiec wydobywają to tam te odciski naszych "nagich splecionych ciał" w węglu odnajdują...
teraz jak stary miał prikaz na powtórke wrócic wieczorem, to się w domu ukrył i do nas na wieczór nie przyjechał..))))))))))
cykor jeden -
kapturnica wrote:Chpciaz wiem ze moj by poszedl i w 7mke pod rzad..
moze ty go wypozyczaj na OF?
ja, jak kiedyś pokazałam, jako ewenement przyrodniczy, mojemu ten wykres "królicy" to się obruszył i stweirdzil, ze oni to chyba obydwoje nie pracują..
albo ona własnie w ten sposób pracuje, hihihiRobotka1, kapturnica lubią tę wiadomość
-
dziewczyny, teraz ja niekumata,
siódemkę pod rząd, tzn siedem dni pod rząd, czy 7 razy jednej nocy?
no chyba nie, to się zatrzec mozna..
robotka, tez o wiagrze myslalam, hihi, ale wtedy podobno akcja jest, ale o finał trudno, nie wiem nie probowałam.... hihihi -
Robotka1 wrote:Kaśka ale ja pisałam ze mojemu się chce w moim okresie około okresowym:D no bo mi to tak jak u Ciebie koło owulacji:)
idź idźja też mam dziś ortodontę
jeden pierścień mi się obruszał;/
A zle popatrzalam myslalam ze ma na 1sza a ma na wpol do drugiej..Mlodemu znow czesto drucik z dziurki wypada..,co ja sie kurffa omecze zeby w dziurke go wsadzic od nowa peseta i latarka w akcji.
.A to Kasia masz tak jak ja uff\
Laski to nie tak kolorowo..Wy zauwazcie ze moejgo nie ma na codzien...Jak bywalismy razem i kilka lat w stecz to raz na meisiac mu sie zachcialo od samego siebie...Ale jak przekroczyl magiczna 40tke to mu sie odmienilo ze ma ochote na robote..Dawniej kolorowo juz tak nie bylo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 12:10
-
Elfik wrote:dziewczyny, teraz ja niekumata,
siódemkę pod rząd, tzn siedem dni pod rząd, czy 7 razy jednej nocy?
no chyba nie, to się zatrzec mozna..
robotka, tez o wiagrze myslalam, hihi, ale wtedy podobno akcja jest, ale o finał trudno, nie wiem nie probowałam.... hihihi -
Plamienie u mnie zaniklo..Sluz gesty nieplodny.Brzunio muli jak na @.What the fuck??wczoraj byl juz rozciagliwy...Chyba na wieczor trza sie potrzadnie wygrzac w kapieli to moze ja przyspiesze..Chociaz czytam , ze zdarza sie rowniez brak krwawien z odstawienia i tylko plamienie jako okres po antykach..Zdarzalo sie u mnie , ze po antykach przy odstawieniu miewalam tylko plamienie ale nie az tak ubogie...
No nic czekamy